Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MMM2121 napisał:

Alonzo mógłbym ci cos odpisać, ale No sam się zaorałes i niestety wszyscy to widza. Przykry widok. 

Btw mnie az zdziwilo jak LaVine dobrze w clutch wypada, bo jest lepiej niz sadzilem, a i tak brzmialo to tak glupio, ze wolalem sprawdzic :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MMM2121 napisał:

Alonzo mógłbym ci cos odpisać, ale No sam się zaorałes i niestety wszyscy to widza. Przykry widok. 

Nie no.. odpisz :) 

LaVine jest przeceniany u nas. Atak ma kosmiczny - tego nie kwestionuję, ale w obronie nadal jest minusowy, a u Ciebie jest nowym graczem. Fajnie, że znowu przekładacie statsy 1:1 jak w roto pomimo jego innej roli niż w rl Bulls. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucas napisał:

Btw mnie az zdziwilo jak LaVine dobrze w clutch wypada, bo jest lepiej niz sadzilem, a i tak brzmialo to tak glupio, ze wolalem sprawdzic :P 

Ja nie jestem specjalnym fanem zwracania szczególnej uwagi na końcówki, bo grać dobrze trzeba przez cały mecz, ale końcówki Zach w tym trymestrze miał bardzo dobre. Zreszta on wyglada bardzo legitnie w tym sezonie i wszyscy, którzy nie maja klapek na oczach, mogą to dostrzec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Alonzo napisał:

Patrz, że Tobie nie przeszkadzało, jak Magic odejmował 2W :) 

Nie przeszkadzało i nie przeszkadza, bo nie wiem czemu powinno... Ucieszyłem się tylko, że ktoś uznał moje argumenty za celne, liczę że inne osoby czytające dyskusję również to zrobią, ale jeśli nie to nie będę nikomu odejmował W. Karpik i Szulim dali mi po 12-12, uważam że niesłusznie ale mścił się nie będę nigdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MMM2121 napisał:

Ja nie jestem specjalnym fanem zwracania szczególnej uwagi na końcówki, bo grać dobrze trzeba przez cały mecz, ale końcówki Zach w tym trymestrze miał bardzo dobre. Zreszta on wyglada bardzo legitnie w tym sezonie i wszyscy, którzy nie maja klapek na oczach, mogą to dostrzec. 

Ja się po prostu odnosiłem do tego co zostało napisane :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, cvbe napisał:

Nie przeszkadzało i nie przeszkadza, bo nie wiem czemu powinno... Ucieszyłem się tylko, że ktoś uznał moje argumenty za celne, liczę że inne osoby czytające dyskusję również to zrobią, ale jeśli nie to nie będę nikomu odejmował W. Karpik i Szulim dali mi po 12-12, uważam że niesłusznie ale mścił się nie będę nigdy :)

ja napisałem, że mam Warriors na tym samym poziomie co moich Magic :) Odejmowanie 2W na możliwe odjęcie 2W moim Magic jest delikatnie mówiąc dziwne i dziwią mnie tu Twoje podwójne standardy, choć szczerze mówiąc jaki bilans dodtanę to dostanę. :) 

Odnośnie Twoich Cavs - nie analizowałem jeszcze dokładnie Cleveland, ale z mojego pracochłonnego uzupełniania wychodzi mi, ze sporo trafiasz na drużyny w których albo ktoś wypadł, albo są w b2b - czyli pewnie wyjdziesz na + u mnie w bilansach. Jednak co do graczy, to Barrett pomimo dobrej gry Knicks jest minusowy , a DeRozan i Hield kaleczą obronę. THT, Poeltl, czy Barrett też sa ujemni w ataku (Poeltl jest świetny w obronie)

Masz bardzo stabilny skład względem poprzedniego sezonu - w przeciwieństwie do połowy teamów u nas, tak więc u mnie Cavs zdecydowanie na plus, choć nie postawiłbym Cleveland przed moimi Magic. :)  

26 minut temu, MMM2121 napisał:

Ja nie jestem specjalnym fanem zwracania szczególnej uwagi na końcówki, bo grać dobrze trzeba przez cały mecz, ale końcówki Zach w tym trymestrze miał bardzo dobre. Zreszta on wyglada bardzo legitnie w tym sezonie i wszyscy, którzy nie maja klapek na oczach, mogą to dostrzec. 

