Skocz do zawartości

Old Man Yells At Cloud thread


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Ale faceta pytają już chyba kolejny raz o to samo. No to chciał zabłysnąć z nowym argumentem

 

Ale on od zawsze powtarza że Hakeem jest wg niego lepszym graczem niż Duncan. Nigdy nie twierdził inaczej więc po jasną cholerę Slam się go pyta znów o to samo

 

A ponieważ nigdy wcześniej nie gadał o tych FT więc raczej to biorę na karb powiedzenia coś na odczepnego bez przemyślenia niż jakiegoś kłamstwa..

 

Prędzej skleroza bo chyba nie wierzycie że taki Horry w głowie pamięta wszystkie statystyki


szacunek jest tylko koedy odchodzisz od żony dla kogoś pokroju pierwszej damy zabojadow?

Ciekawe

Porzucenie żony dla młodszej zawsze jest słabe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale faceta pytają już chyba kolejny raz o to samo. No to chciał zabłysnąć z nowym argumentem

 

Ale on od zawsze powtarza że Hakeem jest wg niego lepszym graczem niż Duncan. Nigdy nie twierdził inaczej więc po jasną cholerę Slam się go pyta znów o to samo

 

A ponieważ nigdy wcześniej nie gadał o tych FT więc raczej to biorę na karb powiedzenia coś na odczepnego bez przemyślenia niż jakiegoś kłamstwa..

 

Prędzej skleroza bo chyba nie wierzycie że taki Horry w głowie pamięta wszystkie statystyki

 

To skoro skleroza czy pomyłka to teraz niech to sprostuje i ok. Zdarza się błąd każdemu. Ale z tym 20 razy lepszy? Tak to mógł powiedzieć w stosunku do Zazy, ale nie do legendy NBA. Po prostu się nie godzi niezależnie od okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie pisze o tym konkretnym przypadku tylko jako ripostę do Twojej wypowiedzi

 

Zapytałeś czy zostawienie żony dla starszej zasługuje na szacunek?

 

A ja odpowiedziałem że zostanie żony dla młodszej jest słabe zawsze - a tego czy poznał ją po rozwodzie w trakcie czy wcześniej to nie wiem bo szczerze to jakoś kompletnie mnie nie interesuje kto się z kim spotyka w NBA i chyba nigdy nie otworzyłem strony z info - fajne żony sportowca, czy dziewczyny czy kochanki

 

 

To skoro skleroza czy pomyłka to teraz niech to sprostuje i ok. Zdarza się błąd każdemu. Ale z tym 20 razy lepszy? Tak to mógł powiedzieć w stosunku do Zazy, ale nie do legendy NBA. Po prostu się nie godzi niezależnie od okoliczności.

Ale poczytaj sobie jego wcześniejsze wywiady na ten temat bo od kilku lat Horrego pytają o to.... Nie mam pojęcia czemu akurat teraz to walnął ale powtarzam jakoś nigdy wcześniej tak nie twierdził więc rozdmuchiwanie teraz tego do jakiejś chorej skali wynika chyba z nudnych finałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacunek jest tylko koedy odchodzisz od żony dla kogoś pokroju pierwszej damy zabojadow?

 

Ciekawe

 

Nie, też nie ma szacunku. Porażają mnie twoje błędnie interpretowane wnioski. Mam wrażenie, że tylko ty tak to odczytałeś.

'

Nie znam historii Duncana, ale pisanie w kontekście "Zostawił żonę dla młodszej cipeczki, szacun ziąąąąą" jest głupie. Wprost przeciwnie, nie budzi szacunku i podziwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, Charles przegial stawiajac jakies wyciagniete z kapelusza warunki, ale z tym co powiedzial Pippen bym sie nawet zgodzil.

Serio uwazacie ze legacy Kobasa jest gorsze od Lebrona?

 

Vince Carter też jest za Kobem.

 

Co i tak nie zmienia faktu, że tacy ludzie są w mniejszości i z każdym kolejnym rokiem gry LeBrona coraz bliżej im do zwolenników teorii o płaskiej ziemi (czyli np. Irvinga :stupid:). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to żona Duncana pukała się z masażystą. Także tego No, Tim zrobił co słuszne

 

 

Tu faktycznie przyznać muszę rację i przeprosić Tima.

 

Nowy hashtag #botozłakobietabyła

Ale podobno ona się pukała z innymi, bo Duncan się pukał z kolegą ze studiów (który z nimi nawet mieszkał przez jakiś czas).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale podobno ona się pukała z innymi, bo Duncan się pukał z kolegą ze studiów (który z nimi nawet mieszkał przez jakiś czas).

