Skocz do zawartości

New York Knicks 2017/2018


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Ale pi****lenie, taki wszechobecny populizm, Filip Chajzer internetow

Carmelo na dzis nie jest top7 na rynku do pozyskania - jimmy, goerge, deandre, aldridge, bledsoe, porzingis, love,

Jego wartosc oscyluje na poziomie Howarda, nie wszedl od 2 lat do playoffs , nie broni i ma ogolnie wyjebke a wy wszyscy sie smiejecie jaki to choas w klubie bo Phil Jackson puszcza plotki

 

Nie kumam skad to wspolczucie dla Carmelo , coraz bardziej mam wrazenie ze koszykarze to by chcieli by w klubach bylo jak w players tribune

Ja sobie mowie co mam robic i robie to tak jak lubie - CP3 all the way czy tez czlowiek matryca Lebron pol niedzwiedz pol zyd pol gm pol mvp pol trener.

Tak to nigdzie nie dojdziemy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://twitter.com/TheVertical/status/877691488129474560

http://www.nba.com/article/2017/06/21/phil-jackson-says-hes-listening-trade-offers-kristaps-porzingis

Dzieje się. Jeśli Porzingis powędruje do Bostonu, to można chyba uznać, że Danny wygrał wymianę z Philly sprzed paru dni (tak jak wygrało ja też dla siebie Philly, classic win-win).

To, czy Boston wygrał wymianę, zależy tylko od poziomu gry Fultza/tego co wybiorą, przecież bez tej wymiany dalej mogliby rzucić mnóstwo posiadanych rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemano. 

 

Porównywanie niestawienia się Kp i Shaqa na te spotkania, jest trochę średnie... Trochę inny kaliber zawodników.

Jeśli Przemkowi chodziło o wskazanie postępującej sklerozy u Phila, to trafił w 10...

Dezercja Rosa, na pewno powinna być zakończona większą kara, ale tą kara będzie dla niego, nie podpisanie z Knicks kontaktu.

Nie wiem co mógł z nim zrobić w środku sezonu za takie coś. 

 

Czytam tu o jakiś wymianach za Łotysza :smile: Serio ? 

 

 

Sprawa ma dwie strony medalu : 

 

1. "Prztyczek w nos dla Łotysza"

2. "Foszek Łotysza i lekka próba sił w stronę Knicks"

 

1. Kristaps musi mieć więcej szacunku do gościa, który wyciągnął go trochę z nikąd i wybrał w drafcie sprzeciwiając się "całemu światu knicks" z twarzą płaczącego gnoja na czele. Co ciekawe ja nie marudziłem i nie płakałem po tym wyborze (mam dowody na KnicksZone hehe ) :smile: Jak mogę czytać komentarze "dzieje się " No nic się nie dzieję ! Nic nie będzie !

Kristaps nigdzie nie zostanie wymieniony.

Co miał zrobić Phil Jackson, żeby dać lekkiego prztyczka w nos Łotyszowi za ten mały wybryk Waszym zdaniem ? Trochę na niego po marudził w mediach i to wszystko nic wielkiego... 

 

2. To tylko moje czyste domysły, bez żadnych źródeł i przytoczonych twiittów i innych pierdół.  

Wg. mnie Kristaps w osobie Melo ma nie do końca dobrego doradce i dobry przykład do naśladowania poza i na parkiecie.

Widzi gościa , który wydymał Prezydenta klubu bez mydła, Prezydenta, który dał mu "klauzule lenistwa" Nie wiem czy Melo coś mu mówi mówił, ale skoro KP widzi , że takie rzeczy może robić największa gwiazda klubu, a on ma być w nadziejach wielu (i moją również) twarzą tej organizacji w przyszłości, to dlaczego ma się stawiać na jakieś tam spotkania Denne / Zenne.

Zrobił trochę takiego Melusa nie wracającego się już do obrony. 

 

Nie wierze też w jakieś próby dania do zrozumienia tej organizacji, że jest tragedia i pora na jakieś grube reformy, bo to Krsitaps jest pierwszym elementem tej reformy i jeśli napompował swój Nowo Yorski balon za bardzo, to szybko powinien spuścić z niego trochę powietrza. 

