Skocz do zawartości

Old Man Yells At Cloud thread


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Centrzy ze starych czasów wydawali się dużo bardziej wszechstronni bo nie musieli być tak szybcy by sprawiać wrażenie takich. Dzisiejsza koszykówka jest szybsza a dobry center powinien być mobilny a dzieje się to kosztem siły do przepychania się pod koszem. Poza tym były jakieś zmiany co do gry w trumnie na przestrzeni lat, nie znam się na nich ale podejrzewam, że mogły mieć niemały wpływ.

 

Jak weźmiesz najlepszych centrów z tamtych lat to faktycznie byli dosyć wszechstronni.. Ale jak ktoś bierze Zazę do porównania, który jest w bottom 5 startujących centrów to niech weźmie jego odpowiednika z tamtych lat do porównania..

 

A co do wszechstronności centrów... Teraz mamy bandę centrów, którzy potrafią rzucać, kreować i grać w obronie (albo zdradzają taki potencjał jak KAT). Jedyne co wypada gorzej to gra w poście, ale wg mnie to nie wynika nawet z tego, że nie ma tylu zdolnych, co stało się to mniej opłacalne. Duża ilość celnych trójek powoduje, że archaizmy jak półdystans czy post up odchodzą do lamusa, bo bardzo słabo nadają się na podstawową broń. A żeby w meczu zrobić kilka takich zagrań to nie trzeba mieć finezji Hakeema czy miliona ruchów McHale'a. Nie powiedziałbym wcale, że centrzy są gorsi czy mniej wyszkoleni. Jeszcze kilka lat temu jak był tylko Howard czy potem DAJ to fakt. Ale teraz? Większość czołowych centrów to silne, dosyć szybkie byki, które potrafią podać, rzucić z pół- i z dystansu, potrafią bronić, a jednocześnie poprzepychać się pod koszem. Nie jest źle, tylko inaczej się akcenty rozkładają teraz i bardziej potrzebna jest obrona i rzut aniżeli post up.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam, to koszykówka lat 80-tych ma najszybsze tempo ever, więc z tym, że dzisiejsza koszykówka jest szybsza to podejrzewam, że masz na myśli szybkość podejmowania decyzji przez graczy?

 

Z tą wszechstronnością starych centrów bym nie przesadzał... co takiego potrafił Shawn Bradley?

Jedno to szybkość, drugie to intensywność. Dużo bardziej męczą 4 sprinty po 100 metrow niż kilometr truchtu, a mimo wszystko przebyłeś większy dystans. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+

 

"Jedyną przewagę, jaką Goldeny by MOOOOOŻE miały to... szybkość" XD

 

Btw, Lebron czy Iggy, albo David West posiadają GROWN MEN STRENGTH? Czy muszą bardziej dorosnąć jeszcze? A może GROWN MEN STRENGTH to cnota, którą kiedyś PRAWDZIWE, TWARDE zespoły posiadały i zostało to utracone na zawsze? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+

 

"Jedyną przewagę, jaką Goldeny by MOOOOOŻE miały to... szybkość" XD

 

Btw, Lebron czy Iggy, albo David West posiadają GROWN MEN STRENGTH? Czy muszą bardziej dorosnąć jeszcze? A może GROWN MEN STRENGTH to cnota, którą kiedyś PRAWDZIWE, TWARDE zespoły posiadały i zostało to utracone na zawsze? :(

 

To już potrójna beka, bo Pistons 04 to najmniej prawdopodobny z tych wszystkich mało prawdopodobnych pogromców Warriors. Słaby ofensywnie szczyt spowalniającej technologii anty-iso. Gwarantowany sweep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już potrójna beka, bo Pistons 04 to najmniej prawdopodobny z tych wszystkich mało prawdopodobnych pogromców Warriors. Słaby ofensywnie szczyt spowalniającej technologii anty-iso. Gwarantowany sweep.

Bulls 91, Bulls 96, Philly 82, Boston 86, Spurs 05 i Miami 13. Jedyne drużyny, ktore miałyby szanse. Rzecz jasna poza Miami i może Spurs zakładam grę w alternatywnej rzeczywistości, gdzie gracze z takim talentem urodzili się 20-30 lat poźniej i byli trenowani nowocześnie, bo ogolnie gdyby tak przenieść te drużyny bez tego, to by dostawały wpierdol od Charlotte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls 91, Bulls 96, Philly 82, Boston 86, Spurs 05 i Miami 13. Jedyne drużyny, ktore miałyby szanse. Rzecz jasna poza Miami i może Spurs zakładam grę w alternatywnej rzeczywistości, gdzie gracze z takim talentem urodzili się 20-30 lat poźniej i byli trenowani nowocześnie, bo ogolnie gdyby tak przenieść te drużyny bez tego, to by dostawały wpierdol od Charlotte. 

