Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2017/18 - In Leonard we trust


Tomek9248

  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Spurs na koniec RS

  2. 2. Kawhi z MVP

  3. 3. Kawhi królem strzelców



Rekomendowane odpowiedzi

Doskonały wpis do którego się teraz tylko na szybko odniosę.

 

Powtórzę raz jeszcze ze sezon zakończył się niesamowitym sukcesem rs #2 i total top #4 z Celtami u boku.

 

To wynik ponad stan z parkerem manu i gasolem?

 

Rozwój leonarda nadrobił to co stracił lma w ogólnej ocenie.

 

Manu przepięknie skończył. Szkoda parkera ale raczej już nic w nowym sezonie nie wymyśli pop.

 

Jeden wybór w drafcie aby znaleźć następcę manu i simmonsa i rozwój murreya.

 

Proszę o zmniejszenie krytyki lma.

Gra swoje bez fajerwerków.

 

Ps. Dedmon odejdzie z opt out

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finały......

 

w międzyczasie:

 

spurs:

  1. Parker/Mills/Murray/Nico
    Green/Ginobili/Forbes
    Leonard/Simmons/Anderson
    Aldridge/Lee/Bertans
    Gasol/Dedmon

 

w obecne lato muszą sobie odpowiedzieć na parę pytań związanych z ich przyszłością.

Niespodziewanie kontuzja TP zmieniła potrzeby spurs w drafcie bo zapowiadana rehabilitacja oraz bardzo prawdopodobne odejście Millsa, koniec kariery Manu sprawia że na PG cienko jak nigdy....

 

dodatkowo kwestie slumpów ofensywnych Greena, brak leadershipu LMA oraz rzucenie przez inne kluby naszym wolnym agentom Simmonsowi Millsowi i Dedmondowi zapewne nieprzyzwoicie wysokich sum sprawi ze może warto rozgonić część towarzystwa aby sprowadzić:

 

 

#1         CP3 za "niższego" maxa

 

strata wymienionych iskier z ławki, zrezygnowanie z kontraktu Gasola ( może jakieś ustalenia rozłożenia tego roku na coś dłuższego?) i rezygnacja Dannego Greena (?) oddając go gdzieś za picki (?) umożliwia zmieszczenie go w salary ale w zespole bez ławki...

 

znając Popa nie zacznie nagle grać większych minut swoimi pickami i graczami sprowadzonymi z Europy na masową skalę ale też nie wyobrażam sobie aby dał od razu pełen etat Murreyowi (?)

 

#2        PG backup czyli Hill/Jrue/Lowry

 

inne nazwiska nie są już tak elektryzujące a ich metryka choć "pasująca" do spurs sprawia, ze straty z tym związane raczej nie są wyrównane.

Za kasę kręcącą się w okolicy maxa - dziękuję

a ze podobno Mills ma dostać ofertę 17M$ to należy się wstrzymać z jakąkolwiek nadzieją przeceny głównych nazwisk

zadne z tych nazwisk nie bilansuje nawet straty Dannego Greena więc na tym etapie kariery ww panów dziękujemy

 

#3        Rose

 

tylko wyłącznie w kontekście kontuzji TP to nazwisko warte jest pomyślenia przy odrobinie dobrej woli i niższej stawce... sportowo to jest słabszy nabytek niż utrata Millsa z Simmonsem ale do stycznia łata nam problemy na PG "kupując" czas dla Murreya

 

 

#4 draft

 

zapewne osoby postronne ciekawi kto jest na celowniku ekipy która dobrze wybiera pod koniec pierwszych rund więc posprawdzałem sobie plotki oraz różne składy zaproszone na treningi i pogrubiłem nazwiska które osobiście bym przetestował....

 

picki #1 - #11 czyli od Fultza do Ntilkina odrzucam totalnie...... z drugiej strony kontuzja TP i mnogość PG w top #11 nie może wykluczać jakiejś mega niespodzianki... ale o niej i tak nic nie będzie wiadomo do draftu więc nie ma co pisać i zgadywać... tu do końca brak źródeł będzie.

potem grupa zespołów #12 do #15 IMO też będzie liczyła na jakiś sensowny wybór i fart, że ktoś wymyśli coś "głupiego"

 

pierwszy rumor wyłapałem w kwestii Bulls i ich zamiany #16 na #29 ale tu najistotniejsza jest kwestia miłości Chicago do Luke'a Kennarda.

pokochają się to nic nie wyjdzie jak nie to może?

