Skocz do zawartości

Marcin Gortat - życie i twórczość


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, ignazz napisał:

Dzięki pracowitości bo talentu brakowało 

Bo dyskutujemy o nba? 

 

W dniu 18.05.2022 o 23:53, ignazz napisał:

Gość z niczego zbudował dosyć pokaźne osiągniecie i zagrał w najlepszej lidze świata nie mając talentu ale pracowitość i mu wrzucili kontrakt życia za to gdzie pieniądze to nie wszystko ale poru###al extra 

 

Ty chyba serio masz własną semantykę - jak mam rozumieć Twój inicjalny post jak nie tak że 'dzięki pracowitości a bez talentu MG w ogóle zagrał w NBA'? xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, julekstep napisał:

 

 

Ty chyba serio masz własną semantykę - jak mam rozumieć Twój inicjalny post jak nie tak że 'dzięki pracowitości a bez talentu MG w ogóle zagrał w NBA'? xD

Przecież każdy stosuje skróty myślowe. Wiesz o co mi chodzi. Są gracza utalentowani którzy zmarnowali swój talent i takim był uznawany np Bias a są gracze bardzo surowi czyli bez znaczących talentów czysto koszykarskich którzy poprzez zawziętość i upór przełamują barierę swoich możliwości. Jednym idzie zawsze łatwo a drudzy krok po kroku ciężkimi treningami równają do rówieśników. Obaj maja oczywiście cm i inne cechy niezbędne do gry w nba. ( np wzrok bo zaraz o tym chyba zaczniemy dyskutować). 

Gortat nie był cudownym dzieckiem koszykówki ( KB) i musiał nadrabiać. ( KB równie ciężko pracował i tego przecież nie neguje nikt ale miał to coś od zawsze) 

To przykład gracza który patrząc ilu się nue udało zrobił karierę BARDZIEJ wbrew pewnym ograniczeniom niz dzięki czemuś np cm ( które są oczywiście niezbędne). Gdzieś indziej kładziemy akcenty 

Ty piszesz o milionach bez cm a ja o tej masie graczy których mimo i mniejszego talentu Gortat pokonał na drodze do nba. Serio średnio mnie obchodzi w tej dyskusji informatyk o wzroście 1:80 czy junior o 1:92 

POKONAL BEZPOŚREDNIO A NIE PRZY WYSYŁANIU CV 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał:

Przecież każdy stosuje skróty myślowe. Wiesz o co mi chodzi. Są gracza utalentowani którzy zmarnowali swój talent i takim był uznawany np Bias a są gracze bardzo surowi czyli bez znaczących talentów czysto koszykarskich którzy poprzez zawziętość i upór przełamują barierę swoich możliwości. Jednym idzie zawsze łatwo a drudzy krok po kroku ciężkimi treningami równają do rówieśników. Obaj maja oczywiście cm i inne cechy niezbędne do gry w nba. ( np wzrok bo zaraz o tym chyba zaczniemy dyskutować). 

ale powtarzam - nikt nie neguje etyki pracy Gortata

po prostu przy jego dostaniu się do NBA była to sprawa mocno drugorzędna, więc pisanie że 'dostał się do NBA bo był pracowity' to bzdura

mogłeś od razu napisać że był bardziej pracowity od wielu innych wysokich NBA i dzięki temu zrobił tam legitną karierę (mimo że tle 'innych wysokich graczy NBA' miał gorszy start -> bo z PL, bo późno zaczął itp) - i wtedy nikt by się nie przyczepił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

ale powtarzam - nikt nie neguje etyki pracy Gortata

po prostu przy jego dostaniu się do NBA była to sprawa mocno drugorzędna, więc pisanie że 'dostał się do NBA bo był pracowity' to bzdura

mogłeś od razu napisać że był bardziej pracowity od wielu innych wysokich NBA i dzięki temu zrobił tam legitną karierę (mimo że tle 'innych wysokich graczy NBA' miał gorszy start -> bo z PL, bo późno zaczął itp) - i wtedy nikt by się nie przyczepił

Bzdura jest dyskutować o tych których pokonał bo tamci nie mieli wzrostu i nigdy nawet się nie otarli o nba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio zaraz się przyczepiać będziesz ze nie uwzględniłem niewidomych niepełnosprawnych ubezwłasnowolnionych czy ludzi bojących się latać i przez to Gortat miał łatwiej? 

