Skocz do zawartości

Nominacje e-nba do nagród NBA - dyskusja


dannygd

Rekomendowane odpowiedzi

Thompson;Butler; Conely to serio pewniacy, jesli Spida teraz jako rookie robi to co robi to serio perspektywy masz takie że będzie w lidze Lillarda, więc nie wyjeżdżaj tu człowieku z jakimiś bookerami czy ballami :tongue::smile:

 

lol.

 

Booker robi 25/4.5/4,5 na lepszych od Mitchela procentach grając przeciwko obronom ustawionym pod niego. Dodatkowo Booker jest (troszkę) młodszy.

 

Perspektywy to Lillard (raczej mocno optymistyczne, że już za rok). Lillard na zachodzie ma co roku problemy z załapaniem się do ASG. I właśnie o to mi chodzi.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol.

 

Booker robi 25/4.5/4,5 na lepszych od Mitchela procentach grając przeciwko obronom ustawionym pod niego. Dodatkowo Booker jest (troszkę) młodszy.

 

Perspektywy to Lillard (raczej mocno optymistyczne, że już za rok). Lillard na zachodzie ma co roku problemy z załapaniem się do ASG. I właśnie o to mi chodzi.

Booker jest stat filerem w gównianej ekipie, dodatkowo w defie oddaje to co ustrzeli w ataku, ogólnie ich mentalność podejście do pracy jest tak inne, że jestem pewny tego że Spida będzie miał nieporównanie lepszą karierę. Co do Lillarda to jednak się łapie i tego się trzymajmy, na razie nikt nie mówi o Mitchelu, że będzie drugim kurakiem, ale all starem spokojnie powinien być w przeciągu 2 sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Booker jest stat filerem w gównianej ekipie, dodatkowo w defie oddaje to co ustrzeli w ataku, ogólnie ich mentalność podejście do pracy jest tak inne, że jestem pewny tego że Spida będzie miał nieporównanie lepszą karierę. Co do Lillarda to jednak się łapie i tego się trzymajmy, na razie nikt nie mówi o Mitchelu, że będzie drugim kurakiem, ale all starem spokojnie powinien być w przeciągu 2 sezonów.

 

Snyder w offseason przechodzi do Suns i cała narracja się wali :smile:

 

Już nie mówiąc o tym że rzucanie więcej punktów na lepszej skuteczności w gównianym zespole to akurat mega props dla Bookera

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki artykuł w kontekście problemów rzutowych (z dystansu) Bena 

https://www.theringer.com/nba/2018/3/1/17064646/ben-simmons-philadelphia-76ers-no-3-pointers

Jak widać nie tylko mnie to martwi.

A na cholera mu ten rzut za 3?

 

To co martwi to ,że nie rozwinął floatera

Na parkiecie masz dwa obszary o duzej efektywności. Pod koszem i rzut za 3. Są specjaliści od rzutu jak Hood którzy w ogóle nie atakują kosza i tacy jak Ben ,że nie rzucają za to świetnie atakują kosz

 

Ben ma łatwość mijania rywali i dostawania się pod kosz. Zdobywa tem pkt ze skutecznością grubo powyżej średniej ligowej. JEgo problemem jest to że bez floatera on nie ma opcji by sie zatrzymać tylko musi już do końca atakowac nawet jak jest tłok pod koszem.

 

Jeśli Ben tak łatwo dostaje się pod kosz to robi spacing dla swoich strzelców obwodowych. To działa w 2 strony. Taki Reddick wymaga pilnowania więc jest luźniej pod koszem a taki Ben wymaga by było tłoczniej pod koszem więc taki Reddick ma obrońcę dalej od siebie

 

Ale akurat brak skutecznego floatera może być dla niego docelowo problemem i to jest coś nad czym powinien pracować a nie nad rzutem za 3 - Ważne że jest w czymś elitarny

 

Poza tym w swojej misji zwalczania Bena jesteś dośc niekonsekwentny. PRzeszkadza ci to ,że ktoś ma go za ALl Def a jednocześnie chwalisz innego użytkownika za wrzucenie Lonzo do drugiej piątki obrońców. Z całym szacunkeim ale Ben jest lepszym obrońcą od Lonzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely ja nie mam misji zwalczania Bena, a histeria BMF w kontekście moich postów nie jest tego wyznacznikiem. Byłoby miło abyś Ty się do tej histerii nie przyłączał, bo wrzuciłem link do artykułu...

