Skocz do zawartości

ćwiartka


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

a Sixers mają drugi największy fanbejs, więc żadna nowość

Serio ? 

Zawsze wydawało mi się, że w temacie Sixers jest odsetek tego co w innych teamach i większość to ja tam piszę :D Potem BMF doszedł no i teraz Jeff, a reszta to tak doskokowo - nawet za czasów Iversona była większa ekipa - Josephnba, Gumbi, Rad, nawciarz i w sumie jeszcze trochę ludzi co już pewnie ich nie pamiętam - wątek tam naprawdę mocno żył codziennie - w sumie jakościowo było spory kawałek od tego co dziś, ale młodzi bylismy, analityki nie było , były głównie boxscorey i recapy ;) 

 

Teraz tak patrzę, że fakycznie postów mamy sporo, ale 3/4 to ludzie niedowierzający w to co dzieje się z Fultzem i wpadający wbić okazjonalnie PROCESSową szpilkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taki ktoś narzeka na ilość > jakość

 

EOT

 

człowieniu, przecież to chyba Twoje czwarte konto, a jedyne czym się do tej pory wyróżniłeś to zbieranie zamówień na koszulki, które nigdy nie powstały

 

gratuluję samopoczucia, życzę Ci aby ktoś jeszcze kiedykolwiek poświęcił Ci tyle uwagi tutaj

 

spocznij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowieniu, przecież to chyba Twoje czwarte konto, a jedyne czym się do tej pory wyróżniłeś to zbieranie zamówień na koszulki, które nigdy nie powstały

Nie pokrył się nigdy z nikim. Moim zdaniem to nie jest żadne multikulti. 

 

O jakich koszulkach mowa? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy, bo taki ely3 po wpierdolu od Barył zniknął na dobry tydzień :P

 

Alonzo też mniej pisze, bo za bardzo chyba nie ma o czym

 

a Sixers mają drugi największy fanbejs, więc żadna nowość

Alonzo mniej pisze bo dostał fuche w Orlando Magic ;)

Serio ?

Zawsze wydawało mi się, że w temacie Sixers jest odsetek tego co w innych teamach i większość to ja tam piszę :D Potem BMF doszedł no i teraz Jeff, a reszta to tak doskokowo - nawet za czasów Iversona była większa ekipa - Josephnba, Gumbi, Rad, nawciarz i w sumie jeszcze trochę ludzi co już pewnie ich nie pamiętam - wątek tam naprawdę mocno żył codziennie - w sumie jakościowo było spory kawałek od tego co dziś, ale młodzi bylismy, analityki nie było , były głównie boxscorey i recapy ;)

Teraz tak patrzę, że fakycznie postów mamy sporo, ale 3/4 to ludzie niedowierzający w to co dzieje się z Fultzem i wpadający wbić okazjonalnie PROCESSową szpilkę

Full typa to sezonowcy lub ludzie nie wierzący w to że Embid rzeczywiście jest tak dobry po dwóch latach na l4 i dwóch w nba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doncić jest zajebisty i serio, ale po takiej grze w takim wieku w Europie ciężko było mi wierzyć, żeby nie zrobił kariery w NBA.

Mi też przypomina Manu, tyle, że Manu był 10x szybszy i tutaj miał swój mismatch, do tego był mocno ograny jak wchodził do NBA.

 

Doncić mimo że cholernie młody to już wygrał co było do wygrania i to nie jaki jakiś tam rezerwowy 5mpg, do tego ma tą cyrkową zdolność Curryego, Kobego, nie wiem... Hardena, LeBrona do trafiania circus shotów przewracając się, do rzucania fancy no look passów wypadając w trybuny co niektórzy uznają za fart, a ja uważam, że to wyróżnia właśnie tych najlepszych ballerów - takie court vision i czucie gry, że wiesz jak i pod jakim kątem rzucić tą piłę czy to w góre, czy za plecy, żeby trafiła gdzie trzeba.

