Skocz do zawartości

Sezon 2016/17 Liga I


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego Monroe ma trafiać do QASa?

Jasne, juz wyjasniam z czego sie to wzielo...

1)

[...]zadaje to pytanie dla pewnosci: wywaliles go ze zlosci za zawetowane wymiany i jest to pomylka do naprawienia czy naprawde traktujesz go jak FASa i ma zostac na waiverze?

wiLQ wywalenie Monroe oczywiście jest manifestacją polityczną (nikogo nie brałem w zamian nawet) i ma podkreślić mój stosunek do całej tej farsy.

Reakcja dziecinna, wiec ja pietnuje, ale nie byl to ruch zwiazany z sama gra, wiec traktuje to jako blad do edytowania.

 

2)

 

BTW, pamiętam, że kiedyś tak zrobił January i dostał za to niezłą zjebkę.

... ale tez dostal z powrotem wywalonych w zlosci zawodnikow, wiec w tym wzgledzie reakcja komisza byla taka sama.

Zreszta nawet czesc ze zjebka sie powtarza bo chyba nikt tu nie wychodzi z pozytywnym wizerunkiem QASa.

 

3)

No i ogólnie czy to tak na przyszłość jest, że jak chce się coś osiągnąć to się wywala grajków i jest się nagrodzonym?

W mojej ocenie w tym przypadku pokrzywdzonymi byli QAS i Slawek. Zachowanie obu po fakcie pokazuje ile zalezy od charakteru danej osoby i jak roznie mozna reagowac na ta sama sytuacje, ale wg mnie to nie bylo nagradzanie tylko niekrzywdzenie niesprawiedliwym weto 2 GMow, ktorzy klepneli zwykla wymiane.

 

Oczywiscie jak takie zachowanie bedzie sie powtarzac czesciej pewnie trzeba bedzie zaczac reagowac inaczej lub wpisac jakas nowa zasade do regulaminu, ale poki co traktuje to jako standardowe obowiazki komisza pt "rozstrzyganie wszelakich wewnętrznych sporów".

 

4)

 

Bulek gra w tej lidze więc może się wypowie, czy to prawda? Jak będzie temat, że zgłaszaniem tych najlepszych do oceniania, to zgłaszam zdedywoanie Bulka. Jedyny sprawiedliwy.

Gdybyscie byli niezadowoleni z dzialan komisza to szybka ankieta z 8 glosami za zmiana i macie nowego.

 

5) 

Czy ja moge poprosić o zwrot np Gallowaja, którego wywaliłem przez tę wymianę?

Nie bo jest za duzo argumentow przeciw i za slaby zwiazek przyczynowo-skutkowy.

- Galloway jest za slabym graczem zeby sie kwalifikowac pod w/w pytanie czy byl to blad,

- pobrales innego zawodnika wyjmujac go z puli co sugeruje, ze go chciales miec,

- sam zawetowales wymiane Monroe-Tyreke, wiec nie mozna Cie traktowac jako pokrzywdzonego,

- minelo za duzo czasu od ruchu do tego pytania, gdybys je zadal wczesniej bylyby wieksze szanse traktowac to jako blad, a nie jako zwykly taktyczny ruch.

 

Mam nadzieje, ze wszystko juz jasne, a jak nie to dajcie znac czy cos pominalem w wyjasnieniu...

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reakcja dziecinna, wiec ja pietnuje, ale nie byl to ruch zwiazany z sama gra, wiec traktuje to jako blad do edytowania.

 

 

Nie moja liga, więc nie będę tu protestował, ale proponuję wprowadzić jakiś zapis do regulaminu na temat tego, co powinien robić komisarz w sytuacji, kiedy ktoś wyrzuci wartościowego gracza, bo się zdenerwował, upił albo coś w ten deseń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie w tym przypadku pokrzywdzonymi byli QAS i Slawek. Zachowanie obu po fakcie pokazuje ile zalezy od charakteru danej osoby i jak roznie mozna reagowac na ta sama sytuacje, ale wg mnie to nie bylo nagradzanie tylko niekrzywdzenie niesprawiedliwym weto 2 GMow, ktorzy klepneli zwykla wymiane.

 

 

Mamy takie, a nie inne przepisy, w związku z tym pisanie, że weto jest niesprawiedliwe lub krzywdzące w ogóle nie powinno mieć miejsca. To jedna z zasad gry. Wymiana przechodzi jeżeli 5 rywali jej nie zawetuje w określonym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem wywołany do tablicy... Zastanawiam się, kiedy ta opinia o mnie powtarzana jak mantra przestanie być śmieszna, a stanie się po prostu nudna już, a chyba nadchodzi ten czas nieuchronnie...

