Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

lol i to ja manipuluję? :grin:

 

Twoja teza była zero jedynkowa - Lakers mieli słaby bilans z nietankującymi, więc byliby na dnie tabeli. Żadnych dodatkowych czynników.

 

No to podałem Ci przykłady, które tej zależności przeczą. Charlotte jest przeciętnym zespołem, Clippers powyżej przeciętnej.

 

Koniec, teza obalona. Nie wykręcisz się z tego.

Charlotte jest słabym zespołem i takim właśnie byliby Lakers. Robiącym coś w stylu 1-6 z zachodem czy też 3-10 z zespołami z SRS powyżej 0. Taki hincik - zachód ma ponad dwa razy więcej takich drużyn w top20 SRS. W zeszłym sezonie w top20 SRS było pół na pół. 

Clippers grają innym składem.

 

Nie, podałeś Spurs, bo tak Ci pasowało. A o Memphis faktycznie zapomniałem (hint: dlatego dodałem "bodaj"), co nie zmienia faktu, że ich najlepszym graczem był Marc Gasol.

 

Podałem, bo było blisko w tabeli. Poza Memphis jeszcze był Boston - im wypadł na prawie cały sezon gracz, który miał najlepszy WS w 2016/2017 z całego rosteru. Więc jak widać nie jedyny. 

Mówisz, że punktowanie hipokryzji i ignorancji jest żałosne? No w sumie to nie mam więcej pytań, wysoki sądzie. :smile:

Nie, po prostu Twoje próby takie są. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charlotte jest słabym zespołem i takim właśnie byliby Lakers. Robiącym coś w stylu 1-6 z zachodem czy też 3-10 z zespołami z SRS powyżej 0. Taki hincik - zachód ma ponad dwa razy więcej takich drużyn w top20 SRS. W zeszłym sezonie w top20 SRS było pół na pół. 

Clippers grają innym składem.

 

Nie no, jeśli twierdzisz, że Lakers byliby na poziomie drużyny z 13 SRS i bilansem w granicach 50% wygranych, to ja się nie spieram.

 

Chociaż nie, myślę, że jednak trochę Cię poniosło z optymizmem. :grin:

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, jeśli twierdzisz, że Lakers byliby na poziomie drużyny z 13 SRS i bilansem w granicach 50% wygranych, to ja się nie spieram.

 

Chociaż nie, myślę, że jednak trochę Cię poniosło z optymizmem. :grin:

Byliby na poziomie drużyny 1-6 z zachodem grając z zachodem 52 mecze w sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skad taki wniosek?

 

1) oczekiwania - przed sezonem Booker i Sarver ogłosili światu, że zaczynają wygrywać, jak masz zamiar przehulać 60+spotkań to nie ogłaszasz światu, że zamierzasz walczyć o PO, bo wychodzisz niepoważnie, a nikt nie chce być obiektem memów, gdyby taki był plan we wrześniu to pletliby farmazony o tym, że zobaczymy, mamy mieszankę młodości i doświadczenia, wiemy że zachód jest ciężki, damy z siebie wszystko, byłoby lanie wody z uśmiechem na twarzy, GM poleciał nie dlatego że skonstruował idealny skład do tanku jeszcze raz tylko dlatego że nie wzmocnił ich na miarę oczekiwań - nie pozyskał pg

 

2) powrót Bookera zarówno ten na pierwszy mecz jak i po ostatniej kontuzji - niespodziewane przed czasem, gdyby chcieli tankować zrobiliby dwa razy tak jak w zeszłym sezonie czyli przytrzymali go na ławce po kilka tygodni ekstra

 

3) podpisali Arizę przepłacając go - dla mnie nie robisz takich rzeczy na jeden rok jak chcesz przegrać jak najwięcej spotkań (podpisujesz Jabari Parkera i sprzedajesz go publiczności jako gwiazdę z NCAA, która u nas się odbuduje, bo sztab medyczny najlepszy, bo nowa szansa itp), po czym gdy z zaangażowaniem i formą u Trevora nie wypaliło od razu wyleciał z zespołu i w zamian przyszedł nie pick (jak za Gortata, Morrisa i nawet 2nd Tuckera), ale gracz lepszy od Arizy na ten sezon

