Draft 2017

[Wielo18]

Ja cały czas jestem ciekaw gdzie i z jakim pickiem pójdzie Adebayo A z drugiej strony kto zaryzykuje z wyborem Gilesa, który powinien w top 20 pójść. Ivan Rabb to juz kompletnie albo wóz albo przewóz.

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez Wielo18

[ely3]

No biorąc pod uwagę mock z ringera, to 32 dla OG to życzeniowe, bo Tjarks ma go z 4 pickiem - https://nbadraft.theringer.com

A ciekawe na czym on to opiera

 

Przecież on jest fatalnym strzelcem z linii bodajże 50% za 3 lepszy niż 30% nie będzie za niski w sumie na PF-a właściwie to kim on ma być? Jakiś potencjał w obronie ma ale też raczej nie elitarny Więc w sumie w dzisiejszej koszykówce ja nie widze jakby go ktoś miał braćw loterii. Ba nawet w pierwszej rundzie... Ok 30 picku to chyba właściwe miejsce

[fluber]

A ciekawe na czym on to opiera

 

Przecież on jest fatalnym strzelcem z linii bodajże 50% za 3 lepszy niż 30% nie będzie za niski w sumie na PF-a właściwie to kim on ma być? Jakiś potencjał w obronie ma ale też raczej nie elitarny Więc w sumie w dzisiejszej koszykówce ja nie widze jakby go ktoś miał braćw loterii. Ba nawet w pierwszej rundzie... Ok 30 picku to chyba właściwe miejsce

 

Na linii jest rzeczywiście słabiutki i rzuca około 50%.

 

Co do wzrostu to on ma jakieś 203 centymetry w butach zmierzone na draft combine, więc całkiem sporo. Draymond i Iguodala tyle nie mają..Tylko, że OG brakuje masy.

 

PER 40 robi 2,2 stealu + 2,2 bloku, to robi wrażenie. Obok Jacksona i Ntilikiny najlepszy obrońca w tej klasie draftu.

 

Trójki rzuca w koledżu na skuteczności 36,5% przy  3,5 próbach PER 40. Przeciętnie, ale nie tragicznie.

 

Jest intrygujący, ma potencjał, na pewno wart ryzyka w 1 rundzie, bo może coś z niego być. 70% skuteczności za 2 punkty w tym sezonie też robi wrażenie.

[BothTeamsPlayedHurd]

Na linii jest rzeczywiście słabiutki i rzuca około 50%.

 

Co do wzrostu to on ma jakieś 203 centymetry w butach zmierzone na draft combine, więc całkiem sporo. Draymond i Iguodala tyle nie mają..Tylko, że OG brakuje masy.

 

PER 40 robi 2,2 stealu + 2,2 bloku, to robi wrażenie. Obok Jacksona i Ntilikiny najlepszy obrońca w tej klasie draftu.

 

Trójki rzuca w koledżu na skuteczności 36,5% przy  3,5 próbach PER 40. Przeciętnie, ale nie tragicznie.

 

Jest intrygujący, ma potencjał, na pewno wart ryzyka w 1 rundzie, bo może coś z niego być. 70% skuteczności za 2 punkty w tym sezonie też robi wrażenie.

 

mi się bardzo nie podoba jego feel i IQ, czasem wygląda jak dziecko we mgle, do tego ballhandling zerowy - ma szansę być lepszą wersją MKG jeśli rzut będzie przyzwoity a tego nikt nie wie, no i jeszcze wraca z zerwanych ACLi więc to kolejny red flag

 

w loterii chyba bym go nie brał, ale gdzieś w zakresie 15-20 to już na bank

[fluber]

mi się bardzo nie podoba jego feel i IQ, czasem wygląda jak dziecko we mgle, do tego ballhandling zerowy - ma szansę być lepszą wersją MKG jeśli rzut będzie przyzwoity a tego nikt nie wie, no i jeszcze wraca z zerwanych ACLi więc to kolejny red flag

 

w loterii chyba bym go nie brał, ale gdzieś w zakresie 15-20 to już na bank

Taka ciekawostka, że Maciek Kwiatkowski z 6g ma go na 7 miejscu w swoim mocku, a patrząc na to, jak klepie w fantasy, to trzeba przyznać, że ma nosa do talentów. Wyłączając Stanleya Johnsona, którym się niesamowicie jarał.

