Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę nad tym naszym BeGM posiedziałem i starałem się przeanalizować, jak wg mnie by wyglądały siły i możliwości poszczególnych teamów. Sami mnie piętnujecie, że to nie roto, zatem warto każdą drużynę oceniać - i ja tak robię - jako kolektyw, organizację, która nie jest tylko sumą statystyk swoich graczy, a drużyny, które tworzymy odpowiednio ze sobą fitują, gracze jak przebywają ze sobą dłużej, są bardziej zgrani i po prostu lepsi. Dla mnie to tak nie działa, że przenosimy Hardena z Houston do Washingtonu, a on gra zwyczajnie swoje, jakby sie nie przeprowadzał - to by było właśnie roto. Nie chcę się rozpisywać, bo spory elaborat by mi wyszedł.. a na samym końcu nikomu by sie nie chciało tego czytać ;) 

Przy bilansach brałem pod uwagę m.in. kalendarz - stąd czasami pewne teamy wyglądają lepiej/słabiej dla GMów, którzy nad tymi kalendarzami się nie pochylali. Im więcej zmian w składach, tym proces wykrystalizowania się rotacji jest dłuższy, dlatego premiowałem też takie teamy jak - Indiana, Philadephia, Denver, czy Lakers, w których tych zmian za dużo nie było. Swoje robią tez kontuzje, a ogólnie mamy dość wąskie składy; do tego przy uśrednianiu rotacji odejmowałem z reguły graczy, którzy w realu grali mniej niż 1/3 trymestru, albo mniej niż 12min. śr. w meczu. Wiele teamów ma zwyczajnie słabe ławki. Często są problemy na poszczególnych pozycjach - brakuje graczy obwodowych, a jest nadmiar centrów, albo rotacja spoko, ale nie ma rezerwowego rozgrywającego, albo jest kilku graczy na te same pozycje i wiadomo, że dla któregoś zabraknie zwyczajnie minut. Często ładnie to opisujecie, ale jak sobie sam rozrysowałem ewentualne rotacje, to wyszły różne braki. Doceniam też przeskoki jakościowe - team nie tankuje, walczy o playoffs, albo o lepsze rozstawienie; takie rzeczy sporo mówią o planach drużyn, co przekładałoby się z pewnością na graczy i samą grę. 

Wschód:

1. Bucks: 22 - 6

9 graczy rotacji. Ciężko powiedzieć, jak tu liczyć Iguodale, który jest potrzebny, bo na obwodzie jest bida i Antek musi grać przeważnie jako sf. Ciężko powiedzieć, czy byłyby minuty dla Gibsona. Jak dla mnie krótka ławka (trochę pech z Żeliem Waitersem i niejasna sprawa z Iggym), Barea po kontuzji też limitowane mecze i minuty, Belinelli jest słaby, solidny pomimo słabych stats Matthews (którego cenię), słabszy sezon Lopeza, a Tristan aż tak dobrych stats by tu nie miał. Jednak Bucks z Antkiem i Kembą to silny contender.

Magic: 22 - 6

Rotacja 11 graczy. Tu chyba opis jest zbędny

3. Hornets: 18 - 10

Rotacja 11 graczy. Bardzo silny team. Westbrook otoczony całą masą strzelców, jasne że nie wszyscy mieliby takie statsy, ale Hornets weszliby w sezon z kopa. Westy grałby z pewnością inaczej niż w Rockets, gdzie liderem jest Harden. Z pewnością straciliby coś na zgraniu, ale tu jest za silna ofensywa i raczej zawsze by toś wypalił do pomocy westiemu. Do tego bardzo podoba mi się gra - Sabonisa, Warrena, Kennarda, czy Bjelicy. Pod koszem za Sabonisem jest albo Ibaka, albo Howard. wg mnie Isaiah Thomas byłby tu zbyteczny i nie wystarczyłoby minut dla niego w rotacji. 

