Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2017/18 - In Leonard we trust


Tomek9248

  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Spurs na koniec RS

  2. 2. Kawhi z MVP

  3. 3. Kawhi królem strzelców



Rekomendowane odpowiedzi

Temat CP3 upadł wiec Teague czy Hill? A może dwa Holidaye?

Podobno Hill tylko że muszą wtedy pożegnać sie z Gasolem bo nadal nie mają miejsca na coś poważniejszego

Ale najpewniej Rose

 

Tak czy siak Spurs może wypaść z TOP 5 ligi bez Parkera  i z dużym ryzykiem utraty niektorym graczy jak Dedmon czy Mills

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie wszyscy zawodnicy już przelecieli i podpisali kontrakty. Wygląda, że Spurs postawi wszystko na rynek w 2018 roku, kiedy będzie wiele kasy w salary, bo skończą się kontrakty Parkera, Danny'ego Greena (ma opcję i na pewno ją weźmie), LMA (ma opcję i pewnie za traktowanie też ja na szczęście weźmie).

 

W zasadzie w następne wakacje Spurs będą budowani od nowa, bo pewny będzie tylko Kawhi, Mills i Murray + ci, którzy podpiszą teraz mniejsze kontrakty na kilka lat (prawdopodobnie Simmons, Bertans, Kyle Anderson). Myślę, że przy pozostaniu Millsa na kolejny rok zdecyduje się też Manu, który jest jego najlepszym kolegą, a przy przegapieniu wszystkich ciekawszych kąsków, to kontrakt Manu nie robi teraz znaczenia w salary Spurs i lepiej mieć pewnego zawodnika od jakiegoś świra, który będzie rozwalał drużynę i nie rozumiał systemu.

 

To powinien być sezon, w którym Kawhi powinien wykręcać mega cyfry, bo chyba dawno nie był w Spurs takiego rozjazdu między liderem, a drugim najważniejszym zawodnikiem w drużynie - LMA, który de facto może specjalnie jest wrzucany na karuzelę, aby mu się nie podobało, żeby do głowy nie wpadł mu pomysł na player option po sezonie 2017/18. Z tradem jego osoby też może być ciężko i pójść może tylko za gruz, a więc lepiej czekać na zakończenie kontraktu.

 

Drugą najważniejszą kwestią obok Kawhiego powinien być rozwój Murraya przy kontuzji Parkera. Może ten chłopak wypali i będzie kolejnym projektem draftowym wziętym z dupy, gdzie reszta ligi olewała tych graczy a'la Kawhi, Parker czy Manu.

 

Totalnie za to nie potrzebny jest Pau Gasol, który będzie gruzem defensywnym i będą go strasznie miotać PG, gdzie teraz prawie każda drużyna ma klasowych ludzi na tej pozycji, a Gasol rusza się jak betonowy kloc i tylko z każdym dniem będzie coraz gorzej. Do mentorowania też nie jest zbytnio potrzebny, bo jest już Parker i Manu.

 

Poza tym liczę na podpisanie Simmonsa za jakąś sensowną sumę bez przepłacenia i szykowanie go jako startującego SG w miejsce Danny'ego Greena, który po tym sezonie ucieknie lub będzie chciał jakiś chory kontrakt, gdzie jego prime już będzie praktycznie skończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed Simmonsem daleka droga do zastąpienia Dannego. Potencjał fizyczny jak najbardziej ma, ale musi pracować nad trójką i rzutem ogólnie, żeby stanowić realne zagrożenie z dystansu czy nawet półdychy. Bez tego się nie obejdzie. Z resztą się zgadzam.

Nie jestem tylko pewien , w którą stronę z LMA będzie lepiej. Czy jeśli zejdzie do 15/7 i będzie obrażony na calły świat, czy jeśli zagra 20/10 i z uśmiechem na ustach i pewnością wyoptuje po duże pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie wszyscy zawodnicy już przelecieli i podpisali kontrakty. Wygląda, że Spurs postawi wszystko na rynek w 2018 roku, kiedy będzie wiele kasy w salary, bo skończą się kontrakty Parkera, Danny'ego Greena (ma opcję i na pewno ją weźmie), LMA (ma opcję i pewnie za traktowanie też ja na szczęście weźmie).