Mój kolega, który jest fanem Bulls od lat chce go wysłać na Pluton, bo uważa że Bulls z taka pierwszą opcją nigdzie nie zajadą :) ale on nie pisze na forum, czyli jego zdanie sie nie liczy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Alonzo napisał:

ja napisałem, że mam Warriors na tym samym poziomie co moich Magic :) Odejmowanie 2W na możliwe odjęcie 2W moim Magic jest delikatnie mówiąc dziwne i dziwią mnie tu Twoje podwójne standardy, choć szczerze mówiąc jaki bilans dodtanę to dostanę. :) 

Przepraszam,ale tego nie rozumiem :(

4 minuty temu, Alonzo napisał:

Odnośnie Twoich Cavs - nie analizowałem jeszcze dokładnie Cleveland, ale z mojego pracochłonnego uzupełniania wychodzi mi, ze sporo trafiasz na drużyny w których albo ktoś wypadł, albo są w b2b - czyli pewnie wyjdziesz na + u mnie w bilansach. Jednak co do graczy, to Barrett pomimo dobrej gry Knicks jest minusowy , a DeRozan i Hield kaleczą obronę. THT, Poeltl, czy Barrett też sa ujemni w ataku (Poeltl jest świetny w obronie)

Masz bardzo stabilny skład względem poprzedniego sezonu - w przeciwieństwie do połowy teamów u nas, tak więc u mnie Cavs zdecydowanie na plus, choć nie postawiłbym Cleveland przed moimi Magic. :)  

Dzięki za konstruktywną opinię, ja ogólnie na luzie mam ogólnie w sezonie Magic nad Cavs, ale tylko w pierwszym trymestrze wyszła mi spora moja przewaga jednak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, cvbe napisał:

Przepraszam,ale tego nie rozumiem :(

Jak szukamy gdzie dodatkowych 2W dla kogoś, to raczej znajduje sie dwie drużyny, którym odejmuje sie po 1W ;) - przynajmniej ja bym tak zrobił :) Z tym odejmowaniem trochę się nabijałem - dam taki bilans jaki mi wyjdzie, ale faktycznie Warriors mam na tym samym poziomie co moich Magic w 1T. Naturalnie oglądam sporo rl Golden St. dla Kelliego Oubre i właśnie dla Currego - a ich mecze mi pasują live, bo z reguły są nad ranem. :) 

17 minut temu, cvbe napisał:

Dzięki za konstruktywną opinię, ja ogólnie na luzie mam ogólnie w sezonie Magic nad Cavs, ale tylko w pierwszym trymestrze wyszła mi spora moja przewaga jednak :)

Masz bardzo fajny team i sporo u Ciebie zaskoczyło w tym trymestrze. Ten Barrett w statsach wygląda nieco słabiej , ale to bardzo dobry i przede wszystkim perspektywiczny gracz i może naprawdę stać sie Twoją 1 lub 2 opcją na lata. ;) Choć ten Hield.. z czasem może zacząć lekko ciążyć. :) Do tego masz Haliburtona, który wygląda spokojnie na gracza top3 tego draftu i na dwójce Barrett/Haliburton możesz zbudować solidne podstawy pod bardzo dobrą drużynę. 

A jeszcze tylko raz sie odniosę do pewnego usera:

Istnieje kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyki.. przekonywanie o wyższości Conleya nad Mitchellem to poziom 12latów czytających Bravo Sport (istnieje jeszcze tego rodzaju magazyn?). Conley gra super i oby ten poziom utrzymał jak najdłużej, bo Mitchell i Gobert potrzebują go w tak wyśmienitej formie obok siebie. 

