Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Lucas napisał:

I naprawdę w ciemno nie stawialbym przed sezonem Hornets > Wizards. 

Hornets mają szerszy roster (choć ja fanem Warrena, Kuzmy czy Ibaki nie jestem), ale Wiz mają lidera będącego o półkę wyżej.

 

yoo, sporo przereklamowanych grajkow.

obrona to tragedia.

u mnie tez wizards easy wyzej od hornets

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evan Fournier 5.6 rzutów na mecz, 34%; w karierze 4.5 próby na mecz 37%; opinia -> nie zostawiasz go open
Torrey Craig 2.5 rzutów na mecz, 32% -> od drugiej połowy sezonu rzucał już naprawdę dobrze, chociaz 47% z Playoffs to zawyżone; opinia -> początkowo możesz go zostawiać, jak utrzym skuteczność z wiosny to powinno się zmienić
Noah Vonleh - 2.0 rzutow na mecz, 33% -> tragedii nie ma i robi tu regularne postępy, chociaż początkowo raczej odpuszczany
Capela - wiadomo
Dellavedova -> 33% w ostatnim malo zdrowym sezonie, w karierze 38%; opinia -> raczej go nie odpuszczasz, chociaz wolisz zeby rzucal on niz Harden ;)
Mudiay -> 32% w poprzednim sezonie, nigdy nie rzucal super, choc to byl jego najlepszy w karierze rok w tym wzgledzie i kto wie, moze bedzie lepiej; opinia -> jest "glupi", niech rzuca ile wlezie
Cedi Osman -> 34% przy 4.9 próbach na mecz, ale to Ty twierdziles, ze w innej, mniejszej roli rzuca lepiej ;)
Georges Niang -> 41% za 3 przy 1.8 próbie na mecz, spoko strzelec, choc malo minut i nie wiadomo jak na większej próbie
Cam Johnson -> widzialem pare opinii, ze obok Herro najlepszy rzucajacy ostatniego draftu, zweryfikuje sezon
RHJ -> odpuszczasz, ma sens jako small-ball C moze w tych czasach

I tak, Wizards sa dosc plytkim zespolem, maja pewne problemy ze spacingiem, ale nadal mają TOP5 zawodnika tej ligi, który nie jest tylko strzelcem, ale tez znakomicie widzi partnerów. To tez nie Playoffs, gdzie Hardenowi bedzie latwiej grać nawet z gorszym supportem. 

Ci Wizards sa 1st round exit (na razie), ale moga zrobic over wynik w RS przy genialnym Hardenie.

Jest sporo znakow zapytania, ale przy obronie Hornets i duzo gorszym liderze to nie widze obiektywnych przeslanek, zeby w ciemno robic z Charlotte pewniaka do Playoffs, a z Wizards zespol, ktory nie zrobilby Playoffs na Zachodzie.

8 minut temu, człowiek...morza napisał:

yoo, sporo przereklamowanych grajkow.

obrona to tragedia.

u mnie tez wizards easy wyzej od hornets

Ja to nawet nie wiem czy powinni być wyżej/nizej, ale to na pewno jest ten sam poziom na ten moment i zadecyduja kontuzje między innymi. Fluber próbuje postawic sie w sytuacji bedacego tym wyzej juz przed sezonem, zeby później trudniej bylo typowac bilanse Wizards nad Hornets.

Dlatego ciezki sezon przed @Sylvinho., bo walka z Fluberem o Playoffs bedzie wymagala duzej aktywnosci :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Lucas napisał:

Fluber próbuje postawic sie w sytuacji bedacego tym wyzej juz przed sezonem, zeby później trudniej bylo typowac bilanse Wizards nad Hornets.

 

Z tego co widzę wiele osób to zauważa i jednak taki negatywny PR może się dać fluberowi we znaki. 

Na pewno będę walczył i nie mam zamiaru odpuszczać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucas

Nianga tam nie ma wiec najwyzsza skutecznosc to 34% za 3 wsrod wszystkich graczy wokol hardena.

Nie ma w rl nba zespolu z tak slabym shootingiem jaki maja wizards. A na spacingu stoi cala gra hardena.

I przypominam ze gordon,  paul, czy tucker byli plusowi bez hardena w rl nba. Tu w wizards nie ma takich graczy. Kazdy lineup bez hardena bedzie ssal bo w tym teamie nie ma strzelcow a w 2019 roku bez strzelcow nie da sie grac.

