Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, MarcusCamby napisał:

Tam obok Lillarda jest McCollum i Whiteside, ty masz Doncic, Middleton, Vucevic.

Moim zdaniem podobne trio pod względem impactu, więc kluczem do sukcesu są dodatki. Ty masz Satoransky i Brunson, dlatego na mocnym Wschodzie masz dobry bilans.

Nie ma świętych krów. Taki sam bilans jak Pacers? Spójrz inaczej. Jedna wygrana mniej niż Bucks. Oni za absencje Kemby i Giannisa też dostali mocno po dupie.

Cody Zeller zawsze na propsie. Nie wiem jak można było go postawić razem z Jared Dudley.

Dla mnie impact nie jest podobny.
 

Generalnie to uwazam, ze Bucks, Heat czy Knicks sa przez Ciebie niedoszacowani i ciezko mi tu znalezc logike. Glebia w takich Raps(Ennis, Troy Brown z minutami) czy Magic(zastepstwo na C) tez nie powala na niektorych pozycjach. To wcale nie sa mniejsze problemy niz u mnie. Wiem, ze lubisz niektorych graczy bardziej Fox, Gallo czy ten Zeller, ale to nie powinno byc kluczowe

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie @Lucas i @polishllama69 to nawet nie wymagam od Was 50/50 pozytywy/negatywy o moim teamie, ale chociaż 33,3/66,6 a w sumie mamy 100% jadu z Waszej strony o Orlando :) dla mnie taka dyskusja pozbawiona jest jakiejkolwiek logiki. Zero obiektywizmu z Waszej strony. Szkoda mi na to czasu. Napiszcie cos konstruktywnego, bo mi sie nie chce w takiej jadce uczestniczyć. Tyle z mojej strony. :) 

 

@tangiers Twoich Heat pod kątem kalendarza jeszcze nie analizowałem,  ale tak wstępnie to:

+ Doncic

+ bardzo dobra gra Middletona i dobra Vucevicia pełny trymestr

+ większa rola Satoranskyego pod nieobecność Doncicia

+ solidna głębia na obwodzie

+ za Vucevicia z ławki na te 10-15min.. ja kupuje Diallo

- 7 nieobecności Doncicia

- wprowadzanie do zespołu Oladipo (choc oczywiście sam powrót na + )

- problemy na pf z obroną pod nieobecnośc Morrisa.

- Holmes grał tylko w 9 meczach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon regularny trwa 82 mecze. Bez głębi składu nie ujedziesz tak całego sezonu. W którymś momencie musi przyjść kryzys, to nieuniknione. To tak nie działa, że zarzyna sie gwiazdę na maxa na długich minutach i wszyscy wokół niego graja lepiej. Wałkowaliśmy to z Hrycaniukiem i Panią Halinką. A później przychodzą playoffy i te największe Gwiazdy zarzynamy jeszcze bardziej. U nas to nie ma niby znaczenia - bo jak gracz nie kontuzjuje sie w realu, to u nas normalnie gra, ale ja będę ucinał za takie właśnie zajeżdżanie graczy, bo gdyby tak u nas faktycznie robiono, to zwiększa sie prawdopodobieństwo kontuzji, albo gracz zwyczajnie w któryms momencie nie daje rady.. Przykładem jest Kawhi Leonard w poprzednim Finale, gdzie czasami juz nie dawał rady jak wiemy i Siakam, Lowry, Van Vleet, czy Gasol musieli to chwilami ciągnąć. Jak u nas ktoś ma fatalna głębie, to kto to niby ma ciągnąć w kryzysowych momentach? Sorrki, ale to nie jest NBA2k.

Zwróćcie uwagę jaka głębię składu maja Kawhi, czy Antek w realu, a jaka u nas - żeby daleko nie szukać. 