 

4) zmiany w rotacji/trejd w trakcie sezonu - gdy tankowali grali do upadłego Benderem/Chrissem, w tym roku rozpoczęli od Arizy i Andersona i Canaana w s5, gdy zaczęli przegrywać Anderson wyleciał z rotacji, Bender gra tylko w ostatnich minutach rozstrzygniętych meczy, Canaan wyleciał, generalnie jak w tej lidze chciałbyś przegrać 60+ meczy to nie masz lepszej opcji jak dać grać 25 minut na mecz rzucającemu 20% za trzy Andersonowi; nawet Okobo został szybko odstawiony od składu gdy inwestowanie minut w jego rozwój kłóciło się z pozostawaniem w grze o zwycięstwo w każdym meczu

 

5) ostatnie dwa drafty były dobre, ten z tego co czytam jest raczej przeciętny, do tego brak PG w czubie, jedyna korzyść z wysokiego picku to ewentualny trejd w dniu draftu po PG, z tym że Suns w te offseason będą mieli jeszcze cap space, ale żeby kompetentny PG zechciał tu przyjść potrzebny jest wynik, zalążek rozwoju młodzieży pokazujący że gdzieś to zmierza w dobrym kierunku, a nie przegrywanie kolejnych spotkań po 20 punktów, tankując zamiast być jedną z ciekawszych destynacji dla FA, stawiają się w pozycji gdzie będą musieli przepłacać zawodników z trzeciego garnituru aby raczyli grać z Bookerem i Aytonem

 

Patrzycie na bilans i wydaje się Wam, że Suns tankują jak zawsze, ale w tym sezonie bilans jest pochodną kontuzji Warrena i Bookera, braku PG z prawdziwego zdarzenia, zgrywania się zespołu i eksperymentowania z rotacją przez nowego trenera oraz generalnie siłą zachodu gdzie ciężko się wygrywa dla tak młodego zespołu, w którym wszyscy weterani mający być liderami weszli w sezon bez formy i bez zaangażowania w grę.

 

Scenariuszem bazowym było i póki co jest, że zespół zatrybi i będą grali w każdym meczu o W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pels w miescie

mialem nadzieje, ze moze jakies zakulisowe rozmowy sie odbeda a  tu demps wyslal papiery do ligi, zeby ta sie ustosunkowala czy slowa lebrona "Davis to lakers would be amazing!" to tempering:p

 

lol

 

ja mam przeczucie, ze nawet gdyby lakers oddali 90% rosteru, to pels nie pojda na to. jak juz zdecyduja sie na wyslanie davisa, to nawet za polowe wartosci oferty lakers gdziekolwiek indziej tylko nie do lakers.

 

ciekaw jestem jak to rozegraja, mam nadzieje, ze nic glupiego nie zrobia i poczekaja...

dobrac fa w wakacje i wtedy dealowac... nawet niekoniecznie po davisa...

Z tym tamperingiem to są jakieś kosmiczne jaja.

I nie bronię tutaj Lebrona czy Lakers bo w każdym innym przypadku stwierdziłbym to samo.

 

Gdyby Lebron powiedział coś w stylu że nie może się już doczekać ich pierwszego wspólnego meczu w LAL to tak ale jak mówi że super byłoby go mieć w zespole to trzeba mieć nie pokolei w głowie żeby się do tego przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) oczekiwania - przed sezonem Booker i Sarver ogłosili światu, że zaczynają wygrywać, jak masz zamiar przehulać 60+spotkań to nie ogłaszasz światu, że zamierzasz walczyć o PO, bo wychodzisz niepoważnie, a nikt nie chce być obiektem memów, gdyby taki był plan we wrześniu to pletliby farmazony o tym, że zobaczymy, mamy mieszankę młodości i doświadczenia, wiemy że zachód jest ciężki, damy z siebie wszystko, byłoby lanie wody z uśmiechem na twarzy, GM poleciał nie dlatego że skonstruował idealny skład do tanku jeszcze raz tylko dlatego że nie wzmocnił ich na miarę oczekiwań - nie pozyskał pg

