PlayOffs RACE 2019 - EASTERN CONFERENCE

[kcp78]

4/5 sezonu za nami i wiekszosc ekip juz sposobi sie do powaznego grania/urlopow. przyjrzyjmy sie tym nielicznym,ktorzy wciaz nie sa pewni wakacji. aktualna tabela:

 

6 Detroit Pistons 34 31 

7 Brooklyn Nets 35 33  

8 Miami Heat 31 35   

9 Orlando Magic 31 37 

10 Charlotte Hornets 30 36  

11 Washington Wizards 27 39 

 

majac na uwadze bilans,dyspozycje sportowa i stosunkowo latwy terminarz,pewniakiem wydaja sie byc pistons; 

 

brooklyn [14 spotkan do rozegrania] az 9 meczow grac bedzie w gosciach,a 13 (!) razy mierzyc sie bedzie z druzynami,ktore wciaz o cos graja; 

 

heat,sposrod 16 meczow [7 u siebie] do rozegrania,maja jeno 3 przeciw druzynom grajacym o pietruszke [dal,ny,sota];

 

orlando [14 spotkan,7 u siebie] maja 5 potyczek z ekipami z ujemnym rekordem i bez szans na po;

 

'szerszenie' na 16 spotkan do rozegrania 6 maja u siebie,a 4 przeciw lottery teams;

 

wizards 10 sposrod ostatnich 16 spotkan grac beda u siebie [5 spotkan z lottery teams];

 

oczywista,decydujace beda spotkania miedzy bezposrednio zainteresowanymi,niemniej wydaje sie,ze terminarze nieco faworyzuja ekipy z orlando i z waszyngtonu. wizards maja 4 spotkania do odrobienia [malo realne],zatem w grze o pozycje 7-8 zdaja sie pozostawac 3 ekipy: orlando,nets i heat... 

Edytowane 12 Marca 2019 przez kcp78

[Alonzo]

Detroit wydaja się miec najprostszy kalendarz i powinni zrobić jakieś 9-7, co raczej da im 6 seed na Wschodzie. I pomimo, że w nich nie wierzyłem, to ciesze się bardzo, że playoffy zagoszczą w końcu w MoTown i trade po Griffina pomimo jego gigantycznego kontraktu wychodzi im na +. Dobrze, że Wayne Ellington znalazł klub, który daje mu spore minuty i to w pierwszej piątce, bo szkoda było obserwować jak marnuję się z ławce Heat z powodu braku minut. 

 

Brooklyn są kolejna niespodzianką. Dobrze, że wrócili po kontuzji Dinwiddie i LeVert, gdyż teraz czeka ich mordercza trasa wyjazdowa po Zachodnim Wybrzeżu, a później nie będzie wcale łatwiej i wg mnie pomimo fajnego bilansu teraz mogą skończyć z ujemnym i nie dojść nawet do 40 łinuff, co otwiera furtkę nie tylko Miami, ale jeszcze jednemu teamowi. 

 

Miami mają szanse na bilans 41-41 i o ile mogą jeszcze wyprzedzić Brooklyn, to Detroit już raczej będzie im trudno. Zdrowi są wszyscy, jest mobilizacja i możliwy jest cały czas 7 seed. Co ciekawe ostatni mecz sezonu grają z Brokklyem i ciekawe, czy ten mecz będzie jeszcze o czymś decydował. 

 

Schedule Orlando analizowałem nawet skądinąd doładniej niz Heat i wychodzi mi bilans 7-7, co dało by 38 łinuff i to może być tyle ile będa mieli Brooklyn Nets - wg mnie pomiędzy tymi dwoma drużynami może rozstrzygnąć się, kto awansuje z 8 miejsca. Licze na to, ze Heat będą przed nimi (choć dla Heat wolałbym Bucks niz Raptors).

 

Charlotte - w najlepszym przypadku wychodzi mi jakies 8-7 i 10 miejsce tuz za Nets/Magic. Do tego ostatni mecz sezonu grają z Magic i tu też jest szansa na to, że pary Nets - Heat i Magic - Hornets rozstrzygną nam w ostatnim dniu o awansie do playoffs. 

 

Wizards - maja niby najłatwiejszy grafik i większość meczy u siebie, ale czy stać ich na 12-3 lub 11-4 w rune po playoffs? Margines błędów jakie mogą popełnić jest naprawdę minimalny.

