Kto jest lepszy - Joel Embiid czy Nikola Jokić

[julekstep]

jednak w D jest troche lipny, zwłaszcza jak mu zabierzesz Millsapa i o dziwo Plumlee

Potrzbuje rim protectora obok (co pisze juz jakis 324 raz ). Przy sensownym rim protectorze Jok bedzie dodatni w D (bo pewne rzeczy robi b.dobrze) - wiec to nie jest przypadek "ukrywania w obronie" tylko raczej "odpowiedniego wykorzystania jego specyficznego defensywnego skillsetu".

 

Tworzy, kolejny raz ma w ataku impakt na poziomie borderline superstara i ma wybitne on/off pomimo tego, że ma mocnego backupa, a Celtics mają długą ławkę. :] Zresztą, chodziło mi o to, że postawiłeś na jego półce dużo gorszego grajka przez obronę, a teraz twierdzisz, że atak > obrona.

 

Twierdze tez (od zawsze), ze w ataku facilitator > scorer  (a w C's było kilku grajków, którzy z powodzeniem przejęli od Irvinga zadanie trafienia piłką do obręczy)

Edytowane 12 Lutego 2019 przez julekstep

[Gość]

Potrzbuje rim protectora obok (co pisze juz jakis 324 raz ). Przy sensownym rim protectorze Jok bedzie dodatni w D (bo pewne rzeczy robi b.dobrze) - wiec to nie jest przypadek "ukrywania w obronie" tylko raczej "odpowiedniego wykorzystania jego specyficznego defensywnego skillsetu".

 

no właśnie, a o dziwo typ specjalnie warunkami nie odbiegający jak MArc Gasol potrafi takim być, czy chociażby Vooch, także tutaj mu głaza w ogród trzeba wrzucić, ale imo o to kto jest lepszy decydują kryteria i waga składników, jednak na logikę u centra musi tym faktorem być obrona obręczy 

[BMF]

W tym roku Kyrie jest jednym i drugim.

 

Z tą łatwością obudowania Jokicia w obronie zobaczymy teraz/za rok gdy Nuggets będą musieli znaleźć gracza z All-NBA obroną na czwórce za MLE. No, teraz trochę więcej mogą mieć, ale pewnie nie wyoptują Sapa.

Edytowane 12 Lutego 2019 przez BMF

[julekstep]

no właśnie, a o dziwo typ specjalnie warunkami nie odbiegający jak MArc Gasol potrafi takim być, czy chociażby Vooch, także tutaj mu głaza w ogród trzeba wrzucić, ale imo o to kto jest lepszy decydują kryteria i waga składników, jednak na logikę u centra musi tym faktorem być obrona obręczy 

 

Na logikę center nie powinien też rozgrywać i robić 7-8 asyst na mecz

To właśnie w Joku jest fajne (wielki typ który zarówno w O jak i D jest hybrydą centra i guarda)

 

W tym roku Kyrie jest jednym i drugim.

 

W tym roku nic o nim nie pisałem chyba (ale uwaga NADRABIAM - to dalej kasztan i nawet jak coś rozgrywa to pewnie fluke! O! Al uber alles!) No i tak patrzę, że to dalej w systemie Brada lepsze ofensywy (w stosunku do reszty ligi) kręcił IT z Bradleyami tej ligi

Edytowane 12 Lutego 2019 przez julekstep

[BMF]

Po tym roku ta łatka Stevensa - ofensywnego geniusza, chyba już jest nieaktualna. :] Bardzo rozwinął się Irving bez LeBrona, do tego zaczął grać w obronie, ale znowu będzie, że fani LeBrona krytykują support, więc napiszę, że po prostu jest zajebisty. 

 

Co do strat Embiida, to on ma bardzo duży usage, te 13%TOV to chyba jakaś średnia u gwiazd. Ten jumper trzeba krytykować tutaj, no i tendencje do zabijania ataku Sixers gdy mu nie idzie. :]

[lorak]

odpowiedź powinna być oczywista, bo są na podobnym poziomie w ataku (choć IMO styl Jokica będzie mniej przydatny w playoffs), ale Embiid jest dużo lepszy w defensywie. ciekawszym porównaniem byłoby Nikola vs Gobert (przeciętni po jednej stronie, wybitni po drugiej).

