Skocz do zawartości

Playoffs 2018 - Finals (2) Warriors vs. Cavaliers (4)


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Ogromny szacunek dla Gsw i Lebrona, ale jednak cieszę się, że to już koniec. Ileż można oglądać te same drużyny w finale. Każdy i tak wiedział jak to się skończy. Mam nadzieję, że Lbj pójdzie do Rox, żeby napsuć trochę krwi Gsw przy okazji następnych PO.

P.S nie piszę tego jako sfrustrowany fan Celtics, bo miałem jednak nadzieję, że Lbj jeszcze powalczy, wyrwie ze 2-3 mecze i może faktycznie dostanie te MVP finałów. Po prostu obiektywnie, jak widzę te zestawienie Gsw vs Cavs to zbiera mi się na wymioty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromny szacunek dla Gsw i Lebrona, ale jednak cieszę się, że to już koniec. Ileż można oglądać te same drużyny w finale. Każdy i tak wiedział jak to się skończy. Mam nadzieję, że Lbj pójdzie do Rox, żeby napsuć trochę krwi Gsw przy okazji następnych PO.

P.S nie piszę tego jako sfrustrowany fan Celtics, bo miałem jednak nadzieję, że Lbj jeszcze powalczy, wyrwie ze 2-3 mecze i może faktycznie dostanie te MVP finałów. Po prostu obiektywnie, jak widzę te zestawienie Gsw vs Cavs to zbiera mi się na wymioty.

Wydaje mi się, że i bez Lebrona Houston napsuło trochę krwi Golden. Ciągle lata po głowie co by było, gdyby Paul się nie rozkraczył. Warriors mieli pełne spodenki po 5 meczu. Ech szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darkonza miałem już nie pisać ale... no sorry nie mogę Twojej ślepej ignorancji znieść.

Dyskusja była nie czy ekipa z/bez LJ będzie lepsza/gorsza ale że ekipa w której grał Bryant po zmianie na LJ wygrałaby z PHO vel Bryant w obecnych Cavs przgralby.

Więc dyskusja dotyczyła "wyjmij Bryanta" i "wstaw LBJ" lub na odwrót. Stąd w moim poście było że LJ NIGDY nie zastępował takiego kalibru All-Stara żeby móc porównać do hipotetycznej sytuacji.

No ja nie moge znieść Twojej ślepej ignorancji :smile:

Utrudniasz sobie sprawę, po co chcesz dodawać i odejmować utrudniając liczenie i ocenę

Wystarczy odjąc albo dodać.

Nie musisz z zespołu odejmowąc jednej gwiazdy i dodawać drugiej. Bardziej miarodajne jest tylko odjęcie lub tylko dodanie zawodnika którego chcesz oceniać. Im mniej zmiennych tym wieksza szansa na prawidłową ocenę sytuacji

 

Wstawienie/usunięcie z jakiejkolwiek ekipy LBJ/Bryanta za paździeż da podobny efekt - więc nie wiem po co o tym piszesz.

IQ 50 masz?

Nie da podobnego efektu, kiedyś usunięcie MJ-a z Bulls spowodowało wygranie przez nich dwóch meczy w regularze mniej (czyli brak róznic) ale pokazało za to wartosc MJ-a w play-off bo tam zamiast wygranych finałów byłą jak pamiętam porazka w półfinale, więc nie nie powiem że masz IQ 50 :smile:

ale brakuje Ci danych lub je świadomie pomijasz

Jednocześnie masz przykład jak fajnie oceniac można wkład zawodnika tylko po jego odjęciu (w tym przypadku), gdyby na miejsce MJ-a przyszedł wtedy jakiś Miller ta ocena byłaby trudniejsza niz wtedy gdy na jego miejsce przyszedł noname Pete Myers.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@reijai dyskutowalbym z tym, czy za rok beda mieli trudniej. przede wszystkim oni sami sie pewnie wzmocnia po raz kolejny. ktos cos pisal o tym, ze ariza ma ochote dolaczyc do tej ekipy za minimum... a rockets, nie wiadomo czy i jak bedzie gral cp3, rownie dobrze za rok moga byc jeszcze silniejsi jak i duzo gorsi. choc mozna byc pewnym, ze morey poruszy niebo i ziemie, by sprobowac zbudowac team, ktory pokona gsw. juz prawie mu sie to udalo, wiec kto jesli nie oni...

