Skocz do zawartości

Preferencje kulinarne użytkowników


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

1276953472_by_czdzmama_600.jpg

 

Do pierogów wciąż nie mogę przekonać większości ale do placków ziemniaczanych przekonałem największych sceptyków - jedyne co potrzebujesz to aby pierogi były smażone na maśle z cebulka (a nie gotowane) i najlepszy z ketchupów czyli Heinz ze szklanej butelki.

 

Wez jednego na spróbowanie sobie zrób a już nigdy nie zjesz inaczej :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on sapie bo jest w pomieszczeniu zamkniętym lub tym paskudztwem z małymi nóżkami co wygląda jak świnia i ślina mu leci chyba z chin. u mnie w pracy koleś przeszedł na weganizm i kot zaczął go atakować . wyczytał że to z tego powodu że kot nie wyczuwał zapachu mięsa jak wydziela z jego ciała( podobno to wyczywuwaj , ten smród padliny :tongue: ) i stał się do niego agresywny. nie wyczuwał u niego drapieżnika czy coś w tym stylu, pokazywał mi nawet www w necie i są takie akcje, ktoś z Was to miał ?

 

jak go zaczął karmić tym co sam jadł to niedziwne że się kot wkur... :P

ja z moją byłą, przy czym nie odstawiłem mięsa 

 

ja niestety mam tak z moją "połówką" niezależnie od diety :P

Dziwie się ludziom którzy jedzą placki ziemniaczane (i ruskie pierogi) z czymkolwiek innym niż ketchup .

 

Jak ketchupu nie lubię na co dzien, tak do tostów, placków ziemniaczanych i ruskich pierogów to najlepszy z dodatków .

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Przeciez pierogi to tylko ze śmietaną. Ketchup do twarogu???

 

Placki jak z ketchupem to i z serem zoltym:)

 

idź ta popaprańce, profanujecie wszystko czego się tkniecie :) do ruski to jak magi tylko używam

Placki z serem żółtym i majonezem.

Na skłocie w Warszawie mieszkały koty i nie były agresywne. Tylko kręciły się obok moich kanapek. Wtedy jadłem kanapki z szynką

 

o i majonez>ketchup do placków, znowu się rozumiemy, choć ketchup bardziej eko w tym wypadku bo vege w pełni(proszę o nie rozwijanie tego wątku :P ) słowem ser niby pasuje ale to jakieś wydaje mi się niestosowne :)

najlepsza jajecznica jest jak rozpoczniesz ją robić jakbyś chcial usmażyć sadzone. Czyli rozbijasz je i zostawiasz na patelni, aby sie ścięły od spodu. jak sie juz zetna to łopatką zbierasz je do środka i spokojnymi ruchami dzielisz, aby reszta sie sciela. delikatnie, bo najlepsza jak jest wlasnie taka "mokra". wychodzi idealna, polecam.

g. prawda najpierw trzeba porządnie roztrzepać zanim się zacznie smażyć a nie jakieś takie tutaj wymysły :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie żona przygotowuje, ja wracam z mszy i siadam do stołu :smile:

Ale wiesz chociaż co przygotowuje?:)

 

Bo u mnie generalnie je się żur i taką "sałatkę" w stylu mięsnego jeża, więc w porównaniu z Wigilią wypada to strasznie blado pod kątem urozmaicenia i jestem ciekawy, co się u Was tradycyjnie podaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U kogo na śniadaniu wielkanocnym je się potrawę nazywana potocznie „święconką”? :)

 

Czyli upraszczając wszystko to co masz w koszyczku wrzucasz do gara i lekko podgrzewasz?

 

Za małego tak smakowało ze pamietam raz czy dwa poza Wielkanocą prosiłem o to danie xD

Edytowane przez karl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza Wielkanoc bez mięsa, czyli odpada biała kiełbasa, wędliny itp. zostają jajka jakaś sałatka i nie wiem co jeszcze.

Trudno mi jest sobie wyobrazić Wielkanoc bez mięsa. 

