Jazz 17/18 - In Gob we trust

[LukeMorrison]

Haha, na r/nba ktoś żartował, że Hayward nie skończył jeszcze swojego artykułu na playerstribune i dlatego agent nie potwierdził przecieku espn, okazuje się, że nie było to dalekie od prawdy

 

W Utah przeszedł drogę od chłopca w rozczochranych włosach, do zachodniego all-stara. Przez cały poprzedni sezon leciała akcja #Stayward, Gobert przepychał się na twiterze, Rubio przyleciał aż z Hiszpanii, Ingles dostał wysoki kontrakt ze względu na niego, ale ostatecznie - no dzięki za wszystko, ale ja chcę mistrzostwo wygrać, nara xD. Fani Jazz mogą czuć się rozgoryczeni i koszulki palone zdecydowanie będą.

 

Ja jako neutralny obserwator się cieszę, zawsze jeden all-star na zachodzie mniej, a Boston ma już lepsze argumenty w walce o Finał. Nawet jeśli Cavs znowu wygrają to i tak seria powinna być ciekawsza. Osobiście sądzę, że Hayward jest trochę niedoceniany, w bardzo wolnej ofensywie Jazz nie zdobywał tylu punktów ile mógłby gdzieś indziej, dodatkowo miał świetne PO i nawet przed Warriors nie srał(poza pierwszym meczem).

[ely3]

Oczywiście że Hayward da dużego kopa Bostonowi tyle że nie w pierwszym sezonie bo przez mniejsze salary cap Celtowie musza się pozbyć znacznie wiekszej ilosci zawodników niż planowali no i nie mają nikogo pod kosz.. No i muszą przestawić Thomasa na granie pick and rolli

 

Zizić jak na razie wygląda strasznie drewnianie. Al mistrzem zbiórek nie jest

 

Ba Boston może nie przejść drugiej rundy

 

Ale Jazz na pewno za późno dowiedziało się o akcji Haywarda by zadziałać -- pewnie by ruszyli po George'a albo choć Gallinari a tak to mają sytuacje bez wyjścia

 

Broniłem Haywarda bo szacunek mu się nalezy -- ale za te dementi tylko po to by skońćzyć artykuł na Player Tribune to mam nadzieje że  to JAzz szybciej wejdzie do finałów niz Boston co się pewnie nie wydarzy ale kto wie -- cuda zdarzały się nad Wisłą to moga i nad słonym jeziorem

[delfin]

Ja rozumiem całą sytuację,ale na twitterze niektórym odcina prąd... I o ile mnie pamięć nie myli ten Pan jest jakimś blogerem czy redaktorem na stronie o NBA...

 

Qcin‏ @Qcin_Jazz

 

 

 

 

Zawsze byles pizda Gordon. Nara.

17:40 - 4.07.2017

[TuPalnik]

Ja rozumiem całą sytuację,ale na twitterze niektórym odcina prąd... I o ile mnie pamięć nie myli ten Pan jest jakimś blogerem czy redaktorem na stronie o NBA...

 

Qcin‏ @Qcin_Jazz

 

 

 

 

 

 

Zawsze byles pizda Gordon. Nara.

 

17:40 - 4.07.2017

Toć Qcin pisze u nas na forum ☺

 

Kibic ma prawo się wkurzać w tej sytuacji end of story.

Edytowane 5 Lipca 2017 przez TuPalnik

[ely3]

No jeszcze pomyślałem że może na promocj ibrak Olynyka. Za 3 dobrze rzuca. Dobrze broni na obwodzie

[Hancock]

No jeszcze pomyślałem że może na promocj ibrak Olynyka. Za 3 dobrze rzuca. Dobrze broni na obwodzie

 

Liczba białasów w Utah musi się zgadzać  

 

Szkoda mi trochę, że Hayward jednak wybrał Celtics. Utah to był fajny zespół z defensywną tożsamością i oparty na dobrym draftowaniu.

 

Mam nadzieję, że z Mitchella będą ludzie.

[Qcin_69]

Prad to odcielo Gordonowi, ktory zachowal sie jak rozkapryszone dziecko.

 

Gdyby mial choc namiastke jaj to by powiedzial Jazz o tym ze odchodzi od razu a nie pitolenie o przesypianiu sie z decyzja jak juz wszystkich FA nam z rynku zdjeli.

 

Jazz, a zwlaszcza Snyder, zrobili z zagubionego bialasa gracza allstar na Zachodzie, a ten odwdziecza sie w taki sposob. Sorry, ale to trzeba byc pizda, zeby w taki sposob podziekowac zespolowi, ktory wydatnie pomogl ci zarobic miliony.

 

Sorry ale po tej calej sprawie Gordon stracil w moich oczach wszystko. Bylo jednak brac Georgea, ten przynajmniej umial zachowac sie jak facet a nie pizda.