Teraz, julekstep napisał:

no bo nie mieli talentu w przeciwieństwie do Gortata :) 

Nie talentu a wzrostu który inaczej nazywamy 

Mimo twojej definicji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał:

Serio zaraz się przyczepiać będziesz ze nie uwzględniłem niewidomych niepełnosprawnych ubezwłasnowolnionych czy ludzi bojących się latać i przez to Gortat miał łatwiej? 

miał łatwiej bo miał talent (zgodnie ze słownikową definicją) :) 

1 minutę temu, ignazz napisał:

Mimo twojej definicji 

to nie moja, nie jestem twórcą słownika

ale miło że tak o mnie myślisz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go docenuam za to ze pokonał innych centrów a nie moja skromna osobę bo mi brakło cm 

1 minutę temu, julekstep napisał:

miał łatwiej bo miał talent (zgodnie ze słownikową definicją) :) 

to nie moja, nie jestem twórcą słownika

ale miło że tak o mnie myślisz :) 

Definicja a poprawne jej zastosowanie to dwie inne rzeczy. Ja mając na myśli talent koszykarski mam coś innego na myśli niż wzrost który na pozycji Gortata to wstęp do dyskusji 

Czyli minimum 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał:

Ja go docenuam za to ze pokonał innych centrów a nie moja skromna osobę bo mi brakło cm 

nie masz talentu :( 

2 minuty temu, ignazz napisał:

Definicja a poprawne jej zastosowanie to dwie inne rzeczy. Ja mając na myśli talent koszykarski mam coś innego na myśli niż wzrost który na pozycji Gortata to wstęp do dyskusji 

Czyli minimum 

minimum, które odsiewa 99,999% populacji :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

nie masz talentu :( 

minimum, które odsiewa 99,999% populacji :) 

Co nie znaczy ze musimy mu umniejszać. Bo dyskutujemy o jego walce w 0.0001 która wygrał 

Teraz, julekstep napisał:

czyli rywalizował z innymi ludźmi utalentowanymi pod tym kątem :) 

Nie. O rożnym poziomie talentu koszykarskiego i mimo ze często grał przeciw bardziej utalentowanym ( nie mylić z większa ilością cm ) to ich ostatecznie pokonał - Doncic ma talent koszykarski większy a jest nizszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał:

Co nie znaczy ze musimy mu umniejszać. Bo dyskutujemy o jego walce w 0.0001 która wygrał 

dokładnie - tyle właśnie procent jest warta 'pracowitość' w osiągnięciu sukcesu w tak nietypowej 'branży' (chociaż pewnie jeszcze mniej, bo szczęście też ma znaczenie), cieszę się że może powoli to dostrzegasz! :) 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał:

W początkowym etapie kariery właśnie te różnice w talencie były widoczne i ciężka praca niwelował dystans który był spory bo był bardzo surowym graczem bez swoich go to move i takie tam 

aha na tyle widoczne były braki w talencie, że z miejsca trafił do kadry xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

dokładnie - tyle właśnie procent jest warta 'pracowitość' w osiągnięciu sukcesu w tak nietypowej 'branży' (chociaż pewnie jeszcze mniej, bo szczęście też ma znaczenie), cieszę się że może powoli to dostrzegasz! :) 

Nie. Bo pewne porządane cechy są selekcjonowane na wstępnym etapie eliminacji i nba w poszukiwaniu centrów raczej odrzuca przedział do 200cm. Stad rywalizacja odbywa się w gronie „równych sobie” a ktoś kto świetnie liczy a nie ma wzrostu walczy na np olimpiadzie matematycznej. Tym samym to nie jest 0.0001 zasług bo ta eliminacja to naturalny proces 

I tej innej części populacji ja nie liczę w rywalizacji tak jak statystyki przerwanych ciąż. 

W aspekcie nba 

2 minuty temu, julekstep napisał:

aha na tyle widoczne były braki w talencie, że z miejsca trafił do kadry xD

Przez potencjał. 

Nie mylić z talentem. 

No i jakość naszej kadry 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał:

Nie. Bo pewne porządane cechy są selekcjonowane na wstępnym etapie eliminacji i nba w poszukiwaniu centrów raczej odrzuca przedział do 200cm. Stad rywalizacja odbywa się w gronie „równych sobie” a ktoś kto świetnie liczy a nie ma wzrostu walczy na np olimpiadzie matematycznej. Tym samym to nie jest 0.0001 zasług bo ta eliminacja to naturalny proces 

I tej innej części populacji ja nie liczę w rywalizacji tak jak statystyki przerwanych ciąż. 

czyli skoro na zasadzie 'naturalnej selekcji' Gortat wszedł do grupy focusowej skautów NBA tzn. że nie ma talentu

POWOLI CHWYTAM! xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.