Playoffs 2019 ECSF: (2) Toronto Raptors vs (3) Philadelphia 76ers

[Julius]

Wygląda jakby obie strony miały juz dość PO.

[enba1]

Mecz jest straszny. Niech przejdzie 76ers, bo Toronto to jest 1man team, a że dzisiaj Leosiowi nie idzie to wygląda to mocno żałośnie.

 

 

Dobra, odszczekuje, Q4 i gość jest znów nie do zatrzymania. Kosmita, tylko ile on tak jeszcze pociągnie w pojedynkę(jeśli awansują oczywiście)?

Edytowane 13 Maja 2019 przez enba1

[Julius]

Boże, Sixers wyglądają TAK beznadziejnie, że nie mogę sobie darować tej zarwanej nocy. 
3 akce pod rząd po timeoucie bez oddanego rzutu przy remisie w koncowce.
No k**** jak koszykówka juniorów przy tym co Portland odstawiało dzisiaj.

Na deskach nas zmasakrowali i 2nd chance pints 64 rzuty Sixers, 88 Raptors. 

Bleah, obrzydliwe to było, żeby tylko teraz jakiegoś coacha wafla nam nie wrzucili typu Lue, czy coś...

Ale Game Winner EPICKI!!!! Hiczkok wysiada

[Gość eF.]

Nie był to ładny mecz, ale szacun dla obu ekip za defensywę. Co za pieprzony thriller, wow! Ten game winner Leonarda...

Kawhi to MVP tych PO (jak na razie), ciągnie Raptors za uszy.  Lowry - świetny w obronie, słaby w ataku, ale mecz na plus. A cichym bohaterem game7 jest - Serge Ibaka. 

Jednakże Leonard roz*ebał i koniec. Tylko taka gra nie przejdzie z Bucks. Kawhi oddał, ile, 37-39 rzutów? Masakra...

[Dnc]

No Leo to zakończył swietnie ale jak jemu nie siedzi to Raps nie mają pomysłu innego na grę.

Strasznie to wygląda bo na RS grali cos a teraz wszyscy mają pełne gacie i boją się rzucać. Czwarta kwarta idealnie pokazywała jak szukali Kawhi w kazdy akcji. I nawet z kontry się niektorzy bali rzucac tylko szukali partnerów.

Na GSw zdecydowanie za mało, nie wiem czy na Bucks nawet za mało

[mikrofalowka]

Kawhi to potwór w tych PO.

[Julius]

Czas grał i tak na korzysc Raps. Biid był już i tak na oparach bez niego Sixers wygladali na ortg/drtg w okolicahch 60 także ten... to byloby tylko odłozenie nieuniknionego, fajnie ze Leonard zakonczył to tak spektakularnie, nad Biidem, z tyloma odbiciami. Na replayu już tak to nie wyglada, ale live ta piłka tanczyłą na obręczy w nieskonczonsoc

[Alonzo]

Niesamowita końcówka! Aż sobie krzyknąłem na całe gardło

To drugi buzzer beater po Lillarda, który z pewnością długo zostanie w naszej pamięci z tych playoffs.

Mam nadzieję, że z decyzja Kawhia będzie jak z tą piłką tańczącą na obręczy - będzie się wahał (a może już nie), aż na końcu zostanie w Kanadzie. 

I no najważniejsze - bardzo dobry mecz Lowrego!!!

 

Embiida jak schodził do szatni pierwszy raz w życiu po ludzku, było mi żal. Dał z siebie wszystko. 

 

Brawo Raptors!

[dapunk20]

Embiid nie grał przez 2 minuty i 30 sekund

Raptors w tym okresie zdobyli 13 pkt a 76ers 1

 

Gratulację za tego Monroe, coś co nie działa przez całą serię na pewno zadziała w game 7,

Było niesamowicie blisko

dla Embiida szacunek ogromny, on w defensywie kompletnie zdominował tą serię, miał bardzo ciężki matchup w ataku, ale na koniec on dał tyle że powinno to wystarczyć. Nie można go winić za brak zmiennika. Simmons na te PO mimo wszystko jednak dojechał, w 1 połowie dziś grał wrecz lockdown D na Leonardzie, ogółem  zagrał bardzo przyzwoite elimination games.

Mam nadzieję że 76ers wrócą tym składem za rok, tym razem bez człowieka który będzie w game 7 wpuszczał na boisko gracza którego nie powinno być nawet w lidze, bo tutaj jest talent na zdobycie pierścienia. Pewnie będzie rozbijane na czynniki czy brakło jednak tego, czy jeden fitował z drugim blabla ale ta seria była przegrana przez ósmego gracza rotacji, taka jest niestety prawda.

 

Edytowane 13 Maja 2019 przez dapunk20

[Julius]

 

Przykro na to patrzeć, ale ...Dobrze wiedziec, ze są w lidze goście, którzy porażek nie traktujaa oboętnie. Przypomina mi się młody Ronaldo.... Dlatego Joel jest twarzą Processu. Niemniej... takie  porażki uczą najwięcej, to nadal młody gość, ma sporo pod górkę w koszykarskim życiu, niby zawiódł , ale i tak był nie licząc jendego meczu  zawsze mocno plusowy. Oby i Simmons wziął sobie ten wpierdol do serca i oby przepracował cięzko lato...
Btw ciekaw jestem co z tym kolanem Biida - mowiło się o Bynumlike problemach, czy to nie jest tak, że Brand budował na już, bo wiedział, że za rok-2 będzie za późno.

