Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MMM2121 napisał:

Ale tak właściwie czym ryzykuje zawodnik? I tak dostanie taki sam hajs, a Fa jest dla zawodników, to w końcu oni walczą o jak najlepsze kontrakty. Nawet jeśli to krzywdzące dla klubu to sory, ale to w końcu biznes. 

Bardziej chodzi o to, że po co prowadzić tury, skoro potem i tak można obiecać większy kontrakt. Teoretycznie taki kolader mógłby nic nie składać, a teraz tylko napisać ile da Ericowi Gordonowi czy Jordanowi Clarksonowi.

Odrzucanie miało być wtedy, kiedy oferty są biedne i jest spore prawdopodobieństwo, że w następnej turze gracz dostanie więcej.

Tak, więc Ronnie ma racje i rada musi zadziałać.

Tak przejrzałem swoje głosy i chyba tylko z Ericem Gordonem muszę przemyśleć sprawę.

Reszta zostaje:

- Bacon powinien dostać, nawet jeśli nie 1+1PO to ofertę po prostu roczną.

- Reggie Jackson ofertę z player option na przyszły rok.

- Kleber woli sprawdzić rynek niż brać minimum od Bucks. Aczkolwiek Bucks mają spory handicap, bo to ich gracz i jako jedyni złożyli ofertę, która nie jest warunkowa.

- Dwight Powell ma bardzo słabe oferty na stole. Mocne dziwko będę miał jak weźmie tak fatalny kontrakt od Raptors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lucas napisał:

Przecież to i tak jest co pokazała decyzja LeBrona.

Nie twierdzę że to dobrze/źle, ja na tym na pewno nie zyskam jako Suns, ale nie oszukujmy się sami, bo to nie ma sensu :P

Ma sens jeśli będzie więcej takich jak ja i Ty i to zrozumieją. Naszczęście głos Lakers, Knicks czy kogokolwiek innego w głosowaniu waży dokładnie tyle samo co Thunder czy Phoenix.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą już dziś @fluber jako "argument" usłyszał, że Charlotte są gorszym miastem xd

Nie byłoby big/small market, gdybyśmy mieli inne nazwy drużyn niż RL (ale sam klimat gry byłby inny oczywiście) i jakieś Lechy Poznań w naszej grze czy Red Bull Kansas, a tak to mniej lub bardziej świadomie ten market w grze mamy.

Można to krytykować, często warto, ale IMO nie uciekniemy od tego. Dlatego cieszy mnie decyzja RL Giannisa, ze nie będziemy mieć przez rok gadania o kolejnym wielkim zespole w Jabłku, a że można wybrać dobry sportowy projekt w Milwaukee. To robi dla small/mid market w grze więcej niż dyskusje o tym, że nie powinniśmy tego uwzględniać moim zdaniem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

knicks w realu to balast u nas. bo w realu nikt nie chce przychodzic z porzadnych zawodnikow. nie ma nawet czego sie chwycic. a to dziala neistety na podswiadomosc.

a w nawiazaniu do waszej argumentacji, to wielkich profitow (jezeli jakichkolwiek) z tego jak odmienilem organizacje nie odczuwam. a podobno to sie mialo liczyc w tej grze. czesto musze nie pozstawiac wyboru, zeby cos zostalo klepniete. a sytuacje sporne (sławny rubio m.in), ktore kluczowe byly dla losu mojej organizacji w zasadzie wszystkie przegrałem...

ale karawana jedzie dalej. no hurt feelings. widocznie dobre zarzadzanie to za malo by liczyc gdzie niegdzie na przychylnosc. musze wziac na to korekte.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

knicks w realu to balast u nas. bo w realu nikt nie chce przychodzic z porzadnych zawodnikow. nie ma nawet czego sie chwycic. a to dziala neistety na podswiadomosc.

a w nawiazaniu do waszej argumentacji, to wielkich profitow (jezeli jakichkolwiek) z tego jak odmienilem organizacje nie odczuwam. a podobno to sie mialo liczyc w tej grze. czesto musze nie pozstawiac wyboru, zeby cos zostalo klepniete. a sytuacje sporne (sławny rubio m.in), ktore kluczowe byly dla losu mojej organizacji w zasadzie wszystkie przegrałem...

ale karawana jedzie dalej. no hurt feelings

Ten brak profitów to przeważnie twoja głupota lub cwaniactwo.