 

Nie chcę być ani komishem tej ligi, ani jakimś jednym ze sprawiedliwych w sprawie oceniania trejdów, bowiem sam pomysł utworzenia jakiejś rady starszych, okrągłego stołu czy tam czego by innego jeszcze, uważam za niezbyt fortunny. W FBX było to kiedyś i dobrze się to nie skończyło...

 

Jeśli mam jednak wyrazić swoje zdanie, to ja tu pewnych rzeczy nie ogarniam.

 

Po zawetowaniu trejdu, poszedł trejd Monroe za Evansa. Zawetowała go jedna z osób biorących udział w wymianie, po czym QAS strzelił focha i wywalił Monroe na FA. Wygląda to mi na to, że mac zmienił zdanie, po czym QAS strzelił focha, wywalając grajka, który jest mu niepotrzebny, Wilq zachował się jak jedyny sprawiedliwy i przywrócił go do składu. Jaka będzie dalsza część tej komedii?

Jeżeli mamy uznać, że w 1 lidze grają sami doświadczeni userzy, którzy wiedzą co robią, to po cholerę uszczęśliwiać kogoś przywracając Monroe do składu? Przecież wychodzimy z założenia, że QAS wie co robi. Więc albo wie co robi, albo nie wie co robi, a wtedy przepis o wecie ma rację bytu.

Pachnie mi tu niekonsekwencją, ale nie pierwszy raz i nie ostatni. Pamiętam 2 lata temu, jak Sixers w ramach protestu o zawetowanie trejdu strzelił focha i sprzątnął swe zabawki z piaskownicy o nazwie roto e-nba. A przecież do tego momentu był uważany za racjonalnie postępującego GM-a, czyż nie? Szybko okazało się, że jednak nie do końca tak było.

I tak kończąc tą dyskusję, może i dobrze, że spadam z tej ligi. Sezon na dobre się nie rozpoczął, a już są jakieś komediowe dysputy na kilka stron i na koniec wyjdzie na to, że 1 liga zawiera samych aktywnych GM-ów, lubiących dzielić się wrażeniami, a inne ligi postów będą miały 1/4 tego co tutaj. Nie wtrącałem się w tą bezecną dyskusję do tej pory i nadmienię tylko, że na forum luibię poczytać opinie innych o trwającym sezonie, a nie takie odbijanie piłeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moja liga, więc nie będę tu protestował, ale proponuję wprowadzić jakiś zapis do regulaminu na temat tego, co powinien robić komisarz w sytuacji, kiedy ktoś wyrzuci wartościowego gracza, bo się zdenerwował, upił albo coś w ten deseń.

Przenioslem temat do watku z regulaminem.

 

Widze ze rok w rok jest sytuacja w której główna kwestia jest to czy veto jest rzeczą sprawiedliwa.

 

Sam 2 lata temu byłem "ofiara" veta gdzie mimo iż i ja i Karl byliśmy obrońcami swojej wymiany to wiele osob dało veto pisząc ze zrobiło to bo uważa ze sie nie znamy i nie powinnismy tej wymiany robic.

 

Ja byłbym za tym - co juz kilka osob napisało - by to komisz realizował potwierdzenie trejdu lub zrobic algorytm liczący wagę danej wymiany ( czy nie jest zbyt nierówna ).

 

W ogole wychodzę z założenia ze kazdy GM ma swój mózg i rozum i potrafi ocenić swoją propozycje. Tym bardziej w 1 lidze wiec robienie veta ( co przy tych zasadach moze zrobic kazdy, wg własnej oceny, wg ku.. złego humoru, wg czegokolwiek ) i kazdy moze sobie to argumentować jak chce.

Nie zmienia to faktu ze veto zawsze jest kontrowersja w której nie da sie ocenić czy ktoś chroni swoją dupe czy faktycznie ma jakieś logiczne argumenty.

 

A kłócenie sie, polityczne protesty ;) czy osobiste wycieczki chyba tylko pokazują jak duzy jest to problem.

 

nie można zmienic tej zasady ? Moze warto pomysleć nad jakimś automatem oceniającym wartosc wymiany na GM i cała lige ?

Spojrz do watku z regulaminem ;-)

 

Mamy takie, a nie inne przepisy, w związku z tym pisanie, że weto jest niesprawiedliwe lub krzywdzące w ogóle nie powinno mieć miejsca. To jedna z zasad gry. Wymiana przechodzi jeżeli 5 rywali jej nie zawetuje w określonym czasie.