5 minut temu, tangiers napisał:

@Alonzo

Ja w zasadzie mam podobny poglad na plusy/minusy tego zespolu i z tego tytulu ciezko mi zaakceptowac 15-10

Rozumiem doskonale Twój punkt widzenia, gdyż czuję się podobnie, jak przy mojej głębi i stabilizacji również dostaje od kilku GMów 15-10 (a ponoć mogłem nawet dostać 14-11) :) Bardzo dużo mi to ucina za KATa 13 meczy. Gramy jednak w bardzo silnej i to aż nienaturalnie Konferencji i te bilanse przy uśrednianiu mogą być dla wielu ekip bardzo spłaszczone. wg mnie sporo teamów będzie u nas miało 1-3 mecze różnicy pomiędzy sobą. 25 meczowy trymestr jest zbyt krótki, by nam się wg mnie te bilanse bardziej rozjechały przy wyrównanej stawce. 

3T jest dłuższy i tam moga byc znaczniejsze różnice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze, że tangiers nie ma takiej złej tej głębii: rok temu Dudley był w rotacji playoffowego teamu (teraz trafił do ekipy, gdzie na pozycjach 4-5 są LeBron, Kuzma, Davis, McGee i Dwight...), Ross, Satoransky, Brunson (dobra rotacja na obwodzie), Morris gra w części meczów, nawet ten Diallo, a nawet ten Spellman umie rzucać, więc pograłby obok Doncicia. NAWET Mike Muscalla dał wartościowe minuty w Thunder w realu...

Strasznie fetyszyzujecie tą głębię, Oklahoma City ma właśnie pace na 50 wygranych, u nas mieliby raczej 27-27, bo niemożliwe, żeby dobrze grać w koszykówkę mając w składzie z regularnymi minutami ludzi tj. Ferguson, Dort, Diallo, Bazley, Nader czy Muscala. Gdyby ktoś u nas grał regularne minuty takimi ludźmi, to byłby zjedzony. A tam leszcz X jest starterem, a trzech innych  (w różnych kombinacjach) wchodzi z ławki, i to przez cały sezon... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BMF napisał:

Strasznie fetyszyzujecie tą głębię, Oklahoma City ma właśnie pace na 50 wygranych, u nas mieliby raczej 27-27, bo niemożliwe, żeby dobrze grać w koszykówkę mając w składzie z regularnymi minutami ludzi tj. Ferguson, Dort, Diallo, Bazley, Nader czy Muscala. Gdyby ktoś u nas grał regularne minuty takimi ludźmi, to byłby zjedzony. A tam leszcz X jest starterem, a trzech innych  (w różnych kombinacjach) wchodzi z ławki, i to przez cały sezon... 

a u mnie zamiast Chrisa Paula rozgrywa Kyle Lowry cały trymestr i sądzę, że grając już w sumie 13 meczy w 2T i 5 w 1T bez KATa ale ze zdrowym Zellerem oraz kilkoma właśnie młodymi ale solidnymi podkoszowymi - Williams, Silva i Pelle jakoś by to coach na przyzwoitym poziomie ogarnął - tym bardziej, że to jedyna rzecz jaką musi w tym sezonie usprawnić, bo ja innych kontuzji i wymian graczy rotacji nie mam. U mnie tylko za KATa (w połowie trymestru) weszli podkoszowi, a ławce jeszcze minuty skróciłem.. Przecież Lowry  w rl podaje pod kosz do Bouchera, albo na obwód do Twojego Terencea Davisa.. 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BMF napisał:

 

Strasznie fetyszyzujecie tą głębię, Oklahoma City ma właśnie pace na 50 wygranych, u nas mieliby raczej 27-27, bo niemożliwe, żeby dobrze grać w koszykówkę mając w składzie z regularnymi minutami ludzi tj. Ferguson, Dort, Diallo, Bazley, Nader czy Muscala. Gdyby ktoś u nas grał regularne minuty takimi ludźmi, to byłby zjedzony. A tam leszcz X jest starterem, a trzech innych  (w różnych kombinacjach) wchodzi z ławki, i to przez cały sezon... 

No ale chyba zgodzisz sie ze ewidentnie thunder sa wyjatkiem a nie regula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Conley nie jest problemem tylko ze wzgledu na to, ze mam Rose w jego zastępstwo, jakbym miał tylko Cooka to byłby to spory problem dla Pacers. 

