Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, cvbe napisał:

Ja nie oglądałem meczu, więc to totalnie nie był przytyk że źle zagrał,nie wiem jak zagrał. Mówię tylko że mi Twoi psują kupony i nigdy więcej! :D

Mój kumpel od Lakers bardzo Quickleya na zakładach wychwalał :)

@Lucas

Też uważam, że Ingles był spoiwem tej drużyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2022 o 00:21, ozzy110 napisał:

To zobacz sobie jak długo u mnie są ze sobą. I dziękuję @ignazz za miłe słowa i prawdę.

Trent już wiele razy pokazał, że jest bardzo solidnym starterem. Przypomnę, że chłop w pewnym momencie był liderem w stealach i deflections per game. Byłby o wiele lepszym zawodnikiem gdyby nie 2 letni przestój w Portland za McCollumem.

Markkanen przyszedł do porządnej drużyny, która go chce i robi pod niego zagrywki. Sam Lauri wiele razy mówił o świetnej atmosferze w Cleveland i nawet nie ma zamiaru przypominać ostatnich 2 lat w Chicago

Russell jest jednym z ojców sukcesu Wolves i awansu do PO

Jonas i Steven to sprawdzone marki w lidze

Richardson odżył w systemie Spurs i często pomagał wygrywać Spurs mecze. Widać, że San Antonio i obecność Popa mu służą.

Wagner rzucany od klubu do klubu w końcu znalazł dom w Orlando i ostatni trymestr to pokazuje a przypomnę, że u mnie jest od początku kariery

Avdija wyrasta na ponad przeciętnego obrońcę i wersje very light Doncicia.

O Morancie nie ma co pisać bo to gwiazda.

Większość mojego rosteru to zawodnicy, którzy nie mogli znaleźć swojego miejsca i dopiero w ostatnim czasie ich kariery się rozwijają.

Jeszcze oczywiście bardzo cierpi Paschall, który praktycznie grzeje ławę a mógłby być solidnym rolesem, ale w innej drużynie(rl Jazz)

 

Tak jak ignazz pisał mam ekipę zawodników o których się po prostu nie mówi. A sam nie mam w zwyczaju z wrzucania highlightów z cudownego srania Jordana Poole'a.

1. Ja nie pisałem o tym czy masz fajnych graczy w swoim teamie czy nie, tylko miałem na myśli profil tych zawodników. Po prostu jak widzę skład Knicks to profilowo zdecydowanie bardziej przypominają mi rl Grizzlies. 

2. Fajnie, że masz swoich wychowanków, stabilizację, zgranie. To na pewno działa na duży plus dla Ciebie. Ale to o czym pisałem, czyli kapitalna atmosfera panująca w rl Grizzlies, wyjątkowe dopasowanie charakterów itd. Uważam, że ciężko to przełożyć na nasz grunt. Nigdy nie wiesz jakby to wyglądało u Ciebie, po prostu nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć z wiadomych względów. Może ktoś by był niezadowolony ze swojej roli, może pojawiłyby się kwasy, inne konflikty. Nie jesteśmy w stanie tego ocenić. Wzorujemy się jak najmocniej na realu, ale koniec końców tworzymy wirtualną grę :)

3. Z ostatnim akapitem cytatu się pozwolę nie zgodzić, bo kojarzę, że też sporo highlightsów wrzucasz. Na przykład takiego Wagnera, co przy -30 się napina na parkiecie do Luki. Ale to już tak pół żartem, pół serio ;)

W dniu 23.04.2022 o 05:49, Alonzo napisał:

Przecież to jest o naszych Pistons, a nie Knicks a C_M dał lajka 🤣

Masz Alonzo w punkcie 2 mój pogląd na to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alonzo napisał:

 

 

.. ale pitolicie głupoty.. :(  Później ludzie, którzy nie oglądają meczy, tylko głosują na bazie tego co na forum przeczytają myślą, że tak było naprawdę.. :( 

Po pierwsze to, Mitchell wygrał ten mecz i to powinniście docenić, a nie jechać po nim.

Po drugie - ja praktycznie nie pisze o moich, a i tak najwięcej żółci sie wylewa na moich Magic - czyli albo jestem głównym contenderem - co by uzasadniało wyszukiwanie na siłę słabych punktów mojej drużyny, albo to klasyczne uprzedzenie do mojej drużyny.