W tym przypadku wiecej GMow napisalo, ze kompletnie nie rozumie tego weta niz tych, ktorzy zawetowali [lub uwazaja, ze to sie nadawalo na weto]. Zreszta zwroc uwage, ze nie zostalo cofniete to pierwsze weto tylko wymiana wisi drugi raz bo przynajmniej jedna osoba zmienila zdanie, wiec moze byc inny wynik.

 

Po zawetowaniu trejdu, poszedł trejd Monroe za Evansa. Zawetowała go jedna z osób biorących udział w wymianie, po czym QAS strzelił focha i wywalił Monroe na FA. Wygląda to mi na to, że mac zmienił zdanie, po czym QAS strzelił focha, wywalając grajka, który jest mu niepotrzebny, Wilq zachował się jak jedyny sprawiedliwy i przywrócił go do składu. Jaka będzie dalsza część tej komedii?

Jeżeli mamy uznać, że w 1 lidze grają sami doświadczeni userzy, którzy wiedzą co robią, to po cholerę uszczęśliwiać kogoś przywracając Monroe do składu? Przecież wychodzimy z założenia, że QAS wie co robi. Więc albo wie co robi, albo nie wie co robi, a wtedy przepis o wecie ma rację bytu.

Czy tylko ja tu probuje sie postawic na miejsce QASa?

Zostaly zawetowane dwie zwykle wymiany za zawodnika, ktorego chcesz sie na szybko pozbyc.

Jak to nie jest powod do wkurzenia sie to jaki inny jest lepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja tu probuje sie postawic na miejsce QASa?

Zostaly zawetowane dwie zwykle wymiany za zawodnika, ktorego chcesz sie na szybko pozbyc.

Jak to nie jest powod do wkurzenia sie to jaki inny jest lepszy?

Z ust mi to wyjąłeś! Edytowane przez grubs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaly zawetowane dwie zwykle wymiany za zawodnika, ktorego chcesz sie na szybko pozbyc.

Jak to nie jest powod do wkurzenia sie to jaki inny jest lepszy?

Wilku, a ja mam wrażenie, że już na siłę próbujesz usprawiedliwiać te dziecinne zachowanie, żeby lepiej wyglądała ta akcja od twojej strony. Rozwiązane to zostało podobnie źle, jak te szantażujące wyrzucenie Monroe na FA, Finalnie wyszło tak, że ogon zakręcił psem w tej sytuacji i już lepiej nic nie pisać, niż szukać dalszego tłumaczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilku, a ja mam wrażenie, że już na siłę próbujesz usprawiedliwiać te dziecinne zachowanie, żeby lepiej wyglądała ta akcja od twojej strony.

To bledne wrazenie i nawet nie taka byla kolejnosc - przeciez najpierw podjalem decyzje na w/w podstawie, a teraz ja tylko opisuje na prosbe maca, a nie dlatego, ze chce jakos lepiej wygladac. Zreszta...

 

Rozwiązane to zostało podobnie źle, jak te szantażujące wyrzucenie Monroe na FA, Finalnie wyszło tak, że ogon zakręcił psem w tej sytuacji i już lepiej nic nie pisać, niż szukać dalszego tłumaczenia.

Ponownie podkreslam, ze przy braku zadowolenia z dzialan komisza mozna go latwo wymienic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę swoje debiutanckie 3 groszy, mam nadzieję, że Wam to nie przeszkodzi :smile:

 

Dla mnie kwestią ważną w tej całej sytuacji jest określenie po co jest istytucja veta tak na serio a nie regulaminowo.

Czasami (według mnie tak było w tej sytuacji) trade jest win win dla obydwu stron. Kto jest w tym momencie poszkodowanym? Reszta konkurentów, bo dwóch graczy będzie groźniejszymi przeciwnikami do wygrania ligi/utrzymania się/zajęcia miejsca na pudle itd. itp..

Veto jest anonimowe, więc kusi by po prostu kliknąć, wkurzając się, że dwóch graczy chce zrobić dobry trade. Takiego im :smile:

Dlatego dla mnie mimo wszystko byłoby ważne, by każdy kto vetuje, wypowiedział się na ten temat i to w sposób rzeczowy. A nie, że to żart, czy coś podobnego. Jeżeli mu się nie chce napisać trzech zdań argumentacji, to nie ma sensu by vetował, bo tylko pokazuje, że zrobił to po złości.

 

Moje skromne zdanie - wiLQ robi świetną robotę i zarzucanie mu czegokolwiek jest trochę nie fair.

Podkreślam, że jest to tylko zdanie 4 ligowca z doświadczeniem mniej niż miesięcznym, więc absolutnie nie musicie brać tego pod uwagę i bez urazy :)

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego Monroe ma trafiać do QASa? Czy ja moge poprosić o zwrot np Gallowaja, którego wywaliłem przez tę wymianę?

No i ogólnie czy to tak na przyszłość jest, że jak chce się coś osiągnąć to się wywala grajków i jest się nagrodzonym?

A Gallowaya nie wywaliłeś pobierając Sullingera

 

Niesamowite, że dajesz cytat z moimi dwoma pytaniami, które totalnie ignorujesz i sobie sam zadajesz swoje. Domyślam się, że Twoje może być lepsze, ale dla mnie to bardzo nie fajna akcja.

 

Z uwagi, że nie lubię czynić drugiej osobie, co mnie nie miłe, to jednak jakoś postaram się Ci odpowiedzieć:

 

Miałem Tyreke na IL slocie, i musiałem kogoś usunąć, żeby zrobić wymianę, którą myślałem, że jest mi zaproponowana na powaznie (ale to biedny qas jest tym pokrzywdzonym oczywiście).

W związku z tym na szybko poszukałem kogoś z IL slotem - sullingerem i go pobrałem za Gallowaya, bo i tak musiałbym kogoś wywalić.

 

Najpierw zareklamowałeś/zdemaskowałeś QASa jako spoko człowieka w realu.

Tak, bo taką opinię o nim miałem (mogę chyba zmienić zdanie?) przed całą akcją, która ciągle się zmieniała podczas tego wydarzenia i teraz mam o nim bardzo słabą opinie, którą jednak zachowam dla siebie.

 

Poznałem wiele osób z forum w prawdzowym świecie jak chociażby:

LeweBiodroSmoka, Rappar, Przemek_Orliński, Ignazz, tegotamtego, Biała_Czekoalda, Mirwir, Josephna, Findek, Elwood, Qoniu, Kucio, Szulim, Ely3

i każdy z nich wydawał mi się spoko człowiekiem, zdecydowanie fajniejszym niż na forum (co nie znaczy, że na forum są oni niefajni).

 

Może jak będę miał na to ochotę, to poszukam wszystkich poytywnych wpisów na QASa i je zdementuję, bo obecnie ma u mnie czołowe miejsce wśród ludzi, z którym nie chciałbym robić czegokolwiek.

 

Chłopaku, ile Ty masz lat?

Nie wydajesz mi się osobą (a może powinienem się do Ciebie dostosować i nazwać np 'dziewczynką' ? Dla mnie jednak by to było nie miłe, podobnie jak zwrot na który teraz odpowiadam), której chciałbym pisać to, ile mam lat czy też inne informacje o sobie. Po zwrocie 'Chłopaku' wnioskuję, że jakoś to jednak to sam oszacowałeś.

 

Czy interesuje Cię może jeszcze jakiego jestem koloru skóry, jaki mam kolor oczu i czy jestem Żydem? Z Historii wiem, że dla pewnych ludzi było to mocno istotne.

 

Potem zawetowałeś zaproponowaną przez niego wymianę ze Sławkiem, przyznając że zrobiłeś to bo mu kibicujesz

To był żart, z którego się wycofuję. Myślę, że każdy czasem napisze coś, co wydaje mu się zabawne, a dla innych nie. Bardzo za to - 'nieśmieszny tekst' - przepraszam.

 

Następnie zawetowałeś swoją wymianę z QASem Tyreke-Monroe

Wydaje mi się, że Bulek całkiem dobrze to zrozumiał, ale postaram się Tobie odpisać bardziej szczegółowo, zwłaszcza, że w tym samym czasie gadałem z QASem na FB, co jest dla sytuacji istotne:

1) zaproponował mi sam Monroe za Tyreke, na co ja nawet nie zgodziłem się od razu, ale zobaczyłem zbiórki i chętnie poszedłem na deal.

2) zaraz chwilę zaczął się żalić, nie wiem czy to na forum czy na FB, że parsons zaraz wraca itp, i głupi ja rzeczywiście zmieniłem zdanie co do swojego veta z dealu ze Sławkiem i nawet napisałem na forum prośbę o vetowanie tej wymiany Tyreke - Monroe, żeby mogła pójść poprzednia (być może ktoś ją zavetował z uwagi na tę prośbę nawet).

3) Skoro sam o to prosiłem, to logiczne że sam oddałem głos. Ironia, że był to ostatni głos.

4) Naturalnym dla mnie byłoby zatem powrót do poprzedniej wymiany, a nie wywalenie Monroe. Nie widzę, żadnego usprawiedliwienia na ten ruch. Nie widzę czemu wywalił Monroe, a nie propsa do Sławka, jeśli tego chciał.

