Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2018/2019


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

choć trochę zawodnikó brakowało, to ogólnie jednak taki trochę statement game, no i Philę załatwia George Hill :)  to nie rokuje dobrze przed PO.

 

Ogólnie Sixers wyglądajo na spory bajzel.

A że Simmons wyglądał kiepściutko, to chyba żadne zaskoczenie, Bucks nie takich Simmonsów w tym roku wyjaśniali. Biid jakby nie w rytmie, nieraz zamiast przymierzyć z półdychy rył się pod kosz gdzie pełno obrońców, nieraz zamiast półhakiem rzucić nad Iliasovą to chciał go wcisnąć pod kosz i tracił piłkę w double-teamie itp itd, no ale on ostatnio nie grał więc można zrozumieć. 

W obronie też bez pomysłu na Giannisa w końcówce, skoro przepycha Simmonsa jak dzieciaka to trzeba go podwajać i trudno, niech nas Sterling Brown i Brook Lopez (miał na oko 1/8 za 3) pokonają. Ale nie, Brett do końca twardo broni 1on1.

 

Giannis to potwór, te bloki jego - kosmos.  Ciekawe jak kiedyś dołoży sensowniejszą grę w ataku na pół- i dystansie... z drugiej strony ciekawe jak długo utrzyma się ten jego kosmiczny atletyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu myślę, że jakby miał chociaż przyzwoity rzut, to Sixers staliby się faworytem i to nie tylko Wschodu. A tak nie jest. 3 lata w lidze, wielki talent... i zagrożenie rzutem tylko spod kosza. Seriously? No nie najlepiej, szczególnie że gra jako pg. Porównanie go do klasycznego centra jakim jest Drummond, to jednym słowem fail. Popatrz na Giannisa, który rozwija się cały czas, a taki Simmons stoi w miejscu. A przez to, że atakuje tylko "na kosz" Embid musi mu robić miejsce i niekiedy rzucać z marnych pozycji. Póki się nie rozwinie pod tym względem, póty Sixers nie będą mieli lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, rzucałby więc 76ers mieliby lepszy atak tylko co by to zmieniło w kwestii tego że fatalnie bronią? to też wina tego że Simmons nie rzuca?

 

Embiid z Benem w ofensywie robi lepsze cyferki niż bez niego, więc argument o tym jak on go ogranicza po tej stronie raczej nie jest prawdziwy

 

w HCO przez duży okres czasu Simmons gra praktycznie jako center czekający na dunki i putbacki więc porównania z Drummondem nie są wcale takie złe.

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to 76ers przed sezonem byli typowani aby mieć 7 ofens i 2 def i ligi

maja 8 off i 17 obrone a ludzie i tak się skupiają na "wpływie Simmonsa na ofensywe"

Jaki mają wpływ te przewidywania jesli w trakcie sezonu Sixers dodali Butlera i Harrisa? Edytowane przez Tomahawk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to 76ers przed sezonem byli typowani aby mieć 7 ofens i 2 def i ligi

maja 8 off i 17 obrone a ludzie i tak się skupiają na "wpływie Simmonsa na ofensywe"

czy te typowania brały pod uwagę, że 76ers kupią  Butlera i Harrisa w czasie sezonu? : )

 

 

Embiid z Benem w ofensywie robi lepsze cyferki niż bez niego, więc argument o tym jak on go ogranicza po tej stronie raczej nie jest prawdziwy

 

 

nie, to nie tak działa bo jeszcze  pytanie kto wchodzi za Simmonsa. Jakbym ja wchodził za Simmonsa, to też zaszłoby to co piszesz, co niekoniecznie jakoś świetnie by świadczyło o Simmonsie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jak sprawdzić jak to wygląda na tle  od danego okresu ale porównując tą próbkę na cały sezon 

 

od przyjscia Butlera - 114.3 ORTG [#4 off] 111.1 DRTG[#17 def]

Od przyjścia Tobiasa - 113.6 ORTG [#7 off] 112.3 DRTG [#23 def]

 

Więc to raczej potwierdza mój punkt, że 76ers w ataku grają mniej więcej to co mieli grać a w obronie robią bardzo duży zjazd.

 

^ Embiid z Benem robi jakies 59.3 ts. Rzucający Ben zapewne polepszyłby ofens 76ers ale  nie wydaje mi się żeby wpłynął na Embiida aż tak że nagle ten  robiłby jakieś 62 ts. Tak czy siak grałby dużo na obwodzie, bo taki już jego styl.

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sixers grają rozczarowujący sezon, bo bronią dużo gorzej niż rok temu, gdyby bronili na podobnym poziomie w porównaniu do tamtego sezonu, to byliby tam, gdzie są Raptors. Można pisać o Covingtonie, ale Butler to też klasowy obrońca, a nawet z Covingtonem Sixers bronili na starcie sezonu dwie półki gorzej niż w tamtym roku.

 

Wstawić ogarniętego coacha w D, nazwijmy go Lloyd Pierce, i Sixers byliby dużo lepsi. Dlatego w sumie nie ma co oglądać, może zaskoczą w PO, IMHO nie, szkoda marnowanego sezonu.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie tegoroczni Sixers czy Celtics są najlepszym przykładem na to, że w grach zespołowych dodawanie kolejnych gwiazd nie zawsze się przekłada na efektywność, której byśmy oczekiwali. Fit, taktyka i zespołowość, odpowiednie dopasowanie stylu gry i sposobu do zawodnika to jedne z wielu elementów - które tu nie do końca funkcjonują. Za dużo graczy lubi mieć piłkę, niektórzy mam wrażenie, że zatrzymali się na przekonaniu - "jesteśmy tacy zajebiści w ataku, że bronić nie trzeba" i sam trener może i dobrze ich ustawia (choć nie jestem wielkim fanem talentu Beretta), ale potem brakuje determinacji i skupienia w wykonaniu.

 

Natomiast myślę, że sam Butler bardziej przydatny będzie w PO. W końcu to on krzyczał "you cannot win without me" i będzie lipa jak da plamę :)

Może nawet maxa nie dostanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.