Nawet bez uwzgledniania fitu wg ocen ponad 100 uzytkownikow e-nba jestem 10 wygranych nad wizards. A ja mam najlepiej obudowanego westbrooka jak tylko sie da majac w s5 3 40+% volume shooterow z dystansu i top 3 rolujacego do kosza gracza w lidze.

Zdaje sobie sprawe ze mozecie przeforsowac wizards w glosowaniu, kazdego mozecie. 

4 minuty temu, Sylvinho. napisał:

Z tego co widzę wiele osób to zauważa i jednak taki negatywny PR może się dać fluberowi we znaki. 

Na pewno będę walczył i nie mam zamiaru odpuszczać :)

Wchodzac w dyskusje tylko sobie szkodze tak naprawde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka pomiędzy naszymi Hornets a Wizards ma dodatkowy smaczek, gdyż jak wiadomo obaj liderzy grają w realu razem.

Wiadomo, że Harden jest lepszym graczem, ale na ten moment to Westbrook jest obudowany u nas lepiej. Sylvinho czeka jeszcze uzupełnianie składu i musi coś zrobić z tym spaceingiem, bo na ten moment jest tragiczny wokół Hardena. Do tego w składzie cały czas jest tylko 12 graczy - w tym kontuzjowany Durant, krytykowany przez swojego coachea RHJ, stary Nene, czy debiutant Cam Johnson, który ciężko powiedzieć ile będzie grał. 

Fluber ma problemy z obroną, ale atak  i spaceing wokół Westbrożego ma fantastyczny. Sabonis, Kuzma, Redick, Ibaka i wydaje mi się, że baaaardzo niedocenianie Warrena w real Pacers. A sam Augustin jest lepszy od Dellavedovy i Mudieya razem wziętych. Głębia składu na ten moment zdecydowanie za Hornets, a my mówimy o maratonie 82-meczowym ;) 

Poczekajmy na dalsze ruchy Sylvinho.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Power Ranking - miejsca na regular season, w nawiasie projekcja na playoffy. Jeżeli zbyt krytycznie, to nie obraźcie się, tak generalnie wszystko analizuję, w realu też. Nie no, śmieszniej będzie, jak ktoś się obrazi. 

Najpierw Zachód:

1. Nuggets (WCF)

Nuggets to jest gotowy produkt do błyszczenia w regular season - świetne odniesienie do rzeczywistości (Nuggets - rok temu pozytywne zaskoczenie), superstar z idealnym stylem gry do nabijania wygranych w regularze, bardzo dobrze dopasowani rolesi po obu stronach parkietu, do tego większy upside w defensywie aniżeli prawdziwe Denver, z podobnym potencjałem w ataku.

Problemy? Podobny jak w rzeczywistości - brak drugiej opcji z prawdziwego zdarzenia, jedynym zespołem, który w ostatnich latach z czegoś takiego zrobił finały, to LeBron z kontuzjowanym Wadem/Irvingiem i Kawhi w ubiegłym sezonie: mniej więcej na taki poziom musiałby wejść Jokić. Na niekorzyść działa fakt, że Holiday prawdopodobnie nie zagra w playoffach. 

Lepszy RS aniżeli playoffy, z rosnącymi aspiracjami i jasnym przekonaniem o konieczności wykonania dalszych ruchów, aczkolwiek prawdopodobnie dopiero po zakończeniu sezonu.

2. Lakers (finały)

LeBron wygląda mentalnie na ‘człowieka w czasie misji’ i tym razem powinien zanotować dobrą kampanię w playoffach, a to było głównym powodem, dla którego january rok temu nie zameldował się w finałach, pomimo tego, że moim zdaniem zdecydowanie powinien. Teraz LeBron prawdopodobnie zrobi co najmniej drugą rundę z Davisem, a w playoffach to dalej może być najlepszy koszykarz na świecie. 

Problemy? Lakers to … bardzo słaby fit. Jimmy Butler traci, grając bez piłki. D’Angelo Russell traci, grając bez piłki. Brandon Ingram … zdecydowanie traci, grając bez piłki. Jeżeli czterech Twoich obwodowych dużo lepiej czuje się z piłką, wiadomo, że co najmniej trzech z nich nie pokaże pełni potencjału. Możliwe, że np. Butler zanotuje świetny sezon w Heat, podczas gdy oczywiste jest dla mnie, że obok LeBrona grałby na 70-80% możliwości. A ponadto nastawienie samego GM-a, który mógłby zrobić ruch - posiadając faktycznie dobre wybory z dalszymi numerami (Huerter, Edwards) - ale prawdopodobnie tego nie zrobi. 