 

W zasadzie w następne wakacje Spurs będą budowani od nowa, bo pewny będzie tylko Kawhi, Mills i Murray + ci, którzy podpiszą teraz mniejsze kontrakty na kilka lat (prawdopodobnie Simmons, Bertans, Kyle Anderson). Myślę, że przy pozostaniu Millsa na kolejny rok zdecyduje się też Manu, który jest jego najlepszym kolegą, a przy przegapieniu wszystkich ciekawszych kąsków, to kontrakt Manu nie robi teraz znaczenia w salary Spurs i lepiej mieć pewnego zawodnika od jakiegoś świra, który będzie rozwalał drużynę i nie rozumiał systemu.

 

To powinien być sezon, w którym Kawhi powinien wykręcać mega cyfry, bo chyba dawno nie był w Spurs takiego rozjazdu między liderem, a drugim najważniejszym zawodnikiem w drużynie - LMA, który de facto może specjalnie jest wrzucany na karuzelę, aby mu się nie podobało, żeby do głowy nie wpadł mu pomysł na player option po sezonie 2017/18. Z tradem jego osoby też może być ciężko i pójść może tylko za gruz, a więc lepiej czekać na zakończenie kontraktu.

 

Drugą najważniejszą kwestią obok Kawhiego powinien być rozwój Murraya przy kontuzji Parkera. Może ten chłopak wypali i będzie kolejnym projektem draftowym wziętym z dupy, gdzie reszta ligi olewała tych graczy a'la Kawhi, Parker czy Manu.

 

Totalnie za to nie potrzebny jest Pau Gasol, który będzie gruzem defensywnym i będą go strasznie miotać PG, gdzie teraz prawie każda drużyna ma klasowych ludzi na tej pozycji, a Gasol rusza się jak betonowy kloc i tylko z każdym dniem będzie coraz gorzej. Do mentorowania też nie jest zbytnio potrzebny, bo jest już Parker i Manu.

 

Poza tym liczę na podpisanie Simmonsa za jakąś sensowną sumę bez przepłacenia i szykowanie go jako startującego SG w miejsce Danny'ego Greena, który po tym sezonie ucieknie lub będzie chciał jakiś chory kontrakt, gdzie jego prime już będzie praktycznie skończony.

A co myślisz o Dedmonie? Ma sens by został?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

SAN ANTONIO (July 6, 2017) – The San Antonio Spurs today announced that they have signed forward Rudy Gay. Per team policy, terms of the contract were not announced.

 

 

Sources: Rudy Gay's deal with the Spurs: two-years, $17M-plus with a player option.

 

Normalnie bym się cieszył, ale nie wiem w jakim on stanie bedzie po kontuzji achillesa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nonsens. Lepszy Gay na dwuletnim kontrakcie po przystępnej cenie niż 2 lata starszy Paul na maksie przez kilka lat. 

 

Na liście FA jest tak wielu fajnych zawodników, że można z tego zmontować sensowną ekipę. Taką, aby w razie jakiejś wtopy GSW wskoczyć do walki o misia, a zarazem nie utopić się idiotycznymi kontraktami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gay to jest bardzo dobry ruch, bedzie liderem second unitu w ataku, mam wrazenie ze tam takiego goscia brakowalo

jesli chodzi o sam skill w ofensywie to jest to naprawde dobry gracz, pod Popem powinien wygladac dobrze, tymbardziej ze zgodzil sie na nizsze zarobki byleby grac o cos, a nie w Kings czy innym Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryn forbes powoli przebija się w górę hierarchii.

 

Dwa mecze w sl po 35 punktów pokazują ze może będę z nuego ludzie choć do dużych minut o popa jeszcze daleko.

 

Dramatycznie gra przygotowywany do s5 murray.

Nie widzę na razie tego i przy wzmocnieniach zachodu spurs wypada mi z top 3.

 

Nie wiem czy bierność spurs nie jest jednak nastawiona na rok 2018 gdzie można pchać ostatni rok lma oraz całkiem znośny kontrakt millsa.

 

Schodzi Parker i wtedy może spurs nastawione będzie na łowy.

 

Jakbym miał nastawiać się na kolejny super team to para okc byłaby chętnie widziana w teksasue.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, ze nastawiają sie na następny rok to zgoda. Para OKC w Spurs to moim zdaniem wykluczone. Nie wierze, ze Pop bylby w stanie wytrzymać z Westbrookiem. Prędzej jakiś systemowy PG plus Lebron i kolejny super team na zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.