 

wg mnie:

6. Detroit

7. Miami

8. Orlando/Brooklyn

10. Charlotte

11. Washington

[BothTeamsPlayedHurd]

Ja tylko chcę, żeby Pistons trafili na Raptors, bo moze 1-2 mecze urwiemy na farcie, dlatego proszę o 7. seed dla nas. Z Bucks i Sixers nie chce grać, bo dostaniemy ostro po dupie, no a Indiana i Boston już w zasadzie lock jako 4-5 matchup.

 

Co do reszty to chciałbym Nets i Magic na pozostałych spotach, bo ostatnie lata oba teamy szorowały dno i fajnie zobaczyć, że coś się ruszyło do przodu.

[Vice-kontorezerwowe]

Dziś dwa spotkania ekip bezpośrednio zainteresowanych play offs.  Pistons jadą do Miami, zaś stołeczni Wizards podejmą we własnej hali drużynę Magic.

[Eld]

A Nets wpadają do OKC. Ciekawie będzie.

[Eld]

Ktoś tu Pistonsom zapeszył ;-)

 

Nets też pechowo, nie dość że Brick nie został zawieszony, to jeszcze w nagrodę za użycie racial card dostał wraz z OKC gratis wsparcie sędziów na jakimś mocarnym poziomie.

Srsly? A może by tak docenić jego skuteczność po allstar brake?

[Alonzo]

Aktualnie:

 

6. Detroit 39-37

Teraz dwumecz z Indianą, wyjazd do Thunder, u siebie Charlotte i dwa mecze z tankerami na zakończenie sezonu. Mają najlepszą teoretycznie sytuację. Powinni zrobić przynajmniej 3-3 i z 42-40 są w playoffs.

 

7. Brooklyn 39-38

Czeka ich jeszcze dwumecz z Milwaukee, mecze z Toronto, w Indianie i u siebie ten z Miami może być decydujący. Potrzebują zrobić bilans 3-2. 

 

8. Miami 38-38

Wreszcie weszli na 50%. Szkoda tego meczu u siebie z Orlando - oby nie okazał się decydujący dla Heat.. Zanosi się na to, że stracili Richardsona - możliwe, że nawet do końca sezonu (regularnego?), nadal do gry nie są gotowi Winslow i McGruder. Przed nami ostatnie mecze DWadea, dobrze, że do formy wraca Dragic i wreszcie nieźle zaczęli grać JJ i Waiters. Spore minuty zaczął dostawać nawet Duncan Robinson - gdyz ktoś z tej ławki na skrzydle musi jednak grać. Czeka ich teraz dwumecz z Celtics, wyjazdy do Minnesoty i Toronto oraz u siebie 76ers i na zakończenie możliwe, że decydujący mecz na Brooklynie. 3-3 to minimum i cały czas nie daje do pewności, że awansują do playoffs. Przydałoby się 4-2.

 

9. Orlando 38-39

Wygrali ostatnio przynajmniej 3 mecze, gdzie widziałem u nich porażkę - 76ers, Heat i Pacers. Mają rewelacyjną końcówkę sezonu i szkoda by było, gdyby nie awansowali do playoffs. Teraz te ostatnie ich mecze nie wyglądają aż tak źle i jakby zrobili 3-2, to moga awansować. Czeka ich teraz wyjazd do Toronto, u siebie Knicks i Hawks oraz wyjazdy do Bostonu i Charlotte i właśnie mecz z Charlotte może być dla nich decydujący. 

 

10. Charlotte 35-40

Mają zdecydowanie najtrudniejszą sytuację. Najbliższe wyjazdy do Łorjorz, Jazz i Pels raczej pozbawią ich szans na awans do playoffs i ostatnie mecze - w tym te z Detroit i Orlando mogą być już dla nich nieistotne. 

 

Wizards już od jakiegoś tygodnia nie maja nawet teoretycznych szans na awans do playoffs. 

 

Wygląda więc na to, że wszystko rozegra sie o dwa miejsca pomiędzy 3 teamami: Brooklyn, Miami i Orlando. 

Stawiam na awans drużyn z Florydy i wypadnięcie poza playoffs Broolynu. 

[Alonzo]

Dziś wszystkie teamy walczące o playoffs na Wschodzie solidarnie przegrały.

 

Charllote już na pewno kończą sezon z bilansem na minusie i mają już tylko matematyczne szanse na awans do playoffs. Choć jak wygrają w Nowym Orleanie, to mogą jeszcze chcieć powalczyć z Detroit. 

