Skocz do zawartości

Playoffs 2019 WCSF: (2) Denver Nuggets vs (3) Portland Trail Blazers


Lucas

Wynik serii  

43 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakim wynikiem zakończy się seria Nuggets - Blazers?

    • Denver w 4
      0
    • Denver w 5
    • Denver w 6
    • Denver w 7
    • Blazers w 4
      0
    • Blazers w 5
    • Blazers w 6
    • Blazers w 7


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, lucero napisał:

Ale chyba nie powiesz ze trzecia byla pod tym wzgledem normalna

Nie, i  uznałem, że gdy Murray zgubił piłkę, to było trochę sprawiedliwe nawet ;)

ale skoro potem już raczej nic, to ciężko mimo wszystko być takiego zdania

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

Nie kumam filmu. Nie oglądałem meczu bo po 76ers uznałem i dopiero bede skróty ogladac.

Co niby to ma pokazać?

Tak ulaskawiany PG13 dunkuje mając rozjebana rękę.

Adrenalina. Środki przeciwbólowe. Pozwalają czasem zabić ból.

Sam kiedyś po złamaniu obojczyka jadąc na rolkach około 60-70km przy zjeździe po prostu po saltach w powietrzu wstałem i doczolgalem się na podwyższenie 300m przy nachyleniu około ponad 30% a dopiero po operacji zacząłem czuć ból bo wtedy byłem w szoku mając wiszący bark. 

Apapow im raczej nie dają na takie dolegliwosci.

Swoją drogą. Gdy ktoś się uderzy w bark lub go stłucze to naoewno nikt nie rusza czasem nim by poprawić "feeling"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I idealna wyczerpująca odpowiedź na pytanie co ma być widziane na tym filmiku bo dla mnie to na pierwszy rzut oka (ponownie nie oglądałem meczu) wygląda jak próba jakaś rozruszania barku lub jakiś ruch pod wpływem emocji i chwili, który po minucie już mógł odczuć (nie musiał czuć wielkiego bólu w chwili tego ujęcia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jack napisał:

Nie no bez jaj, jak można tak wszystko w końcówce trafiać.  

Murray to nasz najlepszy ft shooter. Szok (i wina PTB), ze w koncowce kazda pilka po wznowieniu do niego trafila.

No i oczywiscie props, ze 22-latek to udzwignal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał:

Murray to nasz najlepszy ft shooter. Szok (i wina PTB), ze w koncowce kazda pilka po wznowieniu do niego trafila.

No i oczywiscie props, ze 22-latek to udzwignal.

Wolne to jeszcze rozumiem ok ale przedtem od stanu 99-98 Harris trafił 2x2p a Barton 2x3p + raz spudłował. Wszystko z asyst Jokicia. 

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murray w 4Q G3 też naprawdę zajebisce w koncowce grał, powinno wystarczyć na win

 

ogólem Jamal zagral fatalny mecz na poczatek PO a od tego czasu jest naprawde dobry (mimo ze przeciez tez gral z duzymi urazami np g2 z Blazers) i daje rade zarowno jako scorer, i closer a wiadomo przeciez ze on robi duzo dobrego z przodu nawet jak nie zapełnia cyferek

 

niemniej gdyby Jokic miał jakiegoś normalnego backupa to koncowka bylaby bez wiekszych emocji

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Milin napisał:

To mnie Nuggets dzisiaj ladnie oszukali.

Nie myślałem że ugrają coś na wyjeździe w tej serii.

Może w końcu pozbędą się tej łatki drużyny nie potrafiącej grać na parkietach przeciwników.

 

łatkę stworzyli ludzie, którzy mysłą, że im się wydaje

w rs mieli standardowy bilans z grona tych lepszych bilansów na granicy 0.500 a w tych PO raz kompletnie zamietli Spurs Torey Craigiem, a vs Blazers byli bliscy wykręcenia 0-2

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero obejrzałem i co to jest za seria. Największym zwycięzcą serii Blazers - Denver jest koszykówka, dostajemy dwie bardzo wyrównane zespoły i to się po prostu ogląda. Do tego mnóstwo historii, z dramatami liderów na czele. W końcu Jokić miał ten swój maraton i pudło z osobistego. Lillard generalnie raczej zawodzi, dziś w Q4 się przebudził, ale też zaliczył pudło na linii w crunchu.