Nie wierzę również w to , że próbuje zbadać po drugim roku w NBA , swoją wartość rynkową, jeśli tak to już się dowiedział, że Booker i 4pick tegorocznego draftu jest od niego lepszy ;)

 

 

Reasumując, martwi mnie tylko to, że to wszystko rozgrywa się w mediach, a powinno być rozegrane jak na osiedlu ;)

 

Dzwoni Zen do Krzyśka :

 

" ZEN : "Słuchaj Krzysiek nie odpierd.... mi takich numerów już więcej, chyba wiesz dzięki komu jesteś w tym miejscu, a jak zapomniałeś to sobie k...a przypomnij ! No ! "

 

Krzysiek : "Dziadek sorry, trochę mi odjebało od tego Nowego Yorku , obiecuję że będę się stawiał, tylko obiecaj mi jedno, nie sprowadzaj mi do zespołu kaleków i narkusów jak JO z takimi kontraktami , bo z takimi decyzjami to bedziemy w PIŹDZISZEWIE jeszcze 5 kolejnych lat, a ja nie będę Play-offs chciał oglądać tylko z moim bratem Melo na kanapie u niego"  

 

ZEN : "OOOOK, PIONA - w drafcie dostaniesz Francuza Nikte - pasuje ?"

 

Krzysiek : "Wolałbym Lonza , ale Nikita będzie bronił przynajmniej, po Darku mam koszmary i nie spinaj się tak, zapal bla, sztama ?Jebiemy wszystkich z Durantem i Elbipipką na czele w przyszłym 5 ! "

 

ZEN : "Sztama , Wiadomka 5 ! "  

 

 

 

ELOOOO 

Edytowane przez Kuzyn Kalondzelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie Kristaps w osobie Melo ma nie do końca dobrego doradce i dobry przykład do naśladowania poza i na parkiecie.

No Carmelo to nie jest wymarzony mentor dla młodego człowieka. Przypominam, że Carmelo nie miał za ciekawych układów w Nuggets z coachem Karlem, wkurwiał się na Lina, który skradł mu show w MSG, chociaż to dzięki niemu Knicks uratowali wtedy sezon i weszli do PO. Potem wreszcie wąsaty Majk zrezygnował z pracy głównie przez pączusia. Także ogólnie rzecz biorąc Melo może być dobrym ziomkiem w szatni, stawiać młodym Cristale w klubach, ale pod względem mentorowania na miejscu koszykarzy zaczynających swą karierę w NBA, szukałbym innych kolegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zla opinie o Philu, ale zgadzam się z Kuzynem Kolandzelo. KP zachowuje się jak primadonna i ma mniemanie o sobie jakby juz byl franchise playerem. I to w imię czego? W imię obrony tego grubasa bez ambicji?

 

Chciałbym żeby Lotysz został, ale pakiet Ingram i 2 od Lakersow bym przelknal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzućcie jeszcze Clarksona, bo za mało materiału na Łapu-Capu...

 

Tak poważnie: #2 + Ingram + Clarkson za #8 + Porzingis + coś dla wyrównania to cena do przyjęcia dla fanów Knicks? Czysto hipotetycznie, bo wiadomo, że w rzeczywistości Magic raczej ob*rany żeby cokolwiek w tym kierunku działać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zla opinie o Philu, ale zgadzam się z Kuzynem Kolandzelo. KP zachowuje się jak primadonna i ma mniemanie o sobie jakby juz byl franchise playerem. I to w imię czego? W imię obrony tego grubasa bez ambicji?

 

Chciałbym żeby Lotysz został, ale pakiet Ingram i 2 od Lakersow bym przelknal.

Myślę, że większym problemem dla KP był raczej brak wiedzy/zrozumienia w jakim kierunku drużyna zmierza i co mamy grać.  Bo na tym tle było sporo niejasności i zawirowań w ciągu ostatnich 2 lat i o tym też KP się wypowiadał bezpośrednio w wywiadach.

 

Ogólnie Jax swoim zachowaniem w stosunku do Melo, jak i teraz do KP dał myślę jasny sygnał dla wszelkich wolnych agentów, czy warto tu przychodzić. Ot taki mały niuansik...

 

 

Ps. Nie bronię zachowania KP.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poważnie: #2 + Ingram + Clarkson za #8 + Porzingis + coś dla wyrównania to cena do przyjęcia dla fanów Knicks? Czysto hipotetycznie, bo wiadomo, że w rzeczywistości Magic raczej ob*rany żeby cokolwiek w tym kierunku działać :smile:

Bez Clarksona bym pewnie wziął zważywszy na to w jak patowej sytuacji się obecnie znajdujemy(konflikt).

 

Ale może lepiej nie pisać publicznie o takich pomysłach, bo zaraz przyjdzie January i napisze, jakie to Ingram ma value w porównaniu do Łotysza :tongue:

 

 

Szkoda, że Boston oddał 1 pick. Dla mnie Fultz z jakimiś dodatkami byłby ok rekompensatą. 

Prowadzi też to do wniosku, iż Knicks raczej z Bostonem nie dojdą do porozumienia, bo jakby mieli to zrobić to nastąpiłoby to przed dealem z 76ers.

