Skocz do zawartości

beGM - [Playoffs 2018 East 1st Round] (3.) Cleveland Cavaliers - (6.) Milwaukee Bucks


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

 

Wyobraź sobie, że nikt tendencyjnie nie podchodzi do Twojego składu

Wyrzucasz, że Rondo nie może grać obok LeBrona, bo będą go podwajać, bo Rondo ma tylko 34,3% z wide 3 open w tym sezonie. Statystyki pierwszych piątek są następujące:

 

Statystyki nie opinie:

 

Pierwsza piątka Bucks:

Kemba Walker 43,8% wide open 3

Darren Collison 50,8% wide open 3 ( w play-offs rzuca na poziomie Rondo z RL season 1,1 trójki na mecz na 35%)

Middleton 35,8% wide open 3

Giannis 33,3% wide open 3

Brook Lopez 35,9% wide open 3

 

Pierwsza piątka moja ( która ma problemy z powodu skuteczności wide open 3)

Rondo 34,3% wide open 3

McCollum 44,7% wide open 3

Kyle Korver 50% wide open 3

LeBron James 42,3% wide open 3

Kevin Love 48,7% wide open 3

 

SlakB ma ( prawdopodobnie ) w piątce 3 ludzi, którzy trafiali w RL season z wide open poniżej ligowej średniej plus czwartego, który poniżej ligowej średniej trafiał w play-offs, ja mam jednego zawodnika, który trafiał poniżej ligowej średniej w RL season ( a i tak lepiej od Giannisa) i w play-offs też mam tylko jednego takiego zawodnika. Czterech ludzi z mojego s5 w rl season trafiało wide open 3s ponad 42%. A jeszcze trzech takich ludzi mam na ławce. Pisanie, że ja mam w tej sytuacji problem z zostawianiem Rondo na dystansie i ignorowanie tego problemu u SlakBa to są właśnie podwójne standardy.

 

 

A jak przejdziemy się do play-offs to jest jeszcze weselej, bo...

 

rzeczywiście Middleton robi TS 71% i trafia wide open 3s na poziomie 53,8%

ale Collison rzuca 28,6% z wide open 3s w tych play-offs, a pozostali dwaj gracze obok Giannisa się do play-offs nie załapali.

 

Ludzie wokół LeBrona w mojej pierwszej piątce:

 

Rondo 55,6% wide open 3s w play-offs

McCollum 50% wide open 3s w play-offs

Korver 44% wide open 3s w play-offs

Kevin Love 47,4% wide open 3s w playoffs

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś, że Love u Ciebie rzuca trójki i zbiera, bo to robi świetnie.  Tak czy siak dostajesz kogoś kto robi w serii ~11-8 i kompletnie nie możesz na niego liczyć.

 

Jestem bardzo ciekawy jak rozpisze to SlakB, bo się rewelacyjnie matchupuje jak dobrze to poukłada.

 

Love zbiera w tych play-offs średnio 9,75 piłki na mecz. Rozumiem, że zbiórki mu spadną do poziomu 8, bo SlakB tak się świetnie matchupuje, że wystawia na tego beznadziejnego zbierającego Kevina Love tytana deski Brooka Lopeza, który w tym sezonie robił, uwaga uwaga 3,97RPG. To są statystyki, nie opinie.

 

Jak możesz pisać o tym, że Love mniej zbiera i SlakB się dobrze ze mną matchupuje w momencie, w którym wystawia Brooka Lopeza na Kevina Love? To nie są podwójne standardy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Groteską jest ignorowanie statystyk.

Groteską jest przyjmowanie statystyk bezmyślnie tak jak Ty to robisz oraz manipulowanie nimi pod własną absurdalną tezę.

 

A ja wrzuciłem przed chwilę statystyki z których jasno wynika, że Klay i Curry oddają średnio 14 open i wide open trójek na mecz. A też nie chcę liczyć ile razy nie oddają rzutu w takich sytuacjach.

Nie chcesz liczyć, ponieważ?

 

Curry oddaje średnio 4 wide open trójki na mecz (już nawet pomijając fakt, że wide open shot Curry'ego, to nie to samo co wide open shot Rondo) oraz 4 open. Trafia odpowiednio 47% oraz 43%. Curry oddaje również 2 contested 3 na mecz i trafia 32%. Rondo dla porównania rzuca 2 wide open trójki na mecz z zawrotną skutecznością 34% oraz pół open 3, które trafia na 31%. W całym sezonie nie oddał ani jednej contested three. Naprawdę nie wiem co chcesz osiągnąć tym porównywaniem ilości open i wide open three. 

 

Oczywiście, Terry Stotts nie wiedział, że może bronić 5 na 4, bo karpik z e-nba mu w odpowiedniej chwili nie odpowiedział i dostał sweepa.

Przecież Rondo to główny ballhandler Pels, u Ciebie będzie grał znacznie więcej bez piłki, a Rondo bez piłki traci na jakości.

 

Pisanie o podwajaniu LeBrona w takich sytuacjach jest trochę zabawne, bo Bucks mają 3 graczy z wide open na poziomie Rondo, więc generalnie mogę pisać o poczwarzaniu Kemby i będzie miało to tyle samo sensu. Rondo może po prostu wjechać pod kosz, a podczas tego wjazdu grozi podaniem, jak mało który zawodnik w tej lidze. 

 

Zresztą to jest naprawdę zabawne, że posiadanie jednego gracza rzucającego 34% za 3 ( i 4 pozostałych świetnych strzelców) rozwala cały zespół w starciu z 5 ziomkami, którzy w RL NBA już są na wakacjach:)

Bardzo proszę o wskazanie fragmentu mojej wypowiedzi, w której twierdzę, że posiadanie Rondo ma Ci rozwalić cały zespół. Myślałem, że jesteś nieco poważniejszy.