 

 

poniżej lista nazwisk do ogarnięcia z perspektywy spurs i ich planów:

#29 a może #16 lub #20

 

 

PG's:

Juwon Evans - Ok. State
Frank Jackson - Duke

SG's:

Terrance Ferguson - Europe
Derrick White - Colorado
Hamidou Diallo - HS 

SF's:

Semi Ojeleye - SMU 
Rodions Kurucs - Barcelona

PF's:
John Collins - Wake F
DJ Wilson - Michigan
Jordan Bell - Oregon 

C's:

Ivan Rabb - Cal
Anzejs Pasecniks - Europe
Harry Giles - Duke
Bam Adebayo - Kentucky
Jonathan Jeanne - France 

 

wiem wiem... niektóre nazwiska całkowicie niedostępne z #29 ale plotki o rozmowach o przesunięciu się w drafcie na #16 z Bulls lub #20 z PTB ex Denver ale z drugiej strony przecież nie wszystkie nazwiska pójdą wyżej niż zakłada draft express i ktoś zleci....

 

a)

 

najważniejsze nazwisko i dosyć logiczne "przed" kontuzją TP do oczywiście absolwent Wake Forest ( hi Timmi, hi CP) PF John Collins.

Obecnie jego wycena to #16-20 stąd konieczny "handel"

 

szybki na nogach, dobry pnr, blokuje, biega dla mnie gracz bardzo dobry

może chcieć go już Indiana z #18 czyli rozmowy z PTB mogą być bezprzedmiotowe

 

B)

 

wpisujący się w potrzeby "po" kontuzji TP -

 

PG Jawun Evans... dla mnie ciut niski 6''1 ale dla Popa może wiek ( 21 lat) bedzie wyznacznikiem, ze może choć trochę wejść na głebszą wodę... tak czy inaczej bez\ dodatkowego weterana na PG się nie obędzie

 

c)

 

kolejne nazwisko na które nie stać #29 picj to

 

C Harry Gilles gość przed kontuzjami brany w top#5 lata obecnie z #20 czyli handel z PTB

 

d)

 

typowy wybór spurs to

 

C Jeanne z Nancy - jego pomiary niestety okazały się na tyle rewelacyjne że poszybował już na #22-26. 

 

e)

 

w zasięgu spurs bez handlu listę nazwisk otwiera testowany za chwilę

 

Ivan Rabb PF/C łączony z Lakers czyli pick wyżej

 

oraz

 

f) kolejny Euro

 

C Pasecnicks z GC

 

 sleeperem w zestawieniu jest

 

C Bam Edebayo typ gracza którego spurs nie biorą raczej a który by się przydał.... oraz kolejny

SF/PF Ojeleye najstarszy w zestawieniu oraz skaczący w mockach SG Ferguson waleczny Australijczyk

 

na koniec grający dobre obecnie workouty

 

Oregon PF Jordan Bell - jego akcje rosną z każdym dniem

 

 

 

 

 

reasumując spurs mają #29 i #59 pick który zamienią na kogoś na PG i PF/C z możliwością blokowania aby zrekompensować sobie brak Tonego stratę Manu i Millsa oraz Lee i Dedmona a z plotek wykazują ewentualnie zainteresowanie #16 lub #20.

 

Kluczowe dla układanki jest mało prawdopodobna kwestia CP3 w spurs/ postawa Chicago w lato z decyzją co z JB / rozwój Murreya / kwoty rzucone FA przez inne kluby / oraz pozyskanie Rose'a jeżeli jest w tym cień prawdy a nie wymysł agenta

 

nazwisk w okolicy #20-#30 jest tak dużo, ze może coś skapnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle z bardziej sprawdzonych dywagacji...

 

a jakie scenariusze widzę dla spurs? osobiście na początek totalny ODLOT:

 

scenariusz

 

#1 goła dupa

 

 

czyli "zagraj to jeszcze raz Sam" czyli ogolenie całego rezerwowego składu pod kontrakt CP3 z równoczesnym czyszczeniem salary, całej prawie ławki w zamian za picki i dopisanie weteranów za minimum aaa aby ukryć słabości w tym scenariuszu dobrym pomysłem byłoby juz dzis (???) rozpocząć rozmowy z Wade'em ( tak tak) o jego buyoucie w zimie.... 2018

bardzo śliski temat bo proces "takiej" dyskusji taki jest nielegalny....