 

2) powrót Bookera zarówno ten na pierwszy mecz jak i po ostatniej kontuzji - niespodziewane przed czasem, gdyby chcieli tankować zrobiliby dwa razy tak jak w zeszłym sezonie czyli przytrzymali go na ławce po kilka tygodni ekstra

 

3) podpisali Arizę przepłacając go - dla mnie nie robisz takich rzeczy na jeden rok jak chcesz przegrać jak najwięcej spotkań (podpisujesz Jabari Parkera i sprzedajesz go publiczności jako gwiazdę z NCAA, która u nas się odbuduje, bo sztab medyczny najlepszy, bo nowa szansa itp), po czym gdy z zaangażowaniem i formą u Trevora nie wypaliło od razu wyleciał z zespołu i w zamian przyszedł nie pick (jak za Gortata, Morrisa i nawet 2nd Tuckera), ale gracz lepszy od Arizy na ten sezon

 

4) zmiany w rotacji/trejd w trakcie sezonu - gdy tankowali grali do upadłego Benderem/Chrissem, w tym roku rozpoczęli od Arizy i Andersona i Canaana w s5, gdy zaczęli przegrywać Anderson wyleciał z rotacji, Bender gra tylko w ostatnich minutach rozstrzygniętych meczy, Canaan wyleciał, generalnie jak w tej lidze chciałbyś przegrać 60+ meczy to nie masz lepszej opcji jak dać grać 25 minut na mecz rzucającemu 20% za trzy Andersonowi; nawet Okobo został szybko odstawiony od składu gdy inwestowanie minut w jego rozwój kłóciło się z pozostawaniem w grze o zwycięstwo w każdym meczu

 

5) ostatnie dwa drafty były dobre, ten z tego co czytam jest raczej przeciętny, do tego brak PG w czubie, jedyna korzyść z wysokiego picku to ewentualny trejd w dniu draftu po PG, z tym że Suns w te offseason będą mieli jeszcze cap space, ale żeby kompetentny PG zechciał tu przyjść potrzebny jest wynik, zalążek rozwoju młodzieży pokazujący że gdzieś to zmierza w dobrym kierunku, a nie przegrywanie kolejnych spotkań po 20 punktów, tankując zamiast być jedną z ciekawszych destynacji dla FA, stawiają się w pozycji gdzie będą musieli przepłacać zawodników z trzeciego garnituru aby raczyli grać z Bookerem i Aytonem

 

Patrzycie na bilans i wydaje się Wam, że Suns tankują jak zawsze, ale w tym sezonie bilans jest pochodną kontuzji Warrena i Bookera, braku PG z prawdziwego zdarzenia, zgrywania się zespołu i eksperymentowania z rotacją przez nowego trenera oraz generalnie siłą zachodu gdzie ciężko się wygrywa dla tak młodego zespołu, w którym wszyscy weterani mający być liderami weszli w sezon bez formy i bez zaangażowania w grę.

 

Scenariuszem bazowym było i póki co jest, że zespół zatrybi i będą grali w każdym meczu o W.

1 - Enes Kanter powiedzial, ze mu sutki twardnieja na mysl o PO. W ostatnich latach jeden GM przyznal, ze tankuje i dostal kare, wiec teges.

 

2 - a dwa lata temu tez tankujac nabili mu 70pts game :) (poza tym Booker i Ayton to chyba jedyna zacheta w kontekscie plotek o sprzedazy klubu, wiec musza grac)

 

3 - no i juz go oddali za mlodszego i bardziej perspektywicznego grajka, ktory bedzie ich RFA. Klasyczny ruch tankera.

 

4 - Anderson chyba nie utrzymal by sie w zadnym klubie. Ani dobry ani rozwojowy + spada po sezonie - wiadomo, ze tankerzy wola dac pograc mlodszym.

 

5 - ale konkurencja w tankathonie tez mniejsza

 

Wiadomo, ze w lidze bedzie coraz mniej perfidnego tankowania, ze wzgledu na zmiany w drafcie - ale ciezko inaczej nazwac postawe Suns.