 

Nie rozmawiamy również obecnie o kłopotach ze spacingiem w Bucks, tylko o tym czy Rondo jest przyzwoitym shooterem. Nie jest, bo jeśli za "przyzwoity" mamy uznać średnią ligową, to za 3 wynosi ona 36,2%, a Rondo trafia jedynie 33,3% i to rzucając tylko open oraz wide open shots. Żeby było zabawniej, średnia ligowa dla long 2s wynosi 40%, a Rajon trafia te rzuty ze skutecznością 32,7%. Średnia ligowa FT to 76,7%, Rondo 54,3%. To chyba tyle z mojej strony.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Groteską jest przyjmowanie statystyk bezmyślnie tak jak Ty to robisz oraz manipulowanie nimi pod własną absurdalną tezę.

 

Nie robię tego bezmyślnie, Rondo za ostatnie 3 sezony rzuca na poziomie ligowej średniej i jeżeli zostawisz go wide open to tyle właśnie będzie trafiał. Do tego w play-offs Rondo pokazuje lepszą skuteczność za 3 i ogólnie wyższą formę, co nie jest uwzględniane przez BMF przy jednoznacznym uwzględnianiu 71% TS Middletona. 

 

 

 

Nie chcesz liczyć, ponieważ?

 

Curry oddaje średnio 4 wide open trójki na mecz (już nawet pomijając fakt, że wide open shot Curry'ego, to nie to samo co wide open shot Rondo) oraz 4 open. Trafia odpowiednio 47% oraz 43%. Curry oddaje również 2 contested 3 na mecz i trafia 32%. Rondo dla porównania rzuca 2 wide open trójki na mecz z zawrotną skutecznością 34% oraz pół open 3, które trafia na 31%. W całym sezonie nie oddał ani jednej contested three. Naprawdę nie wiem co chcesz osiągnąć tym porównywaniem ilości open i wide open three. 

 

 

Skoro w każdym meczu Curry oddaje 8 open i wide open trójek, to znaczy, że rzucanie czystych trójek nie jest niczym dziwnym w NBA i z każdego meczu mogę zrobić 8 screenów, jak Curry rzuca za 3 bez obrońcy i na tym budować tezę, że można go odpuszczać przy trójkach. Pokazałeś  na screenach, że Warriors w Game 2 odpuszczali Rondo na dystansie, ale nie dodajesz już tego, że to się źle dla nich skończyło, bo Rondo trafiał wide open 3s.

 

A sens jest taki, że nie możesz bezkarnie podwajać Jamesa i zostawiać Rondo 5 metrów wolnego miejsca na dystansie, bo będzie trafiał te rzuty. 

 

 

 

Przecież Rondo to główny ballhandler Pels, u Ciebie będzie grał znacznie więcej bez piłki, a Rondo bez piłki traci na jakości.

 

 

 

To ile i kto będzie grał z piłką to określę po tym, jak SLakB wrzuci w końcu opis. Oczywiste jest, że Rondo w s5 nie gra dlatego, że ma grać z piłką, albo że to świetny pomysł na atak.

 

 

Bardzo proszę o wskazanie fragmentu mojej wypowiedzi, w której twierdzę, że posiadanie Rondo ma Ci rozwalić cały zespół. Myślałem, że jesteś nieco poważniejszy.

 

No jeżeli można jednego gracza bezkarnie zostawiać bez żadnej obrony, to chyba to rozwala zespół, czyż nie? Nie jest prawdą, że Rondo można zostawiać bez krycia, bo on ma zdecydowanie więcej do pokazania w ofensywie niż rzut za 3 punkty. 

 

I powtórzę, Tomek wychodzi w swojej serii z Jazz Livingstonem, Dedmonem i Draymondem i czy to znaczy, że Qcin może bronić Duranta i Evansa 5 na 2 bo tamci trzej rzucają za 3 gorzej niż Rondo? 

 

 

Nie rozmawiamy również obecnie o kłopotach ze spacingiem w Bucks, tylko o tym czy Rondo jest przyzwoitym shooterem. Nie jest, bo jeśli za "przyzwoity" mamy uznać średnią ligową, to za 3 wynosi ona 36,2%, a Rondo trafia jedynie 33,3% i to rzucając tylko open oraz wide open shots. Żeby było zabawniej, średnia ligowa dla long 2s wynosi 40%, a Rajon trafia te rzuty ze skutecznością 32,7%. Średnia ligowa FT to 76,7%, Rondo 54,3%. To chyba tyle z mojej strony.

 

36% z ostatnich 3 sezonów to jest poziom przyzwoity, przeciętny, nazywaj to jak chcesz, nie sprawia nagle, że można go bezkarnie zostawić za łukiem. 

 

Zapewniam też, że w mojej ofensywie nie przygotowałem zagrywek, w których Rondo rzuca long 2s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże, Fluber ma Brona, to wystarczy.

 

A tak serio

 

Rondo może nie jest najlepszym fitem dla Jamesa, ale spokojnie działałby w tej drużynie. Jest tak szanowanym zawodnikiem, że podzieliłby się z LeBronem rozgrywaniem, jakieś 60/40 dla Rondo. Obaj są zbyt inteligentni by komplikować sobie życie.

 

Jak wiadomo LeBron lubi być otoczony strzelcami, a tu ma ich od cholery.

 

CJ, Wayne, Manu, Korver, Dirk, Love (chociaż on raczy w PO, ale wystawiony na obwód przez flubera robi miejsce pod wjazdy dla Jamesa).

 

Siła podkoszowa Bucks nic nie znaczy, bo Dirk i Kevin wyciągają ją na midrange bądź za obwód.

 

Ni Middleton, ni Giannis nie umią zatrzymać LeBrona. Na pozycjach 2-4 nie ma właściwie zmienników (nie mówcie że JJ jest dobrym zmiennikiem na co najmniej 20 minut). Pattersonem co prawda mógłby grywać na 4, ale wtedy Baynes ma grać na C? Przecież w ataku to koszmar dla Giannisa.

