Skocz do zawartości

Lebron The Decision II


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

comment_THHy6V0EfD0MerMqioGCQc9f7qWvjgyD

w sumie śmieszne ale zarazem tragiczne :smile:

 

1. obecny roster lakers ma duzo wiekszy upside niz to, co jest w cavs

wiec nawet jezeli na ten moment cavs(bez brona) wygraliby z nimi mecz, to za 2/3 miesiace moze juz byc to wszystko w 2 strone

 

2. roster lakers przede wszystkim duzo lepiej broni od cavs. to jest cholernie duza zaleta, do tego dodali fajnych defensorow, figterow, wiec nie powinno byc gorzej. cavs jesli kojarze byli jedna z najgorzej broniacych ekip w lidze w poprzednim sezonie...

 

3. transfery. krotkie umowy, kilka rookie kontraktow, powoduja, ze nawet denga mozna wymienic i  sytuacja transferowa jest duzo lepsza niz ta w cavs. jest kim dealowac i mozna kogos ciekawego jeszcze sciagnac. w cleveland salary zawalone 2 letnimi kontraktami, dosc wysokimi...

porównywanie Cavs vs Lakers jest chybine z założenia, większy upside lepszy sal itd itd to ma 3/4 ligi od Cle

 

Earvin Johnson Jr to jest Real Magic,not like a small town carnival magician

jak się sypie taką kasę to można sobie robić za Magica :tongue:

 

ps uwielbiam te polewki z niego za oceanem 

https://www.youtube.com/watch?v=xOtRdz9vcn0 

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George w sumie zasugerował ,że woli iść na wojne z Golden u boku Russella niż Le Brona

 

Teraz zaczynają się przecieki ,że Leonard woli Clippers ponad Lakers.. A Charania to nie jest byle kto w NBA

 

Jeśli dodamy do tego,że Irving przed sezonem zażądał wymiany bo nie chciał już grać pod cieniem Le Brona to chyba jest coś na rzeczy

 

Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu Le Bron stracił powab dla gwiazd i oni nie chcą grać w jego cieniu...

Za to do Currego ciągną kolejni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George w sumie zasugerował ,że woli iść na wojne z Golden u boku Russella niż Le Brona

 

Teraz zaczynają się przecieki ,że Leonard woli Clippers ponad Lakers.. A Charania to nie jest byle kto w NBA

 

Jeśli dodamy do tego,że Irving przed sezonem zażądał wymiany bo nie chciał już grać pod cieniem Le Brona to chyba jest coś na rzeczy

 

Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu Le Bron stracił powab dla gwiazd i oni nie chcą grać w jego cieniu...

Za to do Currego ciągną kolejni

W zasadzie sprawa jest prosta. Wszyscy zdają sobie sprawę na kogo spadnie splendor to raz. Dwa król ma wymagania i potrafi opi*****ić co niektórym może się nie podobać. Wolą bardziej bezstresowe i mniej wymagające środowisko. 

Trzy kto chce żeby za uszy doprowadzić go na miszcza przy tym nie mieć za to żadnej odpowiedzialności ciągnie do GS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie sprawa jest prosta. Wszyscy zdają sobie sprawę na kogo spadnie splendor to raz. Dwa król ma wymagania i potrafi opi*****ić co niektórym może się nie podobać. Wolą bardziej bezstresowe i mniej wymagające środowisko. 

Trzy kto chce żeby za uszy doprowadzić go na miszcza przy tym nie mieć za to żadnej odpowiedzialności ciągnie do GS. 

 

Durant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George w sumie zasugerował ,że woli iść na wojne z Golden u boku Russella niż Le Brona

 

Teraz zaczynają się przecieki ,że Leonard woli Clippers ponad Lakers.. A Charania to nie jest byle kto w NBA

 

Jeśli dodamy do tego,że Irving przed sezonem zażądał wymiany bo nie chciał już grać pod cieniem Le Brona to chyba jest coś na rzeczy

 

Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu Le Bron stracił powab dla gwiazd i oni nie chcą grać w jego cieniu...

