Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, karpik napisał:

 

Orlando Magic 16-11

Pechowo naraz wypadli Lowry i Mitchell, przez co pod koniec T2 Magic mieli problemy w ofensywie, a że to zawsze był raczej ofensywny zespół, to niestety odbiło się to na bilansie.

 

Denver Nuggets 15-12

Nuggets chyba najbardziej oberwali w tym trymestrze od Hygei. Jokic momentami totalnie sam ciągnął atak, bo defensywnie było mimo wszystko w miarę stabilnie. 

 

 

16 godzin temu, Qcin_69 napisał:

 

Magic 16-11

kontuzje pokrzyżowały plany, najlepszy zespół Wschodu po 1 trymestrze stracił jednocześnie Lowryego i Mitchella

 

Nuggets 17-10

Kosmiczny Jok i kosmiczna liczba kontuzji, nieudana zamiana Morrisa na Bambe i dużo pecha na obwodzie (plus to ze Conley gra bardziej jak w 1 niż 2 sezonie w rl Jazz)

 

 

11 godzin temu, cvbe napisał:


Magic:    16    11
Nuggets:    15    12
 

Jak zwykle, zastrzegam sobie możliwość korekt, choć tym razem jestem raczej pewien swoich bilansów *

 

10 godzin temu, MarcusCamby napisał:

 

Orlando Magic 16-11

Kontuzje Mitchella i Lowry zatrzymały marsz po pierwszy seed. Tutaj zmiennicy jak Quickley, Temple, Rivers po prostu wnoszą za mało jakości. Każdy z Nich właściwie to ujemny gracz.

 

Denver Nuggets 16-11

Przetrzebieni kontuzjami Nuggets próbują ratować rotacje grając na starterze Toscano, a fatalny Neto jest tu właściwie głównym sixth manem. Nowe, bo przeważnie Nuggets królowali w RS właśnie ze względu na solidną głębię.

 

 

9 godzin temu, january napisał:

 

Orlando Magic 16-11

W pierwszym trymestrze Magic zrobili świetny bilans na zdrowiu swych liderów, a teraz karta się odwróciła i 4 najważniejszych graczy opuściło łącznie masę spotkań. W związku z czym na powtórkę zawyżonego (względem poziomu teamu) dzięki małej liczbie absencji bilansu nie ma co liczyć. Zwłaszcza, iż przy 22 absencjach Lowryego i Mitchella Magic mają duży problem z obniżką formy Quickleya czy Temple’a i grają wiele spotkań de facto bez choćby solidnego primary ballhandlera. Dodatkowo ten frountcourt Boucher-Gordon-Towns jest jednym z gorszych w lidze jak chodzi o obronę obręczy (59-63dfg). Kontynuacja dobrej gry Manna i Martina to przy takich nieobecnościach kluczowych graczy za mało by znaleźć się w tym okresie w topie wschodu. 

 

Denver Nuggets 15-12

Kiedy połowa najważniejszych graczy (Brogdon, Grant, Caruso) wypada na tak wiele spotkań to bilans nie może być zbyt pozytywny. Zwłaszcza, że i tak dość wąscy poza pozycją centra Nuggets oddali Monte i efektem tego są dość słabi gracze z dużymi minutami (Neto, Toscano), czy przerzucani niżej niż powinni Vanderbilt i Bamba. Jak niemal zawsze dobry Conley i bardzo fajni rolesi Vanderbilt oraz Royce to mogłoby być za mało przy wspieraniu lidera, by osiągnąć bilans powyżej .500. Na szczęście dla Denver ich liderem jest nie tylko jeden z najlepszych graczy NBA, ale i chyba obecnie najlepszy floor-raiser ligi czyli Jokić. Dzięki niemu utrzymają się w walce o rozstawienie z HCA na zachodzie. A jak wyzdrowieją to mają spore szanse na #2 seed.

 

Czym to się różni od moich bilansów dla jaj? 

0-27 dla Pels Marcus jest bardziej prawdopodobne niż to.

Tam są jeszcze inne kwiatki - ale mniejsza już z tym. Nie o to chodzi, że znów krytykuję - kulturalnie się pytam jak to możliwe? 

A i Marcus - to, że Quickley ma slup rzutowy nie oznacza, że nie rozrusza w tym samym czasie ławki rl Knicks - przecież z nim Knicks mają kosmiczne pozytywne +/- z ławki - ale u Magic przecież nie interpretuje się nigdy nic na plus nieprawdaż? 

Jak coś takiego widzę, gdzie Nuggets grają z max 2 guardami przez 48min. to mam otwarte pytanie - czy ta gra ma jakiś sens? 