[RonnieArtestics]

Hornets tym game winnerem przywrócili sobie szanse na po. Niby maja dwa mecze straty ale przed nimi Dwa bezpośrednie mecze z rywalami o to miejsce oraz mecz z tankerami.

[Alonzo]

Kibicowałem im, bo chociaż nadal mają o co grać

Liczę na nich w meczu z Orlando

[shadowy86]

Najprawdopodobniej wejdą Magic, Pistons i Nets. Skoro gracze z Miami nie potrafią wygrać na wyjeździe z Minnesotą, to ja nie widzę ich w play-offach zwłaszcza, że przeciwników mają trudnych do samego końca.

 

Pistons mają dwa łatwe ostatnie mecze, Nets podejmują Miami u siebie, Orlando powinno wejść przy jednym zwycięstwie. Najtrudniejszą sytuację mają Hornets, chociaż gdyby udało im się teraz wygrać z Pistons to jakaś nadzieja dla nich się tli.

Szkoda porażki Miami, bo oczami wyobraźni widziałem scenariusz, że spotkanie Nets-Miami jest decydujące i Wade zdobywa 50 punktów i wprowadza swoj zespół do play-offów:) Niby dalej jest na to szansa, ale już dużo mniejsza.

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez shadowy86

[spabloo]

Orlando powinno wejść przy jednym zwycięstwie

Zamiast "powinno wejść" powinno być "wchodzi". W tej sytuacji nie ma możliwości, żeby Magic spadli poniżej Heat, bo mają tiebreakera i wygrywają dywizję. A zwycięsca dywizji wygrywa złożonego (wiele drużyn) tiebreakera bez względu na bilans bezpośrednich spotkań.

 

Do awansu Magic wystarczy też 1 porażka Heat i 1 porażka Hornets. Wtedy mogą przegrać nawet dwukrotnie.

[karl]

Chyba nie jestem jedynym który chciałby 76-ers z magic w 1 rundzie, prawda?

[shadowy86]

Chyba nie jestem jedynym który chciałby 76-ers z magic w 1 rundzie, prawda?

A co ciekawego jest w tej parze?

[karl]

A co ciekawego jest w tej parze?

jka dla mnie magic to najtrudniejszy z dostępnych rywali dla 76-ers w 1 rundzie. Nie mówię ze pokonaliby ich ale sprawiłoby najwiecej problemów.

Od jakiegoś czasu magic to jakieś top5 defensyw w lidze. Philly to jeden z najlepszych ataków w lidzie. Matchup embiid vucevic. Isaac próbujący zamknąć kogoś w serii. No i kolejny sprawdzian dla bretta.

Wyglada to ciekawie.

[shadowy86]

Vucevic broniący Embiida? To się nie może dobrze skończyć dla Magic.

Nets wygrali dwa razy z 76ers, ale to trzeba by było zapytać fanów 76ers, kogo bardziej woleliby w pierwszej rundzie.

[dapunk20]

Raczej nie powinno robić różnicy bo z każdym powinni w 5 wygrać, ale najlepiej chyba z Pistons a najgorzej z Magic

 

Btw Embiid broniony przez Vuca akurat ma słabe cyferki więc nie rozumiem "to nie może dobrze się skończyć"

[shadowy86]

Pewnie dawał mu fory w RS. Zresztą sam napisałeś, że seria zamknęłaby się w pięciu meczach, więc tak czy siak to nie może się dobrze skończyć dla Orlando

[RonnieArtestics]

No to hornets maja 38-42 i tiebreakera z każdym z przeciwników jak wygrają wszystko do konca.

 

Z Miami i Brooklynem maja 2-2 ale wtedy z Miami decyduje bilans w dywizji a z Brooklynem bilans w konferencji, lub hornets maja wciąż jeszcze szanse wygrać dywizje i wtedy tez maja tiebreakera vs BKN.

 

Mega ciekawie się zrobiło na tym wschodzie..

[fluber]

No to hornets maja 38-42 i tiebreakera z każdym z przeciwników jak wygrają wszystko do konca.

 

 

Jak hornets awansuja to moze byc to jedna z lepszych historii sezonu biorac pod uwage w jaki sposob pokonali toronto dwa razy.

 

Nastepny mecz powinni wygrac a orlando moze byc juz pewne awansu przed meczem z hornets. Jakies szanse sa.