Lakers mają upside na tytuł (zawodnicy + assety), są faworytami do finału, ale jeżeli dalej będą tak prowadzeni, możliwe, że w połączeniu z pechem znowu mogą obejść się smakiem.

3. Warriors (druga runda)

Chyba najtrudniejsza do oceny organizacja na Zachodzie. Steph Curry jest geniuszem i może zanotować kolejny, wielki regular season, co spowoduje, że w regular season Warriors skończą bardzo wysoko, a być może - nawet wyżej, aniżeli prognozowane miejsce. Tutaj ma na tyle dobre wsparcie, że Warriors powinni być bardzo poważną drużyną w regular season.

Problemy? Brak jakiejkolwiek drugiej opcji na playoffy, a jak uczy historia - Steph musi kogoś takiego w pewnym momencie mieć. Eric Bledsoe zanotował dwa razy z rzędu koszmarne playoffy, i to m.in. naprzeciw Terry’ego Roziera, jako trzecia-czwarta opcja w ataku swojej drużyny. Czy istnieją przesłanki, że poradzi sobie z presją jako druga? Do tego mając w składzie Gasola, Looneya oraz Draymonda Greena - Warriors są skazani na big ball, podczas gdy przyzwyczaili w poprzednich sezonach, że ich najlepsze lineupy to smallball i wykorzystanie Greena jako centra przy missmatchach na obwodzie. Nie widzę też assetów po polityce Tomka, które mogłyby zmienić ten stan rzeczy: albo nowo podpisani gracze, których oddanie wyglądałoby słabo, albo weterani.

Jeżeli Curry będzie zdrowy, Warriors nie spadną poniżej pewnego poziomu, ale bez kolejnych ruchów, Warriors trafią na ścianę w drugiej rundzie, gdy np. LeBrona kryć będzie Draymond Green albo Kevon Looney.

4. Wolves (druga runda)

Bardzo mocny team, z Lillardem, który rokrocznie jest w regular season na półce borderline superstara, Bookerem, Tatumem oraz Winslowem - czyli utalentowanymi obwodowymi, gotowymi wejść poziom wyżej - oraz Drummondem, którego nie jestem kompletnie fanem, a który przy zamyśle grania w kombinacji 4+1 (czterech obwodowych + podkoszowy) i ballhandlerami, może dobrze się sprawdzać.

Problemy? Defensywa - która na papierze wygląda bardzo przeciętnie, oraz rozwój młodzieży: Bookerowi bardzo ciężko będzie zwalczyć swoją dotychczasową reputację, Winslow nie będzie już w Heat wykorzystywany w tak optymalnej roli (tutaj także nie), jak w poprzednim sezonie, a Tatum stał się niedocenianym prospektem po poprzednim sezonie, ale to jest niewiadoma, co pokazuje nawet tegoroczny preseason.

Za dużo talentu, by miał wyjść z tego flop, ale o ile GM Wolves myśli, że to gotowy produkt - tak w rzeczywistości jest tutaj (zbyt) dużo znaków zapytania.

5. Houston (pierwsza runda)

Decyzja o oddaniu najlepszego gracza regular season dwóch ostatnich sezonów to chyba najbardziej przemilczana spośród najbardziej kontrowersyjnych decyzji w naszej grze, ale należy oceniać obiektywnie to, co GM Houston ma w składzie: a ma bardzo dużo, dobrze fitującego talentu, z Bealem, Porzingisem, Gordonem, niezłym PG (Dragić lub może jeszcze Teague), Adebayo czy Brownem. 

Problemy? Czy Kristaps Porzingis będzie w stanie dać natychmiastowy impakt w regular season? Obserwując poczynania Łotysza, jak i ogólnie grę Dallas, można mieć wątpliwości. Po drugie - Rockets mają sporo talentu na obwodzie, ale kto będzie facilitatorem ofensywy? Ani wyniki Beala bez Walla w Wizards, ani rozwój Browna, nie wskazują, by nadawali się do takiej roli.

Zachód jest dużo słabszy, a Rockets - zbyt utalentowani, by miał wyjść z tego flop, ale też do czegoś więcej trzeba byłoby zaskakującego poziomu gry talentów (KP, JB), oraz kolejnych ruchów niebojącego się odważnych decyzji GM-a. Alert: sytuacja z salary cap i potencjalne wymiany 'spadajacych' zawodników, GM-a stojącego w obliczu ciężkiego lata za rok.