[Lucas]

Czyli wolisz np. Hardena (impakt na poziomie najlepszych rozgrywajków w historii) od Kawhiego (2way allstar). Ale rok temu pisaleś, że Rozier to gracz na poziomie Irvinga (!!) ze względu na obronę, więc nie sądzę, byś był tutaj konsekwentny gdy nie chodzi o NJ.

Kawhi tym 2way allstarem to chyba tylko na opinii jeszcze jest. Już przed kontuzją nie dawał jakiegoś niesamowitego impaktu w obronie, bo nie wyrabiał grania na dwie strony na takim poziomie. W tym sezonie też jakoś super nie broni. 2way allsatarami to w tym sezonie sa Giannis czy George.

[julekstep]

odpowiedź powinna być oczywista, bo są na podobnym poziomie w ataku (choć IMO styl Jokica będzie mniej przydatny w playoffs), ale Embiid jest dużo lepszy w defensywie. ciekawszym porównaniem byłoby Nikola vs Gobert (przeciętni po jednej stronie, wybitni po drugiej).

 

i dlatego trzeba poczekać z tym porównaniem, bo póki co sporo argumentów embiidowców opiera się na playoffowych gdybankach w momencie kiedy jeden jeszcze nie zagrał w PO a drugi zagrał raz (mocno średnio)

[Lucas]

Aż z ciekawości tego słynnego Goldsteina sprawdziłem to Kawhi w PIPM jest dopiero czwartym graczem Raptors za Lowrym, Greenem i Siakamem (ma z nich najmniejszą próbkę minut) i jest z nich tam zdecydowanie najlepszy w ataku, ale i najgorszy w obronie (minimalne +0.11, Jokić wypada tu dużo lepiej ;]) co mniej więcej zgadza się z eyetestem przy oglądaniu Raptors

 

A sam D-PIPM w TOR lepszy mają jeszcze Ibaka i Valanciunas (wiem, że odszedł i sporo opuścił, ale Gasola na razie nie ma co brać pod uwagę)

[Julius]

i dlatego trzeba poczekać z tym porównaniem, bo póki co sporo argumentów embiidowców opiera się na playoffowych gdybankach w momencie kiedy jeden jeszcze nie zagrał w PO a drugi zagrał raz (mocno średnio)

Embiid zrobił w debiucie PO 21/13/3/1/2 grając ze złamaną twarzą, praktycznie bez PG, przeciwko topowym obrońcom (Whiteside, Horford+Baynes) mając na koncie całe 94 spotkania rozegrane w karierze na parkietach NBA. 

 

Wydaje mi się, że wypadł całkiem nieźle jak na te okoliczności  

[BMF]

Embiid rok temu w playoffach w serii z Celtics grał przecietnie w ataku i był słusznie krytykowany za końcówki, ale Sixers z nim na parkiecie i tak byli +5.5, a bez niego... -24.5 (z nba.com, w +/- miał +18 przy -17 w serii Sixers), właśnie dlatego bycie tak dobrym po obu stronach jest tak wartościowe, zwłaszcza w playoffach, gdzie niewielu graczy nie obniża poziomu gry w ataku.

[julekstep]

Embiid zrobił w debiucie PO 21/13/3/1/2 grając ze złamaną twarzą, praktycznie bez PG, przeciwko topowym obrońcom (Whiteside, Horford+Baynes) mając na koncie całe 94 spotkania rozegrane w karierze na parkietach NBA. 