 

co do meczu, bez historii

cavs pekli, reka drzala od 1 minuty, nawet james opadl z sil i nie wyglada ljak james. nie wiem na ile to dojscie iggy'ego a na ile inne cxzynniki mialy na to wplyw ale tak jak w g1 wygladal jak koszykarski bog, tak w g4 wygladal jak zwykly smiertelnik...

 

nie wiem jak mozna sie nie jarac gra gsw. to jak sie dziela pilke, przelamuja obrone i kreuja nawzajem to poezja. w zyciu troche koszykowki widzialem ale to co graja obecni warriors... cos pieknego. steve kerr jest wielki ale to juz pisalem kiedys... wczesniej.

 

szkoda, ze tak szybko skonczyly sie finaly, po cichu liczylem na 4-1 moze 4-2...

to co zrobil james zasluguje na podziw ale z 2 strony 3-6 wyglada zle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyrone lue co teraz robi i czemu sie jeszcze nie podal do dymisji?

nie wiem, od razu w sumie powinnien bo wiadomo ze nie ma dalej sensu tego ciagnac ze sobą samym u steru.

zwyczajnie odchodze natychmiast sie mówi i tyle.

I ma zaryzykowac bezrobocie? :)

Gośc dostaje łokciem w głowę i trafia z ósmego metra

https://www.youtube.com/watch?v=WuxOo-6BD9I

Tu mamy róznicę miedzy NBA obecnym a tym choćby sprzed 5 lat, kiedyś to po prostu ślepy traf, teraz takie kretyńskie celne rzuty się zdarzają regularnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromny szacunek dla Gsw i Lebrona, ale jednak cieszę się, że to już koniec. Ileż można oglądać te same drużyny w finale. Każdy i tak wiedział jak to się skończy. Mam nadzieję, że Lbj pójdzie do Rox, żeby napsuć trochę krwi Gsw przy okazji następnych PO.

P.S nie piszę tego jako sfrustrowany fan Celtics, bo miałem jednak nadzieję, że Lbj jeszcze powalczy, wyrwie ze 2-3 mecze i może faktycznie dostanie te MVP finałów. Po prostu obiektywnie, jak widzę te zestawienie Gsw vs Cavs to zbiera mi się na wymioty.

Nie wiem co zrobi Lebron po sezonie. Pewnie na tę chwilę on sam nie obrał jeszcze kierunku.

On musi szukać klubu, gdzie będzie ograniczał minuty i potrzebuje młodszych do biegania.

Połączenie sił z Leonardem lub Georgem też jest możliwe.

Ale skąd to przekonanie u ciebie, że wybierze akurat zachód ? Wzmocnienie CC blokują tłuste kontrakty,

ale przejście do Philaldelphi byłoby równie dobrym krokiem jak do Rockets.

Poza tym rywalizacja zdrowych Celtics z Irvingiem i Haywardem z Philaldelphią mających Jamesa byłaby wisienką na torcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bb2 Teraz tez w lato dodali przyzwoita lawke jak pisano przed sezonem ze sie wzmocnili.Mam na mysli to ze ciezko jest zrobic b2b, a tymbardziej 3peat nawet jesli roster jest ok.Kontuzje, zmeczenie fizyczne i psychiczne tym ze ciagle te same mordy widzisz od 4 lat na treningach.Juz teraz Kerr kombinowal w trakcie sezonu jak odzyskwc chemie bo mowil ze traci zespol.Wymyslil pozwolenie na rozrysowywanie zagrywek przez grajkow.