6. Suns (pierwsza runda)

O ile pierwszych pięć miejsc nie budzi kontrowersji, o tyle kolejność sześciu następnych - może być polem do dyskusji. 

Suns posiadają całe grono solidnych zawodników: Horford, Jackson, Harris, Bogdanovic, Dinwiddie - oraz młodzież na ławce: Bell, Thybulle, Monk. Zespół z bardzo ograniczonym sufitem, ale też taki, gdzie można wyobrazić sobie dodatni bilans i niezłą grę po obu stronach parkietu.

Problemy? Al Horford ma 33 lata i jeżeli w nowej roli w Sixers zanotuje spadek formy, wtedy i podobny spadek w rankingu zanotują Suns. Ponadto o ile S. Dinwiddie jest solidnym ballhandlerem - o tyle w obecnej lidze nie jest korzystną sytuacją, gdy Dinwiddie jest Twoim najlepszym ballhandlerem: Bogdanovic czy Harris to obwodowi odpowiednicy finisherów.

Dlaczego tak wysoko? Bo Al Horford to allstar, który idealnie pasuje do takiego teamu, a duet Horford-Jackson to w defensywie może być czołówka ligi, jeśli JJJ zrobi krok naprzód.

7. Spurs (pierwsza runda)

Jestem daleki od pochwał pracy GM-a San Antonio, którego niekończąca się rotacja składem i brak jednoznacznej wizji budowy zespołu nie pozwala na ocenę dotychczasowych ruchów. Dlaczego więc Spurs są tak wysoko? To wciąż zespół ogranych zawodników (Aldridge, Brogdon, Gay), którzy wiedzą, jak na dystansie sezonu zrobić dobry wynik w regular season.

Problemy? Jeżeli to będzie TEN rok, gdzie LaMarcus Aldridge zanotuje zjazd formy z poziomu allstara, Spurs nagle wylądują w kiepskiej sytuacji, gdzie nie posiadają ani mocnych prospektów, ani mocnych zawodników na tu i teraz. Znając GM-a Spurs, pomimo zapewnień o przebudowie, prawdopodobne jest wzmocnienie składu kosztem posiadanych prospektów.

Wynik zależeć będzie jednak od dyspozycji LaMarcusa Aldridge'a.

8. Kings (pierwsza runda)

Pomimo negatywnych ocen działań GM-a, oddać należy, że w warunkach Zachodu, Sacramento zebrało solidny roster: Rubio, Harris, Morris, Young, Gobert - i Carroll, Kanter, Forbes, Saric z ławki, a także trochę młodzieży pod potencjalne wymiany. To drużyna, która powinna grać bardzo dobrą obronę, a zarazem Shevcu ma w składzie rolesów na tyle dobrych, żeby zrobić z tego znośną ofensywę.

Problemy? Brak jakichkolwiek ballhandlerów w składzie poza Rubio: to powoduje, że jeżeli następny rok nie będzie dla Hiszpana szczęśliwszy niż ostatni, to i oceny Kings spadną na łeb na szyję. Pierwszym z ruchów w trakcie sezonu powinno z kolei być pozyskanie kogoś, komu można oddać do liderowania drugi unit zespołu - a kims takim raczej nie jest Dennis Smith.

9. Pelicans

Pomimo narracji GM-a New Orleans Pelicans, w rzeczywistości zespół ten to Blake Griffin, i długo, długo nic. Jones, White, Bridges, Bamba, Musa czy Jones Jr. to nieźli prospekci, ale tutaj dostaną duże minuty, i to większe niż te, na które każdy pojedynczo będzie mógł liczyć w prawdziwej lidze.

Problemy? Czy Blake Griffin będzie drugi sezon z rzędu w całości zdrowy, żeby w ogóle dać szanse Pelicans na playoffy? Czy w kiepskiej sytuacji finansowej, możliwe jest oddanie części młodzieży za graczy gotowych na granie tu i teraz? W końcu - czy od któregoś z młodych zawodników Pels można oczekiwać, że zaskoczy i wejdzie na poziom, gdzie może być difference makerem ze strony playoffowej drużyny?

Zbyt dużo znaków zapytania, by stawiać na Pels na playoffowej pozycji, chociaż nie jest wykluczone, że młodzież ta będzie w stanie zaskoczyć. Zwłaszcza, że kto jak kto, ale ambitny Marcus Camby na pewno nie zrezygnuje z walki o wysokie lokaty.

