Skocz do zawartości

Jazz 17/18 - In Gob we trust


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Prad to odcielo Gordonowi, ktory zachowal sie jak rozkapryszone dziecko.

 

 

Ponieważ? :nevreness:

 

 

Gdyby mial choc namiastke jaj to by powiedzial Jazz o tym ze odchodzi od razu a nie pitolenie o przesypianiu sie z decyzja jak juz wszystkich FA nam z rynku zdjeli.

 

Trudno, żeby ogłaszał decyzję zanim ją podjął. Hayward raczej nie latał po Stanach i nie umawiał się z drużynami po to, żeby zrobić na złość Jazz. Dowiedział się jakie oferty złożyły mu drużyny, przemyślał sprawę i tyle. Chłopak nic nie jest Jazz winien i nie odpowiada za ruchy transferowe Jazz.

 

 

Jazz, a zwlaszcza Snyder, zrobili z zagubionego bialasa gracza allstar na Zachodzie, a ten odwdziecza sie w taki sposob. Sorry, ale to trzeba byc pizda, zeby w taki sposob podziekowac zespolowi, ktory wydatnie pomogl ci zarobic miliony.

 

 

No to świetnie, że został w klubie człowiek, który umie robić z zagubionych białasów all starów na zachodzie. Paru zagubionych białasów jeszcze się w tej lidze znajdzie, z których Jazz mogą zrobić all starów. 

 

A Hayward był zagubiony trzy lata temu, jak Jazz nie chcieli mu zaoferować nowej umowy. Ba, gdyby wtedy dali mu kontrakt, to nie mieliby teraz żadnych problemów, bo Hayward wolnym agentem zostałby dopiero za rok. Wtedy woleli, żeby tułał się do Charlotte, żeby ktokolwiek zaoferował mu kasę i teraz piją piwo, które sami sobie wtedy nawarzyli. 

 

 

Sorry ale po tej calej sprawie Gordon stracil w moich oczach wszystko. Bylo jednak brac Georgea, ten przynajmniej umial zachowac sie jak facet a nie pizda.

 

 

George rok przed końcem umowy ogłosił wszem i wobec, że odchodzi z Indiany i podpisze za rok kontrakt z Lakers, tak żeby nie można było go wymienić do nowego klubu za dobry zestaw. A Hayward nie był zdecydowany na przeprowadzkę, więc co miał rok temu mówić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ktorym momencie Bulls skąpili grosza na Butlera? Rok przed jego CY gdy ten wołał max? Bulls powiedzieli prove it. Udowodnil i dostał bez wyrownywania. Dostał od razu praktycznie kontrakt 4 letni z opcja na 5 rok za okolice owczesnego max. A teraz Bulls mu nie chcieli dać DPE którego zwyczajnie nie jest wart.

 

zacytuje jeszcze, w edicie postu wyzej masz o przedluzeniu wiec to pomijam

 

ale jeszce takie pytanie chcialem, w takim razie kto zasluguje na DPE ?

LeBron, Curry, Durant, Kawhi i... nie wiem? Davis? i tyle tak

 

bo rozumiem ze gosc ktory gra po obu stronach parkietu, jest stosunkowo mlody i jest w fizycznym prime, kilkukrotny all-star, all-nba i twarz organizacji, gosc dla ktorego polowa kibicow druzyny przychodzi na mecze na DPE nie zasluguje tak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacytuje jeszcze, w edicie postu wyzej masz o przedluzeniu wiec to pomijam

 

ale jeszce takie pytanie chcialem, w takim razie kto zasluguje na DPE ?

LeBron, Curry, Durant, Kawhi i... nie wiem? Davis? i tyle tak

 

bo rozumiem ze gosc ktory gra po obu stronach parkietu, jest stosunkowo mlody i jest w fizycznym prime, kilkukrotny all-star, all-nba i twarz organizacji, gosc dla ktorego polowa kibicow druzyny przychodzi na mecze na DPE nie zasluguje tak?