 

Dobra abstrahujac juz od potegi LAL bez LBJa - czy jest realny scenariusz w ktorym jeziorany handluja po Davisa i dodatkowo podpisuja jakiegos kozaka (np Klay) w FA?

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ynygr4xttr521.jpg

 

Fajnie spotkanie Zubaca. Wyglądał jak legitny starter. Nie sądziłem, że Walton na niego postawi mimo braku Javale'a. Te bloki na Julio i AD miodzio. Zobaczymy jak takie spotkanie na niego wpłynie bo po 5 PF na LMA w 4min były głosy, że jest skończony u Waltona.

 

Czy mi się wydaje, że Lonzo jeszcze bardziej wyeliminował ten zje***y ruch z boku przy release ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tez kolejny komentarz davisa, ktory mowi, ze wazniejsze od pieniedzy jest jego legacy i szczescie

wiec to chyba spory cios w strone pelicans...

ci ostatnio mocno komentowali kwestie nietrade'owalnosci davisa zarowno przez gm'a jak i coacha, wiec ad przypomnial, ze to players league..

 

fajnie, ze wrocili ingram z lonzo. defensywa z ingramem wyglada duuzo lepiej. ma niesamowicie dlugie lapska, w ataku tez sporo pilek dostal na low posta i konczyl na poldystansie. duzo bardziej zbilansowany atak, nie potrzeba bylo dzisiaj 30 punktow jamesa.

 

yeah bunnny aldridge. kosztowal nas 2 tygodnie bez ingrama i 3-4 w tym czasie... w ogole lakers bez ingrama sa 5-6 w tym sezonie, co przy takim bilansie sporo mowi.

 

jedziemy dalej teraz memphis u siebie i swiateczny mecz z warriors, ktory moze byc ciekawym starciem, choc do ewentualnego starcia w playoffs moze sporo sie jeszcze zmienic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 - Enes Kanter powiedzial, ze mu sutki twardnieja na mysl o PO. W ostatnich latach jeden GM przyznal, ze tankuje i dostal kare, wiec teges.

 

2 - a dwa lata temu tez tankujac nabili mu 70pts game :) (poza tym Booker i Ayton to chyba jedyna zacheta w kontekscie plotek o sprzedazy klubu, wiec musza grac)

 

3 - no i juz go oddali za mlodszego i bardziej perspektywicznego grajka, ktory bedzie ich RFA. Klasyczny ruch tankera.

 

4 - Anderson chyba nie utrzymal by sie w zadnym klubie. Ani dobry ani rozwojowy + spada po sezonie - wiadomo, ze tankerzy wola dac pograc mlodszym.

 

5 - ale konkurencja w tankathonie tez mniejsza

 

Wiadomo, ze w lidze bedzie coraz mniej perfidnego tankowania, ze wzgledu na zmiany w drafcie - ale ciezko inaczej nazwac postawe Suns.

 

Dobra abstrahujac juz od potegi LAL bez LBJa - czy jest realny scenariusz w ktorym jeziorany handluja po Davisa i dodatkowo podpisuja jakiegos kozaka (np Klay) w FA?

 

1) pomiędzy powiedzeniem tankujemy a zaczynamy wygrywać jest spory wachlarz możliwości doboru komunikatu, tak aby nie drażnić wygłodniałej nieprzegrywania fanbazy niepotrzebnymi oczekiwaniami, które zamienią się bardzo szybko w kolejną fazę hejtu do Sarvera, co chyba nietrudno przewidzieć jeśli od początku planujesz tankować

 

2) nie rozumiem jaki jest związek 70 pkt game do przyspieszonego powrotu po kontuzji lidera, ale mnie się wydaje logiczne, że jak chcesz tankować to każda kontuzja ważnego gracza oznacza dłuższy o kilka tygodni tak na wszelki wypadek pobyt na L4 (tak jak robili w zeszłym sezonie z Bookerem chociażby) i analogicznie gdy zależy Ci na wynikach lider czując odpowiedzialność wraca wcześniej, często jeszcze nie w pełni sił; tutaj mamy Bookera wracającego 2 razy w tym sezonie po kontuzji wcześniej niż zakładano, moim zdaniem znaczy to, że nie są nastawieni na tankowanie