[BothTeamsPlayedHurd]

Taka ciekawostka, że Maciek Kwiatkowski z 6g ma go na 7 miejscu w swoim mocku, a patrząc na to, jak klepie w fantasy, to trzeba przyznać, że ma nosa do talentów. Wyłączając Stanleya Johnsona, którym się niesamowicie jarał.

 

klepanie w fantasy aż tak świadczy o oku do talentów? ciekawe...

 

ale Stanley będzie miał teraz breakout year, więc słusznie się jarał

 

a co do OGiego to na 95% idzie z 13 pickiem do Denver czyli jednak w loterii, choć jakby robić bg board to bym go chyba na 13 miejscu nie miał lecz trochę niżej 

[ely3]

Taka ciekawostka, że Maciek Kwiatkowski z 6g ma go na 7 miejscu w swoim mocku, a patrząc na to, jak klepie w fantasy, to trzeba przyznać, że ma nosa do talentów. Wyłączając Stanleya Johnsona, którym się niesamowicie jarał.

No właśnie a nie widzisz podobieństw między tymi graczami...

A co do rzutu za 3 to on miał aberacje w pierwszym sezonie... W drugim miał 31 % i biorąc pod uwagę jak on się powoli składa do rzutu i jak jest słabiutki z linii to te 30% to może byc jego pułap w NBA

Co do obrony to akurat ostatnio zacząłem oglądać mecze graczy których niektóre mocki dają do Jazz --- jak dla mnie facet czai się na te przechwyty olewając swojego gracza. Coś jak Westbrook.. Mi on tam śmierdzi wtopą

[fluber]

klepanie w fantasy aż tak świadczy o oku do talentów? ciekawe...

 

ale Stanley będzie miał teraz breakout year, więc słusznie się jarał

 

a co do OGiego to na 95% idzie z 13 pickiem do Denver czyli jednak w loterii, choć jakby robić bg board to bym go chyba na 13 miejscu nie miał lecz trochę niżej 

W samo fantasy może niekoniecznie, ale już w keeperze tak, a skład tam zgromadził okrutny.

 

Skąd info o tym Denver tak w ogóle? Są jakieś źródła? Ja się nie zdziwię, jak Denver spróbują wyjąć Iguodalę z Warriors za ładną kaskę, przydałby im się taki gracz.

 

 

 

Co do obrony to akurat ostatnio zacząłem oglądać mecze graczy których niektóre mocki dają do Jazz --- jak dla mnie facet czai się na te przechwyty olewając swojego gracza. Coś jak Westbrook.. Mi on tam śmierdzi wtopą

Co do obrony to w March Madness 2016 w meczu z Kentucky Wildcats Annunoby fantastycznie bronił Murraya i dzięki temu Indiana wtedy awansowała. Pokazał wtedy, ze pod presją jest w stanie bronić utalentowanych graczy. poza tym Annunoby będzie w stanie bronić kilka pozycji, a to też ważne w dzisiejszej NBA. Gwiazdą nie będzie, ale jakby ten rzut trochę dopracował to taki lepszy Tony Snell mógłby z niego być.

[StroSHow]

Lepszy Tonny Snell ma iść w loterii?To ja wysiadam....

[fluber]

Lepszy Tonny Snell ma iść w loterii?To ja wysiadam....

