Skocz do zawartości

Czy Russell Westbrook to top 10 ostatniej dekady?


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej tak, ale problem z nim jest taki, że mimo genialnych statystyk to jednak szkodzi drużynie. Taki paradoks trochę. Overrated jak Iverson, tak pewnie będzie pisane/mówione po zakończeniu kariery przez tego modela. Lubię go, ale to idealny przykład, że liczby to nie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam co do tego spore wątpliwości, bo na pewno wyżej idą LeBron, Paul, Durant, Curry, Draymond, Kawhi, Harden i Dirk, ten sam tier to jakieś Boshe, George, Wade i Kobas więc to naprawdę ciężka decyzja i raczej odpowiedź będzie musiałabyć przecząca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam co do tego spore wątpliwości, bo na pewno wyżej idą LeBron, Paul, Durant, Curry, Draymond, Kawhi, Harden i Dirk, ten sam tier to jakieś Boshe, George, Wade i Kobas więc to naprawdę ciężka decyzja i raczej odpowiedź będzie musiałabyć przecząca

Draymond zaczal grac w warriors wlasciwie w 2014 i jak oceniamy od 2009 to bez szans zeby go porownac z westbrookiem. To juz za ten okres to iguodala > draymond:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam co do tego spore wątpliwości, bo na pewno wyżej idą LeBron, Paul, Durant, Curry, Draymond, Kawhi, Harden i Dirk, ten sam tier to jakieś Boshe, George, Wade i Kobas więc to naprawdę ciężka decyzja i raczej odpowiedź będzie musiałabyć przecząca

Panie, dobrze pan pisze, ale Wade w prime to półka wyżej. Btw niejaki Jerry Stackhouse (pamiętacie?) też wymiatał w RS w barwach Pistons. 30ppg na mecz... no i co z tego? No właśnie nic. Heheszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim TOP10 go nie ma:

 

LeBron, Harden, Curry, Durant, Nowitzki, CP3, Kawhi jako pewniaki. Do tego pole do dyskusji z Gasolami, Wadem, Howardem, Boshem, Blakiem, Kobem czy Draymondem :P

 

Tylko na ja należę do grupy hejterów RW i to mój najbardziej nielubiany gracz w lidze od odejścia Bryanta, więc może brakować obiektywizmu :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie, chyba że dla kogoś kryteria to nabijany na chama box.

 

PO perf? Nie.

Two-way impact? Nie.

RS overall impact? Nie.

 

Wyżej mam Chrisa Bosha i Marca Gasola za ostatnią dekadę niż bricka.

Ale zrobił top 3 single regular season w ostatniej dekadzie

W moim TOP10 go nie ma:

 

LeBron, Harden, Curry, Durant, Nowitzki, CP3, Kawhi jako pewniaki. Do tego pole do dyskusji z Gasolami, Wadem, Howardem, Boshem, Blakiem, Kobem czy Draymondem :P

 

Szokujace ze w rankingach za ostatnia dekade wymieniani sa: george, blake, draymond, bosh, howard czy gasol a nikt sie nie zajaknie o carmelo:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, zapomniałem o Howardzie, przecież ten typ to za same 3 lata co grał na all-time defense z takimi ogórami, a Green będę się trzymał tego bo jednak on od 2014 to jest monstrum Westbrook no cóż zdania się podzielone zahacza o bycie cancerem, zresztą ciekawostka wyciągnięta z mojej grupy

 

45737663_323406894923826_414521406999494

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie, chyba że dla kogoś kryteria to nabijany na chama box.

 

PO perf? Nie.

Two-way impact? Nie.

RS overall impact? Nie.

 

Wyżej mam Chrisa Bosha i Marca Gasola za ostatnią dekadę niż bricka.

Mike Conley!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Top 3 MVP robberies też ;]

Przez to ze westbrook zrobil to triple double to troche sie nie docenia ze to byl naprawde znakomity sezon westbrooka i wprowadzil zawodnikow grajacych w wiekszosci naprawde slabe sezony do playofds. Wlasciwie w pojedynke. On w playoffs mial wtedy on/off +62.8!!! Co mogl jeszcze zrobic?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim TOP10 go nie ma:

 

LeBron, Harden, Curry, Durant, Nowitzki, CP3, Kawhi jako pewniaki. Do tego pole do dyskusji z Gasolami, Wadem, Howardem, Boshem, Blakiem, Kobem czy Draymondem :tongue:

 

Tylko na ja należę do grupy hejterów RW i to mój najbardziej nielubiany gracz w lidze od odejścia Bryanta, więc może brakować obiektywizmu :tongue:

Say whaaat?

