Skocz do zawartości

Lebron The Decision II


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

Jendras, ale ja ciebie i JakubaW bardzo dobrze rozumiem. Po prostu nie zgadzam sie z tym punktem widzenia :)

 

Wydaje mi sie,  że najbardziej prawdopdoobne jest wyjasnienie badboys2, ktory pokazuje ze sprawa jest bardziej zagmatwana i obie strony moga sobie pluc w brode, ze tak to wyszlo (tzn. bardziej Lakers, bo z tej calej sytuacji to oni sa bardziej poszkodowani jako ci, ktorzy nie decyduja, a z wynikiem decyzji musza sie pogodzic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

George zbudował taki obraz, że w sumie Lakers są super i Thunder są super, ale poszedł do Thunder, bo Lakers go nie chcieli.

 

Czyli George jest czysty, wszyscy go lubią, kibice Lakers go lubią i kibice Thunder go lubią. 

 

A źli są Lakers, bo mogli go mieć, ale zawalili sprawę. 

 

George'owi zależy na opinii, to widać było choćby po tych jego śmiesznych filmikach. Nie chce, żeby buczeli na niego kibice w hali, w której pierwszym rzędzie siedzą jego rodzice.

a nie wydaje ci sie ze to agent  georga i jego sponsorzy maja taki wplyw na jego wizerunek, a sam george multimilioner prywatnie moze miec zuplnie inne zdanie?

dobry PR i marketing sa chyba najwazniejsze aby zdobywac sponsorow.

swego czasu durant zabronil uzywania wzgledem swojej osoby  okreslenia slim reaper. 

 

klasyczne kreowanie wizerunku 

 

 

btw , westbrook poza parkietm to chyba spoko ziom , bo parkietem to raczej nie przekonal paula

 

 

s

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras, ale ja ciebie i JakubaW bardzo dobrze rozumiem. Po prostu nie zgadzam sie z tym punktem widzenia :smile:

 

Wydaje mi sie,  że najbardziej prawdopdoobne jest wyjasnienie badboys2, ktory pokazuje ze sprawa jest bardziej zagmatwana i obie strony moga sobie pluc w brode, ze tak to wyszlo (tzn. bardziej Lakers, bo z tej calej sytuacji to oni sa bardziej poszkodowani jako ci, ktorzy nie decyduja, a z wynikiem decyzji musza sie pogodzic).

 

Oj na pewno w grę wchodziły czynniki, o których nie wiemy. Ja po prostu kompletnie nie kupuję wytłumaczenia George'a, że nie przyszedł do Lakers, bo go nie wzięli rok temu. Nie robiłby w takiej sytuacji szopki z wahaniem się między LA a OKC do ostatniej chwili, by ostatecznie się nawet z Lakers nie spotkać. 

 

a nie wydaje ci sie ze to agent  georga i jego sponsorzy maja taki wplyw na jego wizerunek, a sam george multimilioner prywatnie moze miec zuplnie inne zdanie?

dobry PR i marketing sa chyba najwazniejsze aby zdobywac sponsorow.

swego czasu durant zabronil uzywania wzgledem swojej osoby  okreslenia slim reaper. 

 

klasyczne kreowanie wizerunku 

 

 

s

 

Jestem pewien, że agent odegrał w tym wszystkim swoją rolę, nie wiem tylko dokładnie jak dużą. Mintz ma kosę z Lakers, której ostatnią ofiarą padł Randle.

 

Bottom line: George (lub jego agent) zorganizował ponad rok temu szopkę, podsycając nadzieję kibiców Lakers, którzy przez cały sezon czekali na jego przyjście, po czym olał ich totalnie, nawet się nie spotykając oficjalnie z Johnsonem, choćby z czystej kurtuazji. Wisienką na torcie jest fakt, iż tamtego dnia George miał być na jakimś charytatywnym meczu w Los Angeles, ale zamiast tego polecał do Westbrooka na imprezę. 

 

No trochę pozostał niesmak. Nie chodzi o samą decyzję, ale styl.

 

Teraz trzeba jakoś z tego wyjść z twarzą. 

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Jendras @ Lorak

 

Ale przecież George nic takiego nie powiedział. Dopowiadacie sobie

On powiedział ,że jego decyzja to kwestia lojalności. Kwestia tego, że Thunder mu zaufało i dokonało wymiany.. I on czuje się zobowiązany wobec nich. Poza tym uważa, że może wygrać właśnie z Russellem mistrzostwo . Że z nim może pójść po wygraną

 

Lakers mieli swoją szanse ale rok temu gdyby to oni dokonali wymiany to byłby lojalny w stosunku do nich..

