Skocz do zawartości

Z serii mądry Polak po szkodzie czyli jak to nagle wszyscy wiedzą ,że Ainge wydymał 76ers


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę elwariato, że dalej źle rozumujesz. Sparowanie Fultza i Simmonsa nigdy nie miało być większym problemem, a Fultz z Huskies mógłby już być właśnie game-changerem obecnych ECSF, gdzie Simmons i Embiid w pierwszych trzech meczach delikatnie mówiąc średnio radzili sobie z łamaniem defensywy m2m. 

 

Post factum oceny zawsze są hmm abstrakcyjne, a do tego przypadek Fultza to totalna aberracja. Ale czy akurat Colangelo można obwiniać za to co się stało? Na pewno kogoś z Sixers trzeba i to ostro, a kogo to nie wiadomo chyba ;-).

jesli kogoś trzeba winić to chyba jednak trochę dobrze rozumuję :P choć oczywiście zgoda para Fultz Simmons to nie jest najgorsze co może być na świecie, choć idealna też nie jest, jako że jednak przy Simmonsie Sixers przydałby się jednak jakiś dobry spot up shooter, którym Fultz z tego co pamiętam nigdy nie był. Ale abstrahując od tego tutaj cały ciąg wydarzeń jest po prostu kiepski, nie sam wybór Fultza, ale bardziej trade po niego i koniec końców otrzymanie gracza o wiele mniej przydatnego do ich systemu. Tu pół biedy gdyby go wyciągnęli z tą #3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat Ty możesz spokojnie do tego podejść, bo wychwalałeś Tatuma wbrew opinii innych. Co prawda Fultza stawiałeś wyżej, ale nie było aż tak źle.

Po wymianie większość kibiców Celtics jechała po Danym jak można tak spieprzyć wylosowanie 1 w drafcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to jak dla mnie to Ainge został wydymany strasznie, bo mógł ten pick tradować dalej i na pewno mógł dostać za niego 2 picki z obecnego draftu jeden max 13 i drugi max 27 i coś z przyszłych lat, i mieć Mitchella, Kuzmę i pick, zamiast samego Tatuma.

Ogółem zawiódł strasznie, nie ma co do tego chyba żadnych wątpliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie bardzo, bo Tatum gra to czego nieliczna część oczekiwała, tylko wyobraź sobie nagle teraz Fultza grającego o półkę wyżej.

Teraz ocena post factum jest jaka jest, ale mówimy właśnie o TAKIM potencjale Fultza w czerwcu AD 2017.

Ktoś jest odpowiedzialny za spie*dolenie Fultza od wakacji i powinien zostać publicznie łamany kołem, ale to inna kwestia.

ja bym jednak nie przesadzał, mówienie że Fultz jako prospect był tak bardzo do przodu względem Tatuma nie jest prawdziwe, już na pewno nie w śród tych którzy cokolwiek ncaa śledzą, Tatum to świetne warunki fizyczne i bardziej wiarygodne statystyki. Ogólnie lubię Washington co jakiś czas trafi się tam fajny grajek, taki zresztą może i być kiedyś Markelle, ale sezon z Fultzem mieli marny a on mógł w dużej mierze nabijać staty. Tak samo z tym spier... jego osoby bym się nie zapędzał bo chłopak notował regres formy już pod koniec roku na uni, w pre też nie błyszczał tak bardzo itd. itp.

 

Reasumując jak to tak zebrać w całość, to bynajmniej obraz nie jest taki że Fultz to był stud, pewna opcja i takie tam a Tatum totalny prospect co to właściwie nie wiadomo było czy potrafi grać czy nie, a tak to widzę niektórzy próbują przedstawić.

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że właśnie Fultz jako prospect był bardzo, bardzo do przodu względem Tatuma wśród tych co śledzili NCAA.

