Skocz do zawartości

Powrót Magic Basketball


Piotr Zarychta

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, kore napisał:

 

Zostaje nam ok 6-7 tysiecy do podziału aleee... jeszcze mamy reklamy (były tam reklamy jak rozumiem? pytam bo nie widziałem nowego MB na oczy nawet). To jest podejrzewam jakieś 2-3 tysiące przy kilku ogłoszeniach (może 500-1000 zł za stronę mogli brać, z drugiej strony to Warszawka więc nie zdziwiłoby mnie gdyby ktoś rzucił piątakiem)

No właśnie tam za bardzo nie było reklam. Był sponsor wydania PZBuk, we współpracy, z którym powstawały też video na youtube:

a reklam poza tym w MB praktycznie nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mirwir napisał:

@kore

nie pamiętam tak z głowy, po prostu dzisiaj przeglądałem ten temat i rzuciło mi się na oczy.

Ciekawe wyliczenie chociaż nie uwzględniłeś masy innych kosztów.

Co do KRS to wychodzi na to, że 2k to był aport czyli pewnie chodzi o nazwę.

 

Jasne, że tak! Pisałem to na kolanie w 5 min. Choć to i tak lepszy biznesplan niż ten MB ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie poczytałbym pismo o baskecie niekoniecznie żerujące na nostalgii(ta nazwa) ale na pewno robione przez kompetentnych ludzi.Nie musiałoby to ukazywać się nawet w cyklu miesięcznym.Wystarczyłoby nawet co trzy miesiące.Wiem,że to pewnie nierealne ale pomarzyć można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, kore napisał:

z chęcią bym pomógł zrobić fokus rynkowy i zrewidować biznes plan

(za stroną internetową)

Cytat

Czy koszykarski magazyn w Polsce naprawdę ma sens? 

Czas pokaże, ale od samego początku wierzymy, że ma. 

Wymyśliłbyś lepszy plan, cwaniaku? :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rw30 napisał:

pojechał na luksiurne wakacje za wasze piniondze a potem jeszcze dorzucił się na mural!!!  na stos go!!!

Na początku myślałem, że pomysłodawcy się przeliczyli z kosztami i może nawet sami ponieśli straty. Wtedy to tam był machnął ręką i uznał, że wszyscy zapłaciliśmy za marzenia. Ja straciłem 100-200zł, a on przykładowo 50 tys.

A teraz to trochę wychodzi, że Zarychta sobie nie żałował i pewnie swoje zyski księgował normalnie, a jak przyszło oddawać to wskazał na pustą kasę.

Niestety kto się kiedyś w biznes własny bawił ten wie, że na początku w 90% przypadkach się dokłada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarcusCamby napisał:

Na początku myślałem, że pomysłodawcy się przeliczyli z kosztami i może nawet sami ponieśli straty. Wtedy to tam był machnął ręką i uznał, że wszyscy zapłaciliśmy za marzenia. Ja straciłem 100-200zł, a on przykładowo 50 tys.

A teraz to trochę wychodzi, że Zarychta sobie nie żałował i pewnie swoje zyski księgował normalnie, a jak przyszło oddawać to wskazał na pustą kasę.

Niestety kto się kiedyś w biznes własny bawił ten wie, że na początku w 90% przypadkach się dokłada.

Moim zdaniem wygląda to zupełnie inaczej. Przyszedł koniec roku i sprawozdanie finansowe trzeba było przedstawić udziałowcom. I tyle. 

Wątpię aby problem leżał w pensjach bo patrząc na spodziewany nakład (około 1000 egz) i spodziewane koszty to zostało tego tyle co kot napłakał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok Panowie, chciałbym jeszcze rozwiązać jedną ważną dla niektórych kwestie. Otóż we wrześniu 2018 wybuchła wielka gównoburza, po jednym zdaniu od redakcji Airballa (jak się potem okazało były to słowa Przemka) cytat dotyczył świeżo powstałej Loży oraz raczkującego wtedy jeszcze MB:

Cytat

Kiedy inni mówią, że zrobią coś za rok - inni robią to teraz i zaraz bez zbędnego ociągania się. 

no i się zaczęło...

W dniu 16.09.2018 o 15:05, josephnba napisał:

no to sorry kuciu ale wyszła z ciebie cebula mocno

 

W dniu 16.09.2018 o 15:43, RonnieArtestics napisał:

Airball gada o czynach nie słowach, hahaha dobre. Airball który co miesiąc zmienia koncepcje na swój serwis bo już nie ma na siebie pomysłu.