 

brzmi jak fantasy? owszem ale.....

 

 

 

krok pierwszy czyścimy kontrakty:

 

- koniec w spurs Manu, Millsa, Simmonsa, Dedmonda, oraz oczywiście plotek o Rose a  dogadujemy się z Gasolem na opt out i inny kontrakt oraz niestety oddajemy Dannego Greena za np. #16 z Bulls jeżeli ci np. podjęliby przebudowę w oparciu o sprzedaż JB a potrzebowali by solidnego SG

 

podpis:

 

- podpisanie CP3 i granie nim sporo minut tylko z jednym na razie zabezpieczeniem Murrayem na trzeciego PG przyjdzie czas gdy będą zrzuty graczy później

 

 kluczowy jest wtedy draft gdzie trzeba iść w nazwiska o jak najszybciej przystosowalności i liczyć na cud czyli w Wade'a na PO 2018 !

 

 

CP3/Murray/VET min

#16 ( Ferguson)/ docelowo Wade na PO/Forbes/VET min

Leonard/Anderson/#59

LMA/Bertans

Gasol/#29/VET min

 

 

#2

 

z bardziej realnych scenariuszy spokojne granie Murrayem na S5 do czasu powrotu Parkera bez nerwowych ruchów z dobraniem na szybko z rynku ( Rose) lub draftu podstawowego rozgrywającego mentora lub weterana do nauki młodych w stylu Andre Miller ( typ a nie nazwisko) z poszukaniem jakiegoś talentu podkoszowego z #29 z licznej rzeszy PF/C i wybraniem jednogo nazwiska z FA ( Mills/Simmons/Dedmond) na przedłużenie.

Schodzący kontrakt Manu 14.000.000 mimo wzrostu kontraktów obu liderów spurs będzie pomocne

to najcichszy i najbardziej możliwy scenariusz.

 

 

#3

 

sytuacja w lato w GSW gdzie do podpisów staje cała plejada nazwisk sprawia, ze moim ulubionym ale niestety mało realnym scenariuszem byłoby rezygnacja z wszystkich FA spurs, dogadanie się z Gasolem aby wziął PO w ratach 3 letnich, podciągnięcie się w drafcie do #16 oraz złożenie jednej ale sutej oferty Iggiemu który załatałby dziury powstałe po Manu, kontuzji TP i odejściu Millsa i Simmonsa

z #16 wtedy oczywiście PF Collins. pozostaje wtedy pytanie o zdrowie Parkera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie jeśli chodzi o spurs optymalna strategia to retool, wyczyszczenie ksiąg i ustawka pod free agency 2018, a w skrócie

 

 

- sprzedać LMA w dzień draftu za jakieś dwa sensowne assety

- kupić jeszcze jakiś drugorundowy pick w tym drafcie i polować na sleepera

- nie robić nic z parkerem i Gasolem, tylko spokojnie czekać aż zlecą z payrolla

podpisać Rose'a na roczne MLE obiecując mu względną swobodę w ataku - tutaj wszystko zależy od rynku na Ros'a i jego zdrowia, ale taki deal ma dużo sensu dla obu stron

- nie wjebać się w jakiś głupi kontrakt np dla J. Simmonsa 

- wygrać za rok 50 spotkań i odpaść pewnie w drugiej rundzie

- wejść we free agency 2018 z Kałajem, młodzieżą i 70 mln wolnego cap space

 

kto nie ryzykuje ten się nie bawi, z obecnym corem GSW są poza ich zasięgiem, to że zagrali dobre 3 kwarty zanim się połamał Kawhi to w ogóle nic nie znaczy

 

to takie moje trzy grosze w temacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak dla mnie to przyjscie CP3 nie wchodzi w grę aczkolwiek bardzo bym chciał

Wade tak samo nie przyjdzie jak zrobi będzie dostępny przed PO to pójdze do Jamesa po jeszcze jeden run, albo wróci do Miami - nie widzę innej opcji i to byłoby rozmienianie się na drone, (btw ten sezon to czuje ze Wade będzie grał jakby był na wakacjach i szykował siły na PO)

w sprzedaż LMA też nie wierzę, to nie w stylu Popa i Sas raczej oni patrzą na to co mają, zaciskają pasa i zęby i grają, natomiast wierzę w to że Pop się za niego weźmie i ten poprawi swoją grę w następnym RS (who care's about RS?) i głownie w PO