 

Słaba ławka, braki na pozycjach to przecież klucz do przegranej. Khris, Kemba i Giannis nie są w stanie pokonać LeBrona, CJ'a, Wade'a, Love'a, Korvera, Rondo, Ellingtona, Dirka i Manu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robię tego bezmyślnie, Rondo za ostatnie 3 sezony rzuca na poziomie ligowej średniej i jeżeli zostawisz go wide open to tyle właśnie będzie trafiał. Do tego w play-offs Rondo pokazuje lepszą skuteczność za 3 i ogólnie wyższą formę, co nie jest uwzględniane przez BMF przy jednoznacznym uwzględnianiu 71% TS Middletona.

Jeśli nie robisz tego bezmyślnie, to jest to umyślna manipulacja z Twojej strony. Nie pasuje Ci, że Rondo w tym sezonie trafia gorzej trójki, więc specjalnie bierzesz pod uwagę 3 ostatnie sezony. Jednak jeśli sprawdzimy, to Rondo w ostatnich trzech sezonach trafił 110 na 292 wide open 3 (37,7%), a tymczasem cała liga trafiła 38415 wide open 3 na 99754 prób, co daje 38,5%. TO NIE JEST POZIOM ŚREDNIEJ LIGOWEJ. Choćbyś nie wiem jak bardzo chciał, żeby był. z Middletonem powtórzę jeszcze raz - 3 na 7 vs 81 na 131.

 

 

Skoro w każdym meczu Curry oddaje 8 open i wide open trójek, to znaczy, że rzucanie czystych trójek nie jest niczym dziwnym w NBA i z każdego meczu mogę zrobić 8 screenów, jak Curry rzuca za 3 bez obrońcy i na tym budować tezę, że można go odpuszczać przy trójkach. Pokazałeś  na screenach, że Warriors w Game 2 odpuszczali Rondo na dystansie, ale nie dodajesz już tego, że to się źle dla nich skończyło, bo Rondo trafiał wide open 3s.

 

A sens jest taki, że nie możesz bezkarnie podwajać Jamesa i zostawiać Rondo 5 metrów wolnego miejsca na dystansie, bo będzie trafiał te rzuty.

Dobrze, że wreszcie pojąłeś, że rzucanie open 3 nie jest niczym dziwnym, w przeciwnym razie uważałbym tę dyskusję za bezcelową, a tak ktoś wynosi przynajmniej walory edukacyjne. Następnym krokiem powinno być włączenie jakiegoś meczu i porównanie ile czasu Steph Curry jest wide open i jak reaguje obrona rywala na bycie przez Stepha wide open, a jak w analogicznej sytuacji reaguje defensywa na Rondo.

 

To ile i kto będzie grał z piłką to określę po tym, jak SLakB wrzuci w końcu opis. Oczywiste jest, że Rondo w s5 nie gra dlatego, że ma grać z piłką, albo że to świetny pomysł na atak.

Zakładam jednak optymistyczny dla Ciebie scenariusz, że nie zrezygnujesz z tego, aby najlepszy ballhandler (James) miał piłkę w dłoniach i grał swoje. Trzymam kciuki.

 

No jeżeli można jednego gracza bezkarnie zostawiać bez żadnej obrony, to chyba to rozwala zespół, czyż nie? Nie jest prawdą, że Rondo można zostawiać bez krycia, bo on ma zdecydowanie więcej do pokazania w ofensywie niż rzut za 3 punkty.

Nie, nie rozwala, ale utrudnia penetracje LeBronowi, to na pewno. To, że Rondo mimo wszystko potrafi coś innego wyczarować poza cegłą za 3, to jest powód dla którego on jest w tej lidze.

 

I powtórzę, Tomek wychodzi w swojej serii z Jazz Livingstonem, Dedmonem i Draymondem i czy to znaczy, że Qcin może bronić Duranta i Evansa 5 na 2 bo tamci trzej rzucają za 3 gorzej niż Rondo?

Nie, bo Draymond to de facto rozgrywający (ma gorsze % wide open 3, ale więcej rzuca - tak czy siak na codzień w lidze dostaje podobne treatment co Rondo - nikt mu zbytnio nie przeszkadza rzucać trójek, a Dedmon trafia 41% wide open trójek (niskie volume, ale to samo jest przecież w przypadku Rajon, co Ci nie przeszkadza). Livingston to dobry mid range shooter, ale ogólnie to ta piątka ma oczywiście problemy ze spacingiem, ale kolejny raz próbujesz dyskusję zepchnąć na jakieś boczny tor.

 

 

 

36% z ostatnich 3 sezonów to jest poziom przyzwoity, przeciętny, nazywaj to jak chcesz, nie sprawia nagle, że można go bezkarnie zostawić za łukiem.

Już Ci wyżej pisałem, że w żadnym wypadku Rondo nie rzuca na poziomie ligowej przeciętnej. Tysiąc razy powtarzane kłamstwo dalej będzie kłamstwem. To, że on trafia coraz lepiej te trójki ma znacznie mniejsze znaczenie od tego, że nikt tego nie respektuje i w każdym meczu Rondo sam rezygnuje z kilku wide open 3s.

 

Zapewniam też, że w mojej ofensywie nie przygotowałem zagrywek, w których Rondo rzuca long 2s.

XD

 

Sugerujesz, że któryś z trenerów Rajona ma takie zagrywki przygotowane? Mimo to w ostatnich 3 sezonach 17% rzutów Rondo to są c***owe long 2s i musisz z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja ;) tak sobie czytam i myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku :) oczywiście, że Rondo jest fajnym graczem w play-offach, sporo daje drużynie, ale często musi mieć piłkę w rękach, aby być efektywnym, bo jednak jego rzut nadal jest niepewny (gdyby był pewny, to by rzucał więcej - póki co 6/13 w 6 meczach, a pozycje do większej ilości rzutów miał). Idąc tym tokiem rozumowania, że Rondo jest niezłym strzelcem, można stwierdzić, że Baynes (gra w Bucks w beGM ;)) jest również graczem rozciągającym grę (4/6 za 3 w play-offach), a chyba tak nie jest? :P

 

Dziwi mnie trochę, że wszyscy tak się czepiają teraz Cavs, skoro Rondo był od 1.trymestru, a wcześniej nikt nie zarzucał, że będzie zabierał piłkę LeBronowi, nie będzie efektywny, itd. a jakoś Cavs zrobili te 57W :P ja spokojnie czekam na opis Bucks i wtedy będzie można dyskutować, jak ta seria miałaby wyglądać, bo nie wiem, jak GM Bucks ustawi rotacje - może Baynes na PF, skoro rzuca za 3 ze skutecznością 67%? ;p tak serio, to po prostu czekam na wizję GM-a Bucks, bo to da więcej informacji o match-upach, itd.