10. Dallas

Za rok będzie to najbardziej hot organizacja w lidze, rodzi jednak pytanie, na ile Young, Zion, Isac, Collins czy Zhaire Smith są w stanie zrobić na tyle duży krok do przodu, by powalczyć o playoffy już w tym sezonie. Jeżeli Trae Young w słabszej konferencji wskoczy na poziom ~allstara, albo Zion zanotuje rookie sezon na poziomie, jaki wielu mu prognozuje, wówczas nie jest to wykluczone.

Problemy? Brak jakiegokolwiek doświadczenia i lepsza gra aniżeli bilans. Ale z perspektywy Dallas, nie jest to żaden problem, a już na pewno nie spędza snu z powiek ich GM-owi.

35-47 przy grze bliższej 43-39 wygląda na uczciwą prognozę dla Mavericks, ale to team, który może być największą niespodzianką tego sezonu.

11. Jazz

Ayton, Porter, Hayward, Green, Smith, Bridges, Bryant - bardzo solidne nazwiska na papierze.

Problemy? W rzeczywistości, może się okazać, że nie jest to ani dobry roster w defensywie (Ayton i Bryant grający duże minuty na centrze, przeciętny JM Green jako zmiennik), ani w ofensywie - jeżeli Gordon Hayward nie wróci chociaż w części do swojej dawnej dyspozycji. Najlepszym graczem tej ekipy na ten moment jest Otto Porter, i o ile to świetny 3&D, o tyle Otto Porter jako najlepszy gracz ekipy nie wprowadzi nikogo do playoffów. 

Możliwe jest, że Ayton (w którego wierzę) czy Mikal Bridges zaskoczą - oceniając na chłodno, nie ma tutaj zbyt wielu graczy mogących dać tu i teraz solidny w skali playoffowego teamu impakt. Zakładam jednak margines błędu typowania młodych ekip, ale dopóki Hayward nie pokaże sygnałów powrotu do formy, dopóty ciężko być optymistycznym wobec sezonu ekipy z Salt Lake City, która rzeczywiście rozbiła core zawodników, któryy gwarantowałby playoffy.

12. Blazers

Wszyscy wiemy, jaki kierunek obrał GM Blazers. Dlaczego mogą okazać się mocniejsi aniżeli część z nas zakłada? Chris Paul, który w dwóch ostatnich sezonach był niedocenianym graczem - wylądował na zakręcie swojej kariery w przeciętnej organizacji (w rzeczywistości - Thunder, tutaj - Blazers) i ma przed sobą sezon, żeby namówić drużynę z czołówki, że wciąż jest gwiazdą i warto zaryzykować z jego gigantycznym kontraktem. Jeżeli Paul zagra świetną pierwszą część sezonu - jakiś zdesperowany team z aspiracjami może się po niego zgłosić, co jest dla niego odpowiednią motywacją.

Problemy? Fakt, że Paul prawdopodobnie zrobi sobie coś z łokciem, wyleci na dwa tygodnie, a potem złapie kontuzję kostki, opuszczając do ASG dziewiętnaście meczów. Wtedy - ten roster Blazers można stawiać na równi z tankathonem.

13. OKC

Oklahoma to organizacja niekończącej sie przebudowy, obecnie w fazie przebudowy po fazie przebudowy - ale jeżeli obecny GM popracuje z nią dłużej aniżeli przez jeden sezon, być może w końcu pojawi się światło w tunelu, ze względu na cap flexibility oraz utalentowaną młodzież.

Problemy? Nie ma co się rozpisywać - są one podobne jak w przypadku Dallas, jednak sama młodzież Thunder nie może się równać z tą, posiadaną przez prowadzącego drużynę z Teksasu. 

Progres M. Bagleya S. Gilgeousa-Alexandra będzie nieporównywalnie ważniejszy dla drużyny i jej przyszłości aniżeli pojedyncze zwycięstwa. 

14-15. Memphis-Clippers

Walka o ostatnie miejsce zapowiada się pasjonująco - z jednej strony mogę mieć trochę więcej talentu (Fultz to jest bust, nie osuzkujmy się), z drugiej - Memphis mają lepszy roster jeżeli chodzi o dopasowanie do jako-tako akceptowalnej rotacji, zwłaszcza pod koszem. Problemem dla obu ekip będzie wygranie zbyt wielu meczów, ale też 0,5 minuty analizy sugeruje, że dla obu problemem będzie dojście do poziomu, żeby mieć taki problem.

Tiery: 1-3; 4-5; 6-11; 12-13; 14-15
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BMF napisał:

Thunder nie może się równać z tą, posiadaną przez prowadzącego drużynę z Teksasu. 