Ronnie. Tez podobnie uważam stad zobacz. Conleya zastępujesz Rosem a u mnie mogą grać Dejounte i Monte a mimo wszystko wycena zespółow jest tak rożna? 15:10 vs 11:14? Przecież to przepaść. Tym bardziej ze grasz w mocnej EC a ja na zachodzie który jest słabszy. 
nijak mi nie wychodzi Barton Randle Turner dużo mocniejsi od LMA Bertans Collins czy twój sixman Holiday/theis/Galloway od takiego Wigginsa czy Gaya którzy w realu grają s5. 
 

twoj zespół lubię wiec skąd aż tak słaba wycena spurs? Na styl pisania można zwalić 1 L ale nie PRZEPAŚĆ. 

przecież co by nie pisać o słabszej D i tak LMA jest najlepszym graczem tego zestawu ogólnie a nie wiem czy za T2 nie Collins. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

No ale chyba zgodzisz sie ze ewidentnie thunder sa wyjatkiem a nie regula.

Nie są wyjątkiem. 

Głębia jest ważna, ale ta cała ,,głębia'' nie sprowadza się do tego, ilu dobrych ktoś ma rolesów z ławki, tylko do tego, ile ktoś ma dobrych lineupów, a ile słabych. Dlatego OKC nie mają problemów pomimo posiadania tych młodziutkich leszczów - bo mając CP3, Gallo, SGA i Schrodera z ławki, nie mają złych lineupów, a Donovan jest w stanie odpowiednio dzielić minuty. Więc to, że tam stoi obok nich Bazley nie ma większego znaczenia, bo mają ballhandlerów i obrońców.

U nas Billy Donovan gdyby prowadził taką ekipę, dostałby -3W za trymestr za ,,kiepską rotację''. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał:

Ronnie. Tez podobnie uważam stad zobacz. Conleya zastępujesz Rosem a u mnie mogą grać Dejounte i Monte a mimo wszystko wycena zespółow jest tak rożna? 15:10 vs 11:14? Przecież to przepaść. Tym bardziej ze grasz w mocnej EC a ja na zachodzie który jest słabszy. 
nijak mi nie wychodzi Barton Randle Turner dużo mocniejsi od LMA Bertans Collins czy twój sixman Holiday/theis/Galloway od takiego Wigginsa czy Gaya którzy w realu grają s5. 
 

twoj zespół lubię wiec skąd aż tak słaba wycena spurs? Na styl pisania można zwalić 1 L ale nie PRZEPAŚĆ. 

przecież co by nie pisać o słabszej D i tak LMA jest najlepszym graczem tego zestawu ogólnie a nie wiem czy za T2 nie Collins. 

Po pierwsze ja jeszcze nie ustalałem bilansu wiec czemu do mnie pijesz w tej chwili? 

 

Po drugie. Miałem bardzo zdrowy skład, procz Conleya który ma zajebisty backup, reszta wypadła na po 2 mecze. Nie wyskakuj z Dejounte czy Monte przy Rose, czy z Wigginsem i Gayem którzy maja zerowy impakt w słabiutkich zespołach przy Theisie czy Holidayu. Cmon. Twoi liderzy Aldridge i Collins grają w słabiutkich teamach w realu, a Brogdon straaasznie  się opuscil w drugim trymestrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ronnie ja nie naskakuje tylko pytam. przecież nie ma tu ataku personalnego wręcz stwierdziłem ze lubię zespół. 
A co ma siła zespołów w rl tak na prawdę? 
to teraz mamy zbierać tylko graczy z topowych ekip?

serio uważasz twoich graczy za lepszych i z lepszym impaktem? Bo Theis gra w mocnym klubie? 

przecież Conley to dla rlJazz bardzo nietrafiony transfer a spadek Lamba cofa go do jakości gry z 2017 roku  bardzo trudno jest ocenić Randle a Turner jest sporo krytykowany mimo wszystko  

mam graczy z Atlanty Spurs w rl i to jest kłopot w statystykach plus minus ale nie róbmy kolejny raz kmiotow z LMA Collinsa czy nawet tego Wigginsa jeżeli on gra na LEPSZYCH!!! skutecznisvuach niż. Lamb  

lamb s5 a Wiggy sixman  

jeden wystaje ponad 12PPG nie dając obrony drugi punktuje 2x tyle ... nie dając obrony 

ja tu widzę kłopot a nie powód do zrzucenia mojego wpisu jak kiepa na ziemie  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Nie są wyjątkiem. 

