Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, BMF napisał:

bo ten LeBron na parkiecie potrafi robić wszystko, więc nie widać ich braków. 

w ataku to się sprowadza do kombinacji wjazd + elite playmaking, co stwarza cholernie dużo miejsca dla reszty

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Ale LeBron to GOAT jest Panie, a i ten szrot był wtedy legit. Jak Tristan był w takiej formie, że nawet piłki z tablic nie umiał zebrać, to był wcale niewiele więcej wart niż zwłoki Derona Williamsa. Ten sam zawodnik, ale jego forma mocno wpływa na zespół. JR Smith też czasem miewał wielkie serie czy mecze w finałach. Tak więc sam LeBron nie wystarcza do zwycięstw, już nie mówiąc o tym, że różnica między mistrzowskimi Cavs, a tymi co dochodziła również do finałów była pod względem poziomu kolosalna, mimo na pierwszy rzut oka tych samych nazwisk.

Tylko Tristan był fajny. I tak, sam LeBron nie wystarcza do wygranych, bo miał Irvinga, ale znowu - my nie o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Qcin_69 napisał:

Starczyło tego wafla Ingrama wyrzucić ze składu i dać minuty Okaforowi (25/14/5/3) i Frankowi Jacksonowi i od razu rl Pelicans wygrywają. 
 

No ale taaa, Ingram allstar lol

Warto też nadmienić, że Okafor zrobił tą linijkę broniony przez Drummond i Wooda - obaj Minnesota? 😀 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

11 godzin temu, BMF napisał:

Sprowadzanie do absurdu. Jak masz LeBrona, to Shumpert i Thompson grają lepiej, niż jak masz Lowry'ego, tak jak ten Lowry gra lepiej, jak obok ma Kawhiego, a nie DeRozana. 

Ludzie myślą, że to lebronowe ''robienie teammates lepszymi'' sprowadza się do tego, że robią dzięki niemu lepsze statsy (niekiedy tak, niekiedy nie) - a tak naprawdę sprowadza się do tego, że ludzie obok niego mogą pełnić większą rolę w teamie na tym poziomie, niż mogliby - gdyby obok był nawet ktoś pokroju Paula George'a, bo ten LeBron na parkiecie potrafi robić wszystko, więc nie widać ich braków. 

Dlatego 2/3 rotacji mistrzowskich Cavs to: Tristan, JR, Shumpert, Jefferson, Dellavedova i ew. Frye. 

Wyobraźcie sobie, że january bierze PG z G-League, dwa odpady z naszego odpowiednika Knicks (powiedzmy Clippers), drewnianego backup centra na poziomie Mozgowa, półemeryta - i robi z tego mistrzowską rotację. To mniej więcej zrobili Cavs.

Nie chcę umniejszać zasługom LeBrona - tu mamy naturalnie do czynie nie z jednym z najwybitniejszych graczy, ale w Miami - co miałem możliwość śledzić bardzo wnikliwie - nie czynił on lepszymi Joela Anthonego i Mario Chalmersa. Joel był sobie cały czas Joelem, a Super Mario mógł się zdecydowanie bardziej rozwinąć w ofensywie, co pokazał krótki epizod w Memphis przed zerwanym Achillesem. Warto też pamiętać, że za tego drewnianego Mozgova, Cavs oddali 2 1st picki do Denver. Ci gracze wokół LeBrona nie byli jednak zupełnie przypadkowi. W Cavs takim nonamem, który rozbłysł przy LeBronie był Delly. Tristan zawsze miał potencjał na fajnego zadaniowca. 

I teraz to, o co mi chodzi - gracze tacy, jak LeBron, Harden czy właśnie Kawhi potrafią wznieść drużynę na inny poziom. Ale z drugiej strony, jak tworzy się duet młodych Gwiazd KAT/Mitchell, do tego obudowany utalentowaną młodzieżą - Gordon, Oubre (wcześniej też Kuzma) i wsparty takim weteranem jak Lowry + do tego role playerzy o dobrej reputacji z ławki, to również powinno się przełożyć na odpowiednie wyniki. KAT i Mitchell wzajemnie by siebie tu idealnie uzupełniali w ataku. Gordon mógłby - tak jak Dray w Warriors - bardziej się skoncentrować na obronie, a Oubre, który w Suns ewidentnie rozkwita (przypomnę że tam gra od roku, a u mnie już 3 sezon) idealnie odnalazłby się tu jako ta 3/4 opcja w ofensywie. A wszystko to uzupełniałby Lowry. Dochodzi ignorowane u nas zgranie i ta drużyna byłaby potworem w ofensywie. W młodych utalentowanych drużynach dąży się do bicia rekordów w sezonie regularnym, bo oni bawią się grą, a nie kalkulują jak u nas drużyny weteranów - Knicks, czy Lakers. Moi są właśnie na fali wznoszącej, a u nas sie to niesamowicie wyhamowuje. Zwróć uwagę z jaką energią gra Oubre - to jego nastawienie powoduje, że jest jeszcze efektywniejszy. Moi Orlando zajdą tak daleko, jak zajdą w tym sezonie, aktualnie wg mnie cieszyliby się sama grą. Tu nie byłoby KATa grającego bez energii, bo ma wokół siebie mnóstwo talentu i zupełnie inne perspektywy. Sądzę, że to powinno się przełożyć u nas na wyniki w regularze. 