 

Wracając do dyskusji odnośnie Rondo, to myślę, że z LeBronem by się dogadali, bo to zbyt inteligentni gracze, żeby sobie specjalnie szkodzić. Jasne, że we dwójkę najbardziej efektywni są z piłką, ale to tak samo jak CP3 i Harden, a jakoś dają radę ;) Jakby przypadkiem sobie szkodzili (jak Rondo w Mavs), to Rondo zawsze może wchodzić na 10/15 min, gdy LBJ na ławce, albo po prostu go odsunąć od gry, gdyby była spina (a tego chyba nie zakładamy? :P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja ;) tak sobie czytam i myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku :smile: oczywiście, że Rondo jest fajnym graczem w play-offach, sporo daje drużynie, ale często musi mieć piłkę w rękach, aby być efektywnym, bo jednak jego rzut nadal jest niepewny (gdyby był pewny, to by rzucał więcej - póki co 6/13 w 6 meczach, a pozycje do większej ilości rzutów miał). Idąc tym tokiem rozumowania, że Rondo jest niezłym strzelcem, można stwierdzić, że Baynes (gra w Bucks w beGM ;)) jest również graczem rozciągającym grę (4/6 za 3 w play-offach), a chyba tak nie jest? :tongue:

 

Dziwi mnie trochę, że wszyscy tak się czepiają teraz Cavs, skoro Rondo był od 1.trymestru, a wcześniej nikt nie zarzucał, że będzie zabierał piłkę LeBronowi, nie będzie efektywny, itd. a jakoś Cavs zrobili te 57W :tongue: ja spokojnie czekam na opis Bucks i wtedy będzie można dyskutować, jak ta seria miałaby wyglądać, bo nie wiem, jak GM Bucks ustawi rotacje - może Baynes na PF, skoro rzuca za 3 ze skutecznością 67%? ;p tak serio, to po prostu czekam na wizję GM-a Bucks, bo to da więcej informacji o match-upach, itd.

 

Wracając do dyskusji odnośnie Rondo, to myślę, że z LeBronem by się dogadali, bo to zbyt inteligentni gracze, żeby sobie specjalnie szkodzić. Jasne, że we dwójkę najbardziej efektywni są z piłką, ale to tak samo jak CP3 i Harden, a jakoś dają radę ;)Jakby przypadkiem sobie szkodzili (jak Rondo w Mavs), to Rondo zawsze może wchodzić na 10/15 min, gdy LBJ na ławce, albo po prostu go odsunąć od gry, gdyby była spina (a tego chyba nie zakładamy? :tongue:).

A no może, ale Flubera założenie jest inne, więc nie ma nad czym dywagować. 

 

Trudno sobie wyobrazić równie fatalny fit na boisku do LBJ, aniżeli Rondo, który owszem, zalicza ponownie dobry okres, ale jego wszelkie atuty w cavs marginalizują się (nie zakładam, że gra zostanie zabrana lebronowi, bo to byłby już totalny absurd). 

 

Porównywanie do np. sytuacji z okresu w heat i Wade'a również byłoby dość nietrafne, bo ten na swojej grze stracił niemało, a i tak w przeciwieństwie do Rondo jest świetnym cutterem. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no może, ale Flubera założenie jest inne, więc nie ma nad czym dywagować. 

 

Trudno sobie wyobrazić równie fatalny fit na boisku do LBJ, aniżeli Rondo, który owszem, zalicza ponownie dobry okres, ale jego wszelkie atuty w cavs marginalizują się (nie zakładam, że gra zostanie zabrana lebronowi, bo to byłby już totalny absurd). 

 

Porównywanie do np. sytuacji z okresu w heat i Wade'a również byłoby dość nietrafne, bo ten na swojej grze stracił niemało, a i tak w przeciwieństwie do Rondo jest świetnym cutterem. 

 

Jakie założenie Flubera jest inne? Podałem pierwszą piątkę na pierwszy mecz oraz to, kto z pierwszej piątki Cavs będzie kogo krył z pierwszej piątki Bucks i czekam na opis SlakBa. Nie przyjmuj żadnych założeń, o których nie napisałem, ok? Opis jest na 1 stronie, możesz go sobie jeszcze raz przeczytać w razie potrzeby.

 

Można sobie wyobrazić bardzo wiele dużo gorszych fitów. Wystarczy obejrzeć mecze Cavs, by zauważyć, że jest sporo akcji, w których LeBron nie bierze udziału, głównie dlatego, że był zajeżdżany do oporu w RL season. Mimo tego, że oszczędza się w obronie, jest trochę akcji w ataku, w których w ogóle nie bierze udziału ( a i tak potrzebuje pomocy medycznej w szatni), więc mówienie o tym, że w każdej akcji LeBron ma piłkę.

 

Usage Rajona Rondo, rozgrywającego Pelicans w tych play-offs wynosi 18,7%, w Bostonie miał sezony gdzie jego usage wynosił 25%. Usage George'a Hilla rozgrywającego Cavs przynajmniej w ostatnich meczach w play-offs wynosi...17,7%. 

 

Usage LeBrona to 34,2% ,tylko o 2,6% więcej niż wtedy, kiedy w Cavaliers grał Kyrie Irving, który dość regularnie zabierał piłkę LeBronowi.