W Bulls uznali, że gość który nie jest w stanie doprowadzic ekipy do finalu konfy (nie tylko dzis ale ogólnie), ktory ma co chwile do wszystkich spiny - do trenera, do młodzych, do innych kolegow z drużyny a do tego nawet nie próbuje grać tak jak chce tego trener nie jest wart DPE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż nie. Ćwierkanie o przejściu do Bostony zaczęło się od sukcesów Stevensa i non stop w mediach i z Bostonu i SLC pojawiał się ten temat. Co więcej, bodajże w 2015 Ainge sondował Jazz możliwością wymiany. To kolejny kamyczek do ogródka Haya.

 

 

Teraz jak Hayward przeszedł do Celtics to nagle "wiadomo było, że Hayward chce grać w Celtics". To skoro było wiadomo i Jazz mieli ofertę dwa lata temu od Celtics, to Jazz sami są sobie winni, że z niej nie skorzystali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hayward tego nie zrobil i dlatego rok wczesniej zadnej decyzji nie podejmowal, gral sobie i pewnie myslal o tym co bedzie potem ale za nadto sie nie przejmowal

na pewno tez rok wczesniej nie myslal o tym, ze wyladuje w Cs,

 

 

Otóż nie. Ćwierkanie o przejściu do Bostony zaczęło się od sukcesów Stevensa i non stop w mediach i z Bostonu i SLC pojawiał się ten temat. Co więcej, bodajże w 2015 Ainge sondował Jazz możliwością wymiany. To kolejny kamyczek do ogródka Haya.

Chyba najlepiej jego postawę ujął jeden z ćwierkających:

 

 

 

post-10-0-78417300-1499278801_thumb.jpg

Edytowane przez Maxec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Bulls uznali, że gość który nie jest w stanie doprowadzic ekipy do finalu konfy (nie tylko dzis ale ogólnie), ktory ma co chwile do wszystkich spiny - do trenera, do młodzych, do innych kolegow z drużyny a do tego nawet nie próbuje grać tak jak chce tego trener nie jest wart DPE.

ok jestem w stanie zaakceptowac taki punkt widzenia, ze ich menagament uznal ze nie warto, pierwszy post zrozumialem ze Ty uwazasz ze nie jeat warty DPE chyba ze to idzie w parze ale to juz zupelnie inny rabbit hole bo wtedy trzeba patrzec na to czyja racja jest wazniejsza menagamentu ktoremu sie nie podoba ze Jimmy jest zly na MCW (ktorego u siebie po roku proby nie chcieli zostawic) i Mirotica (soft) czy Jimmyego ktory zostal wychowany twarda reka Thibsa. Trzeba tez wziac pod uwage ze Hoidberg okazal sie jednym z gorszych trerow... no ale to mowie dyskusja dluga i niekoniecznie ciekawa. Jestem w stanie zrozumiec ze DPE nie pasuje menagementowi, ale se strony fana jakiejkolwiek druzyny chcialbys takiego goscia u siebie za kazde pieniadze, chyba ze sie mocno myle i 10 osob zaraz napisze ze jednak nie chcialoby go u siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacytuje jeszcze, w edicie postu wyzej masz o przedluzeniu wiec to pomijam

 

ale jeszce takie pytanie chcialem, w takim razie kto zasluguje na DPE ?

LeBron, Curry, Durant, Kawhi i... nie wiem? Davis? i tyle tak

 

bo rozumiem ze gosc ktory gra po obu stronach parkietu, jest stosunkowo mlody i jest w fizycznym prime, kilkukrotny all-star, all-nba i twarz organizacji, gosc dla ktorego polowa kibicow druzyny przychodzi na mecze na DPE nie zasluguje tak? 

 

Kilka dni się nad tym zastanawiałem.

W beGM "prowadzę" Warriors i tak sobie przeglądałem salary po wpisaniu maxa Currego. Dodałem wirutalnie, na próbę, takie samo DPE u Duranta i się przeraziłem. Gdyby obaj chcieli je podpisać, to za rok we dwójkę zarabiają 75 mln ze 100 mln capu.