 

Zakładając, że kariera koszykarza to jakieś 15 lat, a w loterii idzie 14 graczy, to powinieneś mieć w NBA 210 graczy z loterii aktualnie. Tony Snell zaraz będzie zarabiał 12-14 milionów dolarów. Wzięcie z 13-14 pickiem lepszego Tony'ego Snella to całkiem dobry interes. Przypomnę w tym miejscu 15 ostatnich graczy z 14 pickiem draftu NBA:

 

Fred Jones, Luke Ridnour, Kris Humprhies, Rashad McCants, Ronnie Brewer, Al Thornton, Anthony Randolph, Earl Clark, Patrick Patterson, Marcus Morris, John Henson, Shabaz Muhammad, , T.J. Warren, Cameron Payne, Denzel Valentine.

 

Jak trafisz w końcówce loterii na lepszego Snella, to znaczy, że naprawdę dobrze wybierałeś   

[StroSHow]

Rozumiem ale Tony Snell nawet 2 razy lepszy nie powinien być żadnym best case dla kolesia z loterii draftu,bo takich ludzi to bierzesz na przełomie 1 i 2 rundy a nie zawracasz sobie nimi dupę mając w miarę wysoki pick.

[fluber]

Rozumiem ale Tony Snell nawet 2 razy lepszy nie powinien być żadnym best case dla kolesia z loterii draftu,bo takich ludzi to bierzesz na przełomie 1 i 2 rundy a nie zawracasz sobie nimi dupę mając w miarę wysoki pick.

Ale to wcale nie jest best case. To jest raczej mój typ kim OG powinien być w NBA. Best case to drugi Kawhi Leonard

 

Tylko, że w momencie draftu wszyscy oczekujemy, że TOP 15 draftu może być w przyszłości TOP 15 NBA, a realnie patrząc to z każdego draftu to jest mniej więcej 5 graczy, którzy w przyszłości mogą być w TOP 50 ligi ( wiadomo, że czasem jest ich więcej, czasem mniej), a w TOP 50 e-nba znaleźli się w tym roku Steven Adams, Geroge Hill, Harrison Barnes, czy Avery Bradley, żadne gwiazdy.

 

Czasami, jak się popatrzymy wstecz na to, co się pisze o niektórych talentach w drafcie z perspektywy lat, to się człowiekowi aż chce śmiać. Na przykład Sebastian Hetman w mocku z 2013 roku na 6g:

 

 "Burke, to prawdziwy lider, mentalny zwycięzca, ktoś komu można powierzyć zespół."

 

Naprawdę wolę wziąć w loterii lepszego Snella, Cody'ego Zellera, czy Franka Kaminsky'ego niż 5% szans na gościa TOP 30, a 75% szans na totalnego busta.

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez fluber

[ptak]

Bradleya to Ty szanuj.

[BothTeamsPlayedHurd]

 

 

Skąd info o tym Denver tak w ogóle? Są jakieś źródła? Ja się nie zdziwię, jak Denver spróbują wyjąć Iguodalę z Warriors za ładną kaskę, przydałby im się taki gracz.

 

 

 

ostatnio ciągle go tam w mockach dają, Denver to super atak, c***owa obrona więc Anunoby tam się odnajdzie jak ulał jako weakside obrońca obok Joka

[fluber]

Bradleya to Ty szanuj.

Ale tu nie chodzi o Bradleya, tylko o to, że szansa na TOP 50 gracza w drafcie pod koniec loterii jest niewielka i w każdym drafcie ledwie kilku graczy dochodzi później do tego poziomu TOP 50. Chociażby patrząc na ostatnie kilka draftów, gdzie już można coś więcej powiedzieć:

 

2013: Gianis, Gobert, McCollum

2012: Davis, Green, Lillard, Beal, Drummond

2011: Irving, Klay, Leonard, Butler, Thomas, Kemba

2010: Wall, Cousins, Hayward, George, Whiteside, Bradley, Bledsoe

2009: Griffin, Harden, Curry, DeRozan, 

2008: Rose, Westbrook, Love, Lopez, Hibbert, Jordan, Dragić, Ibaka

2007: Durant, Horford, Conley, Noah, Gasol

 

Czasami lepiej wybrać pod koniec loterii gościa, który nie ma potencjału all stara, ale jest materiałem na świetnego zadaniowca niż ładować się w wielką niewiadomą, z której może coś kiedyś gdzieś przez krótki okres będzie, ale raczej nie.