 

Co nie zmienia faktu, ze wiadomo ze beda faworytem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finałami(czego można się było cały sezon spodziewać) były finały konfy(choć i tu poziom momentami był poniżej oczekiwań). Ta seria byłaby fajna, ale jak na 1st round PO. Rywal coś się postawił, niby sweep ale po walce. Tu nie było poza game 1 atmosfery finałów, a na to czekam najbardziej. Ogólnie sezon ciekawszy na dole PO niż na górze.

Co do Golden i Arizy, to ja na luźno do tego podchodzę, nie wykluczam. No ale co trzeba przyznać to w tym roku goście za minimum/wyjątki to się średnio w Golden sprawdzili z ławy. Casspi nie istniał, West miał momenty, no ale wiek, centrzy nie istnieli w PO, Nick Young jest Nickiem Youngiem. W sumie wiecej dali goście z draftów - Bell, McCaw, Looney. No i oczywiście Livingston czy Iggy, zwłaszcza w tych ważnych momentach sezonu.

I nie wiem czy w tym kierunku Golden nie pójdą. Kolejny 2nd rounder, stara gwardia i obecni młodzi (pytanie co z Looneyem) może z 1/2 minimalsów z prawdziwego zdarzenia (pomijam gości na koniec ławy). Wziąć ludzi z mózgiem, bo tacy się zawsze jakoś odnajdą jak im siły starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie moge znieść Twojej ślepej ignorancji :smile:

Utrudniasz sobie sprawę, po co chcesz dodawać i odejmować utrudniając liczenie i ocenę

Wystarczy odjąc albo dodać.

Nie musisz z zespołu odejmowąc jednej gwiazdy i dodawać drugiej. Bardziej miarodajne jest tylko odjęcie lub tylko dodanie zawodnika którego chcesz oceniać. Im mniej zmiennych tym wieksza szansa na prawidłową ocenę sytuacji

 

Nie da podobnego efektu, kiedyś usunięcie MJ-a z Bulls spowodowało wygranie przez nich dwóch meczy w regularze mniej (czyli brak róznic) ale pokazało za to wartosc MJ-a w play-off bo tam zamiast wygranych finałów byłą jak pamiętam porazka w półfinale, więc nie nie powiem że masz IQ 50 :smile:

ale brakuje Ci danych lub je świadomie pomijasz

Jednocześnie masz przykład jak fajnie oceniac można wkład zawodnika tylko po jego odjęciu (w tym przypadku), gdyby na miejsce MJ-a przyszedł wtedy jakiś Miller ta ocena byłaby trudniejsza niz wtedy gdy na jego miejsce przyszedł noname Pete Myers.

Cyfry nie pokazują wszystkiego.

 

Bulls w 1992/1993 byli pewnie trochę zmęczeni dwoma mistrzostwami z rzędu więc oszczędzali się na playoff i nie szarpali się w sezonie zasadniczym na najlepszy bilans. Przegrali też pechowo kilka zaciętych meczy. 57-25 starczało w zupełności,

by przebrnąć przez sezon zasadniczy, bo przecież czekali tylko na playoffy.

Ostatecznie bez HCA poradzili sobie z NYK i Suns.

 

Bez MJ w 1993/1994 zrobili 55-27, ale jestem pewien, że bardziej cisnęli przez sezon. Do tego wygrali szczęśliwie kilka zaciętych meczy.

 

GSW mogłoby pomarzyć o rekordzie 73-9 bez startu 28-0 i wielu fartownych wygranych. Na playoff byli już zajechani.

Bulls 72-10 zrobili większym luzem. Ich 3 przegrane w końcówce sezonu jednym punktem. Bez tego 75-7.

W playoff byli równie dominującym zespołem. Zatem cyfry w sumie zakłamują pełen obraz.

 

Ile było zespołów, którzy nastukali świetny bilans, a w playoff nie pokazali nic wielkiego np:

CC 2008/2009 66-16, a potem przegrywają w 2R 2-4 lub Dallas Maverics 2006/2006 67-15 i odpadają w 1R 2-4.