 

Niektórzy z Was bazują na strasznie prymitywnych stereotypach, wbitych do głowy lata temu. Dziecko + zapałki = pożar, a Rondo + LeBron =porażka. James nie będzie miał piłki w każdym posiadaniu, a Rondo prowadzi najlepszy atak w tych play-offs, a mimo tego wyjeżdżacie z tym, że jest strasznym problemem w ataku.

 

Ja porównywałem grę Rondo z Wadem, a nie LeBrona z Wadem btw.

 

 

Jeśli nie robisz tego bezmyślnie, to jest to umyślna manipulacja z Twojej strony. Nie pasuje Ci, że Rondo w tym sezonie trafia gorzej trójki, więc specjalnie bierzesz pod uwagę 3 ostatnie sezony. Jednak jeśli sprawdzimy, to Rondo w ostatnich trzech sezonach trafił 110 na 292 wide open 3 (37,7%), a tymczasem cała liga trafiła 38415 wide open 3 na 99754 prób, co daje 38,5%. TO NIE JEST POZIOM ŚREDNIEJ LIGOWEJ. Choćbyś nie wiem jak bardzo chciał, żeby był. z Middletonem powtórzę jeszcze raz - 3 na 7 vs 81 na 131.

 

 

Już Ci wyżej pisałem, że w żadnym wypadku Rondo nie rzuca na poziomie ligowej przeciętnej. Tysiąc razy powtarzane kłamstwo dalej będzie kłamstwem. To, że on trafia coraz lepiej te trójki ma znacznie mniejsze znaczenie od tego, że nikt tego nie respektuje i w każdym meczu Rondo sam rezygnuje z kilku wide open 3s.

 

 

Przepraszam, sprostowanie. Rondo rzuca wide open za 3 o 0,8% poniżej ligowej średniej. Przepraszam za to obrzydliwe kłamstwo, którego użyłem pisząc o tym, że rzuca na poziomie ligowej średniej.

 

Co nie zmienia faktu, że mam w składzie 1 gościa, który rzuca o 0,8% poniżej ligowej średniej i sześciu gości, którzy wokół LeBrona rzucają ponad 43% wide open ( przy ligowej średniej 38%) i dostaję zarzut, żę LeBrona podwajają... Kto z pozostałych zespołów w naszych play-offs ma sześciu gości w rotacji rzucających ponad 43% wide open 3s?

 

 

Nie, bo Draymond to de facto rozgrywający (ma gorsze % wide open 3, ale więcej rzuca - tak czy siak na codzień w lidze dostaje podobne treatment co Rondo - nikt mu zbytnio nie przeszkadza rzucać trójek, a Dedmon trafia 41% wide open trójek (niskie volume, ale to samo jest przecież w przypadku Rajon, co Ci nie przeszkadza). Livingston to dobry mid range shooter, ale ogólnie to ta piątka ma oczywiście problemy ze spacingiem, ale kolejny raz próbujesz dyskusję zepchnąć na jakieś boczny tor.

 

 

Ok, Draymond to rozgrywający, więc w jego przypadku gorsze trójki od Rondo nie są żadnym problemem. Eh, gdyby tylko Rondo był rozgrywającym...

 

Mi nie przeszkadza niskie volume, ale Tobie przeszkadza, więc dopierdzielasz się do drużyny, gdzie w piątce masz 3 strzelców i 1 zawodnika, który rzuca o 0,8% poniżej średniej ligowej, że jest problem z trójkami i LeBron jest podwajany, a nie dopierdzielasz się do drużyny, gdzie Durant gra z trzema nonshooterami, z których każdy rzuca trójki gorzej od Rondo. Stosujesz podwójne standardy, a to pokazuje Twoją nieobiektywność ( ja tez jestem nieobiektywny, ale Ty jesteś obiektywnym obserwatorem serii, a moim zadaniem jest pokazanie moich graczy z jak najlepszej strony, mam nadzieję, że to jest zrozumiałe)

 

 

 

Zakładam jednak optymistyczny dla Ciebie scenariusz, że nie zrezygnujesz z tego, aby najlepszy ballhandler (James) miał piłkę w dłoniach i grał swoje. Trzymam kciuki.

 

No przecież nie przez 100% czasu siedząc cały mecz na Giannisie...

 

 

 z Middletonem powtórzę jeszcze raz - 3 na 7 vs 81 na 131.

 

To są staty Middletona przeciwko drużynie, która nie miała 2 najlepszych graczy i najlepszego obwodowego obrońcy przez całą serię. I masz porównanie z próbą 2500 rzutów, która wyraźnie pokazuje, że to olbrzymi fluke.

 

Wracając do dyskusji odnośnie Rondo, to myślę, że z LeBronem by się dogadali, bo to zbyt inteligentni gracze, żeby sobie specjalnie szkodzić. Jasne, że we dwójkę najbardziej efektywni są z piłką, ale to tak samo jak CP3 i Harden, a jakoś dają radę ;)

 

Też chciałbym poznać przykład dwóch graczy z TOP 5-10 bb iq w lidze, którzy grając w jednej drużynie obniżali jej wartość. 

 

 

 

Dziwi mnie trochę, że wszyscy tak się czepiają teraz Cavs, skoro Rondo był od 1.trymestru, a wcześniej nikt nie zarzucał, że będzie zabierał piłkę LeBronowi, nie będzie efektywny, itd. a jakoś Cavs zrobili te 57W :tongue: ze może wchodzić na 10/15 min, gdy LBJ na ławce, albo po prostu go odsunąć od gry, gdyby była spina (a tego chyba nie zakładamy? :tongue:).

Mnie jeszcze bardziej, bo w 3 trymestrze wychodziłem w piątce nie tylko Rondo, ale i Okaforem i do tego Love był kontuzjowany i prawie nikt nie widział problemu... A chyba każdy widzi różnicę między Rondo z RL season, a tym z play-offs?

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, sprostowanie. Rondo rzuca wide open za 3 o 0,8% poniżej ligowej średniej. Przepraszam za to obrzydliwe kłamstwo, którego użyłem pisząc o tym, że rzuca na poziomie ligowej średniej.

