Skocz do zawartości

Boston Celtics 18/19 - Mistrz Brad i jego uczniowie.


delfin

Rekomendowane odpowiedzi

To co za chwile tu napisze jest mega niepopularna opinia i wiekszosc userow ktora przeczyta mojego posta popuka sie w czolo.

Wiem ze Irving to zajebisty gracz, goscia cenie i jako fan Celtics bardzo bym chcial zeby zostal kolejna ikona Bean Town, ale czy Celtics serio sie oplaca rozbijac bank na gracza ktory jest szklany i nigdy nie rozegral pelnego sezonu w NBA?

Zakladamy ze Irving sie lamie na dobre, a Hay nigdy nie wraca do swojego poziomu sprzed kontuzji i Celtics maja zawalone salary na dobre pare sezonow.

Rozier? Wiadomo ze nie ma super-star impactu jak Irving i sufit Roziera to podloga Irvinga, ale za te 15-20 mln to jest serio dobry starter w contenderze co pokazaly zeszloroczne playoffy plus jest zachowany balans w druzynie biorac pod uwage ze Brown i Tatum(a szczegolnie ten drugi) rozwijaja sie do poziomu super-star

Osobiscie jestem za tym(co sie na bank nie stanie) zeby Celtics dali odejsc Irvingowi i jednak brali tanszego Roziera. Zachowuje to flexibility w salary-cap i daje mlodym do zrozumienia ze to ich druzyna.

Najwiekszy minus mojego scenariusza jest jednakze taki, ze Ainge niepodpisujac Irvinga wycofalby sie z walki o misia na kilka dobrych sezonow co oznaczaloby krok w tyl, a Danny na bank tego nie chce...

 

 

no, ale na luzaku, za rok Rozier jest przecież RFA więc spokojnie ciągle go można przedłużyć jeśli zajdzie taka potrzeba (czytaj: Kyrie będzie się dalej łamał albo Rozier się zayebiście rozwinie albo pozostali rozwiną się na tyle że Irvina uzna się za niepotrzebnego).... wchodzenie w niego w tym roku byłoby sporym ryzykiem, można by zaoszczędzić parę baniek, a można by też sporo niepotrzebnie wydać 

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co dziś w nocy zagrał Kyrie to przerosło moje najśmielsze oczekiwania (w negatywnym tego słowa znaczeniu).

 

Pałowanie jakiś śmiesznych rzutów na siłę, często słabe pozycjonowanie przy akcjach zarówno ofensywnych jak i defensywnych.. Ja wiem, że „Nowy rok, nowa ja” ale no bez przesady.. Miejmy nadzieję, że to tylko jednorazowy wybryk.

 

I szczerze powiedziawszy to nie tylko on.. Po drugiej stronie też były takie „gwiazdy” jak Covington które miały problem by dorzucić do obręczy.

 

Ogólnie samym poziomem meczu jestem zawiedziony, ale na pewno na plus Tatum, Rozier, czy Embiid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obu, tylko Rozier za 18 a Irving za 12. Dla mnie zawodnikiem meczu Morris, bez niego byłaby wtopa. No i blok Roziera na Embiidzie, poezja. Ale skubany rządził pod koszem, nie było na niego mocnych. Jednak Celtics pod koszem mają dziurę. Morris to świetny zawodnik do wymiany. Za te pieniądze każdy klub go łyknie.

Co do duetu J&J Tatum to już teraz przekozak z zadatkami na allstara, Brown to super wyrobnik, koleś który rzuci 30 ale w następnym meczu 8. Tak jak dzisiaj, grał kaszanę ale w pewnym momencie 3, potem plakat na Joelu i podgonił wynik. Jak Hayward się ogarnie tobgo wypchnie na ławkę. Ale jaką ławkę, Brown, Rozier, Morris, Theis/Baynes, Smart. Wygrana 18 a nikt z S5 nie przekroczył 30minut

p.s sprawdziłem., Hayward i Brown mogą grać razem. Miło

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jayson Tatum to najlepszy gracz draftu17 i przyszły Superstar. Brawo Ainge. Mimo tak młodego wieku gra już jak stary wyga. Jestem fanem. Co do meczu to do 3 kwarty było to w miarę wyrównane i słabe/średnie widowisko, ale później Sixers wymiękli i zostali skasowani. Irving tragiczny mecz. Hayward całkiem dobry (zważywszy, że rok nie grał) i te 4 steale robią wrażenie. Celtics mają wręcz nieograniczony potencjał. PS. Curry zaczął mocno, powalczy o mvp w tym roku. 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich średnie w ostatnim roku na uniwerkach były niemal identyczne, przy czym JJ wydawał się być two wayem, a Tatum nie, stąd ta pozorna wyższość Jacksona. Pamiętam że chodziła taka opinia, że JJ to będzie ktoś w rodzaju Browna czy Butlera, a Tatum to gorsza kopia Melo. Dużo ludzi to podchwyciło.

 

Niemniej do dziś zastanawiam się co zrobiłby Ainge, jakby Magic mu świsnął Tatuma z 2 pickiem.

Pewnie dorzuciłby coś do #3 i się zamienił ;). Swoją drogą tak by się chyba nie stało, od początku mówiło się że Lonzo to pewniak w Lakers i tylko gdyby Fultz spadł do #2 to Magic by go nie wziął.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozier... uwielbiam tego gościa, gdyby nie IT2 może Irvinga by nie podpisali... chwaliłem go cały rok, dziś widać nie spoczął na laurach. Za rok będzie wielu chętnych na jego zatrudnienie. Stevens będzie miał ciężki orzech do zgryzienia...

 

Tatum... jak kiedyś Kobas uczył sie Jordana, tak dziś widać kto uczy się Kobasa. Postępy robi niesamowite i można śmiało powiedzieć, że ma szansę być lepszym od HoF Pierce'a!

 

Z innych, fajnie że wrócił z energią w defensywie Gordon. Pomimo słabego dnia Irvinga pokazali Sixers różnicę poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.