Schowajcie ego do szafy chłopaki.

I jak się skupić chcecie na podcastach, nauczcie się robić te podcasty, bo nawet nie macie planu na nie i lecicie zawsze na hura-bura, a w 20 Minucie Zawsze zaczyna się gadka typu „no ja nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć, no Co mam powiedzieć hmmm” ;)

A co do MB, to powiem tyle. Dzięki temu ze potrwa to rok, być może wyjdzie to lepiej niż wasze wszystkie pomysły, wiec odwalcie się od jego metod ;)

 

W dniu 16.09.2018 o 17:04, fluber napisał:

W taki sposób, że robicie dramę komuś większemu od siebie. Jak się to połączy z tym, że nie chce Wam się już pisać i się wypaliliście, a Piotr Z. robi bardzo duży projekt związany z koszykówką, to takie wstawki łatwo zakwalifikować, jako typowy ból dupy i nawet nie dziwę się, że Piotr Z Was o to podejrzewał.

Tym bardziej, że porównanie zupełnie nie na miejscu, bo to co Joseph tutaj podlinkował, to jest nic specjalnego i ja w sumie nawet nie wiem, czy wyście to przeczytali zanim to poleciliście, bo ja otworzyłem na pierwszym lepszym akapicie i w ciągu 15 sekund dowiedziałem się "jak się wybiera zawodników do draftu" oraz, że Mudiayi grał w Europie zamiast pójść do NCAA.  Jeżeli Magic Basketball po roku przygotowań będzie prezentowało taki poziom, jak ta gazetka loży, to wtedy całkiem słusznie powinniście się dopierdzielić, ale na tym etapie to zupełnie nie na miejscu. Gościu wydał 80 sztuk słabej, sądząc po przeczytanym przeze mnie fragmencie, pod względem merytorycznym treści w ładnym opakowaniu. To nie jest coś, do czego się trzeba przez rok przygotowywać.

Na razie loża musi jeszcze dużo popracować, żeby ktoś docenił jej pracę:

https://patronite.pl/lożanba

Nie ma się co śmiać, do Weszło sam mam dużo zastrzeżeń, ale jak mi się ze dwa razy zdarzyło włączyć ten dziwny poranny podcast na żywo, to po 3 minutach zacząłem się zastanawiać, czy to podcast o NBA, czy audio z jakiegoś patostreama ( być może trafiłem na jakieś wyjątkowo nieudane fragmenty, nie wiem, próbka nie była duża). Nie dałem rady przesłuchać 5 minut, sorry. Poza ostatnim live z draftu, gdzie january zrobił robotę, to podcasty airballa są jeszcze bardziej asłuchalne niż weszło w mojej opinii.

 

W dniu 16.09.2018 o 18:42, ely3 napisał:

@ Kucio

 

Zrozum, że jest cienka granica pomiędzy byciem złośliwym a bycie wrednym

 

To co napisałeś o MB było obraźliwe i raczej pokazało Twoje kompleksy niż miało jakiś wymiar uszczypliwości. A już w ogóle śmieszne brzmi tłumaczenie ,że chciałem zwrócić uwagę na ważny aspekt.. Bądźmy szczerzy - jedyne co chciałeś to się dopieprzyć. I tak to odebrali wszyscy neutalni obserwatorzy

 

A jeśli potrzebujesz rady to proponuje dla odmiany choć raz zrobić podcast merytoryczny. Taki nie oparty na przeklinaniu bo przeklinaniu w podcaście jest infantylne. Taki w którym nie ma po 15 minutach szukania w głowach o czym by tu rozmawiać

Naprawdę Twoim marzeniem jest przeklinanie i bełkot na forum publicznym?

 

W dniu 16.09.2018 o 19:02, fluber napisał:

To nie była krytyka, to była po prostu chamska zaczepka, nazywajmy rzeczy po imieniu.

