Skocz do zawartości

Marcin Gortat - życie i twórczość


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Cytat

MK: Jaka jest szansa, że jeszcze zagrasz w NBA?

MG: To musiałaby być jedna z dwóch opcji: albo otrzymam bardzo ważną rolę w zespole, albo świetną propozycję finansową. Tak, szczerze mówię o tym, że mogę zagrać dla pieniędzy, co pewnie zaboli internetowych hejterów: „Co?! Gortat tyle zarobił i chce więcej?". Odpowiadam: jeśli mogę, to tak zrobię. Dlatego czekam do września na oferty z klubów NBA, choć mam świadomość, że bardzo dobra propozycja dla mnie oznacza nierozsądną dla zespołu. Jako weteran NBA liczę się z tym, że może się tak wydarzyć, ale nie musi. Uprzedziłem mojego agenta w USA, żeby nie przedstawiał mi tych najgorszych ofert, bo nie zniosę ich ambicjonalnie. Choć on z kolei uprzedził mnie, że muszę się liczyć i z takimi. A dla mnie ambicja jest istotnym elementem. Grałem w finale ligi NBA, znajdowałem się w TOP 5 najlepszych centrów, więc nie zadowolę się byle czym. 

Marcin grał w finale NBA dlatego wiecie rola mentora to nie dla niego. Carmelo wie o co cho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez uszczypliwości wobec niego, żeby nie było:

Dużej roli w żadnej drużynie nie dostanie, bo nie ma wystarczająco słabych drużyn. 
Dużych pieniędzy też nie dostanie, bo szkoda na niego czasu w NBA.
Jakby chciał kontraktu, to by siedział w USA i się wokół tematu zakręcił.
Zakończył karierę i mu się już nie chce.
Jakby mu pchali dużą kasę, to z łaski weźmie i jeszcze pogra, tyle powiedział ;)

To o TOP5 centrów fajne. Chyba, że chodzi o ten moment, gdy był w finale i rozważamy dwie drużyny łącznie.

Edytowane przez Szak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym etapie rynku wolnych agentów nie ma drużyny która duża ilość pieniędzy może wrzucić MG. 

Sens jego sprowadzenia maja ekipy realnie szukające opcji anty wysokie ustawienie lakers 

w sumie to jest to najwyżej 4,2 z San Antonio ale tam sytuacja z Morrisem sprawiła ze nie na C maja kłopot 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz to się na 3 centra nadaje najwyżej i to nie w contenderze. Tylko po co ktoś miałby mu te role dawać skoro na to miejsce może wziąć kogoś atletycznego z perspektywa rozwoju albo kogoś kto da veteran presence i parę minut gry gdzie niczego nie spierdzieli sprzeda kilka łokci i cwaniactwem wybroni jakaś akcje czy zdobędzie punkty. Po co więc marnować ten spot na Janusza megalomana bez atletyzmu i rzutu co pierdoli o szklanych domach i czasach dominacji w NBA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortat pomału staje się Wałęsą polskiego sportu :)

On już nie ma ochoty na grę. Lepiej by wyszedł, gdyby powiedział "kończę" w czerwcu, a tak będzie musiał pierdzielić podobne rzeczy, jak w cytacie wyżej, jak go zleją wszyscy NBA i wtedy powie stop. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był piąty...  a że w głosowaniu do All-Star Game (kiedy po raz ostatni wybierano centrów) i to tylko na Zachodzie to kto by się przejmował.

gort.png

Ale ogólnie to się nie czepiam. Niech sobie buduje swoją "legendę" podobnymi opowieściami. Polska koszykówka jest w takim marazmie, że dobrze, że cokolwiek mu się chce dla niej robić. Nie wiem co tak na prawdę stoi za tą całą fundacją, czy jakaś optymalizacja podatkowa czy faktyczna postawa altruistyczna Marcina, ale rozumiem, że do pełnienia swojej "misji" potrzebuje ciągłej promocji.

Edytowane przez danny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie zainteresował ten top #5

Chce bardzo znaleźć kiedy to mogło być bo chyba nie chodziło ani o dzisiaj ani o przekrój kariery  

wychodzi mi 2011/12 w suns

MG zrobił najlepszy sezon kariery 15,4/10/0,9 na aż 11,4,rzutach na wysokim 55,2 % 

w tamtym sezonie królował LBJ a RS wygrali Bulls i Spurs 

rekordy zbiórek bił Howard 20,6/14,5/2,2 blok - grający bardzo mocny sezon poza zasięgiem i był on oczywiście w allNBa 1 st 

2nd Andrew Bynum 18,7/11,9/1,4/1,9b

3rd Tyson Chandler jako Dfensive of the Year 

11,5/10/1,6 ale mocny impact w D oraz rekordowe 68% skuteczności 

Dwa miejsca niby wolne...

wschod:

w nets Brook Lopez wyskoczył z 19,3 PPG 

w bulls którzy wygrali regulara porównywalny sezon do MG zagrał Noah 12/10/2,4 oraz

hibbert 13/9/2,0 

Big Ben i Bogut urazy i słabe sezony 

horfort dobry sezon przerwała kontuzja 

zachod :

Oczywiście Tim Duncan poza zasięgiem 

oraz Al Jefferson 19,8/9/2,4 

pekivic porównywalne 14/9/2

deAndre jeszcze gorzej grał 

dużo lepszy młody Kuzyn 28/11/2,4 na słabej skuteczności 

duzo Lepszy Marc Gasol 15/9/3,2 asysty 

ledwo top 10 w jednym najlepszym sezonie 

Wychodzi mi mix sezonu 2012 i dziś 

marcin na dziś jest top 5 tamtego sezonu jeżeli chodzi o formę obecna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortat od dwóch lat dość konsekwentnie mówi mniej więcej to samo. Z trzy lata temu jak sporo średnich/słabych centrów dostało grubszy hajs to jeszcze miał plan zawalczyć o kolejny kontrakt, ale potem mu przeszło. Ciekawe czy zgodził by się na bycie liderem trzeciego składu😂.

Kubica regularnie dojeżdża ostatni, a określają go jako "mistrz". A Gortat mówi w czasie przeszłym, więc nie ma co się czepiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę chłopaki przyznać, że niezłą mam bekę jak czytam Wasze posty. Serio.

Wy chyba bierzecie pewne rzeczy zbytnio do siebie, łykacie jak młode pelikany :)

Gortat już w zeszłym sezonie mówił, że jeśli w ogóle miałby grać w następnym sezonie to tylko w drużynie będącej faworytem do mistrzostwa. Ot po prostu dla przyjemności mógłby pierścionek przytulić i tyle. 

I ja go rozumiem. W innym przypadku nie opłaca mu się grać za minimum dla weterana bo  nie grając a poświęcając się biznesowi - przy jego "kasie na start" może wyciągnąć taką kasę bez latania tam i z powrotem po całych USA. 

W takim biznesie mocno może pomóc to czy jesteś na afiszu czy nie a Marcin - jak widać po forum - umiejętnie  utrzymuje ogień. Na pewno mnóstwo by się o nim mówiło gdyby chwalił się tym, że był przeciętnym centrem ze skromnymi umiejętnościami, który w gruncie rzeczy nie odgrywał kluczowej roli w żadnej z drużyn w których grał.

Dzisiejszy świat gardzi ludźmi skromnymi. Historia oczywiście ich lubi, tylko jaka jest radość z bycia docenianym po latach gdy człowieka już dawno zeżrą robale ? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.