Playoffs 2019 ECSF: (2) Toronto Raptors vs (3) Philadelphia 76ers

[rw30]

2 godziny temu, dapunk20 napisał:

Butler nie ma problemu z tym żeby oddawać mniej rzutów jeśli nie ma takiej potrzeby, to nie Westbrook jednak.

 

 

właśnie rozmowa jest o tym że trzeba wiedzieć kiedy oddać mniej, a kiedy więcej  : )

[dannygd]

2 godziny temu, BMF napisał:

dwie osoby na forum kręciły narrację Butlera tłamszącego Wigginsów

Daj @BMF przykłady tej narracji... bo nie przypominam sobie takiej.

4 godziny temu, dapunk20 napisał:

była narracja że nie będzie pasował bo "ego nie pozwoli"

na ego to jeszcze trzeba poczekać, nie od razu rozwalił szatnię w Bulls i Wolves, tu nie ma tez dobrego wujka TT, a Biid to jednak inny charakter...

[dapunk20]

Pisaliście coś o Embiidzie?

 

Niesamowite jak on dziś zagrał. Dawno nie widziałem takiej dominacji jakiegoś superstara w ważnym meczu playoffów po obu stronach parkietu, lepiej się zagrać nie da.

 

[BMF]

Dalej byłbym ostrożny z tymi Sixers, ale od teraz każdy mecz do końca tej serii to z serii must watch. 

Embiid ma impakt Hakeema albo innego Robinsona w obronie w tych playoffach jak dotychczas, dzisiaj zagrał doskonale w ataku. 

Raptors wyglądają bardzo źle w ataku, niby Kawhi wygląda jak Jordan na sterydach, ale niesamowicie statyczna jest ofensywa Raptors, Sixers grają bardzo dobrze w obronie, ale Raptors kompletnie nie są w stanie atakować closeoutów i wygląda to słabiutko pomimo tego, że Kawhi gra statystycznie GOAT playoffy. Pamiętam, jak pisałem komuś, że wprawdzie Kawhi wnosi Raptors na inny poziom, ale tam dalej są zawodnicy którzy potrafili z HCA dostać sweepa ze słabymi Cavs i patrząc na Lowry'ego i Ibakę (choć Lowry rok temu grał dobrze wyjątkowo na siebie) - trochę się potwierdza. Ciekawe jakie adjustments może zrobić tutaj Nurse poza kombinowaniem z lineupami.

Jednak duże zaskoczenie, Sixers najpierw wygrali defensywą mecz w Toronto (co im się nie zdarzało), teraz naprawdę zagrali doskonały mecz u siebie w ataku z tym samym poziomem obrony.

Ależ dwa zajebiste mecze Butlera, damn.

Nie dość, że walka na Wschodzie o samo ECF zapowiada się zajebiście, to jeszcze z tyłu głowy człowiek ma jak ważne są te playoffy dla każdej organizacji. Zakładając wylot w 2. rundzie:

- czy Sixers będą w stanie przedłużyć Harrisa i Butlera?
- czy Irving pomyśli o zostaniu w Celtics?

- czy Kawhi pomyśli o zostaniu w Raptors?

- czy Bucks utrzymają podobny roster mając w CY Middletona, Brogdona, Lopeza i Miroticia? 

[LeweBiodroSmoka]

w tej serii:

Kawhi ON: 
110.0 offense, 100.6 defense
+9.4 net

Kawhi OFF: 
56.7 offense, 109.7 defense
-53 net

Kawhi’s 27 minutes OFF in this series have been historically devastating.

To Ci sami Raptors z tym najgłębszym rosterem? Jak na moje to nie za bardzo widzę Toronto odzyskujące kontrolę nad tą serią, a co za tym idzie wątpliwe aby Kawhi tam został, no i ten kontrakt Lowry'go wyglada tragiczniej z każdym kolejnym dniem

[Julius]

Nice.

Tak jak miałem nadzieję -Biid zagrał swój dominant game, dzięki czemu Sixers odnieśli pewne zwycięstwo. Co ciekawe 33/10/3/5blk zrobił w całe 28 min  
Ponownie znakomity Butler, Ennis +20 , znowu niezły Simmons, na swoim poziomie Harris i JJ. 

Embiid jeśli dopracuje trochę tą trójkę to będzie prawdziwym koszmarem - dzisiaj trafiał, dzieki czemu Gasolowi było cholernie ciężko go kryć - musiał biegać od trójki do samego pomalowanego - a to nie jest cos , co Marc lubi robić. Mam nadzieje, ze Biid trochę sobie go odczarował i będzie mu już łatwiej grać...