 

no i ignazz skąd ten newsy o tych pickach 16 i 20? i za co mieliby je SAS miec? mają jakieś assety w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignazz to ostatnio w ciężkim szoku jest. A to Gortata w Spurs by widział, teraz Rose (rozumiem, że chodzi o Derricka?), to w sumie jedni z bardziej anty-spursowych graczy jakich sobie można wyobrazić. Wyobrażacie sobie Marcina, jak krytykuje Popa przez media, następnego dnia by zaginał gdzieś na pustyni. A Derrick, który zapomniał, że ma mecz?

 

Spurs to najsolidniejsza firma w NBA w ostatnich 20 latach i to solidność zbudowali przez wypracowanie pewnej kultury i są zawodnicy, który do niej pasują i tacy, który nie koniecznie.  Z LMA chyba jest tak, że nie do końca pasuje. Miał być kontynuacją po Duncanie, ale buty są za duże, albo te buty ciągle czekają w klimatyzowanym domku.

 

Mają Leonarda co jest mega różnicą w NBA - jego rozwój jest naprawdę przerażający. Choć powiem szczerze trochę martwię się o jego zdrowie, bo on często miewa jakieś kontuzje.

 

Poprzedni sezon miał być takim przejściowym (7 nowych zawodników) a nastukali 61 zwycięstw, ten co nadchodzi wydaje się, że zdecydowanie będzie przejściowym. Sytuacja w salary, kiepska w kontekście kontuzji TP czy tego, że 3 zawodników ma PO, a 3 jest FA (Manu, Mills i Simmons), w kontekście tego co robią inni ciężko będzie zbudować budżetowo wersje drużyny walczącej o najwyższe cele.

 

Zastanawia mnie czy możliwy jest SNT z udziałem CP3. LMA+Gasol za CP3 kasowo chyba by się zgadzało.

 

Wydaje mi się, że wiele zależy od wyników finałow, bo w przypadku porażki GSW może tam dojść do implozji i wtedy Spurs mogli by być bardzo atrakcyjnym kierunkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosę to plotka a nie mój pomysł na życie.

 

Kontuzja parkera jednak sprawia ze trzeba rozważyć każda opcje.

Nie jestem natomiast fanem oddania lma za Cp3.

 

Zamieniamy kontrakt krótszy na dłuższy i niższy na wyższy biorąc gracza niskiego i robiąc dziurę pod koszem.

 

Neeeh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użycie Rose i dobry wybór dla Spurs to naprawdę ciekawe połączenie. Rose to tragikomiczny zawodnik, z jednej strony ukochany syn Chicago do momentu, gdy przestali go kochać. Super atletyczny, do momentu aż przeorały go kontuzje. Gdzieś w tle wątpliwa etyka pracy, bo po tych operacjach dość długo zwlekał z rozpoczęciem rehabilitacji. BBIQ cóż, choć może gdyby trafił do mniej trójkątnego środowiska to coś z niego by jeszcze było.

 

Rose to w gruncie rzeczy poczciwy chłopak, lekko naiwny, którego w Chicago multum osób naciągało (co spotkanie musiał załatwiać kilkanaście biletów dla swoich "ziomków" w loży), może rzeczywiście gdyby trafił do organizacji z jakoś ustalono hierarchią i wartościami to by go wyprostowali.

 

Wydaje mi się, że Spurs po raz kolejny nas zaskoczą wyciągając kogoś z kapelusza.

Dodatkowo warto pamiętać, że od nowego sezonu wchodzą te two-way kontrakty z D-league.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spurs muszą teraz przez miesiąc obrać plan jaki realizują, bo scenariusze są dwa - albo teraz idą w szukanie drugiego all-stara do Leonarda, albo czekają na wakacje 2018 i łapanie kolejne gwiazdy.

 

Pamiętajmy, że Spurs od ery Popovicha złapali z rynku wolnych agentów tylko jednego all-stara, który okazał się niewypałem LaMarcusa Aldridge'a. Od lat Spurs są olewani przez najlepszych i nie ma znaczenia, że są contenderem od lat. Podobnie może być w 2018, gdzie nikt nie będzie chciał iść do roli sidekicka dla Kawhiego Leonarda i zamkniętego kręgu Spurs.