- Kombinowanie z Irvingiem i Leonardem co było zbrodnią.

- Warunkowanie umowy Rubio

- Brak kasy dla Riversa po złożeniu umowy, co dało Ci bana na FA

Nie dziwne, że potem zostajesz z c***em w ręku jak mylisz się na każdym kroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MMM2121 napisał:

Ale tak właściwie czym ryzykuje zawodnik? I tak dostanie taki sam hajs, a Fa jest dla zawodników, to w końcu oni walczą o jak najlepsze kontrakty. Nawet jeśli to krzywdzące dla klubu to sory, ale to w końcu biznes. 

To psuje cała idee tur! Rywalizujemy poprzez tury. Tura się skończyła. Nie mOzesz mieć prawa powiedzieć, wiecie co, tydzień się zastanawiałem ale jak zobaczyłem ile osób chce Klebera to ja mu rZuce jednak 10mln, odrZucajcie . Przegrałeś tą turę to przegrałeś, po to są tury właśnie.

 

i żeby nie było, nie mam nic przeciwko samej opcji odrzucenia oferty, bo wiadomo są tez sytuacje gdzie gracz warty 15baniek w drugiej turze dostaje tylko jedna ofertę za 10’baniek - i wtedy to jest ok, po to zostało to wprowadzoneZ Ale nie mozemy przesadzić w drugą stronę. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, january napisał:

Zmieniłem głos na Powella, myślałem że tam jest 2+1, a to kolejna niewolnicza umowa, już minimum z PO od Sixers jest lepsze.

Straszne są te oferty - dla Plumlee od Knicks to samo.

Mówię od początku, nawet dałem ściągawkę z każdym zawodnikiem, biorąc pod uwagę wszystkie warunki.

A ludzie zamiast brać odrzucenie to ustawiają te oferty za tymi co przepadną nie zdając sobie sprawy, że Ci gracze podpiszą potem na maksa c***owe oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Jak dla mnie duet Harden&Durant to jest ta sama półka co LeBron&Butler.

Jak dla mnie Wizards nie zrobili play-offs rok temu, teraz dodają Duranta, który nie grał od półtora roku i Hardena w Vegasowskiej formie:

Zdjęcie

Jak nie przepadam za @january narracją na temat jego teamu, to jednak stawianie Wizards na tej samej półce jest nieporozumieniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, january napisał:

A Ty @MarcusCamby skończ mi oczy mydlic jakaś gadka o większej roli Batuma (wcale nie wiemy czy tego w ogole chcial) w Wizards, tylko najpierw sprawdź mój roster, bo ja to się obawiam, że Barum to u mnie będzie dostawal więcej minut niż by sam chciał dostać :( więc zmieniaj tam głos.

Lakers mają siedem nazwisk do gry, a Wizards ledwie cztery. Teoretycznie Sylvinho mógłby nawet powiedzieć, że Batum będzie grał u Niego startera.

Ogólnie IV tura dla Wizards będzie bardzo ciekawa, bo oni tam będą musieli nałapać drugą połowę rosteru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, january napisał:

Mówisz o typie co w RL olal waski sklad Warriors i Nets, a poszedł grać do Clippers, którzy jego potencjalną pozycje maja obsadzona grubasniej znacznie niż ja.

Skończ wytwarzać kolejne teorie o jakiejs rownosci contrnderow niby czy z Raps czy z Wizz, by mi ring-chaserow nie dawac, mistrzowie i Lebrony tu rekrutuja!

Jest 4-2 dla Lakers w sprawie Batuma, czego panikujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tecu Ja będę obserwował sytuacje na bieżąco u Powella. W razie jakby miał pójść do Raptors, to zmienię głos na 1+1 PO od Sixers.

Mówimy o starterze w PO teamie w swoim najlepszym wieku, który dla mnie z zupełnie niejasnych powodów jest stawiany niż Kleber przez rzeszę forumowiczów.

* - A tak serio to wiem, że Kleber jest przereklamowany, bo rzuca za trzy, a Powell to energizer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

Yo, czy ogłoszenie @cvbeze da taxpayer z PO  odnośnie nie jest trochę naginaniem rzeczywistości, manipulowaniem sytucją, że mamy opcje odrzucenia wszystkich głosów, i próbą wymuszenia odrzucenia ofert i przejęcia w sposób nie fair gracza ?

cvbe nie wiem nie sprawdzałem czy dałeś mu ofertę czy kontrofertę, ale miałeś jedno czy nawet dwa spotkania z Campazzo, a nagle w momencie kiedy czas na składanie ofert minął rzucasz mu deklaracje ? 

cvbe miał swoją szansę wycenienia wartości Campazzo, zobaczył sobie że ktoś przebił, a teraz będzie żulił o kolejną turę.