Raptors: 18 -10

Rotacja 9 graczy. Baaardzo silny team, do tego Siakam wyrósł tam na lidera, ale tu również najpierw ta rotacja musiałaby się ustabilizować. Problemy z kontuzjami Foxa nieco rozwiązały chwilowo problem wśród guardów, ale tu zwyczajnie nie ma miejsca dla kogoś z czwórki - Fox/Van Vleet/McCollum/Williams. Brak w składzie przez sporą część trymestru Favorsa, wymusił granie w pierwszej piątce Harrellem i .. problem na ławce z wysokimi, a doszła też kontuzja solidnego defensora Aminu. Dobrze, że Longer wyrzucił z rotacji skądinąd fajnego rooie Jamesa, bo zastanawiałem się jak chce upchnąć do rotacji jeszcze Ennisa. Dużo zmian mogłoby nieco utrudnić złapanie przez ten team rytmu, ale w kolejnych trymestrach będą groźni. 

5. Heat: 17 - 11

Rotacja 9 graczy. Doncić czyni innych lepszymi, ale team z rl Dallas jest głębszy niż nasi Heat. Do tego tu cały czas nie ma Oladipo - warto o tym pamiętać, bo jak przehajpujecie, to po jego powrocie zrobi nam się team na 70W :P Heat mają wg mnie za dużo ludzi, którzy chcieliby grać z piłką. Piłkę prowadzi Doncić. Jaką wtedy ma rolę Satoransky? Do tego Vuc i Middleton stracili 11 i 7 meczy, a w g25 po minucie z rl Heat (o ironio) wypadł Luka. Holmes gra świetnie. Na pf poza takim sobie Morrisem jest bida. Spellman i Brunson to rookie - warto o tym pamiętać. 

Knicks: 17 - 11

Rotacja 8 graczy.  oraz Plumlee jak gra max 20min.) Po g11 wypadł Irving i podstawowym pg został TJ McConnell nie rzucający za 3. C_M uparł się, by ograniczyć minuty swojemu odkryciu, jakim jest Duncan Robinson. Mamy wymienioną ponad połowe składu Mistrza BeGM 2019, a wg taktyki - Bij Mistrza - wszyscy się spinają na Knicks, a już z całą pewnością nasi Sacramento ;) Kawhi ma load managment, a Davis w pojedynkę z kasztanami, jacy mu zostają (z wyjątkiem Tuckera i Robinsona) może wtedy wygrać co najwyżej z tankerami. 

Pacers: 17 - 11

Rotacja 9 graczy. Banalny grafik, bardzo stabilny skład - mało zmian. Swoje niestety zrobiły kontuzje, ale uważam, ze Conley byłby tu nieco lepszy niż w Utah, gdzie nie może się odnaleźć. Bardzo wyrównanemu składowi lideruje Barton, mecze w Indianapolis byłyby z pewnością ciężkie dla przeciwników Pacers. Dobry sezon rozgrywa też Rose, który dodawałby im energii z ławki i dawał go2gaya w końcówkach. Randle też niebyłby tak beznadziejny, jak w Nowym Yorku. 

Sixers: 17 - 11

Rotacja 8 graczy. Kontuzje, problemy z oboma JJami oraz brak spaceingu - to zdecydowanie na minus, ale 76ers są na tyle zgrani, ze udałoby się choć w pewnym stopniu poradzić sobie z tymi problemami. Dobrze w sezon wszedł Ntilikina, na plus też młody Clarke. Trochę brakuje rezerwowych na obwodzie i LaVine grałby sporo z ławką + ktoś z dwójki Richardson/Covington. Josha Jacksona tu nie liczę naturalnie. Ntilikina/Rondo i Simmons razem na boisku, to tez nie jest za dobry pomysł do rozciągania gry- a takie lineupy musiałyby być + jeszcze Mitchell Robinson. 