 

Nara Gordon, nie pozdrawiam

[Maju]

Teraz dopiero widze, co musial czuc statystyczny Kowalski jak Lebron sie do Miami przenosil.

[Maxec]

Prad to odcielo Gordonowi, ktory zachowal sie jak rozkapryszone dziecko.

 

Gdyby mial choc namiastke jaj to by powiedzial Jazz o tym ze odchodzi od razu a nie pitolenie o przesypianiu sie z decyzja jak juz wszystkich FA nam z rynku zdjeli.

 

Jazz, a zwlaszcza Snyder, zrobili z zagubionego bialasa gracza allstar na Zachodzie, a ten odwdziecza sie w taki sposob. Sorry, ale to trzeba byc pizda, zeby w taki sposob podziekowac zespolowi, ktory wydatnie pomogl ci zarobic miliony.

 

Sorry ale po tej calej sprawie Gordon stracil w moich oczach wszystko. Bylo jednak brac Georgea, ten przynajmniej umial zachowac sie jak facet a nie pizda.

 

Nara Gordon, nie pozdrawiam

Nic dodać nic ująć

[Julius]

Szkoda, że Hayward spitolił. 

Przez lata ely i spółka myśleli, że jest dużo lepszy niż był w rzeczywistości, kiedy w końcu zrobił się tak dobry, jak uważali, że jest - wybrał C's. ;] Wybór o tyle zrozumiały, że może tam zagrać z coachem, którego lubi, na słabszym wschodzie, gdzie prędzej może myśleć o dłuższej grze w PO. Poza tym Aingie co by nie mówić deale robi dobre i prędzej czy później te assety wykorzysta by zrobić ruch, który zrobi z Bostonu contendera pełną gębą. 

 

Sprowadzenie Rickiego Rubio wcale nie musiało go przekonać, bo Ricky od ZAWSZE jest połamany i co z tego, że jest dobry, skoro praktycznie nie bywa zdrowy. Niemniej jednak gra u boku takiego obrońcy jak Gobert powinna być motywująca, bo to Jazz przy dobrych ruchach mieli prawo za 2-3 lata podgryzać GSW.

[BigManFan]

No, George-facet najpierw jechał swoja drużynę, a potem wymusił trade, Hayward-pizda czwartego dnia rynku podjął decyzje o odejściu i spoko się pożegnał.

 

Trzeba było nie zwoływać spotkania, podjąłby decyzje dwa dni wczesniej... :]

[Qcin_69]

Taaa ciekawa interpretacja sytuacji..

 

George powiedzial rok przed koncem kontraktu, Hayward 4dni po tym jak najlepszym wolnym agentem na rynku na 3 zostal Rudy Gay.

 

George gral w druzynie ktorej sufitem byla 1 runda PO na Wschodzie- 1 runda PO na WSCHODZIE , Hayward w ekipie ktora z nim pewnie bylaby w top5 calej ligi.

 

Faktycznie, to George jest tym zlym. Dziekuje Sensei!

[BigManFan]

Z tego co kojarzę, formalnie/nieformalnie te wszystkie oficjalne spotkania zawsze odbywają się po 1. lipca, więc kiedy Hayward miał spotkać się z Heat, Celtics, i ostatecznie podjąć decyzję? 

 

Zaś zachowanie George'a nie było normalne, publiczne krytykowanie zespołu, a do tego wprost artykułowane podobno stanowisko, że ''przedłuży tylko z Lakers''. To było jawne działanie przeciwko swojej organizacji.

 

A według Twojej logiki, to Hayward jest ''pizdą'', a George ''facetem''.

 

Ogarnijcie się, sam Hayward nie zrobił nic co byłoby nie tak.

[zalias]

up.

 

po prostu jak widac bol dupy czasem jest zbyt duzy...

 

PG powiedzial rok wczesniej, bo zrezygnowal ze swojej druzyny juz dawno temu i marzyla mu sie gra w LA, wiec nie wazne co by robili Pacers to i tak by odszedl, takze z jego strony przez pryzmat kibica Pacers to jest 10x gorsze moim zdaniem 

 

Hayward tego nie zrobil i dlatego rok wczesniej zadnej decyzji nie podejmowal, gral sobie i pewnie myslal o tym co bedzie potem ale za nadto sie nie przejmowal

na pewno tez rok wczesniej nie myslal o tym, ze wyladuje w Cs, bo na to wiele czynnikow sie zlozylo i roznie to wszystko moglo sie potoczyc od kilku zmiennych takich jak wybor do All-NBA dzieki ktorym $$ moglby jednak byc za duzy zeby go odrzucic, staral se, wg wielu zaslugiwal na 3rd team, ale sie nie zalapal

 

fani Jazz teraz wiele pokrzywdzeni, ale jak menagament skapil grosza na Haywarda (podobnie jak Bulls na Jimmyego przy przedluzeniu) to pewnie nikomu to nie przeszkadzalo, a takie rzeczy tez zostaja w pamieci

[StroSHow]

Ludzie to Gordon Hayward!!!!!Wiem że dla Jazz był ważny niczym LeBron ale w tym offseason drużyny zmieniali ludzie o sporo większym impacie i nie było takiego lamentu.