 

Wydaje mi się, że wypadł całkiem nieźle jak na te okoliczności

 

ale imho te okoliczności (których przy Embiidzie może być sporo ze względu na historię i sposób w jaki gra) trzeba brać po uwagę przy porównaniu obu grajków

[lorak]

i dlatego trzeba poczekać z tym porównaniem, bo póki co sporo argumentów embiidowców opiera się na playoffowych gdybankach w momencie kiedy jeden jeszcze nie zagrał w PO a drugi zagrał raz (mocno średnio)

 

nie trzeba na nic czekać, bo możemy oceniać to, jak do tej pory grają w tym RS - i Embiid jest co najmniej półkę nad Jokiciem.

[Lucas]

nie trzeba na nic czekać, bo możemy oceniać to, jak do tej pory grają w tym RS - i Embiid jest co najmniej półkę nad Jokiciem.

Gdzie Ty masz w tym sezonie Embiida półkę nad Jokiciem? WTF?

[LeweBiodroSmoka]

Nie chce mi się całości czytać, więc po prostu wyrażę swoją opinię.

 

Embiid jest doskonały po obu stronach parkietu ze wskazaniem na obronę, ALE to jest po prostu all around center, to nie jest gość, który odmieni ligę na zasadzie Shaq'a, czy Stepha.

 

Jokic, z całym tym wachlarzem swoich wad, jest takim unikatem, że ma szansę zrewolucjonizować grę pod koszem.

 

Może to dziwne, bo jestem znany z obrzydzenia do Nuggets, bo LBS swoją propagandą zrobił swoje (całuje cieplutko kolego sympatyczny :*), ale ja bym brał Jokicia wyżej. Po prostu jest takim unikatem do którego musisz się dopasować w obronie. Przy Embiidzie tego nie ma.

skoro doszedłeś do takiej konkluzji, to jesteś na bank przekonany, że to była propaganda?

 

również pozdrawiam!

[julekstep]

Gdzie Ty masz w tym sezonie Embiida półkę nad Jokiciem? WTF?

to psychofan ja tam go rozumiem

[lorak]

Gdzie Ty masz w tym sezonie Embiida półkę nad Jokiciem? WTF?

 

obaj są na podobnym poziomie w ataku, ale w obronie Joel ma OGROMNĄ przewagę, więc w sumie jest wyraźnie lepszy.

[LeweBiodroSmoka]

obaj są na podobnym poziomie w ataku, ale w obronie Joel ma OGROMNĄ przewagę, więc w sumie jest wyraźnie lepszy.

ma też wyraźnie lepszy skład, latwiejszą konfe i zdrowszy roster

 

nie przepuszczałem, że jesteś w stanie aż tak przydickrajdować, ale tak jak Julek również to rozumiem

[julekstep]

obaj są na podobnym poziomie w ataku, ale w obronie Joel ma OGROMNĄ przewagę, więc w sumie jest wyraźnie lepszy.

Co znaczy 'podobny poziom w ataku'? Kiedy Joel glownie co robi to 'lapie i rzuca' (czyli jest pudzianesque w ataku) wtedy Nikola nakreca graczy o ktorych jeszcze niedawno wiekszosc myslala ze to kasztany na poziomie NBA (czyli jest lebronesque w ataku).

[lorak]

ma też wyraźnie lepszy skład, latwiejszą konfe i zdrowszy roster

 

 

 

no i co z tego?

 

poza tym ma lepszą S5, ale to przecież nie przez cały sezon. ławka denver jest za to mocniejsza.

 

 

Co znaczy 'podobny poziom w ataku'? Kiedy Joel glownie co robi to 'lapie i rzuca' (czyli jest pudzianesque w ataku) wtedy Nikola nakreca graczy o ktorych jeszcze niedawno wiekszosc myslala ze to kasztany na poziomie NBA (czyli jest lebronesque w ataku).

 

Joel nie jest tylko jakąś finishującą czarną dziurą. on zapewnia ofensive gravity na niesamowitym poziomie w skali all time. nie jest to oczywiście jak u Curry, ale i tak coś unikatowego jak na wysokiego.

 

szkoda też, że już po raz kolejny niektórzy zapominają, iż nawet bez Jokicia (oraz pomimo kontuzji) nuggets bardzo dobrze grają.

Edytowane 12 Lutego 2019 przez lorak