Z tego co piszesz o nim i Huskies raczej ich w zeszłym sezonie nie oglądałeś, bo :

1) Nie miał regresu

2) Nie nabijał statów, tylko musiał w pojedynkę ich ciągnąć

3) Sezon marny mieli nie przez niego

 

Zresztą jakoś rok temu nie widziałem byś wychwalał Tatuma. + przytocz jakiekolwiek zeszłoroczne opinie o Tatum>Fultz, chętnie poczytam. Bo takie pisanie post factum średnio mi się podoba.

Huskies i tak byli do d. pomimo jego świetnej gry, regres miał im dalej w rok, to nie był jakiś dół ale najlepiej grał na starcie roku, pre już miał kiepskie. Plus co ty mi będziesz gadał, ja tam ani nie wychwalałem ani nie ganiłem tego czy tamtego, bo i jeden i drugi był git, sam trade z miejsca mi się nie podobał i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadał chłop do obrazu...

 

Tak Huskies byli chu*owi, oglądałem ich mecze, więc do dziś pamiętam ich 2 i 3 opcję (Crispa, Thybulle) jak byli beznadziejni i jak Fultz musiał ich ciągnąć. What's your point? Bo nie wiem? Próbujesz ocenić prospecta po bilansie zespołu?

Fultz nie miał żadnej obniżki, pamięć Cię zawodzi.

Fantastycznie, że pamiętasz i podkreślasz, że pre już miał kiepskie - wiesz że to po lecie już było?

 

No to fajnie, że podzieliłeś się tym, że trade Ci się nie podobał 10 miesięcy po fakcie.

Szkoda tylko, iż próbujesz dorobić do tego nieistniejące fakty typu Tatum według tych co śledzą NCAA nie był do tyłu jako prospect względem Fultza, co jest bzdurą. Mierzi mnie to, mimo że byłem jednym z najbardziej hypujących Tatuma ludzi, którzy oglądali NCAA.

staram się jednak odpowiadać :) ten trade oceniłem już wtedy jako marny, tuż po drafcie, mogę poszukać ci tych postów jeśli tak bardzo ci na tym zależy. Co mogę jeszcze dodać, albo powtórzyć... Fultz podobnie jak Tatum to dwóch najwyżej cenionych freshmanów z tego rocznika, rzynajmniej dlamnie bo tak wysoko JAcksona i Balla nie ceniłem, ale to już mój indywidualny osąd. Jako osoba która śledzi ncaa na pewno wiesz że przy tej okazji, gracza który ma za sobą pojedynczy sezon, ciężko jest jednak zdecydowanie wyrokować że będzie bankowo lepszy.

 

Dodatkowo co podkreślam, że jednak Wash byli w tym roku marni, Duke też d. nie urywali, znając miarę, ale Tatum miał się okazje pokazać z dobrej strony w turnieju, to jednak powinno mieć jakieś znaczenie dla kogoś kto ocenia dany talent. Lillard i taki George byli w ogóle z marnych systemów ale w nba zrobili kariery, więc można powiedzieć ze takie moje gadanie nie ma sensu, ale jednak takich przypadków zbyt wielu nie ma. Za Fultzem można by podać przykład Russela, gdyby po pierwszym roku wydawać takie zdecydowane osądy co kto jest wart to z Russela byłby już teraz wymiatacz na poziomie all nba, a tak się nie stało. Ja co jeszcze raz podkreśle Fultza lubiłem i lubie w przeciwieństwie do Russela i całego O state, czyli chyba najbardziej kiepskiego systemu do ewaluacji czyjegoś talentu, ale wydaje mi się ten przykład nie wzięty totalnie z czapy.