Mamy świeżą zasadę ze gracz może przejść do drugiej tury. Jesli nie zablokujemy takiego procederu jak opisałem powyżej to dojdzie do takich sytuacji, ze dajmy na to january,(sorry, przypadkiem ciebie wziąłem dla przykładu) sobie rzuci tobiasowi harrisowi 15 mln, ktos z przeciętnym teamem rzuci kontrofertę 25mln, january zagambluje z tym ze jest najlepszym marketem i zaproponuje 20 w reofercie, a jak się okaże ze nas nie namowil do tego ze Harris chce grac o tytuł, to sobie rzuci deklaracje ze da mu w następnej turze 25 milionow, wiec odrzucaj ofertę chłopie!! 
 

w rzeczywistości masz najczęściej pewnien jedno spotkanie, może dwa gdzie negocjujesz i próbujesz sprzedać wolnemu agentowi swój zespół. Nie ma czegos takiego ze za tydzień jest druga tura. Panowie nie róbmy jaj. Zaraz dojdzie do sttuacji, gdzie kolader z wolnym cap przeczeka sobie cała turę w walce o jakiegoś gościa, który nie wiadomo do końca za ile pójdzie. Zobaczy, ze idzie tanio przy pierwszych tylko trzech ofertach, ale bedzie się np bał, że Alonzo mocno i tak wchodzi z kontrofertą. Po kontrofertach okazuje się że Alonzo się na gościa wypiął i nikt nie dał kontroferty. Kolader nie może już zlozyc kontroferty, lipa. Wiec kolader wrzuca sobie deklaracje, że da w IV turze 5 baniek więcej na rok.

 

cvbe, wiedz że Cię lubię, a przynajmniej twoje posty jak mam się dokładniej wyrazić, ale uważam w tym momencie, że postąpiłeś tutaj nie fair z taką deklaracją w trakcie głosowania. No hard feeling between us tho.
 

proponuje tym samym. radzie zastanowić się nad wprowadzeniem do regulaminu jakiegoś zakazu deklaracji w trakcie głosowania FA.

 

panowie, swoją drogą. jak zaczynaliśmy przygodę z begm liczyły się głównie jakość ofert i kto kogo przebił. Jasne, były dyskusje bo byli zawodnicy, którzy dostawali porównywalne propozycje i fajnie. Ale liczyło się głównie to kto wygrał po prostu grę w wycenę zawodnika i rynku. A ostatnio to widzę, ze idzie to w kierunku gry w  „kto więcej sobie w tym tu temacie popierdoli i pokrzyczy”. Zaczynam rozumieć 😁BMF-a chyba, który ma dość tej gry przez takie wasze pi****lenie właśnie i gierki które uskuteczniacie. 
 

Ja wygrywam na fa w sumie tylko jak kogos przeplace albo miałem go w składzie, grał dla mnie. Nie płaczę, nie narzekam. Mam maly market, Indiana suck, ale wiem, że jest tak w sumie głównie przez to, że mi się nie chce przebijać swojej narracji w tym temacie. Ale jak dołączyłem do tej gry przypominam @january gra miała być dość prosta i nie czasochłonna. Pamietam jak january opisywał fa, kto przebija ten wygrywa wlasciwie, ewentualnie jakieś no-brainery, typu Dirkowi ktoś zaproponował 3mln niż Dallas, albo dyskusja gdy oferty są porównywalne. Nie oczekuje ze mi dacie najlepsze gwiazdy jak się nie odzywam po swoje, ani ze zrobimy nowe zasady fa, gdzie liczyc się bedzie tylko kasa, bo tak się gra rozwinęła, grupa i dyskusja tutaj, ze nie ma szans na zwolnienie jej.
 