LaVine jest w kosmicznej formie, ale to nie powinno nam przysłaniać jego pewnych ograniczeń. To nie jest gracz na pierwszą opcję w playoffowym teamie, a u nas obok Currego docelowo powinien wyglądać naprawdę fajnie - i zeby nie było - ja go w pełni kupuje jako druga opcje obok Currego. Warto jednak u nas mieć na uwadze, ze on w BeGM 3 raz w ciągu bodajże roku zmienił klub (Jazz->76ers->Warriors) - a w Bulls gra już 4 sezon w doskonale sobie znanym środowisku. Nie wiem, czy jeszcze ktoś to u nas bierze tu pod uwagę, czy nie.. Do tego wszyscy przecież widzieli, jakie problemy mieli w dostosowaniu się do gry obok Currego Wiggins i Oubre. U LaVinea raczej też by się to nie odbyło bezproblemowo - przynajmniej ja to tak u nas widzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eld zaznaczyłem w arkuszu druga edycje głosów 

po namyśle dodałem Golden State zwarriors @MMM2121 dwa zwycięstwa 

nie chcąc nikogo zbytnio krzywdzić poprawiłem noty tankerom aby nikt z walczących ambitnie o PO nie ucierpiał. Wybór padł na specjalistów kroku w tył 

mysle ze się za korektę tym sposobem mało ludzi obrazi choc niektórzy widząc w tym trudnym sezonie spurs wygrywających mecze przy tak potężnie trudnym kalendarzu chcą mieć ze mną na pieńku. ;) 

Zach LaVine po prostu wygrał dwa mecze sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał:

LaVine jest przeceniany u nas. Atak ma kosmiczny - tego nie kwestionuję, ale w obronie nadal jest minusowy, a u Ciebie jest nowym graczem. Fajnie, że znowu przekładacie statsy 1:1 jak w roto pomimo jego innej roli niż w rl Bulls.

To samo można powiedzieć o Mitchellu (poza tym, że u Ciebie nie jest nowy). Mitchell miał fatalny początek sezonu, potem się rozegrał i ogólnie miał solidny/dobry okres, ale w ataku, bo w defensywie jest słaby i ma szczęście, że gra z Gobertem, bo inaczej jego obrona byłaby bardziej na świeczniku. 

Dodatkowo pomijasz zupełnie, że Curry z LaVine rozegrali komplet gier, a Mitchell z Lowrym opuścili 5 meczów. Także niestety, ale duet z Bay Area jest lepszy od Twojego nawet pomimo tego, że LaVine się dopiero wdraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, karpik napisał:

To samo można powiedzieć o Mitchellu (poza tym, że u Ciebie nie jest nowy). Mitchell miał fatalny początek sezonu, potem się rozegrał i ogólnie miał solidny/dobry okres, ale w ataku, bo w defensywie jest słaby i ma szczęście, że gra z Gobertem, bo inaczej jego obrona byłaby bardziej na świeczniku. 

Dodatkowo pomijasz zupełnie, że Curry z LaVine rozegrali komplet gier, a Mitchell z Lowrym opuścili 5 meczów. Także niestety, ale duet z Bay Area jest lepszy od Twojego nawet pomimo tego, że LaVine się dopiero wdraża.

Mitchell w sumie jest w tym trymestrze nawet moim najsłabszym obrońcom - o czym nawet pisałem niedawno ( konkretnie, że w tym sezonie pogorszył się w tym elemencie), ale tak się składa, że jest u mnie otoczony bardzo dobrymi, albo przyzwoitymi obrońcami i ja również tą jego wadę mogę ukryć tak jak rl Jazz. Do tego Jazz grają 8-9 graczami - dokładnie tyloma iloma ja gram :) - ich team jest zgrany, bo grają ze soba od dłuższego czasu (wrócił tylko Favors) - u mnie podstawowi gracze rotacji z wyjątkiem Bircha i Templea również się nie zmienili. Mitchell w tym sezonie bardziej skoncentrował się na grze zespołowej - i tu niewątpliwie dojrzał - co oczywiście jest jak zawsze pomijane w moich Magic - ale juz się przyzwyczaiłem :D U mnie pewnie musiałby grać nieco inaczej w ataku, bo jednak brak KATa by to na nim wymusił, zatem te ilka pkt. wiecej by pewnie zdobywał - ale oczywiście jak kto tam to widzi. :) 