 

W dniu 16.09.2018 o 19:43, josephnba napisał:

Kuciu mocne słowa o kimś kto w naszym kraju uchodzi za jednego z najlepszych i najaktywniejszych

Nie zamierzam atakować Ciebie ani bronić projektu MB, bo w polskim necie jest tego takxmalo, że chętnie będę brał wszystko co merytoryczne i dobre

Natomiast wjazd że zarychta chce zacząć za rok z projektem i wytykanie mu tego a później pisanie ze to niby żart to właśnie cebula

 

W dniu 16.09.2018 o 20:23, fluber napisał:

No widzisz, a Piotrek ma zone i dziecko i jeszcze taki projekt na głowie:) (to jest dobre [przyp. LBS])

Jezeli rzeczywiscie, tak jak kucio pisał, podcasty nie tylko daja wam frajdę ale także zwiększacie zasiegi to przeciez nie bedziecie sie zmieniać by uszczesliwic paru dziadkow jak ja, andy, ely czy joseph, robcie to co wam daje satysfakcje bo od tego jest hobby. Skoro sie wypaliliscie z pisaniem to nie ma sensu sie meczyć. Ja, co prawda, nie bede was sluchal ale zyczę Wam powodzenia:)

 

W dniu 16.09.2018 o 20:43, Zdzich napisał:

Lubicie być złośliwymi. Spoko! Ja też lubię - robicie straszny syf, zmieniacie zdania, koncepcje i pomysły jak kobieta... co okres. A te podcasty to jakby dwóch pijanych żuli wyzywających się, zacząć nagrywać i wpuszczać w neta. Fajnie, że daje Wam to frajdę. Dla mnie to byłoby wstyd iść z czymś takim do ludzi, ale jak tam wolicie.

Rad nie daję, bo jedyna słuszna to zwinąć straganik i przestać ujadać, a tego zrobić nie chcecie, więc powodzenia w byciu... tym jacy jesteście.

 

W dniu 16.09.2018 o 20:44, pdxpl napisał:

Porwównanie Lozy z projektem Zarychty to klasyczny... airabll. pierwsze  to 40-stronnicowy fanzin, indywidualna próba pasjonata koszykowki( pewnie znajdzie swoich czytelników) MB  wg zamiarów autora  to powrót do magazynu z lat 90, z  redakcją w liczbie mnogiej. Prawdopodobnie  tytuł prasowy z numerem ISSN.Same czynności prawne -pozyskanie praw od poprzednich wlascicieli, zawiazanie społki -to w polskich realiach kilka miesięcy. Do tego dochodzi kompletowanie składu piszacych, zasd współpracy( zakladam , ze nie wszyscy beda chcieli pracować non-profit) Wolę poczekac rok, na cos przemyslanego i przygotowanego z rozwagą, niż po jakims czasie usłuszeć od autorów, że straciliśmy wenę, nie chce nam się/ nie mamy czasu , a teraz bedziemy robić słuchowiska w formacie pierd... wujków przy weselnym stole. 

 

W dniu 16.09.2018 o 20:53, zalias napisał:

Nie bede pisal o samym airballu tylko o slowach, ktore napisal kilka postow wyzej Przemek i tez wczesniej poruszal kucio, a mianowicie ze o MB jest glosno, zbieraja ekipe duza, wielki szum a tu gosc sam po cichutku zrobil to sam :) jakze cudowna narracja tylko ze z calym szacunkiem dla Loży, ale jak na miesiecznik to tam jest bardzo malo tresci + nie wiecie jaka forme bedzie mialo i jak bedzie wygladalo MB. Poczekajcie ten rok, to sie przekonacie i wredy porownujcie sobie :) to troche tak jak niedawno na Waszym fb ktos smieszkowal z polskiej sceny podcastow sugerujac, ze robicie lepsza robote od innych i jak ktos podal przyklad PnŻ (ktoremu mozecie buty czyscic) to odpisaliscie ze ten podcast jest martwy. No moze i jest TERAZ bo jes Offseason, to tylko wy jedyni „w tej branzy” napierdalacie jakies podcasty w offseason o niczym a w sezonie placzecie ze nie macie weny :) inni robia swoje kiedy trzeba :) Bartek robi swoja robote od przynajmniej 2011 i mimo mniejszych czy wiekszych zmian/problemow kiedy tylko moga sie zlapac w 4 (ale jak normalni ludzie - podczas sezonu NBA) to nagrywaja swoje i nie maja sobie rownych - jest humor, jest merytoryka i jest swietny prowadzacy. Zamiast probowac wbijac innym szpilki jak wtedy i jak teraz w przypadku MB to moze warto sie czegos od nich nauczyc. EDIT: w zasadzie poki napisalem posta to pdxpl napisal inaczej i odnoszac sie do samego MB, ale podobnie wlasnie uwazam

no i teraz Pan Prezes cały na biało:

W dniu 18.09.2018 o 15:31, Piotr Zarychta napisał:
Co prawda nie założony przeze mnie temat, ale chciałbym się odnieść do kilku kwestii, żeby było jasne dla wszystkich co i jak. Bo przejrzałem całą waszą rozmowę i dość dużo tematów poruszyliście.

