Skocz do zawartości

Boston Celtics 18/19 - Mistrz Brad i jego uczniowie.


delfin

Rekomendowane odpowiedzi

w dupie mam amerykańskie nazewnictwo. w Polsce mówi się klub. 

co takiego cennego stracił Boston na wymianie po Irvinga? zostanie to zostanie, nie to nie. KLUB dalej będzie funkcjonował, będzie walczyć w PO w przeciwieństwie do Cavs przez najbliższe 50 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba jednak była to kwestia roli, ilości piłki w rękach, a nie kontuzji/psychiki.

a moze jednak?

 

tzn myslisz ze hayward jest zdrowy (fizycznie i/lub psychicznie) i mimo tego ma tak ograniczona role w druzynie? bo cos mnie sie wydaje, ze gdyby z haywardem wszystko byloby ok, to gralby wiecej i mial wieksze role. tym bardziej pod stevensem, ktory bylby pierwszy do pomocy gordonowi. zreszta mamy tutaj odwieczny problem skutek vs przyczyna.

 

Mimo wszystko dla mniej zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest, zreszta patrzac tez na jego gre, ze jednak nie do konca tam wszystko gra z jego zdrowiem, a przede wszystkim glowa nie ta. co wiecej, pamietam jak gral w jazz to tez wymagal czasu, rozwijal sie, ale w swoim tempie. Dodajac do tego jego obserwacje w internecie (wywiady, media spole.) + to jaki jest poza parkietem (jego milosc do lola (czyt. gier komputerowych) + family i to wszystko sklada mi sie na jeden obraz - goscia, który caly czas sie boi tej nogi.

 

od zawsze byl underdogiem, ktorego nikt nie bierze na powaznie, ktory dopiero co ustabilizowal sie jako zawodnik duzego formatu (all star + max kontrakt) i tu nagle w nowym towarzystwie, kontuzja, rok przerwy i znowu wszystkim musi udawadniac jak dobrym jest koszykarzem, mozna sie zmeczyc. moim zdaniem trzeba dac mu troche jeszcze czasu. na spokojnie. 

 

btw. ladnie zes go zjinxowal tamtym postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dupie mam amerykańskie nazewnictwo. w Polsce mówi się klub.

co takiego cennego stracił Boston na wymianie po Irvinga? zostanie to zostanie, nie to nie. KLUB dalej będzie funkcjonował, będzie walczyć w PO w przeciwieństwie do Cavs przez najbliższe 50 lat

Jak na “klub” ktory ostatnio wygral ponad dekade temu to masz gadane :)

Irving poprostu kompletnie spusci powietrze z tego bostonskiego balona, a ze jest nj native to fajna bedzie narracja, szczegolnie jak wylduje w NY.

1rok stracony, drugi nic nie wygrane a jak pojdzie za nic to dwa nastepne lata w plecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Bostonu nie ma się o co czepiać - bardzo solidna organizacja. Drużyn w NBA jest trzydzieści, więc o mistrzostwo jest naprawdę trudno.

Zarzut, że zdobyli mistrza dekadę temu jest dość słaby :rugby:

Tacy Nuggets, Raptors, Hawks i kilka innych drużyn nawet nie wie, co to jest być mistrzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile tytułów ma Lakers?

L.A. czy Minneapolis? :P

Ok wiem że uznaje się kontynuacje franchise niezależnie od lokalizacji ale podawanie jednego tytułu zdobytego 60 lat temu w innym mieście jest co najmniej wątpliwe. W polskim rozumieniu takich spraw to jakby Wisła sie przeniosła z Krk do Poznania i sie obnosiła tytułami zdobytymi w krk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L.A. czy Minneapolis? :P

Ok wiem że uznaje się kontynuacje franchise niezależnie od lokalizacji ale podawanie jednego tytułu zdobytego 60 lat temu w innym mieście jest co najmniej wątpliwe. W polskim rozumieniu takich spraw to jakby Wisła sie przeniosła z Krk do Poznania i sie obnosiła tytułami zdobytymi w krk

Kazdy klub się obnosi takimi informacjami, aby więcej pokazać. Nawet jeśli kibice tworzyli stowarzyszenia od podstaw to historia im nie przeszkadzała :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L.A. czy Minneapolis? :tongue:

Ok wiem że uznaje się kontynuacje franchise niezależnie od lokalizacji ale podawanie jednego tytułu zdobytego 60 lat temu w innym mieście jest co najmniej wątpliwe. W polskim rozumieniu takich spraw to jakby Wisła sie przeniosła z Krk do Poznania i sie obnosiła tytułami zdobytymi w krk

 

Amica Poznań gra na licencji Amici Wronki, a przypisuje sobie sukcesy i kontynuacje Lecha Poznań.

 

Tak więc, polskie rozumowanie, zwłaszcza tam w Poznaniu jest często jeszcze bardziej dziwne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amica Poznań gra na licencji Amici Wronki, a przypisuje sobie sukcesy i kontynuacje Lecha Poznań.

 

Tak więc, polskie rozumowanie, zwłaszcza tam w Poznaniu jest często jeszcze bardziej dziwne ;)

Brakuje mi teraz angry reakcji na forum.

 

I jak już coś to Amiki*, tak jak Benfiki etc ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.