 

Wychodzi średnio jakichś 2 graczy TOP 50 na draft wybranych poza dziesiątką, z czego średni 1 idzie w 2 rundzie

[StroSHow]

Hetman to akurat żaden autorytet jeśli chodzi o przeniesienie impactu gracza z NCAA do NBA.Nie umniejszam jego znajomości ligi akademickiej oczywiście.Według niego Olynyk miał być drugim Dirkiem a Stanley powinien iść w top 3 draftu......Śmiem twierdzić że częściej chybia niż trafia te swoje przepowiednie.

 

Nawet lepszy Tony Snell nadal nie jest świetnym zadaniowcem.Bliżej mu do 300 setki w NBA niż do pierwszej.

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez StroSHow

[fluber]

Hetman to akurat żaden autorytet jeśli chodzi o przeniesienie impactu gracza z NCAA do NBA.Nie umniejszam jego znajomości ligi akademickiej oczywiście.Według niego Olynyk miał być drugim Dirkiem a Stanley powinien iść w top 3 draftu......Śmiem twierdzić że częściej chybia niż trafia te swoje przepowiednie.

No akurat Hetman to rzeczywiście dużo pudłuje, pamiętam jak w którymś z podcastów mówił, że jego zdaniem najwcześniej w ASG z klasy draftu 2013 zagra bennett, bo jest najbardziej nba ready

[pdxpl]

wiecie, w ten sposób to i Mike'owi Schmitzowi można parę rzeczy wypomnieć. bez sensu takie wyliczanki

[BothTeamsPlayedHurd]

no a wszyscy tylko oglądają filmiki z DXa a później kurde wielcy znawcy i prorocy

 

a ja za to wczoraj wziąłem w fantasy Aingbogu z numerem 15 i liczę że będzie kotem, za 2-3 lata jak trochę się poduczy w d-league mix Biyombo z Benem Wallacem wypisz wymaluj

[fluber]

wiecie, w ten sposób to i Mike'owi Schmitzowi można parę rzeczy wypomnieć. bez sensu takie wyliczanki

Przecież to nie chodzi o to, żeby komuś odbierać kompetencje, tylko fajnie się jest czasem pośmiać, kiedy już wiemy, jak się sprawy potoczyły. To wcale nie oznacza, że ktoś się nie zna. Takie spektakularne wpadki zawsze są zabawne.

 

 

no a wszyscy tylko oglądają filmiki z DXa a później kurde wielcy znawcy i prorocy

 

a ja za to wczoraj wziąłem w fantasy Aingbogu z numerem 15 i liczę że będzie kotem, za 2-3 lata jak trochę się poduczy w d-league mix Biyombo z Benem Wallacem wypisz wymaluj

 

Wiele osób ma jakieś przeczuci na podstawie tego, jak wyglądali gracze z podobnym stylem/podobnie wyglądający/ z podobną historią. Raczej nie mamy tutaj podjazdu do skautów z DX-a, ani jakiejś fachowej wiedzy, ale zawsze fajnie sobie potypować, jak będzie, a potem się ewentualnie z tego pośmiać. Jakby ktoś chciał, to ja mogę tutaj wrzucić swoje typy:

 

Ball, Fultz i Jackson to będzie poziom TOP 50.

 

Isaac, Tatum i Ntilikna to będą busty.

 

Fox i Monk będą solidni, ale bez szału.

 

Smith będzie stealem.

 

A co z tego wyjdzie, to zobaczymy

 

Właściwie więcej będę mógł powiedzieć po drafcie. Na przykład, że to co trafi do Magic i Kings będzie bustem, a to co trafi do Bucks będzie stealem