Ileż więcej jest radości, gdy Philly wygrywa mecz od tyłu - solidną obroną, trzymaniem rywala ok 100 pkt... Wtedy i atak smakuje dużo lepiej i stopniowo wiadć, jak rywalowi odchodzą chęci do gry.

Leonard jest prze...bany, co wiecej mozna powiedzieć - ma taką zwinnosc ruchów i pewnosc nadgarstka, że głowa mała. Danny i Pascal nieźle, ale na szczęscie w Toronto nie stawia się póki co taka prawdziwa druga opcja. Danny to roles, a Siakam to elitarny roles żyjący z szybkiej gry, kontry, hustle i nadal młody. Gra i tak lepiej niż bym się spodziewał.

Nie chcę się powtarzać i pisać, że G4 będzie kluczowe... ale będzie. Raps mają nóż na gardle, ale i Sixers powinno bardzo zależeć na wygranej, bo to oznaczałoby 3 kolejne szanse na wygranie serii, podstawienie Toronto pod totalną ścianą. Szkoda byłoby stracić wypracowaną przewagę, nie wykorzystać własnej hali, która jest ogromym atutem.

 

 

 

[Alonzo]

Qrcze, rzadko zdarza mi się komuś innemu niz Miami kibicować w playoffs. Toronto niby mają wszystko czego potrzebuje team mistrzowski - superstara, weteranów i perspektywiczną młodzież, głębię składu i zostali rozjechani w bardzo ważnym meczu. Embiid był dziś rewelacyjny! Pytanie jak wygląda sytuacja z jego lewym kolanem i czy może grać tak jak w tym meczu dalej w tej serii? Jeżeli tak, to Raptors mogą mieć problemy. Teraz klasyczne must win w g4. Porażka w g2 może być trudna do nadrobienia. 

Do końca liczę na Raptors w g7. 

[dannygd]

17 minut temu, Alonzo napisał:

Embiid był dziś rewelacyjny!

Jimmy go poinstruował jak ma grać to i zaczął grać lepiej

 

 

[RappaR]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

To Ci sami Raptors z tym najgłębszym rosterem? Jak na moje to nie za bardzo widzę Toronto odzyskujące kontrolę nad tą serią, a co za tym idzie wątpliwe aby Kawhi tam został, no i ten kontrakt Lowry'go wyglada tragiczniej z każdym kolejnym dniem

Oni mieli głęboki roster w poprzednich sezonach, w tym już przed PO ludzie mówili, że ich siła do S5, a nie głębia. 

[rw30]

wow, grubo, myślę że po G1 mało kto się takiego obrotu sprawy spodziewał. Wszelkie te super 3-4 opcje (Gasol, Ibaka, Lowry) strasznie dają dupy i na dłuższą metę nie da się tak grać, gdy jednocześnie po drugiej stronie wszyscy dają zayebisty impakt (nie tylko Harris czy Reddick grali dobrze, ale nawet takie asy jak Ennis czy Monroe). I nawet nie chodzi już tu o starą narrację  że 'jak superstar gra dobrze to rolesi grają dobrze', bo oni nawet bez Embida grają dobrze (Greg Monroe shakin & bakin?!?!?! WTF?!?!?!).

Napięcie w G4 będzie spore

[Eryko]

Oho, Lowry zaczyna swój spektakl.

Ależ mi się przyjemnie dzisiaj oglądało Phile co w moim przypadku można uznać za rzadkość. Genialnie funkcjonowała obrona, a atak był taki płynny, że człowiek nagle dostaje przypływu sympatii do 76ers. Wielki mecz Embiida, pewnie plasuje się gdzieś w 2-4 podczas PO. Obrona na tak wysokim poziomie połączona z all-time center scoringiem co logiczne daje niesamowity rezultat. Nie chcę rzucać predykcji, aczkolwiek taka Phila jak dziś, jest nie do powstrzymania (co można powiedzieć o każdej drużynie grającej na wyższym poziomie od najwyższego możliwego (?) )

 

Z drugiej strony strasznie kibicuje Toronto. Wreszcie, kiedy mają wolny wschód, tzn. nie ma Brona, fajnie by było, aby pokazali się w finałach. Chociaż może zbyt wiele szans już mieli. Leonard wygląda niesamowiciej i to z ogromnym dystansem wingowa wersja Biida. Z dobrą postawą supportu wydaje mi się, że to oni byliby na miejscu Phili.

 

Trzymam kciuki za oba zespoły, bo seria nabiera kolorów i będzie tylko ciekawiej.

