Skocz do zawartości

Free Agency 2017


zalias

Rekomendowane odpowiedzi

1) Teodosic w Bulls, to byłby dobry ruch. W końcu to rozgrywający z głową przy którym może i Dunn się ogarnie, i Markannen będzie miał fajne podania od Serba. Zapewne bedą notować słabe wyniki, ale coś tam z głową jest już robione.

2) Gibson z Butlerem w jednej drużynie. Chicago Bulls 2:) Przepłacony kontrakt; w Oklahomie Gibson niewiele dawał, mogli próbować z kimś innym.

3) Milssap w Denver? Nie wiem za bardzo po co on tam, chyba, że nie ma lepszych ofert, ale w to trudno uwierzyć.

4) Rockets idą ostro i razem z OKC są królami polowania na razie:)

5) Kings szac***ą Wizards. W Waszyngtonie szybko nie doczekają się dobrej drużyny. :playful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te nowe kontrakty są serio absurdalne, juz nawet mlb przebijają bo tam tylko faktyczni kolesie o statusie ss dostają po pareset baniek za granie, plus ten skok jest jakiś niedorzeczny nie widziałem jeszcze ligi gdzie pensje tak bardzo poszybowały by w górę, ciekawe czy to się lidze czkawką nie odbije, już szczególnie przy takim poziomie rywalizacji.

 

PS Lowry za zaledwie 100 baniek wyznał miłość do Toronto, trzeba przyznać że niektórym faktycznie niewiele trzeba :) "tam dom twój gdzie miliony twoje" :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z SC jest wesoło, bo rozpier*dol w ostatnich PO zaniżył już znacznie prognozowany SC (kiedyś miało być 108, potem 102, 101, a po PO 99). Podobnie powinno być i za rok.

 

Idioci z offseason 2016 już (o ile są jeszcze w klubach) plują sobie w brodę za eldorado.

I umowy są obecnie rozsądniejsze niż rok temu mimo wszystko, rynek się reguluje.

Akurat max dla Portera trochę temu przeczy ale tamto eldorado wynikało też z błędu jaki popełniła liga bo skoro cap skoczył o 30% to te pieniądze trzeba było wydać i dlatego poszło tyle chorych umów

 

Dziś nadal prognozy mówią o 120 mln SC za 3 lata ale jeśli regres oglądalności będzie podobny jak teraz to może nawet nie podskoczyć z 99 do tych 103

 

 

Sap za 90/3 gdzie trzeci rok to opcja zespołu w Denver ... Dobry ruch ale to oznacza że Gallinari jes out ... Sota musiała zrezygnować z praw do Shabazza by podpisać Taja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Adrian Wojnarowski

Konto zweryfikowane @wojespn 4 min.4 minuty temu

 

 

Więcej

 

Sources on @ESPN: Carmelo Anthony is now open to waiving no-trade clause for Houston or Cleveland.

Za Love lub Andersona? Tylko czy

a) Cavs opłaca sie oddawać KL?

B) NYK opłaca sie brać Andersona?

 

W obu wypadkach odpowiedź brzmi chyba nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat max dla Portera trochę temu przeczy ale tamto eldorado wynikało też z błędu jaki popełniła liga bo skoro cap skoczył o 30% to te pieniądze trzeba było wydać i dlatego poszło tyle chorych umów

Nie można było nie podnieść salary cap, bo on jest obliczany na podstawie tego ile pieniędzy zarabia liga, skoro zaczęła zarabiać o 30%, to o tyle powinien był być podniesiony SC. A że były pieniądze do wydania? Twoi Jazz się jakoś potrafili nie uwiązać w Denga na 4 lata. Także to nie jest wina ligi, że w zespołach jest tylu niekompetentnych ludzi i nikt nie pomyślał, żeby nie dawać byle bolkom 4-letnich kontraktów, tylko poszły licytacje za Solomonów Hilli tej ligi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te nowe kontrakty są serio absurdalne, juz nawet mlb przebijają bo tam tylko faktyczni kolesie o statusie ss dostają po pareset baniek za granie, plus ten skok jest jakiś niedorzeczny nie widziałem jeszcze ligi gdzie pensje tak bardzo poszybowały by w górę, ciekawe czy to się lidze czkawką nie odbije, już szczególnie przy takim poziomie rywalizacji.

A przypadkiem już się nie odbiło? Wydaje mi się, że Warriors nie byliby w stanie podpisać KD gdyby nie było skoku w pensjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można było nie podnieść salary cap, bo on jest obliczany na podstawie tego ile pieniędzy zarabia liga, skoro zaczęła zarabiać o 30%, to o tyle powinien był być podniesiony SC. A że były pieniądze do wydania? Twoi Jazz się jakoś potrafili nie uwiązać w Denga na 4 lata. Także to nie jest wina ligi, że w zespołach jest tylu niekompetentnych ludzi i nikt nie pomyślał, żeby nie dawać byle bolkom 4-letnich kontraktów, tylko poszły licytacje za Solomonów Hilli tej ligi.

Mi chodziło o to że NBa powinna wtedy w porozumieniu z zawodnikami podnieść wszystkie salary o te 30% bo tak to się zrobiła luka

Tylko to miałem na miyśli

 

Co do reszty to się zgadzam z Tobą

Są kluby racjonalne jak Jazz czy np Houston i są hurraoptymiści jak LAkers czy Knicks

 

Co ciekawe jak na razie poza Golden i Curry nikt nie chce dawać supermaxów 5letnich ani Lowry ani Sap ani CP się nie załapali i nie dostali nawet takiej opcji

 

A sorki no jeszcze Blake się załapał poniekąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodziło o to że NBa powinna wtedy w porozumieniu z zawodnikami podnieść wszystkie salary o te 30% bo tak to się zrobiła luka

Tylko to miałem na miyśli

 

Co do reszty to się zgadzam z Tobą

Są kluby racjonalne jak Jazz czy np Houston i są hurraoptymiści jak LAkers czy Knicks

 

Co ciekawe jak na razie poza Golden i Curry nikt nie chce dawać supermaxów 5letnich ani Lowry ani Sap ani CP się nie załapali i nie dostali nawet takiej opcji

 

A sorki no jeszcze Blake się załapał poniekąd

 

Wydaje mi się, że NBA nie przewidziało, że wśród 30 klubów NBA jest aż tyle niekompetentnych osób wśród kadry kierującej.

 

Co do braku 5 letnich umów dla zawodników >30 lat to w sumie nic dziwnego. Ilość prawdziwych superstarów jest ograniczona,

Blake dostał, bo ktoś musi sprzedawać bilety, a stawianie na Paula było ryzykowne, skoro przez n-lat nie byli w stanie przeskoczyć pewnego poziomu to teraz nagle by nie wskoczyli.

 

Wydaje mi się, że po sezonie, właściciele uderzą do Silvera by zmienił opodatkowanie za przekroczenie capu. Bo te progi są trochę niedostosowane do skoku capu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była też kwestia błędnej oceny rynku - wydawało się, że przy takim skoku salary cap i planowanych kolejnych, w lidze będzie więcej cap roomu niż graczy, którym można dać te pieniądze. W związku z tym, zawsze będzie można łatwo te kontrakty komuś upchnąć.

 

Jednak przeszacowano, przyszło nowe CBA, salary przestało tak rosnąć i mamy taki efekt, że masa drużyn stoi w obliczu podatku, zaś taki George Hill, który rok temu pewnie dostałby spokojnie 80/4, ciągle czeka na konkretną ofertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.