West vs East.

[RappaR]

Swoją drogą mimo tej całej słabości, wschód chyba będzie miał dwie ekipy w top3 ligi w następnym sezonie. 

[Fudzi]

Houston, Dallas, Memphis, Minnesota, New Orlean to wschód a nie zachód patrząc geograficznie. Nawet takie SAS i OKC

[Raven2156]

Houston, Dallas, Memphis, Minnesota, New Orlean to wschód a nie zachód patrząc geograficznie. Nawet takie SAS i OKC

 

Tutaj się nie spieram, bo faktycznie masz rację. Ale jeżeliby wziąć wszystkie 30 drużyn i podzielić 15 "w lewo" i 15 w "prawo" to nie ma innej opcji niż Vegas i Seattle wrzucone do zachodniej konferencji.

 

Tak jak już pisał shevcu musiałoby nastąpić przesunięcie jednej z drużyn na wschód czego szczerze mówiąc nie byłbym zwolennikiem.

Edytowane 4 Lipca 2018 przez Raven2156

[ignazz]

Spurs Poprosze.

Wtedy leonarda można na zachód ))

[P_M]

Szał trade deadline minął.

Mamy wzmocnione 76ers, Toronto, Bucks.

O ile Warriors dalej talent-wise są przed całą ligą, o tyle drugi tier contenderów w przewadze już dla Wschodu, przynajmniej na papierze. Biorąc pod uwagę możliwy rozpad GSW, LeBron będacy w Lakers, którzy na dzień dzisiejszy wyglądają jak przyczułek do emerytury, to jest szansa w końcu na wyrównanie poziomów, a potencjalnie nawet na przewagę skazywanej na pożarcie konferencji

 

MIŁO!

[BMF]

Nom, wprawdzie Bucks są mocno unproven, Raptors mogą się rozpaść, a czy Brown poukłada Sixers, nie wiadomo, ale dla mnie 2nd tier obecnie to Rockets, top4 Wschodu i MOŻE Nuggets.

[Chytruz]

Wreszcie będzie można oglądać PO na wschodzie, bo przez ostatnie parę lat jak próbowałem się zmuszać do oglądania jakiegoś meczu, to czułem się jakbym próbował zmywać naczynia dla rozrywki.

 

Oby to nie był jednoroczny wyskok *cough* Kawki *cough* Kyrie *cough* Butler.

[P_M]

Ja to właśnie widzę tak:

 

Warriors

Bucks,Raptors,76ers

Nuggets/OKC/Rockets/Boston?

[BMF]

Boston jest niedoceniany, dojebane mają to S5 szczerze powiedziawszy nawet bez Haywarda, najlepszy lineup w NBA z tych >300 minut, Rockets mogą się zebrać na playoffy i raczej z szacunku wypada ich stawić wyżej. 

 

Co najwyżej nad OKC bym się zastanowił, ale jak Westbrook będzie dalej robić 48%TS, to w playoffach to będzie jakieś 45%TS, więc nikogo mocnego nie wyeliminują.

[Julius]

Dla mnie:

 

Warriors

Raptors
Boston, Bucks, Sixers, Rockets, Denver, OKC (maja mega obronę i trochę starpoweru)

 

Boston będzie mocny bo maja kumatego trenera i w PO zawsze są mocni. Są zgrani, ograni i mają mocny roster. 

Sixers Harrisem wskoczyli do grona ścisłej czołówki ,ale bez ławki będzie im cięzko. Wejśc do finałów, ECF będzie wg mnie sukcesem. Szczególnie, że to wszystko młode, mało ograne w PO + musi się jeszcze zgrać.

[Gość eF.]

GSW

Toronto, Milwaukee, Boston, Sixers

OKC, Denver, Rockets

- tak to widzę po trade deadline.

Swoją drogą po odejściu LeBrona, Wschód miał popaść w przeciętność, a tym czasem jest o wiele mocniejszy. Szkoda tej kontuzji Oladipo, bo Pacers, którzy są w moim odczuciu underrated, sprawiliby problemy każdemu z TOP4.

Edytowane 7 Lutego 2019 przez eF.

[ely3]

Boston jest niedoceniany, dojebane mają to S5 szczerze powiedziawszy nawet bez Haywarda, najlepszy lineup w NBA z tych >300 minut, Rockets mogą się zebrać na playoffy i raczej z szacunku wypada ich stawić wyżej. 