 

Harden i CP3 jako pewniak, a Kobe do dyskusji??

To już Wade byłby bliżej do bycia pewniakiem niż Broda czy Paul...

 

Co do Westbrooka, to dla mnie jego sezon z linijką triple-double jest przereklamowany. To była gra na zasadzie mojej w NBA 2k1X, w której robię sobie linijkę 50/15/15, żeby nabić reputację gracza, ale nie ma to nic wspólnego z realnym przełożeniem na wynik drużyny i jej gry.

 

Podejrzewam, że każdy z superstarów tej ligi na przestrzeni ostatnich 20 lat byłby w stanie nabijać te cyferki, gdyby mu na tym zależało.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Say whaaat?

 

Harden i CP3 jako pewniak, a Kobe do dyskusji??

To już Wade byłby bliżej do bycia pewniakiem niż Broda czy Paul...

 

przecież Paul to był potwór w Hornets i potem też LAC dawał radę ale zdrowie nie pozwalało na więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że gdyby nie pech ( i miami!!!!!)Westbrook z Durantem mieliby z 3 mistrzostwa (2012,13,16) więc z drugiej strony Westbrook był całkiem ok sidekickiem contendera (wiem, bardzo wątpliwa teza, ale jednak fakty mówią że mieli świetne szanse). Później pojawiła się masa "speców" krytykujących Russa i wiadomo - część z nich mocno przesadzona ale też wiele z nich trafiona. Na pewno nie jest żadnym dominatorem co potwierdzają liczby. Pałowanie rzutów, masa strat itp. co mówi średnia z kariery 53% TS. Fakt że robi tyle TD robi wrażenie ale nie powinno mieć to ogromnego wpływu na ocenę końcową Russella. Niby też przejebał z Rocketsami, ale hej, jego drugą opcją był Roberson więc no. Raczej z połowy niezły sidekick contendera, a z połowy średnio efektywny scorer z masą TOV ale ze świetnymi liczbami. Aha i pragnę zaznaczyć, że Westbrook jest bardzo efektywny gdy ma TD i drużyna przeważnie wygrywa (nie patrzcie na ten sezon, to jedno wielkie nieporozumienie)

 

Ja bym w top 10 dał:Bron, Paul, Wade, Steph, Durant, Harden, Howard, Parker (ryzykownie?), Kawhi i Thompson

 

 

Edit: tak jak napisał Fluber. Westbrook grał z łakami i wprowadzenie ich do PO byłoby niemożliwe dla np. Lillarda czy Davisa.

Edytowane przez Eryko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby też przejebał z Rocketsami, ale hej, jego drugą opcją był Roberson więc no.

Jego druga opcja to byl akurat oladipo. Ktory nie byl wtedy taki dobry ale kto to za 10 lat bedzie pamietal:)

Say whaaat?

 

Harden i CP3 jako pewniak, a Kobe do dyskusji??

To już Wade byłby bliżej do bycia pewniakiem niż Broda czy Paul...

Do dyskusji bo jak oceniamy caly okres 09-19 to kobe byl przez te 10 lat 3 razy w playoffs. Jak ktos nie gral przez caly analizowany okres to moze latwo wypasc z rankingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ostatnia dekada, a Kobe nie gra od dwóch sezonów + 3 ostatnie sezony jego kariery to bardziej na minus niż plus, więc już zostaje tylko 5 lat do oceny. Nie widzę w nim pewniaka jako TOP10 dekady. Tylko tak jak napisałem na końcu wypowiedzi, akurat Kobe i Westbrook to dwaj najbardziej nielubiani przeze mnie gracze, więc mocno subiektywnie. 

 

Harden równie dobrze mógłby mieć już 3 tytuły MVP, a powinien mieć przynajmniej dwa (RW mu "ukradł" nagłówkami o TD), a CP3 to moim zdaniem pewniak ze względu na impact i regularność w tej dekadzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.