Za to do Currego ciągną kolejni

 

George się obraził na lakers za to, że się o niego nie starali rok temu. KL preferujący LAC to tylko plotka, Woj twierdzi, że właśnie po decyzji LeBrona, to Kawhii jeszcze mocniej chce do LAL. natomiast Irving wierzy w płaską ziemię, więc jego decyzje trudno za jakikolwiek argument uznawać.

 

ps

nie do Currego lecz do tytułów, na które składa się jednak sporo więcej niż sam Steph.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George się obraził na lakers za to, że się o niego nie starali rok temu. 

 

A tam zwykle pierdolamento George'a. Jak się obraził, to po cholerę cała szopka z nagrywaniem trzy częściowego filmiku, w którym tak wielce się waha między Lakers a Thunder? Rok temu wszyscy dobrze wiedzieli, że Pacers nie chcą robić interesów z Lakers. George próbuje jedynie zrzucić odpowiedzialność za swoją decyzję na LAL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam zwykle pierdolamento George'a. Jak się obraził, to po cholerę cała szopka z nagrywaniem trzy częściowego filmiku, w którym tak wielce się waha między Lakers a Thunder? Rok temu wszyscy dobrze wiedzieli, że Pacers nie chcą robić interesów z Lakers. George próbuje jedynie zrzucić odpowiedzialność za swoją decyzję na LAL.
jendras, ale jaki George miałby w tym interes?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaki George miałby w tym interes?

 

Ludzie generalnie mają to do siebie, że wygodniej jest im przerzucić odpowiedzialność za swoje czyny na coś/kogoś innego. Dotyczy to zarówno zwykłych Januszy jak i wielkie gwiazdy sportu i nie tylko. "Wszyscy winni dookoła tylko nie ja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sa wasze dywagacje.

Czegos tutaj w takim razie nie rozumiem.

Jeśli George sie nie obraził i chciał grać w lakers, a tego chyba jestesmy pewni (?), to czemu w nich nie gra jeśli lakers tez go chcieli miec u siebie?

Czy moze jednak Lakers od początku nie byli opcja albo lakers jego wcale nie chcieli?


Zreszta Jendras pisanie o dobrym/złym jest tylko właściwe z twojej perspektywy - kibica Lal. Ja np absolutnie nie uważam, żeby coś zrobił dobrze/zle George. Ot, wybrał klub na kolejne lata.

Moze w tym tkwi problem w obiektywnym odbiorze tej całej sytuacji?

Edytowane przez karl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja piszę, że zrobił źle?

 

Rozmawiamy zupełnie o czym innym, a czemu George wybrał OKC, tego nie wiem, zresztą who cares? 

 

Jego tłumaczenie nie trzyma się kupy i tyle, dla mnie to zwyczajna próba przerzucenia ciężaru podjętej decyzji na Lakers. Jeżeli obraził się rok temu, to po co cała ta szopka w międzyczasie? 

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za plytko kopiecie.

3czesciowy filmik to policzek w twarz dla lakers. policzek wymierzony nie przez pg13 tylko przez mintza.

 

historia wojny mintza z lakers jest zbyt dluga, by nie brac jej pod uwage

1. ed davis (wina agenta)

2. DLO(wina lakers, choc sam zawodnik sie przyczynil)

3. randle(wina lakers)

4.paul george(rewanz agenta)

 

nie wiem jak to czasowo sie zgrywalo ale obstawiam, ze mintz powiedzial, ze pomoze im sprowadzic pg13 jak przedluza randle'a. byla oferta od agenta na 12 baniek za sezon na 3/4 lata juz na poczatku sezonu. lakers to olali i trzymali mlodego na lawce, przez co nie mogl zapracowac na wysoki kontrakt. agent sie wqrwil i dam sobie lape uciac, ze to on wypuscil info do pacers o tym, ze magic gada z jego zawodnikiem. zamiast pomoc w dealu do lakers, sprawe utrudnil. deal trzeba bylo robic, poslal go do thunder.

 

pg13 nie obrazil sie na lakers dlatego, ze nie dealowali po niego, zeby mu pokazac jak bardzo im na nim zalezy (w dealu z pacers musieliby pozbyc sie ingrama i lonzo...) tylko obrazil sie, bo nie dealujac zabrali mu kase, ktora moglby zarobic. wolal wieksze pieniadze i dluzszy kontrakt, proste. pg13 chcial grac w lakers ale przy kontrakcie, jaki dostal od okc. czyli rozeszlo sie o kase. choc jesli chodzilo o kase, to powinien siedziec w indy, podpisac supermaxa i wtedy wymusic transfer...