 

Po pierwsze chciałem podziękować Kryspinowi, bo mnie trochę rzeczywiście obudził swoim wpisem na fanpage. Odebrałem to osobiście, bo projekt MB jest moim trzecim dzieckiem. Pierwszym jest moja córka, drugim była Kraina, trzecim jest MB.

 

 

Po drugie może za bardzo czytam między wierszami, ale stwierdzenie, że Loża jest robiona na własny rachunek, a MB nie jest trochę nie fair. Ja to robię na własny rachunek. Zakładam firmę, ryzykuję własnymi pieniędzmi, czasem który muszę zabrać swojej żonie i córce, żeby zrobić coś.

 

 

Po trzecie tekst, że niefajnie jest pracować dla kogoś, tylko na własny rachunek, słyszę przy okazji NBA od pierwszego dnia, kiedy założyłem ZkrainyNBA. I moim zdaniem właśnie dlatego nie jesteśmy w stanie zrobić w Polsce jednego porządnego projektu o NBA. Bo temu nie pasuje pracowanie z tamtym. A tamtemu z jeszcze innym. I każdy robi sam dla siebie, zamiast wspólnie zrobić coś większego.

 

 

Taki jest zamysł MB. Żeby wreszcie zrobić duży projekt, w którym znajdą się ludzie, którzy nie są ze sobą w jakikolwiek sposób związani. Czy to wspólnym blogiem, podcastem, czy czymś jeszcze innym.

 

 

Oczywiście przy tym wszystkim chcę zarobić. Bo chyba nie tylko moim marzeniem, ale większości na tym forum byłoby móc utrzymywać się z czegoś związanego z koszykówką. I ja chcę to zrobić.

 

 

Co do czasu potrzebnego do realizacji projektu MB. Po pierwsze to ma nie być wydmuszka. Więc jej stworzenie nie może zająć chwilę. Mówicie, że rok to dużo. Prawda jest taka, że pierwsze prace związane z MB zaczęły się na początku 2016 roku. Trzeba było sprawdzić jak wygląda sytuacja z prawami autorskimi do nazwy, do logotypu. Trzeba było znaleźć poprzedniego wydawcę, żeby się w 100% dowiedzieć, czy czegoś się nie popieprzy.

 

 

To wszystko trwa. Podobnie jak kolejne kroki, czyli zastrzeżenie nazwy i logo pod własnym nazwiskiem. Znalezienie inwestora, który pozwoli na swobodną pracę przy tworzeniu gazety i papierowej i online. W dalszej kolejności rzeczy takie oczywiste jak zbudowanie redakcji, znalezienie grafika na odpowiednim poziomie, strona internetowa, drukarnia, agencja posiadająca prawa do zdjęć i wiele innych małych rzeczy, które trzeba zrobić, żeby to wszystko miało ręce i nogi.

 

 

I żeby to wszystko dobrze rozplanować w czasie, przygotować, żeby potem w czerwcu nie przeczytać, że teksty są pisane przez studenta 1. roku polonistyki. Tylko, żeby ludzie rzeczywiście usiedli i powiedzieli sobie: jest na tyle dobre, że chętnie kupię drugi numer. A potem kolejne.

 

 

Skoro komuś przeszkadza to, że w dobie internetu coś chce się zrobić powoli, ale rzetelnie, w sposób przemyślany, taki żeby nie udupić całego dorobku swojego życia, to już jego problem. Ja gospodaruję w tym swoim czasem i swoimi pieniędzmi. Nie krytykuję konkurencji, nie oceniam innych stron, blogów o koszykówce, bo prawda jest taka, że wszyscy staramy się pchać ten sam wózek w jednym kierunku. Żeby ludzie bardziej interesowali się koszykówką. Tylko chyba zapominamy, że kłócąc się, wbijając szpileczki, czy po prostu z góry zakładając, że nie możemy razem współpracować, sami zamykamy pewne ścieżki rozwoju.