Taaak, Mitchell i Lowry opuścili mi razem 5 meczy.. ale w 4 grał KAT co raczej te ich 5 nieobecności równoważy :) 

Ogólnie o sam bilans moich Magic nie zamierzam sie tu z nikim wykłócać - ten etap mam za sobą w BeGM :) Trochę mnie tu stawiasz w pozycji w której powinienem teraz atakować Twojego przeciwnika z Konferencji z którym w sumie walczysz o rozstawienie w playoffs, zatem wybacz, ale nie będę tego robił. ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Alonzo napisał:

Mitchell w sumie jest w tym trymestrze nawet moim najsłabszym obrońcom - o czym nawet pisałem niedawno ( konkretnie, że w tym sezonie pogorszył się w tym elemencie), ale tak się składa, że jest u mnie otoczony bardzo dobrymi, albo przyzwoitymi obrońcami i ja również tą jego wadę mogę ukryć tak jak rl Jazz

Nie no, pewnie, między Birchem a Gobertem nie ma większej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, karpik napisał:

To samo można powiedzieć o Mitchellu (poza tym, że u Ciebie nie jest nowy). Mitchell miał fatalny początek sezonu, potem się rozegrał i ogólnie miał solidny/dobry okres, ale w ataku, bo w defensywie jest słaby i ma szczęście, że gra z Gobertem, bo inaczej jego obrona byłaby bardziej na świeczniku. 

Dodatkowo pomijasz zupełnie, że Curry z LaVine rozegrali komplet gier, a Mitchell z Lowrym opuścili 5 meczów. Także niestety, ale duet z Bay Area jest lepszy od Twojego nawet pomimo tego, że LaVine się dopiero wdraża.

@Alonzo zobacz Karpislaw ma tu sporo racji. Tu był świetny moment aby odejść od swojej narracji takiej na sile i wręcz przyznać ze coś w tym jest. Taki upór jest trudny do czytania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, karpik napisał:

Nie no, pewnie, między Birchem a Gobertem nie ma większej różnicy.

Pisałem o obronie drużynowej, ale to charakterystyczne u nas nadinterpretowanie pod swoje tezy.

Nawiasem mówiąc - Ty masz w obronie fatalnych Younga i Ziona oraz słabo grającego na początku sezonu Bojana. I to wszystko tylko przy 5 graczach z rotacji, którzy Tobie ostali z poprzedniego sezonu. :) Raczej też by chwilę zajeło w Dallas zgranie się tej zupełnie nowej drużyny - a po bilansach tego zupełnie nie widać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał:

@Alonzo zobacz Karpislaw ma tu sporo racji. Tu był świetny moment aby odejść od swojej narracji takiej na sile i wręcz przyznać ze coś w tym jest. Taki upór jest trudny do czytania. 

Jak drużyna jest nowa, to praktycznie zawsze oznacza to kilka dodatkowych L - czy to na początku sezonu, czy też po kilku meczach, jak zejdzie to pierwsze ciśnienie z graczy - a u nas to bardzo płynnie przechodzi. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucas napisał:

Moim zdaniem był, kogoś zdaniem pewnie nie był, ale na pewno bliżej do Conley > Mitchell niż do tego, że Magic tak samo kryją wady Donovana w obronie jak Jazz z Gobertem :) 

Gobert obecnie wszedł na poziom obrony ze jedyne co przebija to to chyba poziom Joka i Joela w ataku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.