9. Hawks: 13 - 15

Rotacja 12 graczy. Gracze, którzy przyszli - Murray, Millsap i Temple - wszyscy na plus. Reszta większości została z poprzedniego sezonu. Do gry wrócił Anthony, który może pomóc wprowadzić Hawks do playoffs. Bardzo silni pod koszem, ogólnie dobrzy w defensywie. Murray miałby tu niezłe możliwości. 

Wizards: 13 - 15

Harden zmienił właśnie klub. W Wizards wszyscy są nowi, dlatego nie możemy przekładać gry Hardena z Rockets, gdzie z częścią graczy gra juz od dłuższego czasu, na zupełnie nowy team. To nie mogłoby zadziałać od razu. Wiem, że nie przykładamy za bardzo wagi do trenerów, ale tu nie ma Mikea D. Asymilacja Hardena musiałaby chwilę zająć. Do tego Sylvinho ma jak na razie wąską rotację, pomimo fantastycznego Fourniera i Capeli, który przy Hardenie robi swoje. Super tez trafił w drafcie z Camem Johnsonem, ale z ławki poza Osmanem nikt nie rzuca za 3, a to przecież otwiera gre Hardenowi. 

11. Celtics: 12 - 16

Rotacja 7 graczy. Odjąłem 7 meczy Georgeowi. za II rundę playoffs. Przez połowe trymestru to była drużyna Bojana Bogdanovicia. Jasne, że nie było Westbrooka i połowę trymestru Georgea, ale oni w prawie niezmienionym składzie i to jeszcze bez Smarta byli w II rundzie playoffs na silnym Wschodzie, zatem z pewnego poziomu by nie zeszli. Bev, Smart, Bojan, Nance i Adams  + dobra trójka od Millsa, solidne 3&D Fergusona, dobry start sezonu w wykonaniu Diallo i solidna obrona Nadera oraz perspektywa powrotu i sam powrót Georgea utrzymały by ich gdzies blisko 0.500. 

Bulls: 12 - 16

Rotacja 8 graczy. Niby kontuzji za dużo nie było, ale bardzo wąska rotacja. Początek sezonu wyglądał na obiecujący, ale NAW gra słabo, Ball stracił 8 meczy, a ławka wyjątkowo krótka. 

13.Cavaliers: 8 - 20

Rotacja 9 graczy. Całkiem solidna przebudowa teamu w krótkim czasie. Barrett i Hachimura wyglądają naprawdę solidnie. W swoich nowych rolach mogą się wykazać Hield i Rozier, do tego jest kilku weteranów (Jordan, Bradley), którzy są zawsze wartością w tak młodej ekipie. Cavs ogrywają swoich graczy bez stresu, co czasami może tez dac niespodziewane zwycięstwo. Z biegiem sezonu moga być lepsi, choć oczywiście o playoffs nie ma co marzyć w tym sezonie. 

Pistons: 8 - 20

Rotacja 10 graczy. Liderem stał się szybko Morant. Markkanen gra słabiej (może uraz?). Ozzy może sobie ogrywać młodzież, a że jest jej sporo, to na początku sezonu mogą czasami zaskoczyć inne silniejsze teamy takim Paschallem, czy Wagnerem. 

15.Nets: 4 - 24

Rotacja 6 graczy. Są młodzi Herro i Hunter, którzy w przyszłości będą bardzo dobrymi graczami (już to widać), ale poza tym kontuzje i pewnie gra jakimiś nonameami z GLeague. 

 

Zachód:

1. Wolves: 21 - 7

Rotacja 9 graczy. Mocne wejście w sezon, bardzo silna s5 i na początku było też wsparcie ławki. Niestety szybko kontuzja wyeliminowała Winslowa, a ławka przestała dawać wsparcie. Z biegiem sezonu jak nie uda się Qcinowi wzmocnić głębi składu, to wyjdzie nam w tym sezonie kolos na glinianych nogach. Ciężki do oceny zespół.

2. Lakers: 20 – 8

Rotacja 9 graczy. Trochę kontuzje pokrzyżowały start oraz problemy pod koszem. Suma talentów 4 najlepszych graczy, tez nie daje naturalnie tych stats, które mają. 