11 godzin temu, człowiek...morza napisał:

dlaczego nie?

jak trafisz w drafcie, to powstanie. 

 

nawet u nas masz większe szanse, bo przeważnie w/w gracze co do zasady w jakiś sposób się ograniczają i ograniczają swój rozwój. U nas będą zaś w osobnych teamach, a co za tym idzie, prawdopodobnie liderować.

Pytanie, jak rozwinęliby się Klay i Dray Green (zwłaszcza Green), gdyby trafili w inne środowisko? 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Alonzo napisał:

I teraz to, o co mi chodzi - gracze tacy, jak LeBron, Harden czy właśnie Kawhi potrafią wznieść drużynę na inny poziom.

to się nazywa floor-raiser

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Gordon mógłby - tak jak Dray w Warriors - bardziej się skoncentrować na obronie,

Gordon jest świetnym obrońcą 1v1, w team D jest średni, porównanie fałszywe

3 minuty temu, Alonzo napisał:

Suns ewidentnie rozkwita (przypomnę że tam gra od roku, a u mnie już 3 sezon)

warto wspomnieć dlaczego tak rozkwitnął, czy też w zeszłym sezonie dałeś mu tak ogromną rolę budującą jego pewność siebie ?

i powtórzę się i widzę, że Ely też podziela moje zdanie nt. Cody Zellera i jego interior D, on niby fajne robi te małe rzeczy, ale tych dużych nie potrafi i to jest problem a u Ciebie teraz będzie grał połowę trymestru po 30mpg a za nim kto ? Haslem ? Grant ?

1 minutę temu, fluber napisał:

To i ja sie pochwale, warren poprowadzil pacers do waznego zwyciestwa vs 76ers:) poza dobrym punktowaniem, zablokowal trojke harrisa przy plus 2 dla pacers na 29 sekund do konca:)

Bjelica skromne 34-7-2 :)

Warren poza tym blokiem to w D za wiele nie zrobił, nie rozumiem dlaczego go tak chwalicie za tę stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, polishllama69 napisał:

to się nazywa floor-raiser

Gordon jest świetnym obrońcą 1v1, w team D jest średni, porównanie fałszywe

warto wspomnieć dlaczego tak rozkwitnął, czy też w zeszłym sezonie dałeś mu tak ogromną rolę budującą jego pewność siebie ?

i powtórzę się i widzę, że Ely też podziela moje zdanie nt. Cody Zellera i jego interior D, on niby fajne robi te małe rzeczy, ale tych dużych nie potrafi i to jest problem a u Ciebie teraz będzie grał połowę trymestru po 30mpg a za nim kto ? Haslem ? Grant ?

Jak możemy założyć, że Torrrey Craig nie zdobywa 3pkt. tylko 10pkt. a Dotson jest istotnym graczem rotacji naszych Knicks, to nie widzę przeszkód by Gordon był moim czołowym defensorem. W rl Orlando ma cały czas nieokreśloną rolę, u mnie niezbędna jest przede wszystkim jego defensywa i to by tu było cały czas rozwijane. Pisałem już o tym rok temu w swoim pierwszym opisie. I nie miałby z całą pewnością tak fatalnej skuteczności z gry - przy KATie na dystansie razem z Mitchellem, Lowrym i Oubre mieliby o niebo łatwiej dostać się pod kosz.

Odnośnie Oubre - to stawiał na niego od samego początku Dnc, a ja kontynuowałem ten zamysł. Przypomnij sobie jakie wojny o niego toczyłem odnośnie playoffs z Tomkiem, czy C_M, gdzie go marginalizowano jako nonamea. 