On nie zrzuca na nikogo odpowiedzialności.. On mówi wprost - jestem lojalny, czuje brzemie tego że Thunder dokonało wymiany.

 

On w ogóle nie brzmi jak ktoś obrażony

 

Gdzieś na twiterze widziałem też wpis, że dodatkowym argumentem było że on chce w Thunder wygrać na swoich zasadach a jakby poszedł do Lakers to byłoby to Le Brona ale to był co najwyżej argument dodatkowy

Niemniej opowieści jakoby on się obraził brzmią słabo bo w jego słowach nie ma czegoś takiego

On mówi raczej o lojalności. o tym jak dobrze się czuje w Thunder, Jak dobrze mu się współpracuje z Russellem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely 

 

Ok, ja nie słyszałem tego w oryginale, opieram się na tym, co napisano. A jeśli wyciągnięto to z kontekstu, to w sumie ani trochę nie jestem zdziwiony. 

 

Chociaż znowu trochę to naciągane, że przy LeBronie wygrywałby nie na swoich zasadach, a u Westbrooka już tak. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"It's more than just loyalty, it's about doing what I think is right. I feel this is the best and perfect opportunity to cement myself and bring a championship where it hasn't been brought. They've welcomed me with open arms, and I want them to feel that hype that I have toward what I think we can accomplish there. I want to be part of something that's special and something that I've created. In Oklahoma, I think there is something I can create there.

"Aside from being one of the best human beings I've been around, (Russell Westbrook's) approach to the game is what guys who want to be a part of and build something with. Russ is somebody I can win with and vice versa. So I think with this decision, that makes me much more comfortable knowing I got a shot and a real chance to win with one of the best players in the league.

"I'm happy. I'm more than happy. This is the city and community I chose, and the place I decided to play. And I'm excited. I'm excited to go along this journey and really go all in on this experience."

The episode also includes George thanking the Lakers fans who showed him love. He says he wanted to play in Los Angeles last year. But he adds, "Unfortunately, I wasn't traded to the Lakers, Lakers didn't grab me, I was traded to Oklahoma, and that has been a beautiful thing for me."

Plus, the episode then shows George talking about his family with OKC head coach Billy Donovan and saying that he appreciated how "authentic" his relationship has been with the franchise. You also get to see part of a conversation George had with GM Sam Presti about how, with Westbrook, he has "an opportunity to take (the Thunder) to heights we've never been at before."

 

To mniej co powiedział George - uwypuklanie części związanej z wymianą i pisanie że on ma focha jest dość słabe bo on wręcz żałuje że tak się nie stało ale skoro się nie stało to uznał ,że Thunder jest nową szansą i po roku przestał tęsknić za LA -- to raczej wygląda jak podziękowanie że dzięki błędnej decyzji Lakers mógł posmakować grania w Thunder i uznał ,że to odpowiada temu co chciał i już nie ma tęsknoty za Lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3edaab32-9cbe-49fb-822f-a39ff31f079e.png

 

 

To chyba już kolejny sygnał ,że zawodnicy nie chcą grać z Le Bronem

 

Irving nie był fanem a potem uciekał od niego. Teraz George. Coraz więcej plotek, że Kawhi zmienił optykę i teraz Lakers wypadli z gry i on nie chce grać z nimi tylko z Clippers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3edaab32-9cbe-49fb-822f-a39ff31f079e.png

 

 

To chyba już kolejny sygnał ,że zawodnicy nie chcą grać z Le Bronem

 

Irving nie był fanem a potem uciekał od niego. Teraz George. Coraz więcej plotek, że Kawhi zmienił optykę i teraz Lakers wypadli z gry i on nie chce grać z nimi tylko z Clippers

 

 

ale ty nadinterpretowujesz, aby tylko móc powiedzieć, że "nie chcą grac z LJ". poza tym powtarzasz plotkę z tym Kawhim, bo Woj jasno się wyraził, że on CHCE grać z Jamesem w LAL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Irving nie był fanem a potem uciekał od niego. Teraz George. Coraz więcej plotek, że Kawhi zmienił optykę i teraz Lakers wypadli z gry i on nie chce grać z nimi tylko z Clippers

 

caly czas powtarzasz ze irving uciekl od jamesa , naprawde nie rozumiesz czemu do tego doszlo?

 

irving chcial byc pierwsz opcja i gdyby przykladowy harden gral w cavs , kyrie postapilby tak samo -  odszedlby

 

nie chodzilo konkretnie o osobe jamesa  jak to probujesz tu przemycic od jakiegos czasu. 

 

james nie mial problemu aby kyrie oddawal najwazniejsze rzuty. ale irving chcial byc the man.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.