Głębia jest ważna, ale ta cała ,,głębia'' nie sprowadza się do tego, ilu dobrych ktoś ma rolesów z ławki, tylko do tego, ile ktoś ma dobrych lineupów, a ile słabych. Dlatego OKC nie mają problemów pomimo posiadania tych młodziutkich leszczów - bo mając CP3, Gallo, SGA i Schrodera z ławki, nie mają złych lineupów, a Donovan jest w stanie odpowiednio dzielić minuty. Więc to, że tam stoi obok nich Bazley nie ma większego znaczenia, bo mają ballhandlerów i obrońców.

U nas Billy Donovan gdyby prowadził taką ekipę, dostałby -3W za trymestr za ,,kiepską rotację''. 

Dokładnie. Dlatego ja aż tak nie patrzę na staty poszczególnych graczy przy ocenach i to ile grają w rl (przykłady Malika i Juancho się kłaniają, bo oni byli ofiarami głębi Nuggets), a biorę pod uwagę przede wszystkim 3 factory: a) lead ballhandler; b) spacing; c) rim protection. Dopiero potem można głębiej analizować, ale bez tych 3 rzeczy ciężko o dobry wynik. OKC akurat mają wszystkie 3 factory na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BMF napisał:

Nie są wyjątkiem. 

Głębia jest ważna, ale ta cała ,,głębia'' nie sprowadza się do tego, ilu dobrych ktoś ma rolesów z ławki, tylko do tego, ile ktoś ma dobrych lineupów, a ile słabych. Dlatego OKC nie mają problemów pomimo posiadania tych młodziutkich leszczów - bo mając CP3, Gallo, SGA i Schrodera z ławki, nie mają złych lineupów, a Donovan jest w stanie odpowiednio dzielić minuty. Więc to, że tam stoi obok nich Bazley nie ma większego znaczenia, bo mają ballhandlerów i obrońców.

U nas Billy Donovan gdyby prowadził taką ekipę, dostałby -3W za trymestr za ,,kiepską rotację''. 

Sa szumem. Nikt nie typowal z tego co kojarze u nas na forum thunder wysoko i nikt nie widzial tych lineupow ktore mialyby byc megaplusowo. Teraz mozemy byc madrzy i tlumaczyc dlaczego to dziala choc wydawalo sie ze nie powinno. Tutaj jestesmy w sytuacji jak przed sezonem. Oceniamy lineupy ktorych w rl nba nie bylo. Nie wiemy jak to zadziala. Malo to przykladow mielismy w historii nba ze schemat zastosowany w thunder z roznych powodow nie zadzialal? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Alonzo napisał:

ogólnie @Lucas i @polishllama69 to nawet nie wymagam od Was 50/50 pozytywy/negatywy o moim teamie, ale chociaż 33,3/66,6 a w sumie mamy 100% jadu z Waszej strony o Orlando :) dla mnie taka dyskusja pozbawiona jest jakiejkolwiek logiki. Zero obiektywizmu z Waszej strony. Szkoda mi na to czasu. Napiszcie cos konstruktywnego, bo mi sie nie chce w takiej jadce uczestniczyć. Tyle z mojej strony. :) 

jak pisałem to robiłeś swoje pierdy o jakichś Pelle czy tym drugim c*** wie jak mu na imię, a fakty są takie