3. Nuggets: 19 - 9

Rotacja 10 graczy. Słaby start Jokicia, ale rozkręca się. U nas mogłoby to nie mieć az takich konsekwencji, gdyż większość teamów dokonało rewolucji kadrowych i poczatek sezonu mógłby dawać czasami dziwne wyniki, zanim drużyny wejdą w odpowiedni rytm. Słabiej tez zaczęli Holiday, czy Ingles, a Curry jest bardzo nieregularny. Słaby Zachód wybaczyłby to wg mnie Denver. 

4. Rockets: 17 - 11

Rotacja 10 graczy. Analogicznie, tak jak z Hardenem w Wizards, tu by było tak samo z Bealem. Drużyna jest bardzo mocna, ale tu tez niemal wszyscy są nowi. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby nasi Rockets zaatakowali 1 seed na Zachodzie. Bam jest genialny, ale czy w Houston umieliby go tak wykorzystać, jak w Miami? A świetnie grają też m.in. Brown, czy Baynes. 

Suns: 17 - 11

Rotacja 10 graczy. Bardzo dobry team, może byc dla kogos trudnym przeciwnikiem w playoffs zwłaszcza dzięki swojej defensywie. Bardzo dobrze grają Dinwiddie i Harris, pod koszem jest solidne duo JJJ/Horford, do tego mój Matisse Thybulle.. i z pewnością większą rolę by tu miał Bogdanovic. 

6. Kings: 16 - 12

Rotacja 10 graczy. Niektórzy wydają sie nie pamiętać, że tu trafiła prawie połowa Mistrzów BeGM 2019 z Gobertem, Rubio i Morrisem. Oni raczej nie zapomnieli jak się gra w kosza i jak dla mnie graja z charakterystyczna dla mistrzów pewnością. Problemem jest brak rezerwowego pg, ale zawsze z piłka mógł przecież grac Dennis Smith Jr. W Sacto są tez tacy snajperzy jak Harris, czy Forbes, a Morris może i nabija statsy w rl Knicks, ale pamiętajmy jaka u nas miał rolę w poprzednim sezonie. 

Spurs: 16 - 12

Rotacja 10 graczy. O ile pierwsza piątka jest ok, to brak Collinsa ogranicza strasznie ławkę. Wiggins dawałby impact z ławki, choc te jego 25pkt. trzeba odpowiednio pomniejszyć. Po przesunięciu Bertansa do pierwszej piątki robi nam się strasznie słaba ławka, do tego ta ławka nie broni. Za dużo na niej młodzieży.

8. Mavericks: 13 - 15

Rotacja 9 graczy. Kontuzje i brak ławki - to tak w skrócie. No i kto tu jest druga opcją? Allen, czy Isaac? Obaj zdobywają po 12,5pkt. Shamet to rookie, a biorąc pod uwage jego kontuzję, to nie wiadomo, czy wywalczyłby sobie tu minuty w rotacji w tych pozostałych 11 meczach. Pomimo Trea Younga, Mavs są tragiczni w ofensywie. Ale nasz Zachód takie rzeczy wybacza w tym sezonie. 

9. Pelicans: 12 - 16

Rotacja 10 graczy. Griffin stracił połowe trymestru i gra słabo. Oczywiście pozytywnie zaskakują Burks, Brooks, czy Holiday, do tego Pels, to podobnie jak Pacers u nas drużyna z charakterem i graliby o W w każdym meczu. 

Jazz: 12 - 16

Rotacja 9 graczy. Kontuzje oraz zawieszenie Aytona załatwiło im sezon, choć cały czas jeszcze moga się odbić i powalczyć o playoffs. Hayward jako lider, notował tu 17,3pkt. ale grał tylko w 12 meczach. Bryant ma 13,9pkt. i wygląda na drugą (a chwilowo nawet pierwszą opcję).. wypadł po 18 meczach. Trzeci jest debiutant Washington - 12,3pkt. .. wypadł od początku 2T. Te moje 12W to pewnie i tak za dużo, ale Zachód jaki jest wiemy, a GM wygląda na takiego, który by gnoił te kasztany, które pozostały i gracze dawaliby z siebie słynne 110%. 