[dapunk20]

Embiid nie zawiódł,serio. Rozumiem że słabo rzucał i mało  punktował ale on  w defensywie zagrał na takim poziomie, że to był impact większy niż mogą mieć najwięksi gracze w ofensywie

Gość był w tej serii +90. Przeciwko drużynie, która ma w S5  praktycznie 4 graczy z impactem all stara, byłego DPOY  a do tego za 6th mana robi Ibaka. Ta seria pokazała że Embiid  to absolutny top tier i to że przeciwko najcięższemu matchupowi nie był dominującym scorerem tego nie zmienia

 

 

Edytowane 13 Maja 2019 przez dapunk20

[Julius]

 

Mam nadzieje , że kiedyś do tego wrócimy jako do momentu, w którym wykuł się charakter i toughness Biida. Że zdrowie mu pozwolić zagrać kilka długich sezonów w PO.

Nie wiem co z Brettem - z jednej strony zajebał tą serię, ale był i lepszy niżrok temu... no i umowmy sie ze ten zespol razem gral dosc krótko... 

Ech... jak tu Joela nie lubić?!

Odpadło 2 najlepszych C w lidze. Obaj są jeszcze młodzi, obaj maja pole do improvementu. Jeśli Biid będzie mogl przepracować lato, potrenować  rzut, poprawić trójkę...

[dapunk20]

Brett do wyjebania jak najszybciej. 76ers byli w tej serii jakieś -110 bez Embiida. Nawet nie spróbować Boldena przez całą serie i orać zwłokami Monroe  to jest jakiś pierdolony żart. 

 

[Julius]

1 minutę temu, dapunk20 napisał:

Embiid nie zawiódł,serio. Rozumiem że słabo rzucał i mało  punktował ale on  w defensywie zagrał na takim poziomie, że to był impact większy niż mogą mieć najwięksi gracze w ofensywie

Gość był w tej serii +90. Przeciwko drużynie, która ma w S5  praktycznie 4 graczy z impactem all stara, byłego DPOY  a do tego za 6th mana robi Ibaka. Ta seria pokazała że Embiid  toabsolutny top tier i to że przeciwko najcięższemu matchupowi nie był dominującym scorerem tego nie zmienia

 

 

W oczach mediów (Barkeley,Shaqi,Stephen A smith itd) jednak rozczarowywał, duzo mu się zarzucało , że narzeka, że body language,że trojkki pali, ze meczunie przejmuje itd  itd.
Jego impact po obu stronach jest ogromny, nawet jak nie robi 30ppg i to jest niesamowite, ale koniec końców były aspekty za ktore sie do niego ludzie czepialii czepiac beda.

Ja myśle, że to była seria prawdziwa szkoła charakteru, gdyby Raptors nie wzieli Gasola to Sixers by to wzięli w 6. Jo miał problemy sraczkowe, grypowe, kolanowe, miał cięzki machup, zobaczył do bólu jak wygląda granie w PO na najwyższym poziomie - bo jakby to nie wygladalo, to Sixers są i tak w top 3-5 ligi w tym roku. Wie nad czym trzeba pracować i nadal ma pole do poprawy - i mentalnie i kondycyjnie i ograniowo. 

 

[dapunk20]

Stepheny  A jutro wjadą na antenie i po tym jak będzie debata że system Rockets nie działa i Harden jest chokerem najgorszym przejdą do tego że 76ers przegrali tą serię bo Simmons/Embiid się źle matchupują a nie dlatego że Embiid dostał tak po dupie od swojego zmiennika że jeszcze chyba nigdy nie widziałem.

Tym się raczej nie ma co przejmować. 76ers w tej serii udowodnili że mają kosmicznie mocną S5 i udowodnili też jak duży wpływ w koszykówce mogą mieć najmniejsze detale takie jak to czy dać zagrać komus kilka minut.

Edytowane 13 Maja 2019 przez dapunk20

[mayor]

 Embiid nie jest graczem na granie takich minut.Brown go zajeździł w tych PO, ale sam Joel też nie jest bez winy.

[Julius]

A jakby miec takiego Noela na backup C? szybki na nogach.w sam raz   

[LONGER01]

Co za gość, co za cyborg, ile on trafił w tej serii ciężkich rzutów to się w głowie nie mieści. Real MVP. Respekt też dla Ibaki, pokazał chłop dziś jaja

[dapunk20]

Raczej nic nie mógł poradzić z tym że złapało go choróbsko. Koszykarze to też ludzie są i może to się przytrafić absolutnie każdemu

w Elimination Games zrobił tyle że powinno to wystarczyć na wygranie serii, szkoda.

 

Jak Butler zostanie to przyszłość będzie bardzo obiecująca.

 

 

[BMF]

Raczej Brown out, chyba że nie będzie nikogo ciekawego, a jeżeli kluby z jakichś powodów nie chcą Joegera, może być z tym ciężko; nie wiem jak Sixers znajdą jakąkolwiek głębię składu; oby Butler poczuł się dotknięty tą porażką, bo bez jego extension ze Sixers byłoby źle; Simmons ma kilka miesięcy na ~70%FT i 15ft J. 

Mniej więcej takie wnioski mam po tej serii i po tym sezonie.

Dzisiaj poza Kawhim niesamowity Ibaka, kapitalny występ. W serii z Bucks raczej dobrze się matchupują, ale tam takie problemy ze scoringiem już nie przejdą, bo Raptors nie wygraliby takiego meczu na poziomie G7 rundę dalej. Ciekawe czy przy tych konkretnych zawodnikach jest w ogóle możliwa poprawa.