Po trzecie - inni liderzy ekip w rl partolą podobnie lub jeszcze bardziej, a o tym dziwnym trafem cicho na forum BeGM (czyli patrz pkt. 2) 🙃

I po czwarte: Karl-Anthony Towns!!!! - nikt sie nie zająknął, gdyż.. - tak :) patrz pkt. 2 🙃

Ogólnie nie dziwcie się później, że sporo osób ma opinię o BeGM - roto + propaganda. Odkłamując to co napisaliście:

@ignazz Mitchell miał 7/9 z osobistych - Ty napisałeś, ż połowy nie trafia.. W samym meczu Mitchell miał 17pkt. w I połowie - a Wy napisaliście, że zagrał beznadziejnie - tego się spodziewałem po Waszych postach (gdyż meczu wcześniej nie oglądałem, dopiero skończyłem, choć wynik znałem), a to się okazało zwykłym hejteryzmem. Nie, żeby grał jakoś super, ale czepianie sie go za I połowę, gdzie Jazz prowadzili chyba 12pkt. bardzo dobrze tu pokazuje tzw. "obiektywizm" do mojej drużyny.. W drugiej połowie nie trafiał rzutów, ale świetnie kreował innych - w samej drugiej połowie @Lucas (w pierwszej pewnie nie miał żadnego - nie wiem, nie zwróciłem uwagi) miał 3 podania do Goberta zakończone faulem na Rudym i jego osobistymi + ta akcja decydująca o losach meczu w końcówce. No i Mitchell stawił się na decydujące akcje meczu - najpierw to 2+1 które nie było żadnym fuxem - jeszcze zebrał piłkę po swoim niecelnym rzucie jak Powell się wyłożył i miał przed sobą Doncicia i zdobył punkty, a wcześniej zgubił na zasłonie DFSa i objechał również Doncicia.

Odnośnie fuxa z nietrafionymi osobistymi Powella - sugeruję anulowanie mistrzostwa Houston Rockets w 1995r. bo tam Nick Anderson nie trafił nawet czterech. :) 

Miłego popołudnia :)  

Moze to dlatego ze jak już piszesz o swoich to piszesz głównie, ze zasłużyłeś na 63-19, z przewagą 7 nad każdym innym, a wszyscy są do ciebie uprzedzeni i cie, cytuje „dymają” w głosowaniu. 
 

apropo pierwszego akapitu, ja mam nadzieje, że wszyscy jednak obejrzą ten mecz, zobaczą jak Mitchell całą drugą połowę  zamrażał caly atak, forsował swoje wjazdy i oddawał rzuty na siłę i jak prawie przegrał mecz. Zrehabilitował się natomkast mega - w ostatniej akcji, W KOŃCU robiąc to czego nie zrobił ani razu wcześniej - oddając piłkę gobertowi w momencie gdy został podwojony. Przecież gdyby przegrali ten mecz to byłoby po serii i wszystko byłoby na konto fatalnego w drugiej połowie Mitchella. I gdyby nie Jordan clarkson byłoby w papę -10 albo -15 przy takiej grze Donovana (i Conleya ofkorz tez) 

PS. Jeżeli  dla ciebie dwa z rzędu niecelne osobiste, wykonane przez niemal 80% ft playera, to nie był fart to spoko. Nikt nie pisał tez o anulowaniu spotkania, po prostu lekki fart bo jazz żeby wygrać musieliby rzucać trójkę, gdyby powell chociaż jeden trafił. 

image.png

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

Po trzecie - inni liderzy ekip w rl partolą podobnie lub jeszcze bardziej, a o tym dziwnym trafem cicho na forum BeGM (czyli patrz pkt. 2) 🙃

 

W dniu 23.04.2022 o 11:34, człowiek...morza napisał:

Cóż ciekawe,

póki co zapowiada się na pare upsetów, których u nas w ostatnich latach brakowało.

Wolves z kontuzjowanym Bookerem i Williamsem, brakiem jakichkolwiek alternatyw oczywista sprawa.

Heat z kontuzjowanym Luką, Middeltonem. (w koncu bogowie koszykówki odwrocili sie od @tangiers)

Liderzy Magic kiepska forma i do tego teraz kontuzja Lowrego.

W Mavs Young rozczarowuje, Davis trudny do oceny.

Wizards Durant wiadomo.

W Rockets ciezko kogokolwiek pochwalić,

 

Po drugiej stronie Lakers, Sixers poza konkurencją. 

 

Wiadomo, polowa serii niecała, wiec moze sie obrocic jak w kalejdoskopie, ale faworyci maja sie czego obawiac :)

 

 

czyli jak zwykle pierdolisz bez pokrycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, RonnieArtestics napisał:

apropo pierwszego akapitu, ja mam nadzieje, że wszyscy jednak obejrzą ten mecz, zobaczą jak Mitchell całą drugą połowę  zamrażał caly atak, forsował swoje wjazdy i oddawał rzuty na siłę i jak prawie przegrał mecz. Zrehabilitował się natomkast mega - w ostatniej akcji, W KOŃCU robiąc to czego nie zrobił ani razu wcześniej - oddając piłkę gobertowi w momencie gdy został podwojony