Biorąc pod uwagę niski volume Rondo to te 0,8% to jest dosyć sporo.

 

Co nie zmienia faktu, że mam w składzie 1 gościa, który rzuca o 0,8% poniżej ligowej średniej i sześciu gości, którzy wokół LeBrona rzucają ponad 43% wide open ( przy ligowej średniej 38%) i dostaję zarzut, żę LeBrona podwajają... Kto z pozostałych zespołów w naszych play-offs ma sześciu gości w rotacji rzucających ponad 43% wide open 3s?

Nie interesuje mnie to kto ma ilu gości rzucających 43%, napisałem tylko, że mając na parkiecie LeBrona z piłką i Rondo bez piłki, każdy będzie podwajał bez problemu LeBrona i nie zostanie za to ukarany tak jak powinien, gdybyś w miejsce Rajona wstawił chyba dowolnego starting PG tej ligi.

 

Ok, Draymond to rozgrywający, więc w jego przypadku gorsze trójki od Rondo nie są żadnym problemem. Eh, gdyby tylko Rondo był rozgrywającym...

Gorsze % Draymonda nie znaczą, że jest mniejszym zagrożeniem za 3, ponieważ on oddaje więcej tych rzutów względem Rondo mając skuteczność gorszą o 1%. Rzut wide open ze skutecznością 36,7% to dalej jest niezła decyzja i 1.1 PPP.

 

Jeśli więc chcesz wykorzystywać Rondo jako playmakera, to znaczy, że zabierasz piłkę LeBronowi. Dwóch piłek niestety nie możesz im dać. I o ile to może fajnie działać w transition, to w HCO to po prostu zły fit. Chcesz dać piłkę komuś, kto pogarszał ofensywę Pels (106,8 ORTG z nim i 108,3 ORTG bez niego) mając w drużynie one man army w postaci LeBrona. Mnie się ten pomysł nie podoba.

 

Mi nie przeszkadza niskie volume, ale Tobie przeszkadza, więc dopierdzielasz się do drużyny, gdzie w piątce masz 3 strzelców i 1 zawodnika, który rzuca o 0,8% poniżej średniej ligowej, że jest problem z trójkami i LeBron jest podwajany, a nie dopierdzielasz się do drużyny, gdzie Durant gra z trzema nonshooterami, z których każdy rzuca trójki gorzej od Rondo. Stosujesz podwójne standardy, a to pokazuje Twoją nieobiektywność ( ja tez jestem nieobiektywny, ale Ty jesteś obiektywnym obserwatorem serii, a moim zadaniem jest pokazanie moich graczy z jak najlepszej strony, mam nadzieję, że to jest zrozumiałe)

Dopierdalam się nie do Twojej drużyny, tylko do tego, że próbowałeś wmówić, że Rondo to solidny shooter (w poście od którego zaczęła się dyskusja twierdziłeś, że Rondo trafia 46% trójek, teraz już sam przyznajesz, że trafia 0,8% poniżej średniej ligowej, więc cieszę się, że robisz postępy).

  

No przecież nie przez 100% czasu siedząc cały mecz na Giannisie...

Nie jestem przekonany czy LeBron w obronie na Giannisie będzie w stanie dać Ci tyle, ile stracisz na "odciążaniu go w ataku".

 

To są staty Middletona przeciwko drużynie, która nie miała 2 najlepszych graczy i najlepszego obwodowego obrońcy przez całą serię. I masz porównanie z próbą 2500 rzutów, która wyraźnie pokazuje, że to olbrzymi fluke.

To są staty przeciwko najlepszej obronie ligi, na pewno lepszej niż Twoja. Nie mam pojęcia o kim mówisz z tym brakiem najlepszego obrońcy obwodowego przez całą serię. Kyrie Irving kimś takim nie jest. A to, że jest to fluke, to oczywiste i na pewno Middleton nie utrzymałby tego poziomu w dalszych rundach, ale na Twoje nieszczęście bierzemy tu pod uwagę pierwszą rundę i Middleton w niej był z innej planety. Ty go chcesz kryć Korverem, więc mam nadzieję, że sam rozumiesz, że zbytnio sobie nie pomagasz.

 

Też chciałbym poznać przykład dwóch graczy z TOP 5-10 bb iq w lidze, którzy grając w jednej drużynie obniżali jej wartość.

Dlaczego uważasz Rajona Rondo za top 5-10 w bbiq? Przecież gdyby tak było, to oddawałby więcej high % shots (takich jak np wide open 3s). Dobrze, że i tak się poprawił i nie odwala już takich numerów jak oddawanie piłki na obwód mając wide open lay up ;]

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz Rajona Rondo za top 5-10 w bbiq? Przecież gdyby tak było, to oddawałby więcej high % shots (takich jak np wide open 3s). Dobrze, że i tak się poprawił i nie odwala już takich numerów jak oddawanie piłki na obwód mając wide open lay up ;]

Raczej ktoś z niskim bb iq nie czytałby zagrywek rywali w play-offs i nie ustawiałby całej obrony Pelicans w play-offs, mówiąc ludziom gdzie mają się ustawić.

 

 

To są staty przeciwko najlepszej obronie ligi, na pewno lepszej niż Twoja. Nie mam pojęcia o kim mówisz z tym brakiem najlepszego obrońcy obwodowego przez całą serię. Kyrie Irving kimś takim nie jest. A to, że jest to fluke, to oczywiste i na pewno Middleton nie utrzymałby tego poziomu w dalszych rundach, ale na Twoje nieszczęście bierzemy tu pod uwagę pierwszą rundę i Middleton w niej był z innej planety. Ty go chcesz kryć Korverem, więc mam nadzieję, że sam rozumiesz, że zbytnio sobie nie pomagasz.