[Chytruz]

Śmiechłem.

 

Wolny agent korzysta z prawa do wybrania sobie miejsca do pracy przez najbliższe kilka lat i opuszcza twój team.

 

Bądź urażony, nazywaj go pizdą i dzieciakiem.

 

Irony is strong.

[zalias]

nie no impact to on akurat ma bardzo duzy i raczej nadal jest niedoceniany, tylko ze "problem" jest w tym, ze bez niego czy z nim, Jazz i tak nie sa w stanie walczyc z scisla czolowka 

 

tak samo uwazam ze jak go zastapia jakims quality SF nawet na poziomie Rudy'ego Gaya to ich wynik tez moze byc bardzo podobny do tego z poprzedniego roku

 

dlatego ja tez nie rozumiem az takiego placzu, on nie zabil w pojedynke swojej druzyny nie podpisujac z nimi jak odchodzacy LeBron z Cavs czy nawet wymienony przez Magic Howard

 

z nim bylyby wieksze nadzieje, ale raczej nie wyniki

bez niego, nadzieje sa mniejsze, ale wyniki moga byc niemal takie same

[ignazz]

Tylko ze pg dał szanse aby klub dostał cokolwiek a decyzja heya nie tylko nic nie dała to jeszcze wpuściła w niedoczas i teraz brak jest możliwości ruchu.

 

Jakoś nie wierze ze taka decyzje podejmuje się jak rzut kostka.

[TuPalnik]

up.

 

po prostu jak widac bol dupy czasem jest zbyt duzy...

 

PG powiedzial rok wczesniej, bo zrezygnowal ze swojej druzyny juz dawno temu i marzyla mu sie gra w LA, wiec nie wazne co by robili Pacers to i tak by odszedl, takze z jego strony przez pryzmat kibica Pacers to jest 10x gorsze moim zdaniem

 

Hayward tego nie zrobil i dlatego rok wczesniej zadnej decyzji nie podejmowal, gral sobie i pewnie myslal o tym co bedzie potem ale za nadto sie nie przejmowal

na pewno tez rok wczesniej nie myslal o tym, ze wyladuje w Cs, bo na to wiele czynnikow sie zlozylo i roznie to wszystko moglo sie potoczyc od kilku zmiennych takich jak wybor do All-NBA dzieki ktorym $$ moglby jednak byc za duzy zeby go odrzucic, staral se, wg wielu zaslugiwal na 3rd team, ale sie nie zalapal

 

fani Jazz teraz wiele pokrzywdzeni, ale jak menagament skapil grosza na Haywarda (podobnie jak Bulls na Jimmyego przy przedluzeniu) to pewnie nikomu to nie przeszkadzalo, a takie rzeczy tez zostaja w pamieci

W ktorym momencie Bulls skąpili grosza na Butlera? Rok przed jego CY gdy ten wołał max? Bulls powiedzieli prove it. Udowodnil i dostał bez wyrownywania. Dostał od razu praktycznie kontrakt 4 letni z opcja na 5 rok za okolice owczesnego max. A teraz Bulls mu nie chcieli dać DPE którego zwyczajnie nie jest wart.

 

A Haya po prostu nie interesowała w tym momencie przyszłość Utah jako takiego tylko jego prywatna i w pompie miał czy fa's beda dostepni czy nie. Szukał najlepszej dla siebie opcji. Pewnie mógł to oglosić dzien czy 2 prędzej, bo decyzja pewnie już podjeta była, ale z różnych wzgledow tego nie zrobił. Jego prawo.

Edytowane 5 Lipca 2017 przez TuPalnik

[zalias]

Tylko ze pg dał szanse aby klub dostał cokolwiek a decyzja heya nie tylko nic nie dała to jeszcze wpuściła w niedoczas i teraz brak jest możliwości ruchu.

 

Jakoś nie wierze ze taka decyzje podejmuje się jak rzut kostka.

 

nie jak rzut kostka, ale tez nie kazdy podejmuje decyzje ze chce grac w jakims innym miescie rok czy nawet dluzej przed zostaniem w ogole FA

 

 

edit:

 

a co do kontraktu Butlera to z tego co pamietam bylo dosyc grubo z ich strony, a nie "prove it" 

bo co ma do tego jakies udowadnianie w momencie jak juz negocuja extension latem

w 2014 oni mu wyskoczyli z umowa warta 40 mln i grozili ze bedzie wchodzil z lawki a do s5 wcisna Tony'ego Snella

 

zgoogluj, znajdziesz mase raportow o tym, a Bulls historycznie skąpia grosza na kazdego i sa zarzadzani zle nie od wczoraj, takze duzym zaskoczeniem byloby to co piszesz

Edytowane 5 Lipca 2017 przez zalias