- Cody Zeller potrzebuje dookoła siebie mięsa i dobrej obrony podkoszowej na skrzydłach oraz dobrego kreatora przed sobą (to akurat ma) żeby być efektywnym graczem. Nikt się jego gry w ataku nie czepia, bo ona jest po prostu okej. Ale potężna lampa zapala się wówczas, gdy Borreggo stwierdza, że potrzeba trochę rim protection i zbiórki a woli grać 4v5 w ataku z Biyombo niż wziąć lepiej zbalansowanego Zellera. Dodatkowo on u Ciebie wchodzi w miejsce Townsa i to na 20-25' byłby do zaakceptowania, ALE Norvelle Pelle grał w Philly jakieś odpady i o ile w obronie ujdzie (strasznie dziki klocek, surowy mega) to w ataku to był dramat i nie daje spacingu. Chris Silva nie jest przeze mnie śledzony, ale jest malutki jak na C, więc u Ciebie to jest z miejsca wyeksponowane jak pogra więcej. Wracając do twoich forwardów, o ile Gordon da spoko perimeter D i jest w stanie kryć groźnych rywali na 2-4, to w roli off-ball i jako rim protector się nie sprawdza. O obronie Oubre lepiej nie rozmawiać, bo to żałość jest a jego statpadding na zbiórki to godny MVP Westbrooka jest. Prince'a tutaj już wyjasniano, ale słaby atak jest do zaakceptowania, gorzej to wygląda, że on też nie broni, zwłaszcza w środku. Zresztą jakby tak patrzeć to u mój Diop, ktory jest tutaj od grania garbage  rozegrał zaledwie 47' od tak chwalonego Williamsa a pozycja ta sama :D (a propos wyciągania mi słabej głębi ;) na bigmanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo ale to już dyskusja na 3T ale pokazuje to coś o czym pisze od dawna - Wiggins miał dysfunkcyjny zespół minny a nawet zdziesiątkowane Golden to inna pulka mentalna i trenerska. 
 

wiggins w Golden  22,8PPG /3 /2 przechwyty / 1,8 bloku na 57,8%52,6 % za 3 w 4 meczach. 
mala probka ale pokazuje potencjał 

2,5/4,8 r uty za 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, karpik napisał:

Dokładnie. Dlatego ja aż tak nie patrzę na staty poszczególnych graczy przy ocenach i to ile grają w rl (przykłady Malika i Juancho się kłaniają, bo oni byli ofiarami głębi Nuggets), a biorę pod uwagę przede wszystkim 3 factory: a) lead ballhandler; b) spacing; c) rim protection. Dopiero potem można głębiej analizować, ale bez tych 3 rzeczy ciężko o dobry wynik. OKC akurat mają wszystkie 3 factory na plus.

No ale chociazby popatrz na wlasnie nuggets ktorzy glebia w rl nba nadrabiaja niedociagniecia zwiazane z rzeczami na ktore zwracasz najwieksza uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał:

Bo Theis gra w mocnym klubie? 

przecież Theis stanowi o defensywie tego zespołu i to naprawdę mocnego zespołu, 

2 minuty temu, ignazz napisał:

wiggins w Golden  22,8PPG /3 /2 przechwyty / 1,8 bloku na 57,8%52,6 % za 3 w 4 meczach. 
mala probka ale pokazuje potencjał 

miałeś za to plus w T1, mimo formy LaMarcusa a zjazd formy się ujawnił u kanadyjskiego Jordana to nie oczekuj, że dostaniesz za to plusy (chociaż tak naprawdę , tutaj nie raz mieć lepiej gracza co nie gra niż co gra jak ten endrju)

8 minut temu, karpik napisał:

Dokładnie. Dlatego ja aż tak nie patrzę na staty poszczególnych graczy przy ocenach i to ile grają w rl (przykłady Malika i Juancho się kłaniają, bo oni byli ofiarami głębi Nuggets), a biorę pod uwagę przede wszystkim 3 factory: a) lead ballhandler; b) spacing; c) rim protection. Dopiero potem można głębiej analizować, ale bez tych 3 rzeczy ciężko o dobry wynik. OKC akurat mają wszystkie 3 factory na plus.

też mniej więcej staram się przez to oceniać + do tego forma gracza i jest wypadkowa tego wszystkiego, tylko nie raz zapominam o kontuzjach, ale ja należę do dziwnego typu ludzi, więc zawsze miałem dziwne poglądy na wiele rzeczy i wydawało mi się, że raczej malo osób łączy to w podobny sposób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.