RonnieArtestics 2932 Napisano 26 Maja 2 godziny temu, BMF napisał: No, wiadomo, że infrastruktura/coache mają znaczenie, patrz Afryka. Tezą jest, że 'ceteris paribus' w koszykówce bardziej utalentowany gracz >>> bardziej pracowity gracz - na jednego białego koszykarza z US przypada pewnie 7/8 czarnych koszykarzy z US, gdzie w społeczeństwie US na jednego czarnego przypada ilu, 6/7 białych? Lol, ciekawe czemu, jedna grupa ma wielokrotną nadreprezentację, a druga odwrotnie. Chyba, że zakładamy, że średni poziom work ethic czarnych jest nieporównywalnie wyższy niż białych. Procentowe wyrażanie tego jest bez sensu, bo w ten sposób nie da się tego określić. Yup ale wciąż jacys Serbowie czy Hiszpanie dają radę być dość competitive na każdym turnieju vs USA. Wiec aż taka duża dysproporcja jak w twoich danych mnie dziwi. W sensie to ze czarni w USA na ogol lubia bardziej niż biali w USA grac w kosza tez musi mieć jakiś wpływ na to o Czym piszesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 6930 Napisano 26 Maja Pisałem o NBA jakby co, bo wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale możliwe, że trochę przesadziłem i proporcje to 1:5/1:6 (z ~50 białych, ~100 international, reszta to chyba czarni, nie?), nie chciało mi się sprawdzać, bo same shit. 5 minut temu, RonnieArtestics napisał: Yup ale wciąż jacys Serbowie czy Hiszpanie dają radę być dość competitive na każdym turnieju vs USA. Wiec aż taka duża dysproporcja jak w twoich danych mnie dziwi. W sensie to ze czarni w USA na ogol lubia bardziej niż biali w USA grac w kosza tez musi mieć jakiś wpływ na to o Czym piszesz. No nie wiem, kwiaty hiszpańskiego basketu (Navarro, Garbajosa, Rodriguez, Fernandez) to były NBA-pety/rolesi z ławki, a Gasole to outliery. Aczkolwiek rzeczywiście możliwe, że Europa ma w tym momencie porównywalny coaching (pewnie nie, ale dwóch Eurosów, jeden Nigeryjczyk z Europy w top5 ligi - to można się zastanawiać), ale to też pokazuje deficyt (genetycznego) talentu, skoro mają z 50-60 zawodników w NBA jako cały kontynent, z czego jakaś część to czarni. No, w każdym razie, na linii talent - work ethic, to jest talent >>> work ethic, talent z 'otoczeniem' ciężko zestawić, bo tu dochodzi zbyt wiele zmiennych losowych (,,gdyby LeBron James urodził się w Tanzanii'' etc.). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RonnieArtestics 2932 Napisano 26 Maja (edytowane) 12 minut temu, BMF napisał: Pisałem o NBA jakby co, bo wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale możliwe, że trochę przesadziłem i proporcje to 1:5/1:6 (z ~50 białych, ~100 international, reszta to chyba czarni, nie?), nie chciało mi się sprawdzać, bo same shit. No nie wiem, kwiaty hiszpańskiego basketu (Navarro, Garbajosa, Rodriguez, Fernandez) to były NBA-pety/rolesi z ławki, a Gasole to outliery. Aczkolwiek rzeczywiście możliwe, że Europa ma w tym momencie porównywalny coaching (pewnie nie, ale dwóch Eurosów, jeden Nigeryjczyk z Europy w top5 ligi - to można się zastanawiać), ale to też pokazuje deficyt (genetycznego) talentu, skoro mają z 50-60 zawodników w NBA jako cały kontynent, z czego jakaś część to czarni. No, w każdym razie, na linii talent - work ethic, to jest talent >>> work ethic, talent z 'otoczeniem' ciężko zestawić, bo tu dochodzi zbyt wiele zmiennych losowych (,,gdyby LeBron James urodził się w Tanzanii'' etc.). No ja nie neguje ze jest dysproporcja w warunkach fizycznych u przeciętnych czarnych i przeciętnych białych, mowie ze ta dysproporcja co podałeś wydaje się w sumie trochę za duża jak spojrzysz ze da się jednak dojść do poziomu Doncica gasola Nasha czy dirka będąc białym. Może właśnie wynika to z tego ze: większość czarnych w USA uwielbia grac w kosza, a większość białych w USA stawiam ze nie przepada za koszem aż tak jak za baseballem footballem czy hokejem. Edytowane 26 Maja przez RonnieArtestics Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuba2419 