 

PS Ekspertem od NCAA nie jestem, ale oglądam kosza akademickiego, fakt  z różnym natężeniem :P , od blisko dekady dlatego prosiłbym o nietraktowanie mnie jako gościa który zupełnie z sufitu bierze opinie o tym albo tamtym grajku. Po zeszłorocznym drafcie mówiłem, że ta wymiana dla mnie nie ma większego sensu, choć bynajmniej nie mówiłem że brałbym Tatuma kosztem Fultza. Już wtedy wydawało mi się natomiast że Tatum to lepszy pick dla Sixers, głównie w związku z faktem że wiedziałem jak będzie wyglądała gra Simmonsa którego wiele spotkań widziałem w barwach lsu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Ekspertem od NCAA nie jestem, ale oglądam kosza akademickiego, fakt  z różnym natężeniem :tongue: , od blisko dekady dlatego prosiłbym o nietraktowanie mnie jako gościa który zupełnie z sufitu bierze opinie o tym albo tamtym grajku. Po zeszłorocznym drafcie mówiłem, że ta wymiana dla mnie nie ma większego sensu, choć bynajmniej nie mówiłem że brałbym Tatuma kosztem Fultza. Już wtedy wydawało mi się natomiast że Tatum to lepszy pick dla Sixers, głównie w związku z faktem że wiedziałem jak będzie wyglądała gra Simmonsa którego wiele spotkań widziałem w barwach lsu. 

To po co 76ers był Tatum z NCAA do którego gry w żaden sposób kreowanie Simmonsa nie było potrzebne i który niejako grałby w tych samych strefach co Emblid (iso na półdystansie)? 

 

W czym ten fit był lepszy od Fultza? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zeszłorocznym drafcie mówiłem, że ta wymiana dla mnie nie ma większego sensu, choć bynajmniej nie mówiłem że brałbym Tatuma kosztem Fultza. Już wtedy wydawało mi się natomiast że Tatum to lepszy pick dla Sixers, głównie w związku z faktem że wiedziałem jak będzie wyglądała gra Simmonsa którego wiele spotkań widziałem w barwach lsu. 

Ponadto wczoraj mówiłeś, że Utah odpadnie w g5 po porażce 112-102, a Paul rzuci 41 punktów, doradzając całemu forum w zakładach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co 76ers był Tatum z NCAA do którego gry w żaden sposób kreowanie Simmonsa nie było potrzebne i który niejako grałby w tych samych strefach co Emblid (iso na półdystansie)? 

 

W czym ten fit był lepszy od Fultza? 

 

choćby w tym że tatum swojej gry na piłce w takim stopniu jak Fultz nie opierał, imo jak masz dwóch gości, pg, jak Simmons i Fultz którzy karierę na uczelni zrobili w ogromnej mierze na trzymaniu gały w swoich łapach, to wydaje mi się że jakoś ten fit tam trochę lepszy jest :P plus tutaj nie masz do czynienia z jakimiś weteranami jak z Jamesem i Wadem tylko z dwoma rukasami, wiadomo że jeden nie będzie poświęcał swojej gry kosztem drugiego, robił jakichś przewartościowań itd

Poproszę o te posty w takim razie ;-)

 

Ja tam akurat draftu 2017 czołówkę (powiedzmy top11 wybraną finalnie) miałem w małym palcu dość i doskonale wszystko pamiętam, więc mogę wprost powiedzieć, że nie było wielu ludzi na świecie mających Tatuma w top2. Szczerze to nie przypominam sobie kogokolwiek innego takiego przed draftem (nie licząc nie zdradzającego się GMa Cs). I mówię tu zarówno o wszelakich mockach i wszelakich forach w PL i USA, gdzie opinii przeczytałem setki i tysiące.

 

Zawsze był #1 Fultz i raczej consensus z 2-3 Ball/Jackson, których blisko byli Tatum, Smith z pojawianiem się Isaaca, Foxa, Markkanena.

 

 

A MM to najprostszy notabene sposób, gdzie ładnie się można przejechać na ocenianiu prospectów.

Fultz po prostu grał w beznadziejnym teamie (0-9 bez niego zrobili).