 

 

Mój wymarzony scenariusz na draft? 8 DSJ(dużo wyżej mam go od Ntilikiny, którego mam na drugim miejscu, chyba że Isaac cudem by się stoczył), 44 Iwundu/ewentualnie Kuzma/ potem Hart 57 Kadeem Allen

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie Jax swoim zachowaniem w stosunku do Melo, jak i teraz do KP dał myślę jasny sygnał dla wszelkich wolnych agentów, czy warto tu przychodzić. Ot taki mały niuansik...

 

 

Ps. Nie bronię zachowania KP.

 

Nie bardzo rozumiem jak to niby jest ten sygnał dla wolnych agentów.

 

Nie od dziś wiadomo, że za nim Zen Master zaczął wypuszczać w świat jakiekolwiek sygnały do wolnych agentów, to żaden z nich nie chciał tu przyjść tylko dlatego, że gość ma na nazwisko Jackson zdobył 11 mistrzostw i kocha trójkąty. 

Najbardziej wyrazistym przykładem na to jest Mornore. 

Phil zrobił straszne głupstwo dając Melo "klauzulę lenistwa" i co , dlatego że zrozumiał swój błąd i próbował go naprawić rozmawiając z klubami o wymianie Melo , dał negatywny sygnał wolnym agentom ? C'mone ... Każdy dzieciak wie, że Melo to już nie ten sam grajek co kiedyś i jakby mu naprawdę zależało na tej organizacji to by dawno zrzekł się "klauzuli lenistwa" i poddał się weryfikacji, a tak postronny Janusz NBA może myśleć, że mamy conajmniej tak ważnego gracza jak Durant lub Lebron , bo ma takową "klauzulę" Jeśli miał dać zły przykład wolnym agentom, to tylko dając Melusowi tą klazule właśnie.. 

 

A teraz do KP to jaki zły przykład ? To jasny sygnał dla młodych z draftu np : "ja cię wybrałem, ja tu rządzę, zagrałeś 2 sezony i nie sraj wyżej niż masz dupę" 

A dla wolnych agentów to, że pogroził KP palcem, koło ch...a im to lata. Dla wartościowych wolnych agentów liczy sie teraz :

1. Sukces sportowy 2. Sukces sportowy 3. Sukces sportowy 4. Hajs 5. Big market . 

 

 

Wg. mnie to nie ma żadnego znaczenia co Phil zrobił z Melo i KP, te sygnały latają FA koło .... 

Jak zespół zacznie wygrywać i mieć fajny świeży skład bez Melo, oparty na młodych grajkach i KP , coś na kształt Bucks, to wolni agenci sami zaczną dzwonić w kolejnych latach... 

Edytowane przez Kuzyn Kalondzelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szkoda, że Boston oddał 1 pick. Dla mnie Fultz z jakimiś dodatkami byłby ok rekompensatą. 

Prowadzi też to do wniosku, iż Knicks raczej z Bostonem nie dojdą do porozumienia, bo jakby mieli to zrobić to nastąpiłoby to przed dealem z 76ers.

 

Możliwe, że DA zaoferuje #3 i pick Lakersów, wtedy ten wcześniejszy deal by nabrał jeszcze więcej sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem jak to niby jest ten sygnał dla wolnych agentów.

 

Nie od dziś wiadomo, że za nim Zen Master zaczął wypuszczać w świat jakiekolwiek sygnały do wolnych agentów, to żaden z nich nie chciał tu przyjść tylko dlatego, że gość ma na nazwisko Jackson zdobył 11 mistrzostw i kocha trójkąty. 

Najbardziej wyrazistym przykładem na to jest Mornore. 

Phil zrobił straszne głupstwo dając Melo "klauzulę lenistwa" i co , dlatego że zrozumiał swój błąd i próbował go naprawić rozmawiając z klubami o wymianie Melo , dał negatywny sygnał wolnym agentom ? C'mone ... Każdy dzieciak wie, że Melo to już nie ten sam grajek co kiedyś i jakby mu naprawdę zależało na tej organizacji to by dawno zrzekł się "klauzuli lenistwa" i poddał się weryfikacji, a tak postronny Janusz NBA może myśleć, że mamy conajmniej tak ważnego gracza jak Durant lub Lebron , bo ma takową "klauzulę" Jeśli miał dać zły przykład wolnym agentom, to tylko dając Melusowi tą klazule właśnie.. 