 

 

I także przez to koszykówka nie jest w stanie wyjść z tego miejsca gdzie jest. Wystarczy spojrzeć jak fajnym projektem zrobiło się Weszło piłkarskie. Zaczynali jako zwykły blog, który miał bardzo barwne treści. W tej chwili piszą o wszystkich dyscyplinach sportu, mają radio, serwis o esporcie, o młodzieżowej piłce nożnej, a cholera wie co jeszcze wymyślą. Czemu nie zrobić czegoś takiego w koszykówce? Ludziom się przecież chce. Wystarczy przykład Marcina Więckowskiego, który samym chceniem otarł się o przyciągnięcie do nas Nate'a Robinsona na zlot 100 zapaleńców kibicujących Bulls.

 

Także kończąc ten zbyt długi wywód - jak ktoś chce coś wiedzieć więcej na temat MB, to zapraszam z pytaniami do mnie. Nie mam nic do ukrycia w kwestii planów. A tym, którzy chcą sobie pojechać po MB, proszę bardzo. Ale jadąc z innymi, jedziecie też po sobie. Bo siedzimy wszyscy w tym samym małym bagienku. A przez takie rzeczy wcale grona zapaleńców koszykówki nie powiększymy.

 

 

Ten post pewnie też zostałby przez Pana Piotra usunięty gdyby nie fakt, że był w innym temacie. Zapomnieć ludzka rzecz.

i na koniec Pan Hałachann, jego wpisów w temacie było multum, ale ten podsumowuje całą twórczość

W dniu 18.09.2018 o 18:24, Jeff Hanneman napisał:

 

Burdel zrobiłeś ty. Twój kolega z "redakcji" wypowiadał się z prawdziwą klasą, a momentami nawet z poczuciem humoru. Piotr również jest klasą samą dla siebie. Ty przy nich to taki kucio... (polajkowane przez Piotra Z. [przyp. LBS]

 

No i tak to właśnie było, chłopaki z Airballa popsowali "Loże", która może nie była szczytem merytoryki, ale sami sobie możecie wyobrazić ile pracy kosztuje stworzenie czegoś od zera w domowych warunkach. Finalnie papierowa Loża także upadła, ale w necie działają prężnie, właśnie zorganizowali składkę na mural KB, a ich redaktorzy byli już trzykrotnie akredytowani na mecze NBA.

Jakie to było oburzenie za jedną szpilkę, że jak w ogóle banda "bełkoczących do mikrofonu żuli" śmie się w ogóle odzywać, niektóre cytaty tutaj pokazują tylko jak łatwo jest kogoś oceniać, bo jest mniejszy i nie ma Bóg wie jakiś ambicji. Ostatecznie kapiszony z Airballa dalej nagrywają bardziej lub mniej cyklicznie, (polecam ostatni podcast o Kobe) mają swoje stałe grono wiernych słuchaczy i nikomu nie muszą się kłaniać ani się o nic prosić. Pan Zarychta za to nawet nie ma godności by Wam napisać kilka zdań i zwyczajnie po ludzku przeprosić.

Zaraz po tym gdy prawda wyszła na jaw i gdy wiadomym stało się, że kasa za subsy nie zostanie zwrócona, wielu z napinaczy powyżej zaczęło sobie z Pana Piotra stroić żarty, ale jakoś nikt chłopaków nie postanowił przeprosić, czego też od Was nie oczekuje, każdy ma swój rozum ale fakt jest taki, że wypominając ten rok przygotowań, przewidzieli niejako przyszłość, bo z tego roku, to teraz każdy ma srogą bekę.

Nie chcę robić kolejnej gównoburzy, odbierajcie to jak chcecie, ja o tej dramie w sumie zapomniałem, ale po przeczytaniu całości i po sklejeniu faktów, postanowiłem o tym napisać.

Życzę miłej niedzieli ;]

LBS

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

No i tak to właśnie było, chłopaki z Airballa popsowali "Loże", która może nie była szczytem merytoryki, ale sami sobie możecie wyobrazić ile pracy kosztuje stworzenie czegoś od zera w domowych warunkach. Finalnie papierowa Loża także upadła, ale w necie działają prężnie, właśnie zorganizowali składkę na mural KB, a ich redaktorzy byli już trzykrotnie akredytowani na mecze NBA.

