Skocz do zawartości
january

Los Angeles Lakers 2017/18

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej irytuje mnie swoją grą KCP, gość ma w sobie coś tak irytującego, że po prostu nie mogę na niego patrzeć. Zawsze coś musi od***ać w momencie gdy LAL są na fali .. Niby statystyki się u niego zgadzają,ale jestem ciekaw czy dostanie połowę tego co teraz po tym sezonie

Edytowane przez Dave86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i temat nie wybuchnął :P

w koncu sie Ball stawił na mecz z Foxem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i temat nie wybuchnął :P

w koncu sie Ball stawił na mecz z Foxem

punktował na gazetę jak było po frytkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje ,że każdy nastawił się na solowy pojedynek Ball vs Fox,a w rzeczywistości mecz rozstrzygnął się w pojedynku deblowym  Randle &Kuzma vs Randolph&Cauley-Stein.Ani gra Foxa nie była kluczem do zwycięstwa Kings ,ani przełamanie Lonzo i jego trafione trojki nie pomogły zbytnio Lakers.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje ,że każdy nastawił się na solowy pojedynek Ball vs Fox,a w rzeczywistości mecz rozstrzygnął się w pojedynku deblowym  Randle &Kuzma vs Randolph&Cauley-Stein.Ani gra Foxa nie była kluczem do zwycięstwa Kings ,ani przełamanie Lonzo i jego trafione trojki nie pomogły zbytnio Lakers.

 

Dobrze, że pominąłeś Lopeza, bo on wyglądał dzisiaj jak ci goście z wrestlingu, którzy dają sobie spuścić łomot tylko po to, żeby rozpaczliwie doczołgać się do liny i wpuścić na ring świeżego kolegę. 

Edytowane przez Hoolifan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że pominąłeś Lopeza, bo on wyglądał dzisiaj jak ci goście z wrestlingu, którzy dają sobie spuścić łomot tylko po to, żeby rozpaczliwie doczołgać się do liny i wpuścić na ring świeżego kolegę. 

Lopez strasznie się skiepścił,nie wiem czy ich jakimś cudem nie podmienili bo Robin teraz wygląda lepiej od Batmana. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lopez strasznie się skiepścił,nie wiem czy ich jakimś cudem nie podmienili bo Robin teraz wygląda lepiej od Batmana. 

 

Całe szczęście to tylko jednoroczne wypożyczenie, także jak nie ustabilizuje formy to powie mu się 'pa pa' bez żalu. Co do porównania sezonów BL w Nets i obecnego w LA, to nie ma ono większego sensu. Co z tego, że Lopez nabije sobie jednego dnia 35 pkt na ogórkach, jak przez kolejne trzy mecze, gdy go naprawdę potrzeba, kompletnie znika. A jego średnia zbiórek to jakaś literówka chyba... Jednym zdaniem największy zawód tego sezonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma szans aby przegrali z Kings, Almeida z Szewczykiem zdominowaliby ich

 

Almeida z Szewczykiem i resztą ferajny rozwaliliby połowę tej śmiesznej ligi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszeli co ta głupia pinda Doris Burke powiedziała? "Corey Brewer is good for the Lakers this season in his role"

 

po tym wyłączyłem ten mecz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie właśnie myślałem, że może to być ciężki mecz ze względu na b2b, ale też myślałem sobie że w takim meczu może pociągnąć nas Lopez, który jako najlepszy i najbardziej doświadczony gracz powinien w takich meczach brać ciężar gry na siebie.. a on nie dość że był jechany przez Randolpha to jeszcze w ataku sobie kompletnie nie radził.

 

Ball bez presji pod koniec walnął na luzie dwie trójki w tym jedną w stylu Currego z 8 metrów.

 

Jako tako zagrał Randle i Ingram, reszta słabo.

 

PS. Fox dzisiaj walnął 3 airballe (w tym dwa z mid-range) on zawsze tak? A jeśli zawsze to gdzie ten hejt na niego?! :panda:

 

PS2. Teraz mustwin z Clippersami bo inaczej może pójść gruby losing streak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS. Fox dzisiaj walnął 3 airballe (w tym dwa z mid-range) on zawsze tak? A jeśli zawsze to gdzie ten hejt na niego?! :panda:

 

Fox ma z 16-23ft 38% (nie licząc meczu z LAL), więc nie tak źle. Ale z grubsza jak będzie na swojej pozycji kimś więcej niż starterem, to się zdziwię.