11. Blazers: 9 - 19

Rotacja 8 graczy. Paul i Schroeder nie pozwolą tej drużynie tankować, choć na playoffs to za mało. Obwód ok, ale pod koszem do Bircha i Labissiera dołączył też Henson. 

Thunder: 9 - 19

Rotacja 6 graczy. Jak te kołki z GLeague, które Eld wypuści za tą 6-7 swoich graczy za dużo nie zepsują, to Graham, SGA i pozostali nadgonią. Brakuje z 2-3 graczy do rotacji i można walczyć o playoffs. 

Warriors: 9 - 19

Rotacja 8 graczy. Bledsoe to ich pierwsza opcja - 15pkt. Druga jest Hart -10,6pkt. Trzecią 2way Lee - 10,7pkt. można tu jeszcze wymienić Greena - 9pkt. i fatalnie w ataku gra Gasol (6,6pkt.) - aktualnie kontuzjowany. Obrona świetna, ale ataku brak.

14. Clippers: 7 - 21

Rotacja 10 graczy. Sporo młodzieży oraz graczy z końca rotacji drużyn NBA. Drużyna słaba, ale nie aż tak, żeby szorować dno Ligi i te kilka meczy zawsze wygrają. Obstawiam ponad 20W w sezonie u Clippers. 

15. Grizzlies: 5 - 23

Rotacja 8 graczy. Grają zapewne swoja utalentowaną młodzieżą, + kilku przeciętnych rolesów z ławki. 

 

Może jeszcze uzupełnię co nieco przy poszczególnych teamach. W razie pytań postaram się uzasadnić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Alonzo napisał:

Rotacja 11 graczy. Tu chyba opis jest zbędny

Jeśli mówimy o poziomie coś więcej niż garbage to naliczyłem dziewięciu.

22 minuty temu, Alonzo napisał:

Bulls: 12 - 16

Rotacja 8 graczy. Niby kontuzji za dużo nie było, ale bardzo wąska rotacja. Początek sezonu wyglądał na obiecujący, ale NAW gra słabo, Ball stracił 8 meczy, a ławka wyjątkowo krótka. 

Mi Bulls wyszli zaskakująco słabi. Rotacja ośmiu graczy, ale niektórzy to już tylko nazwisko na koszulce jak Ariza. Absencji jednak też było trochę. Love jak Love, Whiteside jako Thompson i DeRozan jako lepsza wersja Clarksona w tym trymestrze. Dość sporo rozczarowań w rosterze, jeśli patrzeć na całość. Ten projekt chyba już nie wypali, skoro ja jako ostatni obrońca Bulls ich grzebie.

31 minut temu, Alonzo napisał:

Nuggets: 19 - 9

Rotacja 10 graczy. Słaby start Jokicia, ale rozkręca się. U nas mogłoby to nie mieć az takich konsekwencji, gdyż większość teamów dokonało rewolucji kadrowych i poczatek sezonu mógłby dawać czasami dziwne wyniki, zanim drużyny wejdą w odpowiedni rytm. Słabiej tez zaczęli Holiday, czy Ingles, a Curry jest bardzo nieregularny. Słaby Zachód wybaczyłby to wg mnie Denver. 

Krótko mówiąc wszyscy słabi lub mocno rozczarowujący, ale wciąż 19-9. Dla mnie dużo niżej. Ludzie, który przez większość trymestru ciągnęli ten wózek tutaj grają w innych teamach. Ławka też słaba. To nie był trymestr dobry dla BeGM Nuggets.

36 minut temu, Alonzo napisał:

Problemem jest brak rezerwowego pg, ale zawsze z piłka mógł przecież grac Dennis Smith Jr.