Brak KATa od początku 2T to naturalnie mój największy problem w tym trymestrze. Mam nadzieję, że wróci na dniach - teraz to już ponoć nie kolano, a ilness. Codym gram po 28-30min. (wczoraj oglądałem jego bardzo dobry mecz na 15pkt. 8zb. 5as. 1prz. przeciwko Oubre - 25pkt. 2x3 15zb. 1as. 4prz. 2bl ). Co do obrony, to oczywiście muszę ustawiać obok niego Gordona. Gram też Grantem Williamsem, którego cały czas rozwijam konsekwentnie oraz młodymi - Chrisem Silvą i Norvelem Pelle (ostatnio mecz 76ers dla niego oglądałem). UD tez pojawia się na boisku jak trzeba - w tym trymestrze gram 3krotnie z Miami, a Haslem ma wpisane w umowie, że w każdym meczu z Miami Heat gra przynajmniej po 10min. Silva i Pelle to co prawda debiutanci, ale mamy próbki ich gry w defensywie i te 20-25min. jestem w stanie śr. korzystać z czwórki - Williams, Silva, Pelle i Haslem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Alonzo napisał:

Jak możemy założyć, że Torrrey Craig nie zdobywa 3pkt. tylko 10pkt. a Dotson jest istotnym graczem rotacji naszych Knicks, to nie widzę przeszkód by Gordon był moim czołowym defensorem. W rl Orlando ma cały czas nieokreśloną rolę, u mnie niezbędna jest przede wszystkim jego defensywa i to by tu było cały czas rozwijane. Pisałem już o tym rok temu w swoim pierwszym opisie. I nie miałby z całą pewnością tak fatalnej skuteczności z gry - przy KATie na dystansie razem z Mitchellem, Lowrym i Oubre mieliby o niebo łatwiej dostać się pod kosz.[/b]

 

Dopiero co bmf czy ktoś inny fajnie spuentował te wasze gadki. Tak Alonzo, zwłaszcza ze mówimy o jednym z najbardziej chimerycznych i nierównych graczy w ataku z s5 klubów NBA.

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Alonzo napisał:

Gordon był moim czołowym defensorem.

defensorem w jakiej materii ? ciągle nie potrafisz tego sprecyzować, tylko ogólniki a to ma znaczenie, bo w team D to on się nie rozwija mimo, że obok Vucka ma idealne do tego warunki ;) kultura rl Magic  w kontekście defensywy jest przecież bardzo wysoka. A w ataku po treningach z dzbanem nagle spadły efektywność i gra w ataku, tutaj też jest podejrzane

20 minut temu, Alonzo napisał:

Odnośnie Oubre - to stawiał na niego od samego początku Dnc, a ja kontynuowałem ten zamysł. Przypomnij sobie jakie wojny o niego toczyłem odnośnie playoffs z Tomkiem, czy C_M, gdzie go marginalizowano jako nonamea. 

nie czytałem to się nie wypowiem

27 minut temu, Alonzo napisał:

Silva i Pelle to co prawda debiutanci, ale mamy próbki ich gry w defensywie i te 20-25min. jestem w stanie śr. korzystać z czwórki - Williams, Silva, Pelle i Haslem. 

nie widziałem aby ktoś grał rotacją złożoną z 4xC, ale ok, zgranie ucierpi

21 minut temu, fluber napisał:

To chwalenie polega na tym ze mowimy ze nie jest minusowy:)

polemizowałbym, ale brakuje mi próbki trochę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Dopiero co bmf czy ktoś inny fajnie spuentował te wasze gadki. Tak Alonzo, zwłaszcza ze mówimy o jednym z najbardziej chimerycznych i nierównych graczy w ataku z s5 klubów NBA.

Mówimy o chimeryczności Gordona, czy Oubre? Tak czy inaczej to moje 4/5 opcje ofensywne, więc jak któremuś nie idzie, to są przecież Nunn, Prince, czy Zeller. Zatem gdzie tu widzisz problem? 

2 minuty temu, polishllama69 napisał:

defensorem w jakiej materii ? ciągle nie potrafisz tego sprecyzować, tylko ogólniki a to ma znaczenie, bo w team D to on się nie rozwija mimo, że obok Vucka ma idealne do tego warunki ;) kultura rl Magic  w kontekście defensywy jest przecież bardzo wysoka. A w ataku po treningach z dzbanem nagle spadły efektywność i gra w ataku, tutaj też jest podejrzane

nie czytałem to się nie wypowiem

nie widziałem aby ktoś grał rotacją złożoną z 4xC, ale ok, zgranie ucierpi

Gordon łata dziury w obronie po KATie/Zellerze. Co do zespołowej obrony na pozycjach 1-4 nie widzę u swoich Magic jakichś większych problemów, tu dziury udało mi się przez ten rok załatać. Sądzisz, że Gordon w team defense by się nie rozwinął dostając określone zadania? On ma odpowiedni potencjał i warunki, w poprzednich playoffs nieźle się uzupełniali z Isaaciem. 