5 minut temu, Tecu napisał:

To nie jest przenośnia 😀

To jest kłamstwo, które powtarzane wiele razy jest bliskie stania się "prawdą". 

Kontuzji doznał później i była to inna noga ot zwykły pech. 

Dzięki Tecu że mnie uspokoiłeś - jak to druga noga, to spokojnie mu mogłeś zwiększać wtedy minuty jak z LaVinem Ciebie prowadził do Finału Konfy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Może w końcu najdzie cie po czterech latach jakaś mysl ze może z  tobą jest coś nie tak, skoro zawsze wszyscy głosują na twój team mniej więcej tak samo i zawsze to Ty masz do nich pretensje ?
 

Miałeś w 8 spotkaniach w tym trymestrze duet temple-mann jako głowni ballhandlerzy, to prawie 1/3 trymestru, sporo. dostajesz z tego co widzę średnio 16-11 w tym trymestrze, czyli pace na 49/50 winow. Naprawdę to tak mało? Twoi 4 najlepsi gracze opuścili 1/3 trymestru łącznie licząc. Ty chcesz mieć pace na 60W z garretten temple jako podstawowy pg w prawie połowie trymestru? 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał:

Jak coś takiego widzę, gdzie Nuggets grają z max 2 guardami przez 48min. to mam otwarte pytanie - czy ta gra ma jakiś sens? 

gdybyś miał takich "2 guardów" to byś teraz oczekiwał 22-23 zwycięstw

robisz świetny PR Nuggets, na pewno się odwdzięczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał:

Czym to się różni od moich bilansów dla jaj? 

0-27 dla Pels Marcus jest bardziej prawdopodobne niż to.

Tam są jeszcze inne kwiatki - ale mniejsza już z tym. Nie o to chodzi, że znów krytykuję - kulturalnie się pytam jak to możliwe? 

A i Marcus - to, że Quickley ma slup rzutowy nie oznacza, że nie rozrusza w tym samym czasie ławki rl Knicks - przecież z nim Knicks mają kosmiczne pozytywne +/- z ławki - ale u Magic przecież nie interpretuje się nigdy nic na plus nieprawdaż? 

Jak coś takiego widzę, gdzie Nuggets grają z max 2 guardami przez 48min. to mam otwarte pytanie - czy ta gra ma jakiś sens? 

Dzięki Tecu że mnie uspokoiłeś - jak to druga noga, to spokojnie mu mogłeś zwiększać wtedy minuty jak z LaVinem Ciebie prowadził do Finału Konfy ;) 

Różni się to tym, że my nie robimy tego na złość Tobie, niezależnie ile byś krzyczał że tak jest :)

Z mojej perspektywy - w moich bilansach masz póki co pace na 57 W - ostatni raz w RL NBA jakakolwiek drużyna zrobiła 57 W w sezonie 18/19 i w tym roku mają na to szansę Suns, aczkolwiek bez Paula nie będzie łatwo. Czyli masz pace na bilans lepszy niż jakakolwiek RL drużyna przez ostatnie 3 lata. Czy jesteś pewien, że na to zasługujesz i że masz lepszą drużynę niż te które grały w RL? LBS miał w tym trymestrze GOAT trymestr Jokicia. Fakt, grał prawdopodobnie czasami ludźmi z G-league ale właśnie dlatego nie ma u mnie bilansu 23-4 a 15-12 czyli taki sam jak będący w fatalnej formie, ale z szerokim składem - Thunder. Tak, doceniam głębię, ale jak coś to tą swoją przeceniasz jednak - wątpię żeby LBS tracił wiele grając kimś z G-League zamiast Garretta Temple'a ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Ciekawe czy ma to coś wspólnego z tym że to był ostatni 82-meczowy sezon przed aktualnym? ;)

xD Racja :D To co prawda nie zmienia mojego argumentu, że tylko pojedyncze drużyny robią taki bilans (vide szansa Suns z tego roku i nikt inny) ale faktycznie było to głupie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

 

Miałeś w 8 spotkaniach w tym trymestrze duet temple-mann jako głowni ballhandlerzy, to prawie 1/3 trymestru, sporo

Alonzo popełnił bardzo poważny i w sumie głupi błąd, że w ogóle dalej bawi się w rozpisywanie mecz po meczu, bo jakby to uśrednił, to pewnie sporo osób nie miałoby w głowie, że Mitchell i Lowry pauzowali jednocześnie.  Bo akurat w tym przypadku rotacja mecz po meczu była dla niego fatalna.

Nie ma nic gorszego dla składu niż stracić dwóch primary ballhandlerów. Tak jak w Nets polecieli Durant z Hardenem i Nets poszli w streak 10 porażek z rzędu, tak i Orlando miałoby potężne problemy z wynikami. Ten Temple na PG to w ogóle chory pomysł. Przecież Towns zaczął robić dobre bilanse właśnie z Edwardem i Russellem - ma dwóch dobrych ballhandlerów. Ale bez takich, jak wrzucisz na jego barki odpowiedzialność za mecz, to on się kompletnie nie sprawdza. 

A potem popełnił drugi błąd dając sobie absurdalne wygrane w meczach z drużynami ciut słabszymi od niego w pełnym składzie, wtedy kiedy Temple z Mannem akurat u niego startowali, bo to był powód dla którego zrobiło się głośno wokół całęj sprawy.

Co do Nuggets to rotacja jest fatalna jak w RL Nuggets, a Jokić w RL Nuggets zrobił w 2T dobry bilans i tu powinien mieć podobny w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Co do Nuggets to rotacja jest fatalna jak w RL Nuggets, a Jokić w RL Nuggets zrobił w 2T dobry bilans i tu powinien mieć podobny w tej sytuacji.

trzeba przede wszystkim pamietać, że w realu największe minuty obok Joka grali Barton, Green czy Campazzo, ja mam w s5 na 2T czterech bardzo solidnych starterów, Vanderbilta można uznać nawet za wybitnego w tym trymestrze, na pewno nie daje mniej niż też bardzo dobry Aaron Gordon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

trzeba przede wszystkim pamietać, że w realu największe minuty obok Joka grali Barton, Green czy Campazzo

No chyba znalazłbym kilku graczy, z którymi Jok grał więcej niż z Campazzo, ale tak czy siak niewiele od niego byli lepsi.

6 minut temu, LAF napisał:

Prędzej czy później i tak by ktoś to odkrył wiec całkiem w porządku z jego strony, że nie chciał ukryć tego faktu tak jak @człowiek...morza nie rozpisuje się na temat swoich zawodników bo wie doskonale jacy oni są.  Dopiero później ktoś wstawił prosta tabelkę i wyszły z niej kwiatki 

Ale generalnie założenie było takie, że mieliśmy te nieobecności uśredniać, a nie liczyć mecz po meczu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

No chyba znalazłbym kilku graczy, z którymi Jok grał więcej niż z Campazzo, ale tak czy siak niewiele od niego byli lepsi.

tu nie mówię ściśle o te T2, bo Facu akurat był większość czasu poza rotacją gdyż statestycznie wyglądał długo najgorzej w lidze, Karpik gra nim nawet jakieś minuty by uratować rotacje, taki to jest mniej więcej sens zapychania minut czym się da, jeśli nie Campazzo, to Bones czy Rivers, na dziś niuans a nie znacząca różnica 

jeszcze jedno

Nuggets z Jokiem w tym sezonie 32-20 (najlepsze wskaźniki on/off w lidze, topowy wpływ na defensywę)

Wolves z Townem i Edwardsem, wydający się odpowiednio obudowani 31-28 i wciąż fatalny wpływ KATa na obronę pomimo posiadania Vanderbilta u swego boku

"ale przecież Garret Temple"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

gdybyś miał takich "2 guardów" to byś teraz oczekiwał 22-23 zwycięstw

robisz świetny PR Nuggets, na pewno się odwdzięczymy

.. ale swam napisałeś, że Austin by u Ciebie nie grał. To ja nie bardzo rozumiem co my tu oceniamy jak no namey z G League mają większą wartość niż gracze którzy grali realnie.

Aż się prosi o przypomnienie kwestii Oubre/Prince w bańce gdzie przecież wiadomo że któryś by grał ale u mnie tylko częś GMów zgodziła się na Oubre i to na ograniczonych minutach, gdzie konkluzja była taka że i tak by nic nie wniósł..

Sorki LBS że akurat padło na Twój team ale tak uczciwie - czy nie dostrzegasz tu pewnego dysonansu?

25 minut temu, cvbe napisał:

Różni się to tym, że my nie robimy tego na złość Tobie, niezależnie ile byś krzyczał że tak jest :)

Z mojej perspektywy - w moich bilansach masz póki co pace na 57 W - ostatni raz w RL NBA jakakolwiek drużyna zrobiła 57 W w sezonie 18/19 i w tym roku mają na to szansę Suns, aczkolwiek bez Paula nie będzie łatwo. Czyli masz pace na bilans lepszy niż jakakolwiek RL drużyna przez ostatnie 3 lata. Czy jesteś pewien, że na to zasługujesz i że masz lepszą drużynę niż te które grały w RL? LBS miał w tym trymestrze GOAT trymestr Jokicia. Fakt, grał prawdopodobnie czasami ludźmi z G-league ale właśnie dlatego nie ma u mnie bilansu 23-4 a 15-12 czyli taki sam jak będący w fatalnej formie, ale z szerokim składem - Thunder. Tak, doceniam głębię, ale jak coś to tą swoją przeceniasz jednak - wątpię żeby LBS tracił wiele grając kimś z G-League zamiast Garretta Temple'a ;) 

Wiem, że każdy przecenia swój team w jedną lub drugą stronę - i nie ma w tym nic złego, ale ja akurat rozłożyłem swój team na czynniki priste w opisie. Napisałem kto gdzie nie gra - pisanie o nieobecnościach Lowrego i Mitchella i wyciąganie takich wniosków jakie tu zostały wyciągnięte to Cvbe naprawdę fuszerka. Wyraźnie napisałem w których meczach nie grają. Uśredniłem nawet wszystko.

Tam wychodzi u mnie 18W bez żadnej łaski.

Jak przegrałem u siebie z Clippers i Detroit bez Lowrego i Mitchella - looz, nie mq problemu pomimo że :

1. Obu bym nie przegrał

2. Pomija się to że jednak gram cały czas 4 guardami w sumie i Quickley fajnie napędzał ofensywę z ławki i jest baaaardzo plusowy mimo słabych % z gry.

To czemu mi się liczy porażkę z Brooklynem - gmającym nota bene problemy na rozegraniu cały sezon. Tam jeszcze Herro nie grał.

A w meczu z Heat wiesz że tam rozgrywać musiał Satoransky, który w rl Pels przegrał miejsce w rotacji z krytykowanym tu Templem? Choć Tangiers napisał że rozgrywał Max Struś - nasz przyszywany ridak super rzucał za 3, ale kreatirem to on jednak zdecydowanie nie jest lepszym id Templea a już tym bardziej Quickleya.

Przepraszam że się przygotowałem w tym trymestrze z dokładnymi statsami, ale jakbyś widział te wszystkie rozbierzności to pewnie też byś się nt temat wypowiedział.

Powszechny jest też argument o uśrednianiu - ale co tutaj jest uśredniane?

Przecież jak Lowry i Mitchell opuszczają po 11 meczy w 27 meczowym trymestrze to nie tylko zawsze wg takiego liczenia mam przynajmniej jednego z nic ale jeszcze w 5 meczach grają razem.

a jeżeli mi się liczy ich realne nieobecności tam gdzie ich faktycznie nie było, to dlaczego tylko mi a przeciwnikom z którymi gram już nie?

Nie chodzi mi tu o sam bilans - ale widzę jak gorsze albo porównywalne do mnie drużyny dostają lepszy lub porównywalny bilans i zqstanawiam się po prostu dlaczego?

Skoro głębia i kontuzje nie mają u nas znaczenia bo ktoś ma Joka, Antka, czy Lukę to nie prościej będzie zrezygnować w BeGM z kompletowania składów? Zostawmy tylko gwiazdy, szanowanych na forum rolesów, ewentualne steale z FA oraz draft. Zrezygnujmy może z całego tego salary cap, CBA bi po co nam to jak możemy beztrosko dobrać graczy z G League i będą lepsi od Austina Rivetsa któremu płacę 4mln i będę miał przez niego wyższy podatek. Unikniemy dzięki temu oskarżeń mnie o to że znowu żebrze o zniżki.

Jedna uznana gwiazda orzecueż starczy - to takie proste :)

Mam nadzieję że rozumiesz mój tok myślenia. Nie chcę tu nikogo szkalować. Po prostu piszę co widzę.

Nie chcę też nikogo urazić, ale prawda jest tam gdzie jest a nie gdzie jest większość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Alonzo napisał:

.. ale swam napisałeś, że Austin by u Ciebie nie grał. To ja nie bardzo rozumiem co my tu oceniamy jak no namey z G League mają większą wartość niż gracze którzy grali realnie.

oczywiście, tzn. w moim mniemaniu już lepiej grać simami niż wciskać do rotacji największy szrot z reala  aby tylko minuty się zgadzały, dlatego też Twoje starania z rozłożeniem minut okazują się strzałem w stopę, jednak i tak najwìększą krzywdę robisz sobie sam myśląc, że KAT pociągnie tak przeciętnie słaby roster do 19W w tym trymestrze, nigdy tego nie robił, nie zrobi tego też z Tample i Mannem u boku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Alonzo napisał:

 

Powszechny jest też argument o uśrednianiu - ale co tutaj jest uśredniane?

Przecież jak Lowry i Mitchell opuszczają po 11 meczy w 27 meczowym trymestrze to nie tylko zawsze wg takiego liczenia mam przynajmniej jednego z nic ale jeszcze w 5 meczach grają razem.

Nie, tu bardziej chodzi o to co @january wrzuca do opisu. Czyli po uśrednieniu Lowry rozgrywa 20 minut, Mitchell 20 minut, a Temple 8 minut średnio w każdym meczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Alonzo napisał:

Dzięki Tecu że mnie uspokoiłeś - jak to druga noga, to spokojnie mu mogłeś zwiększać wtedy minuty jak z LaVinem Ciebie prowadził do Finału Konfy ;) 

No widzisz, Klay w realu sobie trenował i poszła mu druga noga, ot zwykły pech. 

Do tego pomijasz to, że to się stało po naszych PO, czyli nic o tym nie wiedzieliśmy. 

Pomijanie Embiida w tym prowadzeniu do finału konfy nie jest kłamstwem tylko manipulacją. Tym się nie brzydzisz? 

KAT nigdy nie miał kontuzji w PO, bo zwykle wtedy po prostu nie grał. 

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Alonzo napisał:

Nie chcę też nikogo urazić, ale prawda jest tam gdzie jest a nie gdzie jest większość.

No to się zgadza, tylko nie wiem czemu nigdy nie możesz przyznać, że prawda może nie być po Twojej stronie. Zobaczymy jak wyjdzie w bilansach, ale póki co nie dostałeś ani razu bilansu który sam sobie przedstawiłeś. Mi się wydaje, że to powinno Tobie dać do myślenia jednak a nie całej reszcie... Zauważ, że od początku gry tutaj (przynajmniej mojej gry, nie wiem czy wcześniej było tak samo) co trymestr jesteś obrażony bo dostajesz mniej niż sam sobie proponowałeś. Tak na logikę - jeśli 29 osób mówi A a 1 osoba mówi B, to ta która mówi B, mogłaby chociaż rozważyć że się myli a nie za każdym razem krzyczeć na te 29... Bo nawet jeśli masz rację to jednak warto zawsze zacząć od siebie.

U mnie póki co jesteś na 2 miejscu na mocnym wschodzie, tylko za Pacers, którzy pewnie teraz polecą przez brak CP3. Tak więc masz szansę na najlepszy bilans na wschodzie a i tak masz ciągłe pretensje, że jest za mało wszystkiego. Jakbyś miał Jokicia a nie KATa to byś w tym trymestrze pewnie dostał 20-7 (choć też może nie bo tak jak mówię - Temple to nie jest dla mnie duży upgrade nad jakimś gościem na 10-day), bo Jokić zrobił goat trymestr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Alonzo napisał:

Jak przegrałem u siebie z Clippers i Detroit bez Lowrego i Mitchella - looz, nie mq problemu pomimo że :

1. Obu bym nie przegrał

A Skąd Ty to kurde wiesz że byś nie przegrał?

Lepsze drużyny niż Temple-Mann-Ktośtam-Gordon-KAT nie wchodzą często do playoffs, a ty twierdzisz ze dwie porażki z rzędu są niemożliwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Alonzo napisał:

Skoro głębia i kontuzje nie mają u nas znaczenia bo ktoś ma Joka, Antka, czy Lukę to nie prościej będzie zrezygnować w BeGM z kompletowania składów?

nasza Sota, która miała przez cały 2T Bookera RobWilla i Tatuma  (dwóch ostatnich to najlepsza obrona ligi od dłuższego czasu) właśnie dostaje częściej niższe bilanse niż sam sobie zaproponowałeś dla drużyny, która wyglada jak roster montowany na trytrytke i podklejany na ślinę

miej honor i już przynajmniej nie obrażaj graczy o których możesz tylko pomarzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nasza Sota, która miała przez cały 2T Bookera RobWilla i Tatuma  (dwóch ostatnich to najlepsza obrona ligi od dłuższego czasu) właśnie dostaje częściej niższe bilanse niż sam sobie zaproponowałeś dla drużyny, która wyglada jak roster montowany na trytrytke i podklejany na ślinę

miej honor i już przynajmniej nie obrażaj graczy o których możesz tylko pomarzyć

do tego Brunson, Tate, Melton tez chyba cały trymestr grali :D 

Tak teraz patrzę to skandaliczne są te 17-10 dla Soty :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.