266 Napisano 26 Czerwca " Nie widziałem Czarka zdjęcia, gdy podpisywał pierwszy kontrakt. Mogliście mnie zobaczyć, że byłem w cygańskiej koszuli – śmiał się Gortat. – Nie wiem, czy miał koszulę Czarek, czy garnitur, ale jedno jest pewne – nie byliśmy obwieszeni złotem i diamentami jak był np. teraz Jeremy. Podkreślam: ja nie mówię, że on coś źle zrobił czy będzie zły i potraci te pieniądze, to nie o to chodzi. Ale widać, że jest przesiąknięty amerykańską kulturą college’ową – dodał. – Jego tata był Afroamerykaninem i rozumiemy troszeczkę tę kulturę. My z Czarkiem jesteśmy Polakami, jesteśmy bardzo, bardzo biali i jesteśmy z Polski. Nie mamy takiej kultury, że chodzimy obwieszeni złotem czy diamentami. Widać, że on to lubi i po części go to pewnie też kręci – stwierdził Gortat." Ból dupy to on ma niezły że może on nie być już najlepszym Polakiem w NBA.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reikai 2394 Napisano 26 Czerwca O nie, moda zmienila sie przez 20 lat, to straszne. Zdjecie z draftu 2003 najlepiej to oddaje, dzis Lebron i Carmelo mieliby na sobie to, co dzis Sochan. Straszny jest ten Gortat, prywatnie musi byc jeszcze gorszy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
T+?%hZ<A<5ZZB~5L 107 Napisano 26 Czerwca 47 minut temu, Reikai napisał: Straszny jest ten Gortat, prywatnie musi byc jeszcze gorszy. Może tak być. Podobno pije piwo prosto z puszki, bez przelewania do szklanki. Czy dobrzy ludzie tak robią...? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jack 1511 Napisano 26 Czerwca 54 minuty temu, kuba2419 napisał: My z Czarkiem jesteśmy Polakami, jesteśmy bardzo, bardzo biali i jesteśmy z Polski. Nie mamy takiej kultury, że chodzimy obwieszeni złotem czy diamentami. Widać, że on to lubi i po części go to pewnie też kręci – stwierdził Gortat." Stwierdził typ co odpicował sobie M5 do 800 KM Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spabloo 213 Napisano 26 Czerwca Jak był Basket Office przed draftem na C+, to różne osoby wypowiadały się niejako w stronę Sochana i życzyły mu wyboru itp.. Był Waca, jeszcze parę osób i wszyscy mówili się mega pozytywnie. Był też oczywiście MG13, który życzył Jeremiemu, żeby nie przejmował się porażkami, bo takie na pewno przyjdą. No kurde ja rozumiem, że tak pewnie będzie, ale czy to jest odpowiedni moment, żeby tak mówić? Jak komuś składacie życzenia zdrowia, to zaznaczacie, żeby się nie przejmował jak już zachoruje? Trochę taktu trzeba mieć, a to nie pierwsza taka sytuacja, że Gortatowi go brakuje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Koelner 5026 Napisano 26 Czerwca Gortat ewidentne zazdrości Jeremiemu 1 roku w college’u. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzechu 103 Napisano 26 Czerwca Godzinę temu, kuba2419 napisał: Jego tata był Afroamerykaninem i rozumiemy troszeczkę tę kulturę. My z Czarkiem jesteśmy Polakami, jesteśmy bardzo, bardzo biali i jesteśmy z Polski. Nie mamy takiej kultury, że chodzimy obwieszeni złotem czy diamentami. Widać, że on to lubi i po części go to pewnie też kręci – stwierdził Gortat." Biała kultura, a nie jakieś murzyńskie łańcuchy na klacie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 8841 Napisano Środa o 12:21 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5246 Napisano Środa o 17:57 zaryzykuję, że dla Jeremigo, który miał pewnie z rok albo 2 jak Jan Paweł II zmarł, może on niewiele znaczyć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 6930 Napisano Środa o 18:01 Polacy byliby mocno niepocieszeni gdyby ogarnęli, że EuroBaskety to tylko dodatek dla NBA-graczy i taki Ponitka oddałby kolegów Milicicia z Piesiewiczem za orzechy i zakończył reprezentacyjną karierę w zamian za gwarantowane minimum na dwa lata w NBA. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zimny 100 Napisano Środa o 20:30 Jak dla JP2 to ja nie chce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach