Skocz do zawartości

Sezon 2016/17 Liga IV Florida


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

dziwnie to wygląda, że na średnich jeszcze wczoraj (dziś coś ninja powariowała, pokazuje totale w średnich)

Tym razem to nie wina ninjy, dzisiaj Yahoo cos zmienilo w wyswietlaniu tabeli dodajac wersje live.

 

Masakra. Wydaje mi się, że wszyscy zasługują na awans i mam nadzieję, że wielu którzy zajmą miejsca poza Top4, także awansuje :smile:

Jakby co mozesz sledzic potencjalne dodatkowe awanse patrzac ilu jest olewusow na wyzszych poziomach ;-)

Choc licza sie tylko ci, ktorzy by sie tam utrzymali po tym sezonie [czyli nie np 14 miejsce w III].

 

EDIT: wrzucilem podsumowanie sytuacji w watku miedzyligowym, ale na dzis mozna liczyc przynajmniej na 1 dodatkowy awans w kazdej lidze IV.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnie dwa dni, ponad 800 meczów rozegranych a o zwycięstwie może zdecydować jeden przechwyt lub jeden celny/niecelny rzut :)

Masakra. Ciężko będzie, bo jestem debiutantem i wszystkie sprawy na bieżąco muszę rozgryzać, już widzę, że powinienem mieć wcześniej rozegranych więcej meczów by się tak nie denerwować, że ktoś kogoś posadzi, da odpocząć i inne pierdoły a ja nie rozegram wszystkich meczów co może o wszystkim zdecydować.

Szanse są, wszystko jeszcze może się różnie skończyć, nie jest wykluczony także remis :)

Dziwnie to wygląda -2 pkt w totalach a +4 na średnich. Wszystko zasługą olewusów i graczy, którzy na sam koniec nie rozegrali meczów.

Z tego miejsca im dziękuję za lekkie zepsucie bardzo miłej gry. Totalna bezsilność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie to wygląda -2 pkt w totalach a +4 na średnich. Wszystko zasługą olewusów i graczy, którzy na sam koniec nie rozegrali meczów.

Z tego miejsca im dziękuję za lekkie zepsucie bardzo miłej gry. Totalna bezsilność.

 

Po pierwsze zakładasz, że gracze z mniejszą ilością rozegranych spotkań utrzymaliby dobre średnie, co jest niemożliwe. Po drugie od stycznia piszę, że średnie zaczynają mieć coraz bardziej marginalno-ciekawostkowy wymiar :)

 

Jednocześnie nie zaprzeczam, że prawdopodobnie to ja bardziej skorzystałem na olewusach w tym sezonie, niż ty, ale to też wynikało z Twojej taktyki, która znów z drugiej strony da Ci forumowe zwycięstwo w razie remisu na Y!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze zakładasz, że gracze z mniejszą ilością rozegranych spotkań utrzymaliby dobre średnie, co jest niemożliwe. Po drugie od stycznia piszę, że średnie zaczynają mieć coraz bardziej marginalno-ciekawostkowy wymiar :smile:

 

Jednocześnie nie zaprzeczam, że prawdopodobnie to ja bardziej skorzystałem na olewusach w tym sezonie, niż ty, ale to też wynikało z Twojej taktyki, która znów z drugiej strony da Ci forumowe zwycięstwo w razie remisu na Y!

Nie jest to niemożliwe.

Mówię tu o przypadkach gdy ktoś nie dogra 20 meczów a nie 100 czy 200 tu. Przewagę na średnich ma sporą, ale olał końcówkę i  te 20 meczów decyduje o punkcie roto. Nie jest to fair. Mówię tu o przypadku gdy ktoś olewa ostatnie dwa tygodnie i zostawia na ławce najlepszego zbierającego, przez co spada za Ciebie w zbiórkach. Nie jest to fair. Mówię tu o przypadku gdy gracz wydaje mi się, że specjalnie nie dogrywa meczów by wyrwać dodatkowy punkt na stratach. Może to taka taktyka, może to znacie, ale wydaje mi się, że nie jest to fair.

Nie wynika to w żadnym z tych przypadków z mojej taktyki i słowo prawdopodobnie jest tu nie na miejscu :)

Absolutnie nie mam nic do Ciebie, nie jest to Twoja wina, szanuję Ciebie jako gracza i użytkownika po prostu wkurza mnie jak zabija to częściowo radość z tej całkiem przyjemnej gry i może zniweczyć efekt paru miesięcy grania.

Absolutnie się nie żalę, nie znałem tego kawałka sezonu, może jest tak wszędzie, myślałem, że to się rozkłada jakoś równo, ale nie zawsze.

Trudno, walczę do końca, może się uda. Robię co mogę, połowę składu wymieniłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to niemożliwe.

 

Fakt, po prostu wielce prawdopodobne.

 

Co do reszty - masz rację i uwierz mi, że mi równie mocno, co Tobie, nie podoba się takie zachowanie niektórych z graczy (umyślne, czy też nie).

 

Tak, jak Ci już pisałem - trzeba liczyć na jeszcze aktywniejsze towarzystwo za rok w III lidze - miło byłoby się znów spotkać i rozegrać rewanż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też zgubię parę meczy mimo starań ratowania się przed kontuzjami...

 

bedzie to ze 3 gry łacznie ale zawsze ;-)

 

podsumowując:

 

Noel Favors Danny Green Dellavedova grali bardzo nieregularnie

 

udaną wymianą nazwałbym pozyskanie Leonarda

nieudaną oddanie Marca Gasola który utrzymał produkcję dosyc zacna

 

rozczarowujacy sezon Favorsa rozwalił mi wynik znacznie bo łudziłem się nim długo (tzn. do końca )


przez gapiostwo nie wszedł mi mega wynik Leonarda po zmianie barw

dwa mecze pozyskanych waverów i raz nawet Steph zabłakał mi się na ławce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się! Ogromne gratulacje dla Ciebie Tecu za niesamowity w moim odczuciu debiut. Od początku do końca sezonu byłeś dla mnie dużym faworytem dzięki znakomicie rozegranemu draftowi. Ja przez pierwszą połowę sezonu skupiałem się na walce o awans - to było zawsze moim priorytetem i długo zapowiadało się, że nie nawiążę z Tobą walki o mistrzostwo. Potem zdecydowałem się na parę wymian, wypaliły praktycznie wszystkie i ostatecznie udało się wygrać - naturalnie nie bez pomocy olewaczy.

 

Na pamiątkę wrzucam nasze statystyki. Zwracam uwagę na GP i STLS przede wszystkim :)

 

Przechwytywanie.png


Gratuluję rówież reszcie drużyn, które awansowały i które dzielnie o ten awans walczyły. Do zobaczenia za rok w 3 lidze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz gratuluję barcalover - to była przyjemność, że właśnie z Tobą przegrałem, zasługiwałeś na zwycięstwo.

Trochę głupio się czuję, że zabrakło tylko dwóch przechwytów, wystawienia innego zawodnika niż to zrobiłem, ale nie jest to gra jednodniowa tylko całosezonowa.

Gratuluję wszystkim, którzy grali do końca - miła była to gra. Postawy niektórych, którzy olali pod koniec grę, co miało wpływ na tabelę, nie będę już komentował. Niektórzy zepsuli grę nie grając do końca a niektórzy zrobili to taktycznie, rozumiem, chociaż nie pochwalam. Po prostu jest mi trochę przykro, że cały piękny sezon został tak brzydko zakończony.

Ale już nie marudzę, zostało zwycięstwo na średnich i drugie miejsce na totalach co też jest dla mnie miłe i przed sezonem nawet bym nie pomyślał o takim wyniku.

Cieszę się także i gratuluję awansu człowiekowi morze - też debiutant a świetny wynik i wielka wiedza. Dziękuję za kilkadziesiąt czy nawet setki stron rozmów na temat roto i transferów z których nic nie wyszło, ale rozmowy były przednie :)

Podsumuję jeszcze swoje dokonania za jakiś czas, jak ochłonę i przejdzie mi marudzenie, mam nadzieję, że mnie rozumiecie a nie macie mnie na zrzędę, który u wszystkich innych widzi błędy a nie u siebie.

Pozdrawiam i życzę miłej gry (do końca) w przyszłym sezonie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.