 

W gruncie rzeczy, tak, na 203/5 w tym momencie w lidze zasługują Curry, Durant, Kawhi. Jeśli odjąć wiek, to też LeBron, a jeśli liczyć na jakiś tam rozwój, to jeszcze bym AD może go dał. Dla reszty to jest po prostu... No nie wiem, czy chciałbyś płacić za dwa lata 40 mln Hardenowi lub Westbrookowi? Dałbyś taką umowę PG? Kto robi aż taką różnicę, żeby prawie połowę salary zjadać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok jestem w stanie zaakceptowac taki punkt widzenia, ze ich menagament uznal ze nie warto, pierwszy post zrozumialem ze Ty uwazasz ze nie jeat warty DPE chyba ze to idzie w parze ale to juz zupelnie inny rabbit hole bo wtedy trzeba patrzec na to czyja racja jest wazniejsza menagamentu ktoremu sie nie podoba ze Jimmy jest zly na MCW (ktorego u siebie po roku proby nie chcieli zostawic) i Mirotica (soft) czy Jimmyego ktory zostal wychowany twarda reka Thibsa. Trzeba tez wziac pod uwage ze Hoidberg okazal sie jednym z gorszych trerow... no ale to mowie dyskusja dluga i niekoniecznie ciekawa. Jestem w stanie zrozumiec ze DPE nie pasuje menagementowi, ale se strony fana jakiejkolwiek druzyny chcialbys takiego goscia u siebie za kazde pieniadze, chyba ze sie mocno myle i 10 osob zaraz napisze ze jednak nie chcialoby go u siebie

Ja uważam, jako kibic Bulls, że w obecnej sytuacji Chicago dawanie Jimmiemy DPE nie miało sensu, po drugie niosło ze sobą ryzyko (w sensie Butler mógłby jednak zmienic zdanie i zdecydowac sie odejsć z Bulls ale to insza inszosć). Nie mialo sensu, bo nie zapewnialo Bullsom nawet HCA na slabym wschodzie. To jest po prostu niezły moment na zmiany w Bulls, ciagnięcie tego projektu (za taka kasę) nie miało sensu i dobrze, że Jimmy odszedl(inna sprawa jak go wymieniono).

 

A jeszcze co do Haya i Jazz. Obie strony maja swoje za uszami i na pewno Jazz mogli wiele rzeczy rozegrać w przeszłosci lepiej, ale i Hay mógł nie owijac w bawelne, bo prawda jest taka, że on dobrze wiedział od co najmniej kilku dni co zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Hay wybrał lepszego? Gra dla gościa w którym się kochał na uniwersytecie, pewny występ w ASG i tyle. Gadka że z trenerem BOS mają plan na zrobienie mistrza? No dajcie spokój.

Celtics z Haywardem są lepszym zespołem niż Utah z Gordonem, i maja nieporównywalnie większe szanse na zbudowanie prawdziwego contendera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Hay wybrał lepszego? Gra dla gościa w którym się kochał na uniwersytecie, pewny występ w ASG i tyle. Gadka że z trenerem BOS mają plan na zrobienie mistrza? No dajcie spokój.

Na mistrza ma szanse niewielkie, ale na pewno większe niż gdyby został w Jazz. Przecież gdyby Hayward został w Jazz to jego prawdopodobna droga do mistrzostwa wyglądałaby pewnie tak: Thunder z Westbrookiem i Georgem w 1 rundzie, potem ewentualnie Rockets z Hardenem i Paulem lub Spurs, potem ewentualnie Warriors i na koniec ewentualnie Cavaliers. 

 

Celtics mają lepszą drużynę niż przed rokiem, gdzie wygrali sezon zasadniczy na Wschodzie. Dodali all stara z Zachodu i 3 pick w drafcie, nie stracą nikogo ważnego, a jeżeli stracą to tylko po to, żeby się wzmocnić. Drużyna jest młoda, trener jest młody, picków jest od groma, będą mocni jeszcze przez kilka ładnych lat, a to Haywarda najbardziej interesowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej uczciwe postawienie sprawy, ze względu na sentymenty, Hayward miał przyjąć gorszą ofertę.

W jakiem sensie gorszą ?

 

 

Celtics mają lepszą drużynę niż przed rokiem, gdzie wygrali sezon zasadniczy na Wschodzie. Dodali all stara z Zachodu i 3 pick w drafcie, nie stracą nikogo ważnego, a jeżeli stracą to tylko po to, żeby się wzmocnić. Drużyna jest młoda, trener jest młody, picków jest od groma, będą mocni jeszcze przez kilka ładnych lat, a to Haywarda najbardziej interesowało.

Ale gdzie Boston jest młody ... Bo po oczywistym wywaleniu Smarta to od Hayward będzie młodszy w s5 tylko Bradley. Reszta jest starsza... A ogólnie średnia wieku wyższa niż Jazz

 

A picki to wiesz

 

Younga z 2015 się pozbywają. Olynyka też. Smarta też . Brown na razie nie pokazuje szału ( w lidze letniej miał fajny mecz ale tak naprawdę same kontry 0 as 7 strat)... Fultza oddał.. Jak na razie to Ainge jest dość słaby w draftowaniu taki poziom dawnej Soty czy obecnych Kings

@ Qcin

 

Niezależnie od emocji wyluzuj .... To tylko sport... Jazz może ten rok ma w plecy ale z drugiej strony ma nadal młody trzon i szanse na wejściu do Po i latem znów trochę gotówki do wydania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale gdzie Boston jest młody ... Bo po oczywistym wywaleniu Smarta to od Hayward będzie młodszy w s5 tylko Bradley. Reszta jest starsza... A ogólnie średnia wieku wyższa niż Jazz

 

A picki to wiesz

 

Younga z 2015 się pozbywają. Olynyka też. Smarta też . Brown na razie nie pokazuje szału ( w lidze letniej miał fajny mecz ale tak naprawdę same kontry 0 as 7 strat)... Fultza oddał.. Jak na razie to Ainge jest dość słaby w draftowaniu taki poziom dawnej Soty czy obecnych Kings

 

To jaką widzisz s5 na ten moment w Bostonie?

 

Smarta się pozbywa, bo podpisuje all stara

 

A Olynyk będzie pewnie najlepiej zarabiającym 13 pickiem w lidze w przyszłym sezonie, więc z tym słabym wybieraniem, to bym nie powiedział. Czy Brown odstaje od pozostałych rookies z poprzedniego sezonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem całą sytuację,ale na twitterze niektórym odcina prąd... I o ile mnie pamięć nie myli ten Pan jest jakimś blogerem czy redaktorem na stronie o NBA...

 

Qcin‏ @Qcin_Jazz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zawsze byles pizda Gordon. Nara.

 

17:40 - 4.07.2017

Ale beka, przeciez on na forum pisze tutaj :D

 

Edit:

Odpisał sam, coś mi wcięło dwie strony

Edytowane przez Dnc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha ale wiesz kto poszedł po Olynyku?

 

IT 28

Bradely 26

Hay 27

Crawder27

Horford 31

vs

Rubio 25

Hood 23

Hayward 27

Favors 25

Gobert 25

 

Jazz ma młodsza ekipę

A co do draftów to

2012 same busty których juz nie ma w lidze

2013 Olynyk jest ok ale biorąc pod uwagę kilka nazwisk późniejszych to raczej średni wybór

2014 Young bust . Smarta musza wywalić ale to akurat dobry wybór

2015 Mickey Hunter i Rozier raczej busty

2016 ogólnie fatalny draft więc tak jakby nie winię go za Browna ale gwiazdą on raczej nie będzie

2017 trafia mu się Fultz to go rozmienia na Tatuma który raczej tak wysoko nie szedł

 

Z ostatnich 6 draftów nie wybrał ani jednego gościa który by się przebił do s5 ( od biedy Smart) a połowy wyborów już nie ma w lidze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.