Edytowane 3 Maja 2019 przez Eryko

[Julius]

38 minut temu, Daretti napisał:

Wróbel musimy chyba spojrzec prawdzie w oczy. Toronto to druzyna wiecznych przegrywow, chocby tu gral lebron jordan z malonem to oni nigdy nic nie wygraja. Nie ma tutaj zwycięskiej mentalności. Co roku to samo. Tym razem objada ich kelnerzy z Filadelfi z all starem z jednym kolanem...ile mozna mam juz dość. Musimy chyba poszukać jakiejs innej normalnej druzyny do kibicowania zebysmy w koncu zdobyli po mistrzowskim piercieniu...z Raptors nabawimy sie conajwyzej wiecznej zgryzoty i zalamania nerwowego....

Spokojnie , seria się jeszcze nie skończyła. Raptors maja okazje na pokazanie JAJ. A ci kelnerzy to jedna z dwu najlepszych piątek w lidze , także ...

[rw30]

no Lowry to faktycznie dramat, pewnie sporo by dali żeby mieć za niego takiego Rubio

[Wróbel]

Co to ku... było ? Ja rozumiem przegrać na styku, ale dać się tak zdominować to przesada. Kawhi co mecz świetnie sobie radzi, ale nikt nie idzie mu pomagać. Lowry ma wahania (z resztą jak zawsze) i nie jest pewną opcją, więcej machania rękami i pretensji niż normalnej gry, Ibaka kompletnie bez pożytku, a Marc sobie już nie radzi z Joelem. O ławce ciężko mówić, tam jest pustka, Fred w tym sezonie wygląda jak zagubiony, OG kontuzja, Lin w ogóle nie gra, jedynie Powell coś próbuje rzucać. Nawet gdybyśmy wygrali w niedziele, to trzeba wygrać jeszcze 2 kolejne mecze. Czy ich na to stać ? Wierzę, że tak tylko muszą znaleźć w sobie pazur, sportową złość i jedność. Nadal mogą wygrać tą serie, ale coś trzeba zmienić w grze. Nurse działaj. 

PS. mój Liverpool ostatnio też przegrał, może nie zdobyć mistrza Anglii kolejny rok, ale nie opuszcza się drużyny kiedy jest źle. 

Boje się tylko, że po rozczarowującym sezonie zajdą duże zmiany w zespole, Kawhi odejdzie, połowa składu się wymieni i znowu będzie budowanie wszystkiego od nowa i szukanie nowego lidera. Lowry takim nie jest. 

[BMF]

Sixers mają 93.3 DRTG z Embiidem na parkiecie w tych playoffach jak na razie, potwór. W sumie cały sezon pisaliśmy, że gdyby Sixers bronili na poziomie do jakiego predysponować powinien ich roster (a mieli 15. defensywę w lidze...), to byliby w tierze Raptors po RS - tutaj jak na razie bronią, kompletnie zmienia to optykę na cały playoffy jeśli to utrzymają, bo w ofensywie mają chyba jednak lepszy roster na PO od Toronto. 

[dapunk20]

co do tego że mają w ofensywie więcej talentu raczej nie ma wątpliwości

 

defensywna Joela robi tu ogromną różnicę. Może przesadzam, ale on w tych PO gra na poziomie jakiegoś właśnie prime Bena Wallace, GOAT lvl obrona

[kao chen]

Jak na razie nie zawodzi tylko Kawhi i Pascal(będzie z niego all-star pełną gębą) Reszta gra dno. Szczególnie Ibaka wtf. Jeśli toronto przegra  serię to wg mnie Kawhi odejdzie. Jakby tak poszedł do Bucks byłoby mega

[rw30]

14 minut temu, kao chen napisał:

Jak na razie nie zawodzi tylko Kawhi i Pascal(będzie z niego all-star pełną gębą) Reszta gra dno. Szczególnie Ibaka wtf. Jeśli toronto przegra  serię to wg mnie Kawhi odejdzie. Jakby tak poszedł do Bucks byłoby mega

albo do GSW 

[Maju]

5 minut temu, rw30 napisał:

albo do GSW 

Super historia, i wtedy na bank by jeszcze Gortata sciagneli! 

[ptak]

26 minut temu, kao chen napisał:

Jak na razie nie zawodzi tylko Kawhi i Pascal(będzie z niego all-star pełną gębą) Reszta gra dno. Szczególnie Ibaka wtf. Jeśli toronto przegra  serię to wg mnie Kawhi odejdzie. Jakby tak poszedł do Bucks byłoby mega

To jest ten Big Market?

Ja tam zawsze takich graczy do Nets wciskam.