Weź ludzi nie strasz :) Ogólnie ławka to tutaj dramat. Bardzo brakuje mi tu ball handlingu. Rubio odpowiedzialny za ofensywę, Gobert za defensywę i strzelcy z słabą obroną. Marcus Morris tu gra sporo Knicksowej koszykówki, bo mimo swojej natury cancera będzie to Kings potrzebne.

39 minut temu, kolader napisał:

A co powiecie o kontrakcie FVV?

Duży steal.

Tylko 8 wygranych od @cvbe przy tak bogatej rotacji? Słabo :(

48 minut temu, cvbe napisał:

Jak możesz to zmień w drugiej piątce zachodu tak jak jest w zasadach prawdziwego głosowania - 2xG, 3xF, żeby nie było 3xG

Już Tobias Harris wzbudził zdziwienie. Nie wiedziałbym kogo wstawić. Ingram? Barnes? Jaylen Brown? Pewnie ten ostatni zostałby przyjęty najcieplej.

Ale jak można zostawić to zostawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alonzo oraz inni którzy kierujecie się podobna narracja 

 

Mam nadzieję że jeżeli odejmujecie mi winy z powodu ewentualnej dłuższej absencji PG13, to mam nadzieję że przeanalizowaluscie WSZYSTKIE ewentualne podobne przypadki gdzie zawodnik miał dłuższy u nas sezon niż w RL i okres rehabilitacji mógłby oddziaływać na ich start sezonu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Principe napisał:

Mam nadzieję że jeżeli odejmujecie mi winy z powodu ewentualnej dłuższej absencji PG13, to mam nadzieję że przeanalizowaluscie WSZYSTKIE ewentualne podobne przypadki gdzie zawodnik miał dłuższy u nas sezon niż w RL i okres rehabilitacji mógłby oddziaływać na ich start sezonu. 

Kto to bierze pod uwagę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MarcusCamby napisał:

Tylko 8 wygranych od @cvbe przy tak bogatej rotacji? Słabo :(

Już Tobias Harris wzbudził zdziwienie. Nie wiedziałbym kogo wstawić. Ingram? Barnes? Jaylen Brown? Pewnie ten ostatni zostałby przyjęty najcieplej.

Ale jak można zostawić to zostawiam.

No jakoś nie widzę tych Pelicans z takim Blakiem - atutem tych, którzy grają względnie dobry sezon jest jednak to że grają bez żadnych konsekwencji co chcą w sumie (Burks, Brooks np) a tu z Griffinem w składzie gra jest jednak w jakiś sposób pod niego układana nawet przy takiej jego formie... Nie widzę by był to lepszy zespół od moich Cavs a sobie dałem 7 winów. Ogólnie zawsze ktoś będzie niezadowolony ale starałem się oceniać obiektywnie - nie jest to moim zdaniem sezon Pels :)

Co do ASG - dałeś też Butlera jako G zamiast F, ale to też przejdzie - po prostu na niektórych pozycjach będzie łatwiej dostać się do piątki a na niektórych trudniej - nie wymagam sprawdzania kto jest przypisany do której kategorii bo jak znam zaangażowanie tutaj to to odejmie z 10 głosów a fajnie by było gdyby było ich więcej. Ogólnie zachęcam do głosowania jednocześnie z bilansami bo wtedy ma się jakiś pogląd na to jak by gracz dany wyglądał u nas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

1.Jeśli mówimy o poziomie coś więcej niż garbage to naliczyłem dziewięciu.

2.Mi Bulls wyszli zaskakująco słabi. Rotacja ośmiu graczy, ale niektórzy to już tylko nazwisko na koszulce jak Ariza. Absencji jednak też było trochę. Love jak Love, Whiteside jako Thompson i DeRozan jako lepsza wersja Clarksona w tym trymestrze. Dość sporo rozczarowań w rosterze, jeśli patrzeć na całość. Ten projekt chyba już nie wypali, skoro ja jako ostatni obrońca Bulls ich grzebie.