Jakie to było oburzenie za jedną szpilkę, że jak w ogóle banda "bełkoczących do mikrofonu żuli" śmie się w ogóle odzywać, niektóre cytaty tutaj pokazują tylko jak łatwo jest kogoś oceniać, bo jest mniejszy i nie ma Bóg wie jakiś ambicji. Ostatecznie kapiszony z Airballa dalej nagrywają bardziej lub mniej cyklicznie, (polecam ostatni podcast o Kobe) mają swoje stałe grono wiernych słuchaczy i nikomu nie muszą się kłaniać ani się o nic prosić. Pan Zarychta za to nawet nie ma godności by Wam napisać kilka zdań i zwyczajnie po ludzku przeprosić.

 

To w sumie trochę przykre, że aż tak długo to w Tobie siedziało i tyle sobie fatygi zadałeś, żeby to znaleźć, skopiować i złożyć. Nie znałem Cię od tej strony:)

No i generalnie z faktu, że magazyn loża też padł, powinniśmy wyciągnąć inne wnioski i po prostu się ze sobą w środowisku bez sensu nie kłócić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

No i generalnie z faktu, że magazyn loża też padł, powinniśmy wyciągnąć inne wnioski i po prostu się ze sobą w środowisku bez sensu nie kłócić:)

Albo przejść na XXI jak taki SzóstyGracz, który sobie radzi zamiast marzyć o papierze o NBA ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

To w sumie trochę przykre, że aż tak długo to w Tobie siedziało i tyle sobie fatygi zadałeś, żeby to znaleźć, skopiować i złożyć. Nie znałem Cię od tej strony:)

No i generalnie z faktu, że magazyn loża też padł, powinniśmy wyciągnąć inne wnioski i po prostu się ze sobą w środowisku bez sensu nie kłócić:)

nie siedziało to we mnie wcale długo, bo od wtorku, po prostu do wczoraj miałem popołudniówki w robocie i nie miałem czasu do tego przysiąść

a co do Loży to ja się do ich wpisów nie odnoszę, z tego co pamiętam tam też przeginali czasem na fb, ja tego nie pochwalam, ale to nie o Loże tu chodzi, natomiast zostawiając wszystko z boku to Loża działa dalej, a Marta właśnie niedawno wróciła ze Stanów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał:

No i generalnie z faktu, że magazyn loża też padł, powinniśmy wyciągnąć inne wnioski i po prostu się ze sobą w środowisku bez sensu nie kłócić:)

jest XXI papierowy magazyn nie ma sensu, musi być to forma elektronicznai wtedy albo paywall albo sponsoring a paywall to w zasadzie tylko dla odbiorców non-english

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, fluber napisał:

To w sumie trochę przykre, że aż tak długo to w Tobie siedziało i tyle sobie fatygi zadałeś, żeby to znaleźć, skopiować i złożyć.

aha jeszcze co do tego, bo to wygląda jakbym to robił pól dnia - system cytowania działa na tyle wygodnie, że całość zajęła mi jakieś 50 minut, wszystkie te cytaty były na jakiś 3-4 stronach, nie trzeba było dużo kopać

jak chcesz to Cię nauczę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

aha jeszcze co do tego, bo to wygląda jakbym to robił pól dnia - system cytowania działa na tyle wygodnie, że całość zajęła mi jakieś 50 minut, wszystkie te cytaty były na jakiś 3-4 stronach, nie trzeba było dużo kopać

jak chcesz to Cię nauczę ;)

Już sam fakt ze się podwójnie tłumaczysz jest podejrzany ;))))

szkoda ze posypała się inicjatywa ale od początku mnie ona zastanawiała. Z jednej strony sentymentalne odkurzenie legendy z drugiej kłopoty z realizacja od początku reaktywacji. To już było proszenie się o kłopoty choć zdaje sobie sprawę ze system usług w Polsce dramatycznie spadł. 
 

trudno idzie się dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ignazz napisał:

Już sam fakt ze się podwójnie tłumaczysz jest podejrzany

z niczego się nie muszę tłumaczyć, ja nawet swoich postów z tego tematu nie pamiętałem, po prostu jak zacząłem to czytać, to mnie z deka poraziło, a że z chłopakami z Airballa zawsze trzymam sztamę (no, z małymi przerwami ;)) to postanowiłem się za nimi wstawić, gdyż im samym zapewne wracanie do tego nie byłoby za specjalnie fajne

tu macie całość od początku

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.