 

Dlaczego napisałem zamkniętego kręgu? Spurs tworzą sobie sami zawodników (Parker, Manu, Kawhi) i grają oni tam przez lata albo nabywają ogórków, z których tworzą świetnych zawodników (Danny Green, Baynes, Mills, Simmons). Skłania się jednak do tego, że wszyscy albo zaczynają tu kariery lub przychodzą jako no-name'y. Wyobrażacie sobie Popovicha w Cavs? Lue jest potulny przy linii i w ogóle nie widzę z jego strony gestykulacji i pretensji do zawodników. Popovich zrobił szmatę w tych PO z Gasola w jednym z meczów, kiedy wyleciał na parkiet i objechał go jak młodziaka. W innych ekipach pewnie zaraz byłby kwas na trenera po takim objeździe kogoś mocno utytułowanego i cenionego (2x mistrzostwo, 6 razy All-Star). W Spurs przeszło to jako normalność i nikt nawet nie zwrócił uwagi. To jest liga zawodników i swoim podejściem Popovich do niej nie pasuje, bo nikt nie lubi ciągłej krytyki (Danny Green wielokrotnie), poniżania przy publiczności. Zawodnicy wolą trenerów ziomków - Kerra, Riversa, Lue, którzy są grzeczni i jest u nich spokój. W tym środowisku nie potrafią się odnaleźć gracze, którzy stanowili o sile swoich wcześniejszych zespołów - LMA, czy Richard Jefferson, który w 2009 przychodził jako 19 PPG scorer, a zjechał w Spurs na 12 PPG w rok.

 

Patrząc na kontrakty to ten LMA jest w porządku i da się trade'ować. O wiele więcej kasy zarabiają chociażby Steven Adams czy Nicolas Batum, którzy kontrakty mają na lata. Spurs mogliby podbić z wymianą do Chicago - LMA + Danny Green za Butlera i Rondo (ma jeszcze tylko rok kontraktu). Z Dannym i tak po sezonie 2017/2018 będzie problem, bo będzie wolnym agentem i będzie chciał dużej kasy, a jego prime już będzie za nim i więcej się nie rozwinie. Teraz jest dobrym połączeniem do trade'ów z LMA do podbijania wartości.

 

Odnośnie PG. Ja nie brałbym do przepłacenia żadnych Hillów, Teague'ów, Holiday'ów czy Rose'a. Po tym sezonie w końcu kończy się maksymalny kontrakt Derona Willamsa, który dlatego grał w Dallas i Cavs za ochłapy. W te wakacje będzie chciał pewnie podpisać coś dłuższego, ale nie za jakąś wielką kasę. Świetnie pasuje do Spurs basketball, bo nie monopolizuje piłki, nie będzie się darł o dużo minut czy S5, a może też grać jako rezerwowy z pozycji SG. Pewnie za 30/3 albo 36/3 można go wziąć. Jest to też świetne zabezpieczenie na wypadek dłuższego powrotu Parkera albo w ogóle jego braku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Odnośnie PG. Ja nie brałbym do przepłacenia żadnych Hillów, Teague'ów, Holiday'ów czy Rose'a. Po tym sezonie w końcu kończy się maksymalny kontrakt Derona Willamsa, który dlatego grał w Dallas i Cavs za ochłapy. W te wakacje będzie chciał pewnie podpisać coś dłuższego, ale nie za jakąś wielką kasę. Świetnie pasuje do Spurs basketball, bo nie monopolizuje piłki, nie będzie się darł o dużo minut czy S5, a może też grać jako rezerwowy z pozycji SG. Pewnie za 30/3 albo 36/3 można go wziąć. Jest to też świetne zabezpieczenie na wypadek dłuższego powrotu Parkera albo w ogóle jego braku.

 

z tym Deronem fajny pomysł nawet, ale czy nie będzie wolał zostać w cavs i szukać szansy na pierścień? bo od nich taxpayer MLE na 3 lata też może dostać, zresztą to nie jest chyba dla niego najważniejsze bo cały czas dostaje hajs od Nets ;) 

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal uważam ze gracza podkoszowego pokroju lma trudno znaleźć.