W playoff nie idzie nabijać winów na ogórach. Gra sama czołówka. Do tego jedne zespoły pasują bardziej,

a inne mniej więc trzeba dostosować się do przeciwnika.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawostek finansowych i kto najbardziej zaluje sweepa...

 

"The cost of missing out on between one and three additional broadcasts is far from insignificant. According to preliminary Standard Media Index estimates, the average cost of a 30-second ad in this year's Finals is $634,627 per unit, up 5 percent compared to $607,156 in the first three games of the 2017 championship series. Using those figures as a guideline, it's fair to say that ABC/ESPN will miss out on booking as much as $50 million in ad sales revenue for each game Golden State erases from the Finals schedule."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę bo tego dotyczyła dyskusja. Jak by dotyczyła tego co piszesz to bym się nawet nie odzywał...

 

A to ja nie mogę się właczyć do dyskusji i zaproponowac nowych, łatwiejszych do spełnienia kryteriów? A to nie wiedziałem.

Co trzeba zrobić my mieć takie mozliwości na forum które masz Ty a których nie mam prawa mieć ja? :)

 

Ps. O IQ nie pisałem do Ciebie tylko do dapunka, ale postem powyżej chyba jednak też pasujesz skoro nie rozumiesz o czym była rozmowa.

No Ty możesz pisac o IQ do dapunka a ja nie mogę do Ciebie?

Hmmm, znów się okazuje ze mam bardzo ograniczone uprawnienia w pisaniu na forum.

Ze np. o IQ moge napisac tylko wtedy jak Ty pierwszy napiszesz do mnie.

Jest gdzieś wykaz takich zasad które mnie obowiązują w dyskusji? Chciałbym poznac abym wiecej takich błedów nie popełniał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant 2 tytuł MVP Finals z rzędu, a ja za rok pewnie znowu będę czytał jak przejście do Golden popsuło mu legacy.

Okoliczności tego przejścia sprawiają, że będzie się to za nim ciągnęło do końca jego kariery.

 

Niech zdobędzie i 3 tytuły z MVP Finals z rzędu, a i tak (moim zdaniem) większą wartość, w kontekście legacy, będzie miał MVP Dirka z 2011.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Durant kozak, już MVP, stawił sie w najważniejszym momencie, clutch, przec***, jeden z najlepszych all time

 

a czy on nie zesrał się 3 mecze z rzędu jak mógł zamknąc serie z GSW? i potem do nich dołączył? czy on nie ma dookoła siebie 2 najlepszych shooterow all time? I 2 najlepszych elite rolesow all time w postaci Greena i Iggiego?

 

przeciez w tej sytuacji co on jest to musi rozpierdalac nie ma innej opcji, nikt nie moze dac pomocy nikt nie moze podwajac

 

to jest chore jak krotka jest ludzka pamiec

 

ogolnie to nie ma sensu tych finalow ogladac, Lebron mogl sobie nawet paznokcie wszystkie polamac a nie reke, itak Golden ich robi jak sie zepnie w kazdym meczu plus 20 przy takiej dysproporcji talentu

 

NIE MAJAC LAWKI

 

niech sobie dalej nazywaja lineupy, smierci, spiaczki, sraczki, to tak jakbym ja granie sobie na jutro umowil na orliku, wzialbym najlepszych graczy do siebie druga druzyne skleil z slabszych zawodnikow i potem co tydzien bym sie napinal jak to my was rozpierdalamy chlopaki

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.espn.com/nba/story/_/id/23740659/tyronn-lue-intends-return-cleveland-cavaliers-coach - ciekawe czy dalej będzie trenował Cavs i co pokaże po odejściu LeBrona 

 

https://www.nytimes.com/interactive/2018/06/08/sports/basketball/lebron-nba-finals.html?smid=fb-nytimes&smtyp=cur - tutaj statystycznie o LeBronie w tych i nie tylko PO 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.