3.Krótko mówiąc wszyscy słabi lub mocno rozczarowujący, ale wciąż 19-9. Dla mnie dużo niżej. Ludzie, który przez większość trymestru ciągnęli ten wózek tutaj grają w innych teamach. Ławka też słaba. To nie był trymestr dobry dla BeGM Nuggets.

4. Weź ludzi nie strasz :) Ogólnie ławka to tutaj dramat. Bardzo brakuje mi tu ball handlingu. Rubio odpowiedzialny za ofensywę, Gobert za defensywę i strzelcy z słabą obroną. Marcus Morris tu gra sporo Knicksowej koszykówki, bo mimo swojej natury cancera będzie to Kings potrzebne.

 

1. Gram 11 ludźmi:

Lowry/Joseph

Mitchell/Nunn/McGruder

Oubre/Prince

Gordon/Williams

KAT/Zeller

2. Niestety gracze ci mają swoje ograniczenia, do tego krótka ławka. Kucio czeka tu sporo pracy jak się tylko odnajdzie. 

3. U nas to dość stabilny team, jak na standardy BeGM, a właśnie w 1T jest to niezwykle istotne z mojej perspektywy. Wyrywamy graczy z ich środowiska i przenosimy w nasze rostery, dlatego jak dla jednych Harden, czy Doncic podnoszą poziom jakichś nonameów, to tak samo dla mnie stabilizacja składu powoduje, ze drużyna jest lepsza. Dodatkowo nasz Zachód jest baaaardzo słaby. Nuggets maja jednak tą swoją solidna rotację, można to oczywiście rozbijać na pojedyncze mecze, ale po co. 

4. Rubio brakowało tylko w 5 meczach, z których pewnie by było 2-3 lub 3-2 w zależności od tego z im grali. Pamiętaj Marcus, że tu gra kilku ważnych graczy aktualnego mistrza NBA, z ich opoką defensywy. Potraktowanie tak Goberta przez Knicks mogłoby wywołac w nim dodatkową motywację. W meczach z Knicks liczyłem Sacramento zwycięstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, BMF napisał:

Kto to bierze pod uwagę? 

ja. podobno nasza gra to nie roto :) 

Dla mnie to normalna sprawiedliwość. Wy stosujecie tu zwyczajnie roto. Sezon i zerujemy od nowa. Taka gra mnie nie interesuje. 

13 minut temu, Principe napisał:

@Alonzo oraz inni którzy kierujecie się podobna narracja 

 

Mam nadzieję że jeżeli odejmujecie mi winy z powodu ewentualnej dłuższej absencji PG13, to mam nadzieję że przeanalizowaluscie WSZYSTKIE ewentualne podobne przypadki gdzie zawodnik miał dłuższy u nas sezon niż w RL i okres rehabilitacji mógłby oddziaływać na ich start sezonu. 

 

Właśnie chyba nie było u nas jeszcze takiego przypadku od czasu jak gram. W dwóch wcześniejszych sezonach ciężko mi się wypowiadać. 

Miłoby było, gdybys zauważył, że pomimo nieliczenia Georgea masz u mnie lepszy bilans niz u innych z Georgem.. szkoda, że takich rzeczy niedostrzegasz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cvbe napisał:

No jakoś nie widzę tych Pelicans z takim Blakiem - atutem tych, którzy grają względnie dobry sezon jest jednak to że grają bez żadnych konsekwencji co chcą w sumie (Burks, Brooks np) a tu z Griffinem w składzie gra jest jednak w jakiś sposób pod niego układana nawet przy takiej jego formie... Nie widzę by był to lepszy zespół od moich Cavs a sobie dałem 7 winów. Ogólnie zawsze ktoś będzie niezadowolony ale starałem się oceniać obiektywnie - nie jest to moim zdaniem sezon Pels

No raczej nie. Griffin sporo opuścił. I u mnie pewnie w ogóle by nie grał i nakazałbym leczenie, ale tak nie mogę zrobić. Więc gra w tym "stanie", ale ciężko traktować go w tym momencie jako gracza na którym oparty jest system. Biorąc pod uwagę, że problemy z Griffinem ciągną się całe lato, to trener miałby tu już nowy gameplan zrobiony.