 

Oceniać go trzeba w przekroju całego sezonu gdzie zarówno Parker jak Leonard holują piłkę i taka gra totalnie nie pasuje lma.

 

Ba nawet te kwieciste podania typu pod koszem akurat jemu nie śluza bo on z miejsca nie wybija się do wsadu.

 

W takiej kombinacyjnej grze jak była od 2014 znakiem firmowym lepszy byłby blejk g.

 

On ma inny typ gry i nawet gdy kontuzji doznali liderzy to nie jest to łatwe wyjść piza ćwiczone schematy popa i w 3 mecze przeciw kluczowej obronie ligi zrobić magiczne ostryk.

 

W większości przypadków rozkład minut i zadań na boisku obniża statystyki wszystkim graczom spurs bo w regularze wiele spotkań pop wygrywa w 3 kwarcie i koniec wtedy okazji do nabijania statystyk liderów.

 

Mityczne oszczędzanie graczy robi swoje.

 

Lma zawiódł w ostatniej serii ale jako filler po duncanie to mimo wszystko dobry gracz.

 

Leonard lider

Oarker poprzez kontuzje nietrejdoealny.

Lma Imo powinien zostać.

 

Gasol ma za duży kontrakt aby sobie lekko to odpuścić.

 

Mills może się skusi perspektywa większej roli ale Dedmon i simmons harowali po to aby się pokazać ale scashowac gdzie indziej niestety.

 

Nie przedłużano derka andersona czy jaxa gdy apetyty im wzrosły.

 

Pop poszuka głębiej i coś wyciągnie z kapelusza.

 

Green jest tani i ważny ale chyba tylko tu można z pickiem handlować.

 

Dwóch euro jeszcze możemy z poprzednich draftow ściągnąć i liczyć na szybszy rozwój murraya.

 

I to tyle możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja krytykom Lamarcusa przypominam, że wysocy w lidze tacy jak Mozgov, Noah i Mahini zarabiają prawie tyle co on, więc w kategorii złych kontraktów jest on BARDZO daleko od czołówki. 

 

Nie wiem czy to do mnie uwaga, bo od kilku dni w większości postów atakuje LMA. Czasy są takie, że chcąc zdobyć mistrzostwo musisz zbudować skład, który jest w stanie rozwalić Warriors (jak dawniej budowano składy przeciwko Shaqowi i udało się to zbudowanym na niego Pistons 2004). Aldridge po kontuzji Leonarda miał u bukmacherów wystawione linie na zdobywanie 21,5/22,5 punktów z szansami 50-50% - on natomiast zdobył 8, 18 i 8 punktów. Trzy razy nie przekroczył linii, nie potrafił zdominować w ataku Greena, w obronie był problemem i zawodnicy Warriors chcieli grać z nim po zamianach 1 na 1. Aldridge pokazał, że nie jest odpowiednią bronią na obecnych Warriors i tak będzie ciągle, bo Green na kilka lat nie wybiera się nigdzie z GSW i LMA przeciwko nim jest słabym pomysłem. Jest za miękki i zamiast przybliżać się swoim grubym dupskiem się do obręczy to wali cegły z 5-6 metrów albo fade-awaye. W innym temacie jest też dyskusja dbania LeBrona o swoim ciele. W końcu nim zarabiają miliony i jest to ich narzędzie pracy. Aldridge jest chyba najgorszym zawodnikiem z tych topowych pod tym względem. O ile na początku mógł zobaczyć czy masa mu może coś pomoże i będzie sobie radził lepiej bliżej kosza, to teraz widać, że nic mu to nie pomaga i po prostu LMA olewa dbanie o ciało i zapewne dietę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja akurat uważam, że LMA bardzo rozwinął się w SAS, takiej obrony jaką momentami u niego widziałem to się nie spodziewałem serio

 

co nie zmienia faktu, że bym nim handlował, żeby dostać jakiś młodszy asset, bo:

 

parker nigdzie się nie wybiera

- zespół z Kałajem wygra 50 spotkań niezależnie czy jest w nim LMA czy nie

- zatopienie kontraktu gasola to moim zdaniem min Kyle Anderson i second rounder, 16 baniek cap space w tym roku na gwizdnięcie nie dostaniesz   

 

czyli dużo łatwiej na luzie ustawić się na 2018 niż polować na Cp3 i się po drodze zajebać i wypruć z assetów - GSW za rok będzie tak samo silne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.