 

Co do rzutów Ben, to mi wcale nie o trójkę nie chodziło (inni się podniecają że rzuca je na treningach), ja pisałem o mid range i jumperkach, a czy będzie to floater, pull-up, step back itd. to już mniejsza z tym

Link załączyłem jako pewne odniesienie do tematu i ciekawostkę, jest tam m.in. filmik pokazujący wszystkie rzuty za 3 (jeśli można je tak nazwać) Bena w NBA.

 

Ben jest druga opcja w zespole (a czasem pierwszą) więc nierozwiniecie się rzutowo będzie mega negatywne dla tej ekipy. Wiec te porównanie do Hooda... trochę nie na miejscu.

 

Natomiast w kontekście samych trójek to chyba Ci konsekwencji brakuje - bo sporo Twoich wypowiedzi wskazuje właśnie jak dziś rzut dystansowy jest istotny dla gracza w NBA.

 

Ps. A gdzie mi konsekwencji brakuje w All-D? To że podoba mi się odwaga kolegi z wrzuceniem Balla, to nie znaczy, że ja to zrobiłem. Natomiast w kontekście Ball vs Ben to cały sezon uważałem że Simmons jest lepszym obrońcą od Lonzo (i dalej uważam, że potencjał ma większy), ale ten ostatni zrobił dużo większy postęp i od kilku tygodni gra w D lepiej od Bena. Natomiast dziś w nocy uważam, że obaj zagrali bardzo dobrze w defensywie. Jeden i drugi praktycznie wyłączył swoich przeciwników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na cholera mu ten rzut za 3?

 

A chociażby po to, żeby w takiej sytuacji jak wczoraj w meczu z Pacers wykreować więcej miejsca dla walczącego z podwojeniami Embiida :)

 

Ja wiem, że Simmons ma na tym forum świetną prasę, ale ten brak rzutu jest wręcz zatrważający, bo teraz jest to standardem w przypadku wielu centrów, a my rozmawiamy przecież o zawodniku obwodowym. Skoro taki Lonzo był na początku sezonu niemiłosiernie objeżdżany za swoje ceglenie, to dlaczego teraz mielibyśmy rozkładać parasol ochronny nad Benem? :)

 

Dla mnie wygląda to tak, że jeżeli Simmons nie dołoży do swojej gry sensownego rzutu (osobiste + półdycha + trójka), to pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Jestem bardzo ciekawy jak Simmons będzie wyglądał w PO, bo to będzie dla niego dość dobry sprawdzian :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmonsowi wystarczy dobry midrange, osobiste i lepsze korzystanie z przewagi warunków fizycznych/przewagi szybkości nad 95% obrońców, którzy go kryją. No i to co pisał @ely3.

 

Więc jak nie poprawi rzutu to będzie takim lepszym Johnem Wallem, a jak zacznie być solidną opcją na półdystansie to będzie killerem i ścisłą czołówką ligi, bo wtedy dużo łatwiej będzie mu atakować kosz, w czym już teraz jest wybitny.

 

I raczej mniej więcej wszyscy są tego świadomi, więc o jakim parasolu ochronnym mowa? Jest jako rookie świetnym graczem, to dostaje kredyt zaufania. Biorąc pod uwagę, że Blake Griffin stał się solidnym strzelcem, to i Simmons ma na to szanse.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Więc jak nie poprawi rzutu to będzie takim lepszym Johnem Wallem.

 

No to jest bardzo "odważna teoria", bo choć liczę, że ten rzut dystansowy w końcu mu się pojawi (jak Fultza wyciągnęli już prawie, to skupia się na Benie teraz) i będzie jednym z najlepszych graczy w lidze, to jednak bez rzutu będzie mu ciężko. Szczególnie w PO.