Ja widzę ten zespół, gdzieś w stylu Grizzlies, Pistons, Hornets. Bez wyraźnego lidera, chociaż ktoś by się na Niego wykreował. Stawiałbym na Burksa, najlepsze połączenie ball handlingu, passingu i scoringu w zespole. Fajnie wyglądał w Warriors w tej roli, mimo braków Russella i Draymonda Greena. Ciągnął ofensywę z bardzo kiepskim supportem. Być może dużo lepiej wyglądałby Miles Bridges, gra na pozycji gdzie był przygotowany całe lato i każdy cmokał zapowiadając nowego Kawhiego. Niestety wyskok PJ Washingtona i w ostatniej chwili wrócił na SF. System Borrego jakoś mu nie służy. Słabo podaje, zaskakująco słabo też broni. To już moje dywagacje i zapewne sporo myślenia życzeniowego.

Mam też solidne trio z Grizzlies - Tyus Jones, Dillon Brooks, Jonas Valanciunas. A Miśki wcale nie są słabym teamem, chyba obecnie wyżej niż takie Wolves z Townsem czy Suns z Bookerem. Aaron Holiday to dobry starter mocnych Pacers, a w ostatnich meczach bez zastrzeżeń zastępuje samego Brogdona. I wesoła strzelba Coby White.

Nie ma tu tej gwiazdy, która by zdobywała mi atencje, ale jest to solidny zespół, który samą głębią powinien wypunktować na dystansie te zespoły, gdzie kontuzje wyniszczyły rotacje jak właśnie Jazz czy Warriors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Czyli, że sie ucieszył, że wyje^#$łeś go po zdobytym mistrzostwie za Davisa? 🤨

no, podobno tak było!

Najadł się jak Rubio zwycięstw (dla przypomnienia, taka była argumentacja niektórych, dlaczego poszedl do kings) i poprosił o transfer.

A ja jako człowiek...dobra postanowiłem spełnić jego prośbę.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, człowiek...morza napisał:

Najadł się jak Rubio zwycięstw (dla przypomnienia, taka była argumentacja niektórych, dlaczego poszedl do kings) i poprosił o transfer.

Rubio odszedł, bo nie chciał być zmiennikiem Irvinga ;)

Ale fakt, że dodawanie wygranych, bo Gobert wychodzi zmotywowany na Knicks jest dziwne. Tak by na pewno było, ale ja tu nie rozkładam każdego meczu pojedynczo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, człowiek...morza napisał:

Swoją drogą ten pace Orlando na 65 W to mnie lekko dziwi. 

Przy 11 absencjach Lowrego, 5 Towna.

Czyli co, jak będą zdrowi to lecim na historyczny rekord?

 

Towns póki trafiał to pierwszą połowę trymestru miał na poziomie MVP. Ale że nie jest Curry to te linijki musiały zacząć wracać do normalności. Wciąż nie jestem orędownikiem jego nowego stylu gry, ale impact dawał kozacki.

Ze zdrowym Lowry to może być zespół na +60W.

Chociaż u mnie to cały Wchód jedzie na grubych liczbach i nie wiem czy dla urealnienia nie odjąć na Wschodzie wszystkim po jednej wygranie i dać tym na Zachodzie. Status quo zostanie zachowany, a wyniki może będą lepiej wyglądać. Na ten moment dziewiąta Indiana Pacers ma 18-10 :)

Ale różnice nie powinny wynosić 10 zwycięstw, bo tacy najlepsi Bucks rotacji na pozycji 1,2, 3 w tym trymestrze właściwie nie mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.