 

3) Nie. Klasyczny ruch tankera uprawiany przez Suns już kilka razy to trejd ważnego gracza za picki, które nie pomogą Ci w wygraniu meczu w tym sezonie, bądź gracza z kontuzją. Jak wymieniasz kogoś kto jest Twoim najgorszym graczem z rotacji w najgorszym teamie NBA, na młodszego który jest lepszy w defensywie i skuteczniejszy w ataku (choć gorzej rzuca za 3) i przede wszystkim przejawia chęć do gry to nie jest to klasyczny ruch tankera. Takim byłoby pozyskanie Fultza za Arizę i pick Bucks. Nie wiadomo jaka będzie przyszłość Oubre po tym sezonie, ale każdy raport dotyczący trejdu mówi jasno - chcieli się pozbyć Arizy, skorzystali z tej opcji pierwszego dnia gdy tylko mogli go wytransferować. Jak chcesz tankować i masz kogoś kto pomaga Ci przegrywać mecze, to nie wymieniasz go w pierwszym możliwym momencie za kogoś lepszego kogo możesz stracić po sezonie, tylko dajesz mu szansę gry.

 

4) Nowoczesny tanking na miarę XXI wieku charakteryzuje się wyrachowanym wykorzystywaniem nieefektywności jaką dysponujesz o czym pisał Lowe w zeszłym sezonie i mówił w swoich podcastach w kontekście Suns; Ryan Anderson masz rację - nie utrzymałby się w żadnym klubie, zapomniałeś dodać - klubie chcącym wygrywać spotkania. W pozostałych klubach - takich jak Suns 17/18 grałby 20/25 minut na mecz, a zmieniałby go młody, rozwojowy Dragan Bender. Z jakiegoś powodu Kokoskov z tych klubowych tradycji nie korzysta.

 

5) jak nie ma nagrody za zwycięstwo to jakie znaczenie ma, że masz tylko 3 konkurentów zamiast 6?

 

Nie rozumiem co jest w postawie Suns co ciężko nazwać inaczej niż tankingiem. Bilans? Mają 8-24 i 11 meczy opuszczonych przez Bookera (wliczam mecz z LAL) bez niego mają 1-10. Jakby mieli 12-20 to też by tankowali? Sam sobie przeczysz, bo piszesz, że przy obecnych zasadach nie będzie w lidze perfidnego tankingu, a jednocześnie widzisz go w młodym zespole, grającym pod nowym trenerem z dwoma głównymi graczami opuszczającymi odpowiednio 11 i 8 meczy.

 

Oczywiście można się czepiać każdego z powyższych punktów z osobna i zdaję sobie sprawę, że nie są to żadne twarde dowody. Wydaje mi się jednak, że o ile na poparcie mojej tezy można znaleźć racjonalne przesłanki o tyle na poparcie tezy przeciwnej, mówiącej o tym, że Suns tankują nawet tychże brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5) jak nie ma nagrody za zwycięstwo to jakie znaczenie ma, że masz tylko 3 konkurentów zamiast 6?

 

Jest jakaś tam nagroda za całe podium - 3 pierwsze teamy mają 14% na 1st pick, więc generalnie nikt się nie będzie zabijał, żeby robić 10-72, ale już takie 25-57 i bycie w bottom 3 warto ogarnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa, Lakers wybierają dosyć świetnie z tymi dalszymi pickami w ostatnich kilku sezonach, a tu zrezygnowali z prawie-7footera, który rzuca, biega i hustle'uje. Obrona to inna sprawa, ale z Sixers trafił kilka jumperów, pokazał post up, skończył w transition, bardzo nieźle to wyglądało generalnie jak na odpad z G-League, więc nawet nie byłem mocno zaskoczony sprawdzając boxa rano dzisiaj. Czy będzie w przyszłości dobrym starterem to wiadomo, że nie wiadomo, ale jak ktoś go nauczy grać w obronie, to kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.