Natomiast skoro gra nazywa się beGM. proponuje wszystkim wam zastanowić się jak zrobić, żeby trochę bardziej liczyły się rzeczywiście skille GM-a, takie przewidywanie, ocena potencjału zawodnikow, wycena zawodnikow na rynku. Chciałbym żeby to jakos zbalansować bardziej, bo sorry, ale taki Sylvinho, BMF czy SlaKB maja podobne podejscie widzę co ja i sporo na tym tracą, dlatego ze wlasciwie zamiast skilla liczy się tylko umiejętność sprzedania swojego zdania, cwaniactwo, manipulowanie statystykami, czy rzeczywistością, lub wyszukiwanie do jakiej szkoły pójdzie syn Lebrona. 
 

Jak wygrałem kogos wyraźnie na fa w sensie dałem wyraźnie więcej kasy, then I want my god damn vote!
 

A Nie zastanawianie sie, cooo by zrobił Paul Gasol, w jakim mieście jest jego ulubiona restauracja . To jest k****”begm”czy co do c***a?  „wiedza o prywatnym życiu sportowców”. To samo zresztą z PlayOffs i każdym głosowaniem nad bilansami. Znów wracam do samego początku: ustalaliśmy jak zakładaliśmy ligę ze bedzie to prosta rozgrywka, coś jak fantasy basketball tylko bez fantasy punktów ale z opiniami i dyskusja. Ale liczyc miało się to kto zbudował najlepszy skład z graczy Real, czyli tak jak w fantasy. A w rzeczywistości playoffy a nawet nie playoffy, to głównie takie pi****lenie, sorry ale słynne już w stylu Alonzo, ze jakiś gracz tam u niego by gral Lepiej bo on go trzy lata już rozwijał a w realu jest w nowym klubie gdzie ma nie pasującą do niego rolę. Sorry, ale miało się liczyc kto lepiej zagrał w realu, a nie kto Ma jakie playbooki, x and o’s, czy inne gowna, kto więcej sobie popierdoli. wnoszę o dyskusje w temacie zbilansowania tej rozgrywki, żeby to była bardziej GRA, a nie kółko wzajemnej adoracji. Więcej skilla mniej pi****lenia. Połowy postów nie czytam zreszta, bo po prostu nie nadążam. 

pozdro.

Odnośnie sytuacji Campazzo masz rację - Cvbe sam ja Tobie przyznał zresztą. Sytuacja Clarksona nie powinna mieć wpływau na decyzję Campazzo. 

Kwestia big i small marketów nie ma u mnie kompletnie żadnego znaczenia. Powiem więcej - jak ktoś się będzie powoływał na to, że powinienem głosować na dane miasto, bo tam do szkoły chodzi syn LeBrona, czy znajduje sie ulubiona restauracja Gasola - to prędzej zagłosuje odwrotnie. Nawet mi do głowy w BeGM nie przyszło nigdy takie rozumowanie.

Jednakże nie zgadzam się z Tobą co do kwestii w której mnie atakujesz - jak gracze grają ze sobą u nas w klubie od 3 lat (przykład mojego Oubre, czy KATa), a w rl taki gracz zmienia kluby (Oubre) lub gra w fatalnej organizacji (KAT), to do ch$%a Pana powinno mieć to znaczenie - bo ja już drugi rok dostałem w playoffs po d.. przez coś takiego. Tu jesteśmy na dwóch różnych biegunach.  Albo budujemy tu kto ma lepszą, bardziej do siebie pasującą drużynę na bazie rl graczy i naszym wyobrażeniu jakby to tu funkcjonowało, albo przestańmy się z tym pierdo%$ć i głosujmy u kogo akurat gra najlepszy wg rl gracz  - ten ma mistrzostwo nawet z Hrycaniukiem i Panią Stenią z pobliskiego Społem. Wg Twojego rozumowania II, III, IV i V tury FA są tu zbyteczne, no bo o tym kto ma zająć jakie miejsce u nas decyduje i tak tylko 10-15 najlepszych aktualnie graczy NBA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, człowiek...morza napisał:

rzeczywiście dziwne.

To powiedz mi Sherlocku czemu LeBron w sezonie 2018/19 nie awansował do playoffs chociażby - i nie zasłaniaj się jego kontuzją - przecież to LeBron..

Czemu wokół Hardena teraz w rl  Houston jest tyle syfu? 

zastanów się dlaczego Toronto z Leonardem zdobyli mistrzostwo, a Clippersi z Leonardem i Georgem dostali po d.. od Denver i to przy prowadzeniu 3-1 i chyba z 20pkt. w g5 w połowie. 

 

 

To tylko pierwsze z brzegu przykłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.