Edytowane przez BMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Scott: “It looks like they work, though, huh?”

 

Shaw: “Yeah, they do. They do. You know, like last year, we had D’Angelo. He was just bulls***ing all the time and didn’t put it in.”

 

 

ups

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli D'Angelo przez dwa lata headcase'ował w Los Angeles, poszedł do Brooklynu, zaczął cancerować, a następnie wypadł przez kontuzję i operację kolana na niewiadomy czas?

 

Magic król? :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lopez strasznie się skiepścił,nie wiem czy ich jakimś cudem nie podmienili bo Robin teraz wygląda lepiej od Batmana. 

 

Wydaje mi się, że Lopez po prostu przekalkulował sobie, że nie będzie się przemęczał bo przy zwycięstwach to chwała szła by na konto Balla, a tak jak media się trochę uspokoją to Lopez zacznie grać lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu Ingram oddaje tylko 7 rzutów  gry, z czego co widzę po highlightach, większość to sytuacje, kiedy po prostu bierze gałę pod ramię i atakuje kosz. Czy Lakers nie wypracowują mu żadnych pozycji rzutowych regularnie? Bo Ingram rozpoczyna te ataki sprzed 3pt line...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu Ingram oddaje tylko 7 rzutów gry, z czego co widzę po highlightach, większość to sytuacje, kiedy po prostu bierze gałę pod ramię i atakuje kosz. Czy Lakers nie wypracowują mu żadnych pozycji rzutowych regularnie? Bo Ingram rozpoczyna te ataki sprzed 3pt line...

No Lakers kreują jedynie 3-4 pozycję w meczu dla KCP, a reszta akcji wygląda tak, że któryś z zawodników bierze piłkę pod pachę i próbuje coś zrobić. :)

Edytowane przez SlaKB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu Ingram oddaje tylko 7 rzutów  gry, z czego co widzę po highlightach, większość to sytuacje, kiedy po prostu bierze gałę pod ramię i atakuje kosz. Czy Lakers nie wypracowują mu żadnych pozycji rzutowych regularnie? Bo Ingram rozpoczyna te ataki sprzed 3pt line...

Lakers to w ogóle mało komu wypracowują pozycje rzutowe, bo są jedną z najrzadziej podających drużyn w NBA i przez to Ingram musi sam sobie szukać pozycji.

 

Btw. Lakers mają w tym momencie najgorszy offensive rating od 1976 roku... Obrona jest świetna, ale w ataku jest mnóstwo do poprawy.

 

Tylko, że jak Ingram nie poprawi trójki, to przy dyspozycji rzutowej Balla ciężko będzie mu znaleźć pozycję. Wychodzi teraz, jak dobrze miał Ball dopasowany do siebie system w UCLA, gdzie miał bardzo dobrych strzelców za 3 wokół: Alforda, Holidaya, Hamiltona, czy nawet Leafa.

Edytowane przez fluber

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając komentarze z różnych stron znowu najczęściej pojawia się w roli głównej Pan Walton i Jego zasługi za kolejną porażkę.

 

Czyli w dalszym ciągu nie tylko ja uważam go za chu...ego trenera.

Znaczy za dobrego pod warunkiem że w drużynie jest Curry, Durant, Thompson, Green, Zaza i zajebista ławka.

Wydaje mi się, że Lopez po prostu przekalkulował sobie, że nie będzie się przemęczał bo przy zwycięstwach to chwała szła by na konto Balla, a tak jak media się trochę uspokoją to Lopez zacznie grać lepiej.

Ciekawa teoria...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że Lopez po prostu przekalkulował sobie, że nie będzie się przemęczał bo przy zwycięstwach to chwała szła by na konto Balla, a tak jak media się trochę uspokoją to Lopez zacznie grać lepiej.

 

Walton też Lopezowi nie pomaga, grając nim jakieś dziwne minuty. Do tego rzadko jest na parkiecie w końcówkach. On bywa streaky, zdobywając dużo punktów w krótkich odstępach czasu, a jak gra mało to ma też mało czasu, na złapanie swojego rytmu. W poprzednim sezonie Lopez ani razu nie zagrał mniej niż 21 minut w meczu, a w tym sezonie już 6 razy miało to miejsce… dziwnym trafem, a  może zupełnie przypadkiem, Lakers wszystkie z nich przegrali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.