Rotacja na pf/c pod nieobecność KATa jest nieunikniona - a gra/grają ci z nich którzy by wg coachea wypadli najlepiej i tu nie chcę wnikać Silva, czy Pelle bo to akademickie rozważania. 

Odnośnie ucierpienia zgrania - z całym szacunkiem ,ale tu parsknąłem śmiechem, bo o ile ja się tu z Tobą zgadzam, to u nas tak bezczelne olewanie zgrania powinno być karalne - co widać po niektórych bilansach ;) 

W przypadku moich Magic - mówimy o większych minutach dla Codiego Zellera, czy Granta Williamsa lub czasami UD - tu nie ma problemu z tematem zgrania; a dochodzi mi do rotacji w lineupach rezerwowych ktoś z dwójki Silva/Pelle - i to jest jedyny u mnie nowy akcent. Obaj mi za dużo w ataku nie wniosą, ale łatają mi w ograniczonych minutach obronę pod moim koszem no i poprawiają sytuację Codiego  w defensywie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tecu napisał:

Warto też nadmienić, że Okafor zrobił tą linijkę broniony przez Drummond i Wooda - obaj Minnesota? 😀 

No i musiał się pojawić Pan Maruda :D 

Po prostu jak taki dzik się rozpędzi to nawet prime Hakeem jest bezradny! 
 

Wlasnie sprawdziłem, ze Lillard tez w dobrej formie! Ładnie się prezentują liderzy w tym trymestrze, coraz większe szanse na stuknięcie Lakersow za trn okres :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Alonzo napisał:

Gordon łata dziury w obronie po KATie/Zellerze. Co do zespołowej obrony na pozycjach 1-4 nie widzę u swoich Magic jakichś większych problemów, tu dziury udało mi się przez ten rok załatać. Sądzisz, że Gordon w team defense by się nie rozwinął dostając określone zadania? On ma odpowiedni potencjał i warunki, w poprzednich playoffs nieźle się uzupełniali z Isaaciem. 

uzupełniali się, bo Gordon krył najlepszego rywala a Isaac pomagał i grał z pomocy. dostawał określone zadania i tak średnio się rozwinął w tej materii

32 minuty temu, Alonzo napisał:

Odnośnie ucierpienia zgrania - z całym szacunkiem ,ale tu parsknąłem śmiechem, bo o ile ja się tu z Tobą zgadzam, to u nas tak bezczelne olewanie zgrania powinno być karalne - co widać po niektórych bilansach ;) 

poza kilkoma zawyżonymi u kontenderów reszta jest adekwatna :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

nie czynił on lepszymi Joela Anthonego i Mario Chalmersa

Ehe, bo to, że Mario Chalmers grał 35mpg w playoffach w mistrzowskim teamie wcale nie wynikało z faktu, że obok LeBrona możesz wstawić takiego guarda bez negatywnych konsekwencji dopóki jako-tako trafia trójki i broni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alonzo napisał:

Mówimy o chimeryczności Gordona, czy Oubre? Tak czy inaczej to moje 4/5 opcje ofensywne, więc jak któremuś nie idzie, to są przecież Nunn, Prince, czy Zeller. Zatem gdzie tu widzisz problem? . 

Primo, skoro zacytowałem fragment w którym mówisz o Gordonie, ze rzucałby lepiej przy KAT i Mitchella, to chyba mówimy o Gordonie ?

Secundo,nie widzę zadnego problemu, poza tym, ze ładnie wczoraj zostało wyjaśnione ze takie gadki o lepszym rzucie przy lepszych liderach, to zwykle pi****lenie o dupie maryni, a ty dalej w to brniesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Primo, skoro zacytowałem fragment w którym mówisz o Gordonie, ze rzucałby lepiej przy KAT i Mitchella, to chyba mówimy o Gordonie ?

Secundo,nie widzę zadnego problemu, poza tym, ze ładnie wczoraj zostało wyjaśnione ze takie gadki o lepszym rzucie przy lepszych liderach, to zwykle pi****lenie o dupie maryni, a ty dalej w to brniesz....

ja tam nie uważam, by coś zostało wyjaśnione. Każdy pozostał przy swoich racjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MarcusCamby napisał:

ja tam nie uważam, by coś zostało wyjaśnione. Każdy pozostał przy swoich racjach.

cytując "na forum nikt nie zmienia zdania" i chyba coś w tym jest ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.