 

A teraz do KP to jaki zły przykład ? To jasny sygnał dla młodych z draftu np : "ja cię wybrałem, ja tu rządzę, zagrałeś 2 sezony i nie sraj wyżej niż masz dupę" 

A dla wolnych agentów to, że pogroził KP palcem, koło ch...a im to lata. Dla wartościowych wolnych agentów liczy sie teraz :

1. Sukces sportowy 2. Sukces sportowy 3. Sukces sportowy 4. Hajs 5. Big market . 

 

 

Wg. mnie to nie ma żadnego znaczenia co Phil zrobił z Melo i KP, te sygnały latają FA koło .... 

Jak zespół zacznie wygrywać i mieć fajny świeży skład bez Melo, oparty na młodych grajkach i KP , coś na kształt Bucks, to wolni agenci sami zaczną dzwonić w kolejnych latach... 

Taki sygnał, że traktują zawodników jak śmieci. 

Rok temu oddali RoLO i Granta po roku posiadania. To kolejny przykład, dlaczego warto tu nie podpisywać.

 

Znaczenie to ma, chyba, że zapłacisz 80/4 Reddickowi. Hajs przekona każdego, tylko nie takich umów chyba oczekujemy, a na takie w tym momencie jesteśmy niestety skazani.

 

 

 

Możliwe, że DA zaoferuje #3 i pick Lakersów, wtedy ten wcześniejszy deal by nabrał jeszcze więcej sensu. 

Ja tam bym wolał Fultza. Jeśli do takiego dealu, jak mówisz miałoby dojść, to nic nie stało na przeszkodzie, by nastąpiło to 2 dni temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sygnał, że traktują zawodników jak śmieci. 

Rok temu oddali RoLO i Granta po roku posiadania. To kolejny przykład, dlaczego warto tu nie podpisywać.

 

Znaczenie to ma, chyba, że zapłacisz 80/4 Reddickowi. Hajs przekona każdego, tylko nie takich umów chyba oczekujemy, a na takie w tym momencie jesteśmy niestety skazani.

 

 

 

Ja tam bym wolał Fultza. Jeśli do takiego dealu, jak mówisz miałoby dojść, to nic nie stało na przeszkodzie, by nastąpiło to 2 dni temu.

 

Bardzo idealistyczne podejście , ale chyba nie na dzisiejsze czasy w NBA, że nowo podpisani gracze nie mogą zostać wymienienie po roku czasu w jednej drużynie, przykładów takich wymian w innych drużynach jest pewnie milion, no ale jak zwykle dostać w ryj muszą Knicks... 

 

W przypadku Knicks hajs i big marcet w obecnym NBA nie znaczy nic i wiele razy chociażby za czasów Zena to było widać jak na dłoni, także tego...

 

Jesteśmy skazani na bycie drużyną w przebudowie, być może drużyną tankującą dwa kolejne sezony, także dyskusje o podpisywaniu wartościowych wolnych agentów w ogóle wsadził bym miedzy książki.

 

Tak jak pisałem wyżej, sukces sportowy, to główny czynnik na przyciąganie / odpychanie wartościowych FA w ich primie, a nie pierd.... Zen Mastera czy jego wymiany.

 

W tym momencie Knicks nie są w stanie zaproponować żadnemu wartościowemu FA nic poza 10/12 miejscem w East, także o czym w ogóle ta gadka jest...

 

Na miejscu Phila zrobiłbym w tym sezonie super młody team i wszystkich oprócz KP , Hernangomeza , Quinna i paru innych młodych grajków próbował wymienić na : A) picki B ) młodych graczy i wydaje mi się że Zen chce to zrobić, tylko jest to w ch... trudne z kontraktami Noah i Melo na czele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo idealistyczne podejście , ale chyba nie na dzisiejsze czasy w NBA, że nowo podpisani gracze nie mogą zostać wymienienie po roku czasu w jednej drużynie

Gdzie ja napisałem, że nie mogą? 

 

Dziwne, bo Idealistyczne podejście chciałem zarzucić właśnie Tobie.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji większość kibiców jest po stronie Carmelo

 

Ja też kocham Melo, ale czy to znaczy, że ma dobry wpływ na Łotysza ? Blokuje rozwój Łotysza i Knicks upierając się przy swojej "klauzuli lenistwa" tworząc swoisty obraz gracza nie do zastąpienia. Na parkiecie jego zaangażowanie w obronie jest żadne, to są przykłady złego wpływu na Łotysza wg. mnie .

Melo za to co robił przez te lata będzie kochany prze ze mnie i fanów Knicks na wieki.

Miał pecha chłopak że nie trafili mu się lepsi gracze i brak większego talentu lub pracowitości (może obie rzeczy na raz), takiej jak Lebron, żeby dobierać sobie graczy do siebie wg. własnej woli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.