 

jak skladam te wszystkie klocki, to niewykluczone, ze mintz z pg13 wiedzieli juz od dawna, ze nie podpisze kontraktu z lakers, trzymanie ich w niepewnosci, mialo tylko utrudnic budowanie im druzyny, co bylo im na reke, mintz ma swoj rewanz za pogrywanie z randle'm i deal dlo...

 

tak to widze. oboz lebrona juz wczesniej donosil, ze pg13 zostaje.

 

i jeszcze 2 dno, niewykluczone, ze mintz ma jakies porachunki z pelinka. byli agentami, walczyli o zawodnikow, moze cos bylo w przeszlosci, co moze rzutowac na ich relacje.

Edytowane przez badboys2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja piszę, że zrobił źle?

 

Rozmawiamy zupełnie o czym innym, a czemu George wybrał OKC, tego nie wiem, zresztą who cares? 

 

Jego tłumaczenie nie trzyma się kupy i tyle, dla mnie to zwyczajna próba przerzucenia ciężaru podjętej decyzji na Lakers. Jeżeli obraził się rok temu, to po co cała ta szopka w międzyczasie? 

Nie wiem, moze klikalnosc etc? 

Zreszta co to znaczy - "przerzucenie ciezaru podjetej decyzji" - piszesz, tak jakby byl teraz niezadowolony... i musial znosic to ze podpisal z OKC. Przeciez to on tam bedzie siedzial teraz kilka lat, nikt inny. Chcial sobie na zlosc zrobic? To sie nie trzyma za bardzo kupy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze George ma telefon do grupy Leonarda ;)))

 

Z jednej strony mamy spora listę graczy którzy minęli lakers w tym pare nazwisk które z lakers dziennikarze mocno łączyli z drugiej wasze domysły ze to nie wina lakers.

 

Spurs atakuje się za dosyć dziwaczny wybryk grupy leonarda gdzie chyba sam Leo się już pogubił a wy przy dosyć licznym już przypadku mijania Ła dalej swoje.

 

Zobaczcie ze jestem daleki od wyśmiewania. To raczej dziwienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, moze klikalnosc etc? 

Zreszta co to znaczy - "przerzucenie ciezaru podjetej decyzji" - piszesz, tak jakby byl teraz niezadowolony... i musial znosic to ze podpisal z OKC. Przeciez to on tam bedzie siedzial teraz kilka lat, nikt inny. Chcial sobie na zlosc zrobic? To sie nie trzyma za bardzo kupy...

 

Jaki ma związek jedno z drugim? George zapewne chciał podpisać z OKC, ale że rok wcześniej niejako "deklarował" chęć gry dla Lakers to wymyślił historyjkę, która miała usprawiedliwić jego zmianę decyzji. Pewnie głupio mu było powiedzieć prawdę w stylu: "po prostu zmieniłem zdanie i będę grał w OKC". Zamiast tego wolał obarczyć winą management Lakersów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, moze klikalnosc etc? 

Zreszta co to znaczy - "przerzucenie ciezaru podjetej decyzji" - piszesz, tak jakby byl teraz niezadowolony... i musial znosic to ze podpisal z OKC. Przeciez to on tam bedzie siedzial teraz kilka lat, nikt inny. Chcial sobie na zlosc zrobic? To sie nie trzyma za bardzo kupy...

 

Nie bardzo Cię rozumiem, a samemu trudno mi to prościej wytłumaczyć. 

 

George zbudował taki obraz, że w sumie Lakers są super i Thunder są super, ale poszedł do Thunder, bo Lakers go nie chcieli.

 

Czyli George jest czysty, wszyscy go lubią, kibice Lakers go lubią i kibice Thunder go lubią. 

 

A źli są Lakers, bo mogli go mieć, ale zawalili sprawę. 

 

George'owi zależy na opinii, to widać było choćby po tych jego śmiesznych filmikach. Nie chce, żeby buczeli na niego kibice w hali, w której pierwszym rzędzie siedzą jego rodzice.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.