 

No i nagle się okazuje, że nie trzeba być szybkim jak piorun, mieć warunków jak McGee a i tak możesz być dobry. Doncić wygląda trochę jakby w slowmotion w niektórych ruchach, czy naskokach, ale ma jakąś taką niesamowitą kontrolę tego co chce zrobić, że po prostu mu to wychodzi.

 

Co do Ziona - też mam takie odczucie, że gość jest nie do końca tak. Tzn bustem sensu stricte raczej nie będzie, ale bardzo dużo u niego przewagi fizycznej i bardzo mało fundamentals, a to jednak to drugie decyduje w lidze o zajebistości na dłuższą metę.

Bo doncic to bedzie bird second coming

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ćwiartka to może warto napisać o wczesnych kandydatach na mvp? I szczerze mówiąc jeśli ktoś się nie połamie (tfu, tfu) to raczej nie wiele się zmieni. Chyba że Pelicans lub Rockets pójdą mocno w górę.

 

moje TOP5

Stephen Curry - 30/5/6 na skuteczności 52/51/93, jego ts 70% - jednym słowem kosmita

Kawhi Leonard - 26/8/3/2 na skuteczności 49/36/86 - zrobił z Toronto true contendera

Giannis Antetokounmpo - 27/13/6 na skuteczności 58/11/69 - % za trzy są fatalne, ale jego wpływ na grę Bucks jest nieoceniony

Kevin Durant - 30/8/6 na skuteczności 52/34/93 - niech jego obecność świadczy o sile GSW, damn

LeBron James - 28/8/7 na skuteczności 53/36/71 - 34 lata na karku i nadal gra jak top

 

warci odnotowania -

Joel Embiid (26/13/4/2), Nikola Jokić (16/10/8), Blake Griffin (25/9/5), Russell Westbrook (23/10/10/2), Marc Gasol (17/9/4), Jimmy Butler (21/5/3/2), Paul George (24/8/4/2) - z tego zacnego grona najbliżej top5 jest Embiid

 

honorable mantion - Anthony Davis (28/13/5/2/3), James Harden (30/6/9/2) - linijka Davisa to istny kosmos, imho byłby w top5, ale wyniki drużyny są słabe / co do Hardena to pewne top10, ale Rockets są na ten czas fatalni.

 

Ps. uprzedzając, nie ma Lillarda, który choć gra bardzo dobry sezon to jak dla mnie nie ma takiego wpływu na drużynę jak wyżej wymienieni. Nie zrozumcie mnie źle, bo to świetny gracz, ale ktoś odpaść musi. 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giannis jest lepszym scorerem, lepiej zbiera, lepiej broni. Jokić lepiej rzuca za trzy i lepiej podaje, ale mając do wyboru jednego i drugiego biorę Giannisa. To jest potwór. Tylko te trójki go ograniczają, bo gdyby rzucał je przyzwoicie to przy dobrym wyniku Bucks pewniak do MVP. Przy Jokiciu tak nie napiszesz choćby nie wiem co. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jeden i drugi ma duży impact na swoje teamy. Jednakże w moim odczuciu Giannis jest lepszym graczem od Jokicia, którego szanuję i cenię, ale Jokić za często znika. Zdarzają mu się mecze na 3/14 z gry. Obrońcą też nie jest najlepszym choć widać poprawę. Zobaczymy co pokaże w PO, ale w TOP5 go nie widzę. I nie chodzi tu tylko o statsy.

edit - tak poza tym Jokić został wyróżniony więc jest w elicie (według mnie oczywiście)

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBS - przy mvp przeciez impakt jest brany pod uwage tylko posrednio - przez pryzmat wyniku druzyny. Bucks maja bilans praktyczni taki jak Nuggets + najlepsze - by far- SRS w lidze (drudzy Nuggets maja 3 pts straty tu).

 

Giannis ma potworny boxscore + chyba nikt nie ma watpliwosci, ze jest liderem swojego teamu (inna kwestia, ze w koncu ma team pod siebie - z 4ema bardzo legitnymi shooterami dookola).

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.