 

LBJ czy Wall będąc 1-2 lata młodszymi w rookie sezon rzucali 3 na niecałych 30%, potem dochodzili do 33-35 a nawet 36-40% w pojedynczych sezonach. FT raczej wiele nie poprawili z tych 75% (ale to wystarczy), niemniej obaj rzucali mid i long range od początku, a Ben nie rzuca praktycznie w ogóle... Może ma ktoś info czy aby techniki rzutu mu nie zmieniają w trakcie sezonu, bo to byłoby jakieś wytłumaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chociażby po to, żeby w takiej sytuacji jak wczoraj w meczu z Pacers wykreować więcej miejsca dla walczącego z podwojeniami Embiida :smile:

 

Ja wiem, że Simmons ma na tym forum świetną prasę, ale ten brak rzutu jest wręcz zatrważający, bo teraz jest to standardem w przypadku wielu centrów, a my rozmawiamy przecież o zawodniku obwodowym. Skoro taki Lonzo był na początku sezonu niemiłosiernie objeżdżany za swoje ceglenie, to dlaczego teraz mielibyśmy rozkładać parasol ochronny nad Benem? :smile:

 

Dla mnie wygląda to tak, że jeżeli Simmons nie dołoży do swojej gry sensownego rzutu (osobiste + półdycha + trójka), to pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Jestem bardzo ciekawy jak Simmons będzie wyglądał w PO, bo to będzie dla niego dość dobry sprawdzian :smile:

Może dlatego, że Ben był zdecydowanym #1 Draftu bez żadnego rzutu a ten drugi przyszedł do ligi z opinią dobrego strzelca (40% za 3 w collegu) 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lonzo przychodził tez z opinia gościa z dziwna mechanika rzutu i problemami w mid range, gdzie nie wiadomo było jak to się przełoży na NBA i przewidywano takie problemy. Jakimś fanem Balla nie jestem, ale mnie pozytywnie zaskoczył obrona (gdzie według raportów miał mieć problemy tez po tej stronie), a nad reszta pewnie będą pracować. IMO ma całkiem niezły regular season, zwłaszcza ze musiał zmierzyć się z największa presja ze wszystkich rookie przez szaleństwo ojca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie twierdze że on gra zły sezon tylko prostu stwierdzam fakt, że Lonzo wchodzil do ligii jako gość którzy NCAA trafil 80 trójek na skuteczności 41% a Simmons wchodził jako gośc którzy trafił 1 trójke na 3 oddane, tak więc porównywanie obu w tych elemencie jest po prostu nie na miejscu

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I raczej mniej więcej wszyscy są tego świadomi, więc o jakim parasolu ochronnym mowa? Jest jako rookie świetnym graczem, to dostaje kredyt zaufania. Biorąc pod uwagę, że Blake Griffin stał się solidnym strzelcem, to i Simmons ma na to szanse.

 

Zaraz zaraz, tylko różnica między Simmonsem a Griffinem jest taka, że Rudy Blejk w debiutanckim sezonie oddał z odległości 5-7 metrów 212 rzutów, a Simmons całe... 27, więc to nie jest tak, że Griffin nagle zaczął rzucać :)

 

Możemy tutaj pisać, że Simmons jest jeszcze młody i ma ogromne pole do rozwoju, ale przecież brak rzutu był u niego red flagiem jeszcze przed draftem. Przez dwa lata nie zrobił nic, żeby dodać do swojej gry rzut na sensownym poziomie, a przecież w zeszłym roku miał mnóstwo czasu na ewentualną zmianę mechaniki. 

 

Jeżeli sufitem dla Bena ma być poziom all-stara, to spokojnie może olać temat, natomiast jeśli miałby wskoczyć w przyszłości na poziom superstara, to bez rzutu na pewno tego nie osiągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało coś tych forumowych nominacji. Kiedyś to by było już z 20-30 głosów, często bawiliśmy się w różne rankingi i zestawienia. Byłem ciekaw jak forumowa brać to widzi.
Może boją się ludzie krytyki swoich nominacji, potem się okaże jak bardzo się mylili?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.