Wielki był dziś Jamal Murray. Od początku ciągnął ten zespoł, a ten circus shot na otwarcie to był wow moment. No i nerwy ze stali w końcówce, kapitalnie utrzymał mecz na linii. W trakcie sezonu czasem go krytykował, bo to strasznie nierówny gracz, ale zrobił olbrzymi postęp w kreacji, obronie i gdy ma swój dzień to Denver cholernie ciężko pokonać. 

Do tego bardzo efektywny dziś Sap, który robił tradycyjnie swoje w obronie, ale i ataku był świetny. 

Jokić miał ciężko początek, bałem się jak to udźwignie, bo zaliczył ze dwie straty, których nie powinno być. Jok jest jednak wielkim koszykarzem i dotarł na mecz. Triple-double, zdecydowanie największy +/- w zespole, a te podania w końcówce były czymś pięknym.

Warto dać też trochę miłości Harrisowi oraz Bartonowi. Will potrafi być irytujący, ale tymi trójkami w crunchu się spłacił. Niestety złą serię gra Morris, który był odkryciem regulara.

Gdy Steph to znaczy Seth trafiał te swoje rzuty w pierwszej połowie to byłem pewny, że tego nie wyciągną i gorsza Kura zostanie bohaterem Moda Center.

W Q3 parę gwizdków 50/50 na korzyść Denver, z drugiej strony z raportu po G3 wynikało, że tam sędziowie trochę pomogli Blazers, więc nie wiem czy jest o co bóldupić do pasiaków.

Oba zespoły mogły mieć 3-1 po G4, mamy 2-2 i kapitalną serię. HCA po stronie Denver, ale na tem moment ciężko wskazać faworyta. Idzie to w G7.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

łatkę stworzyli ludzie, którzy mysłą, że im się wydaje

w rs mieli standardowy bilans z grona tych lepszych bilansów na granicy 0.500 a w tych PO raz kompletnie zamietli Spurs Torey Craigiem, a vs Blazers byli bliscy wykręcenia 0-2

 

Tak do końca to się nie wydaje :)

Fakt, w tym sezonie mocno się poprawili chociaż z pierwszej ósemki na Zachodzie tylko Spurs grali gorzej na wyjazdach.

Ale w zeszłym sezonie przecież nie weszli do PO przez tragiczną grę na parkietach przeciwników.

U siebie mieli świetne 31-10, na wyjazdach 15-26. Tyle co Lakers :)

Ile zabrakło Nuggets do awansu dobrze pamiętamy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem trzeci mecz na żywo i przyznać trzeba, że na dłuższą serię, jednak Denver ma więcej atutów. 

Jokic, Jamal, Millsap, Barton to jednak więcej niż samotni Lillard i McCollum. 

Trzeci mecz Blazers w końcu przepchnęli, ale chyba też dzieki wypoczętemu Hoodowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chytruz napisał:

Ja jebe, zal.pl.

imo żal, że typ przez 24h od G3 płacze wszędzie jak to nie ma już ręki, jak to trzeba Grubego zawiesić, zdjęcia na kozetce, podobno ma już nie zagrać, a 10h przed G4 wrzuca twitta:

D53ERxjXkAAuqKb.jpg:large

to chyba coś nie pykło

wielka ofiara, odlew tego barku powinien wisieć pod kopułą hali Portland, bo więcej się o nim mówi w tej serii niż o słabym Lillardzie

 

 

3 minuty temu, Milin napisał:

Tak do końca to się nie wydaje :)

Fakt, w tym sezonie mocno się poprawili chociaż z pierwszej ósemki na Zachodzie tylko Spurs grali gorzej na wyjazdach.

Ale w zeszłym sezonie przecież nie weszli do PO przez tragiczną grę na parkietach przeciwników.

U siebie mieli świetne 31-10, na wyjazdach 15-26. Tyle co Lakers :)

Ile zabrakło Nuggets do awansu dobrze pamiętamy.

 

 

ale co ma do rzeczy tamten sezon? gdzie nie było Harrisa i Sapa przez ok. 60 spotkań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.