 

Jeśli Miami 13, to czemu nie Spurs 14, które ich ograło za rok? A rok wcześniej wygrali szczęśliwie dzięki rzutowi Raya Allena. W ogóle dla mnie Spurs 13'/14' są mocniejsi od Spurs 05', bo Parker jest o wiele lepszy, Leonard jest o wiele lepszy od Bowena po atakowanej stronie, Diaw ruszył swoje leniwe dupsko i był jednym z najlepszych role-playerów w historii w tym okresie, a Duncan z Ginobilim się postarzeli, ale dalej dawali radę. W Spurs 05' duże minuty grał Nesterovic czy Devin Brown, który niebawem wylądował w Prokomie Gdynia.

 

Przy sposobie sędziowania z G4 i G5 to widziałbym Miami 06', które jest w stanie zrobić wiele, bo Wade wymuszałby masę przewinień swoimi dzikimi wjazdami i szybko byłoby foul trouble Warriors. Ostatnio Wade wrzucił jedną z akcji finałowych z 06' (atletycznie w prime zjada Irvinga jakieś 2 razy) - https://www.instagram.com/p/BVHt5FlAtlm/?taken-by=dwyanewade

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inne lata i takie dyskusje są tylko na widzimisię.

pod względem talentu GSW'17 jest chyba najlepsze ever.

wydaje mi się , że Bulls 93' czy 96' miało mniej talentu

porównując do 96' Bulls to ciężko być obiektywnym bo byłem kibicem Orlando ale dużo osób liczyło, że Magic ich w PO pokonają i to wcale nie było sciencefiction , Shaq był kontuzjowany przez 30 meczów i pomiędzy sobą w pełnych składach grali jeden mecz w sezonie. wszyscy byli pod wrażeniem powrotu Jordana i bilansu 70-12 ale nie było pewności, że nawet wygrają wschód

rok wcześniej Magic pokonało ich w półfinale , Houston było nadal obrońcami

 

tutaj GSW'17 było pewniakiem, mało kto liczył na spurs , houston słabe, okc wiadomo jedynie cavs w finale mogli się postawić.

 

Bulls 96' pod względem talentu to dla mnie Cavs '17(już trochę podstarzały lider ale w gazie :-) ale Cavs i tak lepiej wygląda )  a GSW to Orlando Magic 96' plus Reggie Miller i Toni Kukoc ;-)

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darvin Ham akurat zostal chyba trenerem więc może jakieś tam wysokie iq ma mimo że na boisku głównie dunkował. Ale Mike James no qrwa, to był klasyczny microwave jeździeć bez głowy

 

ja za to z tamtej ławki najbardziej lubiłem Huntera - tyle ważnych trójek w tamtych finałach '04 pacnął,  że aż cięzko policzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darvin Ham akurat zostal chyba trenerem więc może jakieś tam wysokie iq ma mimo że na boisku głównie dunkował. Ale Mike James no qrwa, to był klasyczny microwave jeździeć bez głowy

 

ja za to z tamtej ławki najbardziej lubiłem Huntera - tyle ważnych trójek w tamtych finałach '04 pacnął,  że aż cięzko policzyć

 

 

może Brian Cardinal miał wysokie bbal IQ albo może Pat Burke miał, ale co z tego? może ja mam wysokie bbal IQ?  

 

nie wiem, ten koleś po lewej od Sheeda miał ostrą polewkę z niego i w ogóle się nie dziwię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls 91, Bulls 96, Philly 82, Boston 86, Spurs 05 i Miami 13. Jedyne drużyny, ktore miałyby szanse. Rzecz jasna poza Miami i może Spurs zakładam grę w alternatywnej rzeczywistości, gdzie gracze z takim talentem urodzili się 20-30 lat poźniej i byli trenowani nowocześnie, bo ogolnie gdyby tak przenieść te drużyny bez tego, to by dostawały wpierdol od Charlotte. 

Lakers 2001? Mcgee i Pachulia byliby w foul trouble w drugiej kwarcie. Chyba jedyna drużyna ktora miałaby tak mocny punkt w miejscu gdzie Warriors mają jedyną dziurę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile ważnych, ale w sumie w całych finałach trafił chyba dwie, chyba że to co napisałeś to był sarkazm :nevreness:

 

no to musiały być bardzo ważne, bo ja tak z pamięci to bym powiedział, że ich było ze 6 albo 7, może niektóre akcje były jednak dwupunktowe :)

 

anyway, Hunter to był świetny backupg, jak nikt potrafił uspokoić i poukładać grę - tak przynajmniej go pamiętam z tamtych playoffs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.