 

 

A więc Rondo rzuca 46% za 3 i ma on/off +15,2, jeśli na moje nieszczęście ( lol, Ty weź sobie zobacz, jaki rozpierdol robili moi ludzie w play-offs jak chcesz oceniać te drużynę, bo stroisz sobie żarty z tym, że bierzemy pod uwagę 1 rundę na moje nieszczęście) bierzemy pod uwagę play-offs, a nie sezon regularny.

 

Obrona Cavs jest w tych play-offs o 11,6 lepsza gdy Korver jest na parkiecie niż gdy jest poza nim i mówimy tu o obronie, która do 5 meczu 1 rundy miała najlepszy def rating w całych play-offs. Na nieszczęście bierzemy tu pod uwagę pierwszą rundę. Ty to masz poczucie humoru :nevreness:  

 

 

Gorsze % Draymonda nie znaczą, że jest mniejszym zagrożeniem za 3, ponieważ on oddaje więcej tych rzutów względem Rondo mając skuteczność gorszą o 1%. Rzut wide open ze skutecznością 36,7% to dalej jest niezła decyzja i 1.1 PPP.

 

Rozumiem, że rzut Draymonda 36,7% za 3 to niezła decyzja i 1,1 PPP, a rzut Rondo na 36,7% za 3 to nie jest świetna decyzja i to nie jest 1,1PPP i wcale nie trzeba go kryć. Tu wchodzi w grę jakaś inna matematyka:) 

 

Nie mówiąc o tym, że bierzemy pod uwagę na moje nieszczęście tylko 1 rundę, czyli 43% Rondo za 3, czyli 1,3PPP. To są dopiero fatalne decyzje:)

 

 

Biorąc pod uwagę niski volume Rondo to te 0,8% to jest dosyć sporo.

 

 

No dość sporo, jak na to, że Livingston może trafiać okrągłe 0% i nie jest żadnym problemem:) 

 

Naprawdę, liczę na jakąś owocną dyskusję, a nie próbę dowalenia jakiemuś GM-owi zupełnie bez powodu, nie wiem co Ci daje ładowanie takich bzdur w tym wątku:)

Ja widziałem...

 

;)

I co? Dałeś Bucks lepszy bilans niż mnie?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że rzut Draymonda 36,7% za 3 to niezła decyzja i 1,1 PPP, a rzut Rondo na 36,7% za 3 to nie jest świetna decyzja i to nie jest 1,1PPP i wcale nie trzeba go kryć. Tu wchodzi w grę jakaś inna matematyka:) 

 

Kurcze, Fluber. Właśnie nie rozumiesz albo bardzo nie chcesz zrozumieć o czym Ci piszą CM z Karpikiem w kontekście Rondo i jego (nie)rzutu.

1,1 PPP rzut to dobra decyzja o ile piłka poleci. Odpuszczone wide opne 3 to jak spudłowane wide open 3, a na pewno zmarnowane. W tym sensie.  Jeżeli wszyscy mają na niego wywalone, a mają (nawet jego koledzy czasem) to już nie znajdziesz lepszego wyznacznika, że nawet sam Rondo nie uważa żeby był dobrym strzelcem, skoro nagminnie lekceważy fakt, że nikt go nie kryje na obwodzie, a on i tak nie rzuca. On nie rzuca, trener widać nie naciska, koledzy ignorują. Czyli wygląda to tak, jakby nikt nie wiedział - poza Tobą - że Rondo to strzelec :]

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę tutaj chyba napisać bardzo ważną rzecz, która najwyraźniej jest dla niektórych niezrozumiała.

 

JEŻELI JAKIŚ LINEUP NIE DZIAŁA I JEST MINUSOWY, TO ŻADEN GM NIE BĘDZIE NIM GRAŁ PRZEZ CAŁĄ SERIĘ, TYLKO BĘDZIE GRAŁ INNYM. 

 

czyli nie będziesz grał w ogóle rondo z lbj? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, Fluber. Właśnie nie rozumiesz albo bardzo nie chcesz zrozumieć o czym Ci piszą CM z Karpikiem w kontekście Rondo i jego (nie)rzutu.

1,1 PPP rzut to dobra decyzja o ile piłka poleci. Odpuszczone wide opne 3 to jak spudłowane wide open 3, a na pewno zmarnowane. W tym sensie.  Jeżeli wszyscy mają na niego wywalone, a mają (nawet jego koledzy czasem) to już nie znajdziesz lepszego wyznacznika, że nawet sam Rondo nie uważa żeby był dobrym strzelcem, skoro nagminnie lekceważy fakt, że nikt go nie kryje na obwodzie, a on i tak nie rzuca. On nie rzuca, trener widać nie naciska, koledzy ignorują. Czyli wygląda to tak, jakby nikt nie wiedział - poza Tobą - że Rondo to strzelec :]

 

 

Mam wrażenie, że to jednak wy nie rozumiecie paru podstawowych spraw:

 

1) Draymond trafił w tym sezonie o 27 trójek więcej od Rondo. Przedstawianie tego jako jakąś znaczącą różnicę w kontekście tego, ze Rondo odpuszcza rzucanie, a Draymond nie jest statystycznie nie do obronienia

2) Chyba pomyliły się wam formuły. To nie Rondo decyduje, czy będzie miał wide open 3s, czy nie. To decyzja GM-a Bucks, czy zostawia Rondo wide open i podwaja LeBrona, czy robi cokolwiek innego

3) Jeżeli GM Bucks zdecyduje, że zostawia Rondo wide open, to Gm Cavs czyli ja, nie Alvin Gentry decyduje o tym, czy Rondo będzie rzucał te wide open 3s dające 1,1PPP, czy nie. 

4) Pisanie, ze Rondo nie będzie rzucał wide open trójek w naszej grze w Cavs, bo mu trener Pelicans zabrania trudno jest mi nawet skomentować. Czy ja mam jakiś wpływ na to, co robią moi ludzie na boisku, czy to wy uznajecie, ze Rondo nie będzie oddawał rzutów, które dają 1,1 PPP, bo tak. Nie róbcie sobie Panowie jaj.