 

U mnie w rodzinie od pokoleń robi się taką niby "sałatkę" ( robili ją jeszcze na pewno dziadkowie moich dziadków na Kresach w XIX wieku), ale nigdy nie spotkałem się z żadną inną osobą, która by na Wielkanoc coś takiego robiła. Przepis jest bardzo prosty, bo sałatka składa się z:

pokrojonej w plastry kiełbasy

pokrojonego w plastry parzonego boczku

pokrojonej w plastry szynki

ugotowanych na twardo jajek

chrzanu

i octu

 

Wszystko się miesza, zostawia na parę godzin i tak przygotowane danie spożywamy co roku w Wielkanoc. Jako, że jest to tradycja, to pielęgnuję to również w mojej rodzinie, ale mało kto jest chętny to jeść, a poza żurkiem i tą sałatką nigdy nic właściwie nie przygotowywałem i wypadałoby właśnie poszerzyć repertuar. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie od pokoleń robi się taką niby "sałatkę" ( robili ją jeszcze na pewno dziadkowie moich dziadków na Kresach w XIX wieku), ale nigdy nie spotkałem się z żadną inną osobą, która by na Wielkanoc coś takiego robiła. Przepis jest bardzo prosty, bo sałatka składa się z:

pokrojonej w plastry kiełbasy

pokrojonego w plastry parzonego boczku

pokrojonej w plastry szynki

ugotowanych na twardo jajek

chrzanu

i octu

 

Wszystko się miesza, zostawia na parę godzin i tak przygotowane danie spożywamy co roku w Wielkanoc. Jako, że jest to tradycja, to pielęgnuję to również w mojej rodzinie, ale mało kto jest chętny to jeść, a poza żurkiem i tą sałatką nigdy nic właściwie nie przygotowywałem i wypadałoby właśnie poszerzyć repertuar. 

 

W mojej rodzinie rowniez od pokolen robi sie takie dane, nazywamy to po prostu ,,święconką''. Tylko nie dajemy octu i jemy to na cieplo. Generalnie zapiekamy to na krotko tuz przed podaniem w piekarniku(boczek na dnie naczynia), świeżo starty chrzan dodajemy na koncu pieczenia. Jemy to zwykle z chrzanem i ćwikłą. Najlepsza jest na drugi dzien, jak juz sie elegancko wymiesza. 

 

Pochodzenie mam także kresowe, okolice Tarnopola ;]

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

taki filmik znalazłem na necie

 

 

i przypomniał mi się ten wątek.

Marcin, poza przyznawaniem kredytów, ma też szefa

filmik ok, ale wątek naprawdę warto sobie odświeżyć - crème de la crème  forum e-nba

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rw30 napisał:

filmik ok, ale wątek naprawdę warto sobie odświeżyć - crème de la crème  forum e-nba

No tak Wigilia wkrótce więc pewnie Qcin wskoczy i powiem ,że on ketchup dodaje do barszczu albo do karpia. 

Nota bene karpia nie cierpie. Dla mnie jedna z najgorszych ryb do jedzenia. Tłusta , brzydko pachnie i kiepsko smakuje. Ja prawie zawsze na Wigilię robiłem Sandacza a ostatnio nawet szczupaka

A tak w ogóle to 10 lat temu miałem takiego pecha ,ze 20 grudnia nocowałem w Turyngii i tam właściciel hotelu przysiadł się do naszego stolika i zaproponował potrawę wigiljną którą w tamtym rejonie jest creme de la creme...A że mam zasadę ,ze w każdym miejscu staram się jeść lokalne potrawy to podjelismy wyzwanie choć facet nie chciał nam powiedzieć co to poza faktem ,że to będzie karp

No i dostaliśmy upieczoną głowę karpia z oczami itp... I najgorsze to ,że poza policzkami to tam nie ma co jeść a miejscowi zjadali wszystko poza kosteczkami. Tak więc do Turyngii nie jedźcie na Boże Narodzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

No tak Wigilia wkrótce więc pewnie Qcin wskoczy i powiem ,że on ketchup dodaje do barszczu albo do karpia. 

 

Nieprawda! Ja nie lubię keczupu ogólnie bo psuje smak większości dań poza:

1)frytkami

2)ruskimi pierogami (wczoraj właśnie sobie ten fantastyczny duet Heinz łagodny + ruskie skonsumowałem na kolacje) 

3) placki ziemniaczane 

Jak ktoś je parówki z keczupem to wspólnie śniadania nie zjemy, bo to profanacja Berlinek imo, tutaj tylko i wyłącznie musztarda Chrzanowa daje perfekcyjny fit.

Jestem w stanie zaakceptować również keczup do zapiekanek, choć wydaje mi się ze jednak majonez jest lepszym rozwiązaniem, No ale już nie będę się wykłócał na siłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.