Widzisz @karpik ?

Wypadało by aby było po równo. Ziona mi pewnie nie oddasz, ale Issac by się przydał.

A swoją drogą z jednej strony łyso się widzieć na 13 seedzie a z drugiej strony jest przebudowa, więc dobrze dopiero będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucas

Rockets w ostatnim sezonie mieli 16 atak i 11 obrone w lidze...

...kiedy nie bylo hardena na boisku.

Nie przecze ze harden to maszyna ale ten ream nawet bez niego mial statystyki na poziomie playoffowegi ataku i playoffowej obrony i daloby im to 8 miejsce na zachodzie.

A to co ma sylvinho bez hardena nie wygraloby 20 meczow w lidze. Przeciez to jest przepasc.

Wszyscy zapominaja ze rockets bez hardena byli w ubieglym sezonie plusowi i strasznie zaniza sie wplyw paula i gordona ktorzy robili mega ratingi bez hardena na parkiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BMF

jak Jrue nie można nazwać drugą opcją z prawdziwego zdarzenia, to kogo jeszcze muszę ściągnąć? 😐

żeby też była jasność, nawet z Jrue nie widzę siebie wyżej niż WCF, do tego potrzebna by była  wygrana lub przynajmniej 7meczowa batalia z kimś naprawdę mocnym rl Nuggets... inna sprawa czy poza Clippers są obecnie takie drużyny,  pokroju Hou i Dubs zeszłorocznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Alonzo napisał:

Walka pomiędzy naszymi Hornets a Wizards ma dodatkowy smaczek, gdyż jak wiadomo obaj liderzy grają w realu razem.

 

Jaki tam dodatkowy smaczek. Sprawa jest prosta. Jak Rockets będą grać dobrze, to dzięki Hardenowi, a jak źle to przez Westbrooka.

45 minut temu, Alonzo napisał:

ale na ten moment to Westbrook jest obudowany u nas lepiej.

 

I pełni zupełnie inną rolę niż w Rockets obok Hardena, gdzie będzie musiał stawiać zasłony, grać bez piłki i stać za łukiem, co nie będzie miało nic wspólnego z tym jaką rolę będzie miał u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Jaki tam dodatkowy smaczek. Sprawa jest prosta. Jak Rockets będą grać dobrze, to dzięki Hardenowi, a jak źle to przez Westbrooka.

I pełni zupełnie inną rolę niż w Rockets obok Hardena, gdzie będzie musiał stawiać zasłony, grać bez piłki i stać za łukiem, co nie będzie miało nic wspólnego z tym jaką rolę będzie miał u mnie.

Wałkowałem temat innej Gwiazdy dość długo na forum, zatem rozumiem tu idealnie Twój punkt widzenia ;) 

ja będę Tobie liczył Westbrożego grającego w swoim - doskonale nam znanym stylu, gdyż jego rola u Ciebie, czy w real Rockets będą zupełnie inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wskaż wyniki Rox za okres grudzien - ASG :)

Co do oceny @BMF zgadzam się, że jest ryzyko sporej rozbieżności między sufitem i podłogą, nie podoba mi się discredit dla Jamychala, który ma trzymać obronę pod koszem, bo Bryant nie wyrabia jednak a tu dorabiana jest teoria jak ze stoperem Prince. Trochę ciąży brak legit jedynki, ale ogólnie zespol powinien w tej koncepcji to ogarnac

co do spacingu, to gdzie jest teraz Fluber zeby atakowac Shevca za ten marny spacing i koncepcje Rubio + DSJ

u Lucasa dobrzy na tablicach sa Tobias i Poirier, to troche malo, o ile obrona bedzie legit to Jaren na C dalej bedzie przepychany a w dywizji rywale ciekawi, Gobert Lopez czy nawet Bitadze (widzielismy co stalo sie z Kings, ktorzy zbierali fatalnie)

NOLA za polaczenie JV Griffin jakos ciezka dla kupienia przeze mnie, tez duza rozbieznosc miedzy sufitem a podloga, poki co White bez szalu, Bamba tez o minuty ma ciezko a pytanie ile pogra na poziomie RS, Jones sztos fit w dobrej cenie, Miles jest dobry, ale imo nastepny sezon dopiero bedzie jego, DJJ fajny gracz, powinien zaliczyc skok, ale tutaj nie wiem jak bedzie upchany

 

Rl Suns sporo ogladalem, wiec mozw cos spisze do ich tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.