5) Ja nie napisałem, że Rondo to strzelec. Ja napisałem, że odpuszczanie go na obwodzie skutkuje trafianiem przez niego trójek na skuteczności dającej 1,1PPP. A jeżeli bierzemy pod uwagę formę z play-offs, jak napisał karpik, to na jeszcze wyższej.

 

 

 Odpuszczone wide opne 3 to jak spudłowane wide open 3

To powinno trafić do łapu capu, zwłaszcza że jak zobaczysz na screeny karpika i play by play z Game 2 to zobaczysz, ile PPP generowało odpuszczenie przez Rondo rzutu, którego to nawet nie widać ( swoją drogą muszę pogratulować karpikowi, że te wycięte screeny są dosłownie w idealnym momencie, bo ludzie biegli w kierunku Rondo, dzięki czemu notował on łatwą asystę w dwóch bodajże przypadkach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej ktoś z niskim bb iq nie czytałby zagrywek rywali w play-offs i nie ustawiałby całej obrony Pelicans w play-offs, mówiąc ludziom gdzie mają się ustawić.

Zdajesz sobie sprawę z tego, że między "ktoś z niskim bb iq" a "top5-10 bb iq" jest jeszcze sporo wolnej przestrzeni? Zadałem Ci proste pytanie, ale jak zwykle migasz się od konkretnej odpowiedzi.

 

A więc Rondo rzuca 46% za 3 i ma on/off +15,2, jeśli na moje nieszczęście ( lol, Ty weź sobie zobacz, jaki rozpierdol robili moi ludzie w play-offs jak chcesz oceniać te drużynę, bo stroisz sobie żarty z tym, że bierzemy pod uwagę 1 rundę na moje nieszczęście) bierzemy pod uwagę play-offs, a nie sezon regularny.

Rondo rzuca 3 na 7, może sobie nawet rzucać 4 na 7, ale nie zmieni to obrazu serii tak, jak 24,7 ppg na 71% TS Middletona.

 

Obrona Cavs jest w tych play-offs o 11,6 lepsza gdy Korver jest na parkiecie niż gdy jest poza nim i mówimy tu o obronie, która do 5 meczu 1 rundy miała najlepszy def rating w całych play-offs. Na nieszczęście bierzemy tu pod uwagę pierwszą rundę. Ty to masz poczucie humoru :nevreness:

Porównywanie def rating drużyn w PO, to jest już ostra jazda ;] I dlaczego niby mamy brać pod uwagę tylko co się działo do 5. meczu, a nie całą serię? Za całą serię Cavs mieli wg bb-ref 111.7 DRTG, w porównaniu do 111.9 DRTG w całym sezonie (29. miejsce w lidze jakby co). Sugerujesz, że impakt Korvera w pierwszej rundzie playoffs był na poziomie DPOTY? Odważna teoria.

 

 

Rozumiem, że rzut Draymonda 36,7% za 3 to niezła decyzja i 1,1 PPP, a rzut Rondo na 36,7% za 3 to nie jest świetna decyzja i to nie jest 1,1PPP i wcale nie trzeba go kryć. Tu wchodzi w grę jakaś inna matematyka:) 

 

Nie mówiąc o tym, że bierzemy pod uwagę na moje nieszczęście tylko 1 rundę, czyli 43% Rondo za 3, czyli 1,3PPP. To są dopiero fatalne decyzje:)

Fatalną decyzją jest nierzucanie przez Rondo wide open trójek, nawet jeśli trafia je gorzej niż średnia ligowa. Nie boli Cię nawet to, że Rondo jest słabym shooterem, bo jest na tyle ok, żeby zdobywać pkt na rozsądnej skuteczności. Największym problemem jest ten jego niski volume. Tak jak Tomek mówi, 1.1 PPP to solidny wynik, o ile podejmiesz decyzję o rzucie. Rondo nie próbuje korzystać z okazji do rzutu, dlatego jest olewany zarówno przez defensywy jak i swoich partnerów.

 

No dość sporo, jak na to, że Livingston może trafiać okrągłe 0% i nie jest żadnym problemem:)

Serdecznie proszę o wskazanie fragmentu, w którym twierdzę, że obecność Livingstona nie jest generuje problemów ze spacingiem.

 

Naprawdę, liczę na jakąś owocną dyskusję, a nie próbę dowalenia jakiemuś GM-owi zupełnie bez powodu, nie wiem co Ci daje ładowanie takich bzdur w tym wątku:)

Nie rób lepiej z siebie ofiary, nie mam zamiaru nikomu dowalać, tylko prostuję nieprawdziwe zdanie nt Rondo - przeciętnego shootera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli nie będziesz grał w ogóle rondo z lbj? 

 

@Tomek, january, ktokolwiek z uprawnieniami - przeniesiecie do wątku Cavs - Bucks odpowiedź CM i tę moją?

 

1) Czyli zakładasz, ze play-offowy Rajon Rondo i play-offowy LeBron James są minusowi niezależnie od tego z kim będą grali? No jak dla mnie to jest zwykły hejt, a nie żadna merytoryczna ocena, żeby stwierdzić, że lineup jest minusowy nie mając zielonego pojęcia jacy zawodnicy będą po stronie przeciwnej.

 

2) Napisałem już, że w 1 meczu startuję lineupem z Rondo i LBJ ( chyba, że SlakB da inne s5 niż myślałem), ale ile ci dwaj gracze będą spędzać czasu obok siebie nie jestem w stanie powiedzieć dopóki się nie dowiem, jak grają Bucks, bo w przeciwieństwie do Ciebie oceniam przydatność lineupów w zależności od tego przeciwko komu grają, a nie pomijając zupełnie rywala

 

3) Rondo, który był gorszy w RL season niż w play-offs oraz LBJ, który był w RL season gorszy niż w play-offs grali przez calutki sezon we wspólnych lineupach i GM-owie w głosowaniach uznali, że jest to drużyna na 57 wygranych. Nagle lineup, który robi 57 winów jest minusowy? Bo gracze z tego lineupu weszli poziom wyżej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.