Mitchell nie grał tak źle moim zdaniem. Po prostu jako jedyny był w stanie ciągnąć atak Jazz i zdecydowanie na jego plus jest to, że zawsze jest agresywny i się nie poddaje. Czasem to przynosi lepsze efekty, czasem gorsze, tak jak wczoraj, ale moim zdaniem akurat tego Jazz potrzebowali. Problemem jest jednak to, że Mitchell jest "tylko" dobrym podającym. Jako, że oglądam jakieś 90% meczów Trae i porównując ich playmaking, to oglądając Mitchella, zawsze w meczu zdarza się kilka akcji kiedy łapię się za głowę czemu Mitchell forsuje rzut, gdy ja z perspektywy ekranu widzę, że ma zajebisty kąt na podanie na czystą pozycję. Przy Trae takich przypadków praktycznie nie ma, on zazwyczaj ma w meczu wręcz kilka podań, kiedy te kąty widzi tylko on.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, karpik napisał:

Mitchell nie grał tak źle moim zdaniem. Po prostu jako jedyny był w stanie ciągnąć atak Jazz i zdecydowanie na jego plus jest to, że zawsze jest agresywny i się nie poddaje. Czasem to przynosi lepsze efekty, czasem gorsze, tak jak wczoraj, ale moim zdaniem akurat tego Jazz potrzebowali. Problemem jest jednak to, że Mitchell jest "tylko" dobrym podającym. Jako, że oglądam jakieś 90% meczów Trae i porównując ich playmaking, to oglądając Mitchella, zawsze w meczu zdarza się kilka akcji kiedy łapię się za głowę czemu Mitchell forsuje rzut, gdy ja z perspektywy ekranu widzę, że ma zajebisty kąt na podanie na czystą pozycję. Przy Trae takich przypadków praktycznie nie ma, on zazwyczaj ma w meczu wręcz kilka podań, kiedy te kąty widzi tylko on.

Mnie mierzi, jak mało zaangażowanym obrońcą się stał, mając w pamięci jego "buldogowy" charakter w tej kwestii w NCAA.

Wiadomo, przejął od c***a obowiązków w NCAA i powyższy stan rzeczy jest zrozumiały. Natomiast niezrozumiałym jest, że bardzo z rzadka korzysta ze swoich umiejętności w defensywie gdy rzeczywiście tego potrzeba. W przeciwienieńsie (dla zobrazowania) do np. takiego Leonarda, który cały mecz przechodzi obok (korzysta ewentualnie z czytania gry), ale jak przychodzi co do czego, to zamyka gościa w najważniejszych momentach.

Przynajmniej takie mam odczucie. Mijają go jak tyczkę (via podawany w innym temacie Morant), a efektowne rzucenie się po piłkę czasem zaburza postrzeganie.

Co do zaś całych Magic, uciekli spod gilotyny, piłka po ich stronie i pewnie u nas przejdą dalej (inni aktualnie mają większe kłopoty bądź za mało atutów) :)

 

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@ozzy110 będą wyniki dzisiaj? Czy bardziej jutro 

jeśli do północy nie zasnę to będą

a szanse są niskie bo już mnie mocno muli

Ty @Ashigaru ładnie odleciałeś z tym bilansem dla Celtics...

@Regis 2 winy za dużo

1 minutę temu, ignazz napisał:

Kto ma Hyland. Coś tam w 76ers widziałem ale to nie ten chyba 

Pytam dla kolegi 

Dobrze znalazłeś. To ten

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królu złoty.  Myślałem ze mnie nic już nie zaskoczy. Oglądam sobie Denver i cieszy mnie energiser z Colorado który sieknąl 3 troje z rzędu i tak mnie naszła myśl. Ciekawe kto go ma. 
pierwszy pomysł to xe @Tecu ale ze było to tak niedorzeczne to tylko się zaśmiałem pod nosem. Jakiez było moje zdziwienie jak podczas rzutów osobistych odpaliłem składy. Paczę i widzę Hyland jak uj stoi w 76ers. Na szczęście inne imię wiec tłumacze sobie aaaa jakiś inny leszcz. Ale tak sobie dalej kombinuje ze jakoś nie kojarzę innego. Sprawdzam nicki gracza i widzę pierwszy lepszy który już się zgadza z szablonem. 
 

chlopaki musimy się jeszcze sporo uczyć jeżeli chodzi i o wybór nazwisk jak i skromność. 
 

@Tecu szacun 

Masz za dużo dobra. Chyba Janosik przyjdzie do Ciebie. 

I oby to nie był tfu tfu ponury żniwiarz kciuka Joela 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał:

z takim Jokiem? 2W za mało przynajmniej ja caruso i brogdonem po 20 minut gram a i tak łatwo domykam rotacje

shutdowny nie są jednak sprawiedliwie traktowane wbrew temu co się mówiło

caruso byl shutdowany>

sam sobie nie dales 22:5 

z tego co kojarze masz u mnei 1 lokate, wec wiecej W ci nie potrzeba,. posadzilbys zawodnikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

jakbym się miło zakręcił obok @Tecu w okolicach 2 trymestru to może bym wyciągnął Bonesa za dobrą cenę, a tak szykuje się kolejny piękny steal Sixers

Był oferowany jednej osobie, ale nie chciała.

Mieliśmy się wymienić grajkami zespołów, którym kibicujemy a ja dopłacałem sporo.

Może i dobrze się stało kto to wie 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.