 

 

A mogę się zapytać skąd takie info bo wg nba.com najlepszy lineup ma Jazz ten z Crowderem zamiast Favorsa. Dla tych powyżej 300 minut

Tunder s5 też ma lepszy lineup

 

A jak zmniejszymy do 250 to GSW rządzi . Potem jest POR z Turnerem zamiast Harklessa, Jazz, Detroit, Phila /thunder i dopiero Boston

[BMF]

Do meczu z Lakers mieli najlepszy. :] 

[ely3]

W sumie niby Wschód się wzmocnił

ale

 

Bucks mają latem -- Middletona, Bledsoe Lopeza Brogdona i teraz do Mirotica do opłacenia latem. Na wszystkich im nie wystarczy

 

76ers wiadomo - Tobias Butler i Redick. Opłacenie wszystkich trzech sprawi ,że beda w podatku i to bez nowej umowy Bena

 

Pacers w sumie ma to samo bo aż 3 starterów będzie bez umów

Na najbliższe pół roku wschód jest mocny ale czy w nowym sezonie to się utrzyma ?

[ely3]

Patrząc jaki Boston ma bilans z czołówką Zachodu to można zaryzykować stwierdzenie, że na Zachodzie to on by do PO nie wszedł. Indiana po utracie Oladipo osuwa w przeciętność. I tyle było z tego niby mocnego wschodu. I dobrych PO

[Eld]

Patrząc jaki Boston ma bilans z czołówką Zachodu to można zaryzykować stwierdzenie, że na Zachodzie to on by do PO nie wszedł. Indiana po utracie Oladipo osuwa w przeciętność. I tyle było z tego niby mocnego wschodu. I dobrych PO

Nie było jeszcze playoff, więc nie wyrokuj. Toronto i Bucks wyglądają rewelacyjnie.

[RappaR]

Nie było jeszcze playoff, więc nie wyrokuj. Toronto i Bucks wyglądają rewelacyjnie.

Można wyrokować przecież. Wszak drużyna z SRS wyższym niż 13 drużyn z 15 z zachodu i mająca tylko o 0,05 SRS od drugiej drużyny z zachodu by nie weszła do PO na zachodzie. Dość typowa rzecz w NBA. 

[fluber]

Można wyrokować przecież. Wszak drużyna z SRS wyższym niż 13 drużyn z 15 z zachodu i mająca tylko o 0,05 SRS od drugiej drużyny z zachodu by nie weszła do PO na zachodzie. Dość typowa rzecz w NBA. 

To nie jest wcale takie głupie, bo Celtics wygrywają tylko 45% meczów z Zachodem, a na swoje szczęście grają przeciwko Zachodowi tylko 30 meczów, a nie 52.  Mnie tak roboczo wychodzi, że gdyby grali na Zachodzie to mieliby pace na jakieś 44-38, czyli play-offs niekoniecznie byłyby takie pewne.

[BMF]

A czasem Raptors, Bucks i Sixers nie mają jakichś zajebistych bilansów z Zachodem? No i rok temu Boston miał 22-8 ze Zachodem, więc trochę biedny argument. :]

Edytowane 4 Marca 2019 przez BMF

[Chytruz]

Można wyrokować przecież. Wszak drużyna z SRS wyższym niż 13 drużyn z 15 z zachodu i mająca tylko o 0,05 SRS od drugiej drużyny z zachodu by nie weszła do PO na zachodzie. Dość typowa rzecz w NBA. 

 

Chyba te parę mega blowoutów z kelnerami z czasów krótkiego okresu kiedy byli on fire (+56 z Bulls, +28 z Knicks, +33 z Cavs, ogółem 8 W z rzędu ze słabiakami ze średnią różnicą +20pkt) przekręca im ratingi, bo na przestrzeni całego sezonu to raczej nie ma wątpliwości, że oni byliby gdziekolwiek blisko bycia drugim teamem na zachodzie.

 

That being said, Wschód mocno się poprawił w tym roku, oglądam bez przymusu sporo meczów wschodnich teamów i pierwszy raz od bardzo dawna nie czuje się jakbym oglądał drugą ligę.