Tatum był top 5 prospectem, tu już indywidualna ocena wchodzi w grę, dlatego gadanie kto był w 2 czy w 3 i u kogo ma mały sens, bo takich ludzi którzy mieli Tatuma w top 2; 3 było akurat trochę. Fultz jak sam wspomniałeś grał niepełny sezon w beznadziejnej ekipie, gdyby grał w nba większośc by powiedziała że nabijał staty, w związku z tym że grał w ncaa był studem, no bez jaj, dodatkowo mówimy o kolesiu który nie jest specjalnie atletyczny itd. Ja wiem że był w praktycznie wszystkich mockach #1, i bynajmniej nie było co tego negować, ale nie róbmy z niego kolesia pokroju Davisa. Co do mm to mi tego nie musisz mówić, ale chyba lepiej dla gościa jak się tam ma okazję pokazać i bankowo notowań mu nie obniży dobra gra tam, vide Tatum :) 

 

Posty poszukam jak nie znajdę to spreparuje :P

 

Ponadto wczoraj mówiłeś, że Utah odpadnie w g5 po porażce 112-102, a Paul rzuci 41 punktów, doradzając całemu forum w zakładach.

widzisz trzeba było posłuchać byś się choć odrobinę odkuł  :abnormal:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo jak masz dwóch gości, pg, jak Simmons i Fultz którzy karierę na uczelni zrobili w ogromnej mierze na trzymaniu gały w swoich łapach, to wydaje mi się że jakoś ten fit tam trochę lepszy jest :tongue:

Kojarzysz, że Simmons wchodził do ligi jako SF/PF i stąd pick Fultza na PG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kojarzysz, że Simmons wchodził do ligi jako SF/PF i stąd pick Fultza na PG?

przeciez to był koleś który w lsu tak monopolizował grę, posiadaniem piłki i jej dystrybuowaniem że nazywanie go pf jest trochę śmieszne, może nowoczesny sf ale powiedzmy otwarcie jego gra jest i była najbardziej zbliżona do nominalnego pg, i to nawet wtedy bardziej niż chyba obecnie z tego co pamiętam.

 

Moim zdaniem docelowo Simmons to i tak jest point forward, który musi mieć obok siebie niskiego obrońcę, więc wzięcie Fultza nie dziwiło wtedy i nie dziwi teraz. 

niskiego, a co dla ciebie znaczy niski powiedz, bo do niego to idealnie Reddick pasuje, czyli koleś potrafiący grać z i bez piłki, akurat nie spotkałem się w koszy z czymś takim jak zbyt wysoki skład, jeśli masz wszystkich grajków odpowiednio sprawnych ruchowo. Jak rozumiem z Simmonsem na pg to po IT powinni uderzyć w lato żeby fizycznie zbyt nie dominować rywala :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niskiego, a co dla ciebie znaczy niski powiedz, bo do niego to idealnie Reddick pasuje

Idealnie, to pasuje do niego gracz w typie prime George Hill, a nie Redick.

 

Chodzi mi o guarda, który pokryje najlepszych/najszybszych rozgrywających. Nie ma się co oszukiwać, ale jeśli Simmons łapnie trochę masy (co będzie naturalne z wiekiem), to będzie mu ciężko kryć rozgrywających. Będzie idealny do bronienia trójek lub szybkich czwórek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnie, to pasuje do niego gracz w typie prime George Hill, a nie Redick.

 

Chodzi mi o guarda, który pokryje najlepszych/najszybszych rozgrywających. Nie ma się co oszukiwać, ale jeśli Simmons łapnie trochę masy (co będzie naturalne z wiekiem), to będzie mu ciężko kryć rozgrywających. Będzie idealny do bronienia trójek lub szybkich czwórek. 

ok, nie chciałem daleko szukać. Simmons kryć guardów, albo chociaż rozgrywających, przecież nie musi, ogólnie lepszy taki problem niż posiadanie na 1/2 pary kurdupli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.