 

Dzisiaj się dowiedziałem z internetu, że siostra Dudy Dominika, to tak naprawdę jego córka, która pracowała niedawno jako k**** na abonament. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudny wybór, ale chyba jednak Magic najbardziej odleciał. co do tego Hakeema, to z dostępnych danych (od '97) w clutch rzucał wolne jeszcze gorzej niż w regular ;]

Magic to ten z największym (według ciebie) b-ball iq w historii?

 

A Hakeem w 1997 roku rozegrał ostatni all-starowy sezon, więc dane trochę z dupy. Trzeba by było sprawdzić jaką miał skuteczność w clutch w latach 1986-1995 i to najlepiej głównie w play-off, a następnie porównać to z analogicznymi danymi w przypadku Duncana. Inna sprawa, że Horry raczej takiej analizy nie zrobił, bo prawdopodobnie sobie trollował z tym porównaniem.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawienie żony dla młodszej, ładniejszej to nie jest dobra zmiana.

 

Nowy hashtag proponuję #Duncanśmieć

 

Czasem jest dobra, czasem nie jest. Jest dużo więcej czynników niż młodość i uroda. Żona mogła go zacząć zdradzać, mogła go przestać szanować, może od początku byli ze sobą niekompatybilni i Tim dopiero po czasie to ogarnął, jest wiele różnych możliwości świadczących na korzyść jego decyzji. Ograniczanie się wyłącznie do wieku i wyglądu i ocenianie (dodajmy dosyć ostre) tego co zrobił koleś z drugiego końca świata słabo świadczy o Tobie.

 

Inna sprawa, że koszykarz multimiloner pewnie ma lepszy wgląd w naturę kobiet niż przeciętny Przemas żyjący pod pantoflem swojej Iwony, przez co niekoniecznie trzyma kobiety na piedestale i niekoniecznie przejmuje się, że wyjdzie w oczach postronnych na c***a bez serca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się dowiedziałem z internetu, że siostra Dudy Dominika, to tak naprawdę jego córka, która pracowała niedawno jako k**** na abonament. 

 

Koledzy tu wierzą w info z internetu, że żona Duncana go zdradzała, to ja im mówię, że wg. tego samego internetu Duncan zdradzał ją z kolegą ze studiów. Check yo shit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jest dobra, czasem nie jest. Jest dużo więcej czynników niż młodość i uroda. Żona mogła go zacząć zdradzać, mogła go przestać szanować, może od początku byli ze sobą niekompatybilni i Tim dopiero po czasie to ogarnął, jest wiele różnych możliwości świadczących na korzyść jego decyzji. Ograniczanie się wyłącznie do wieku i wyglądu i ocenianie (dodajmy dosyć ostre) tego co zrobił koleś z drugiego końca świata słabo świadczy o Tobie.

 

Inna sprawa, że koszykarz multimiloner pewnie ma lepszy wgląd w naturę kobiet niż przeciętny Przemas żyjący pod pantoflem swojej Iwony, przez co niekoniecznie trzyma kobiety na piedestale i niekoniecznie przejmuje się, że wyjdzie w oczach postronnych na ch**a bez serca.

 

Ja nie wnikam w czynniki głębsze, a trzymam się tej luźnej pierwotnej wersji czyli zostawienie żony dla młodszej jako coś pozytywnego. Tylko o to chodzi i nawet nie jest tu ważny sam Duncan.

 

Co do wyboldowanego tekstu to mam wrażenie, że 90% twórczości naszej forumowej to ocenianie gości z drugiego końca świata.

 

Końcowej konkluzji nie rozumiem, ale to pewnie, dlatego że jestem przeciętny Przemas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się skończycie napinać, że nie zaznaczyłem, iż chodzi mi o ocenianie życia prywatnego a nie o ocenianie gry w NBA to zasygnalizujcie mi to jakimś obrazkiem w poście albo wiadomością na priw. Będę wiedział, żeby przestać ignorować Wasze posty xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się skończycie napinać, że nie zaznaczyłem, iż chodzi mi o ocenianie życia prywatnego a nie o ocenianie gry w NBA to zasygnalizujcie mi to jakimś obrazkiem w poście albo wiadomością na priw. Będę wiedział, żeby przestać ignorować Wasze posty xD

 

W sąsiednim wątku były ze dwa posty w stylu ,,nie oceniajcie decyzji Duranta, bo on mieszka tysiące km stąd i ma was w dupie", więc myślałem, że to jakiś nowy trend na forum, w którego próbujesz się wpasować. ;]  Ale jeżeli chodziło ci wyłącznie o sprawy prywatne (co nie było aż takie oczywiste na pierwszy rzut oka) to niech będzie, że się zgadzam z takim podejściem.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.