 

Po serii wpisów, chociażby takich jak Twój, nie wnoszący absolutnie nic pozytywnego do dyskusji, tylko mającego jedynie na celu ocenienie negatywnie innych, zavetowałem też tą obecną i bardzo mi z tego powodu dobrze. Jedyne co mnie gryzie to Sławek, ale za to w drugą stronę cała masa ludzi, dzięki którym widzę w tym sens.

 

Bo wolność, to nie jest to, że Ty czy QAS i Wam podobni, uważający siebie za lepszych i mądrzejszych od innych i dla was wolność jest równoznaczna z Waszym jedynie słusznym światopoglądem. Dla mnie wolność na przykładzie całego tego wydarzenia to:

jak mam możliwość veta i jest to zgodne z prawem, to ja sobie decyduję czy to robię czy nie i robię to wedle WŁASNEGO uznania, a nie Waszego. Oczywiście ten przykład może pokazywać, że nie rozumie co to wolność, tak jak Wy wszyscy, ale pozostanę przy tym.

 

Dodatkowo powyższy przykład nie robi za definicję, ale nie widzę żadnego sensu nad nią się skupiać, pisząc z Tobą.

 

I na koniec przyznajesz się do wiedzy o Kardashian lajkującej swoje foty na Instagramie.

Dwa posty wyżej napisałem też o Wałęsie? To już Ci nie przeszkadza, że mam o nim wiedzę? Nie chciałbym wiedzieć nic, ani o jednym ani o drugim, ale niestety nie mam takiej możliwości, żeby sobie włączyć przycisk w mózgu, usuwający mi całkowitą pamięć na jakiś temat. Bardzo podobne osoby w niczym nie wyjątkowe, ale mający silną potrzebę udowodniania innym, że jednak są. W sumie Kim kiedyś była w czymś wyjątkowa - uroda, więc z tej dwójki ma jednak przewagę.

Dodatkowo, znam też kogoś takiego jak jakiś 'Masud' z forum e-nba, czego też bym nie chciał. Przepraszam, że znam w jakimś sensie te osoby, jak jeszcze inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja tu probuje sie postawic na miejsce QASa?

Zostaly zawetowane dwie zwykle wymiany za zawodnika, ktorego chcesz sie na szybko pozbyc.

Jak to nie jest powod do wkurzenia sie to jaki inny jest lepszy?

Czyli Ty postanowiłeś niejako powiedzieć QAS-owi tym ruchem: "no, koleś, tak łatwo, to się go nie pozbędziesz, musisz kombinować dalej". Nie, no ok. Ale po prostu powiedz to wprost, a nie owijaj w bawełnę.

I no offens, to nie jest tak, że tego nie rozumiem, bo to zrozumiałe, że wywalenie Monroe na FA to trochę słabe. Tylko musisz przyznać, że ten ruch jednak oznaczał to, że nie jesteś przekonany, że nawet tak świetnie stojący w tabeli GM wie, co robi.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ty postanowiłeś niejako powiedzieć QAS-owi tym ruchem: "no, koleś, tak łatwo, to się go nie pozbędziesz, musisz kombinować dalej". 

Nieee, to raczej "przepraszam za zaistniałą sytuację, weź się nie wygłupiaj i wymień spokojnie go znowu, teraz już przejdzie wszystko jak chcesz". 

Dziecinny szantaż zdał egzamin, to najważniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, to raczej "przepraszam za zaistniałą sytuację, weź się nie wygłupiaj i wymień spokojnie go znowu, teraz już przejdzie wszystko jak chcesz". 

Dziecinny szantaż zdał egzamin, to najważniejsze. 

 

Może przynajmniej ukrócimy dziecinne wetowanie normalnych wymian dzięki temu :) Nie ma tego złego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, to raczej "przepraszam za zaistniałą sytuację, weź się nie wygłupiaj i wymień spokojnie go znowu, teraz już przejdzie wszystko jak chcesz". 

Dziecinny szantaż zdał egzamin, to najważniejsze. 

I na moje sprawa została załatwiona najgorzej jak mogła, bo nic by się wielkiego nie stało, gdyby się ludzie pościgali po Monroe, na ta chwilę każdy by miał w miarę porównywalną sytuację jeśli chodzi o budżet. W końcówce sezonu byłoby to jedynym rozsądnym rozwiązaniem, teraz nawet uważam, że nic by się nie stało, gdyby QAS dostał nauczkę za nieprzemyślany ruch.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę dwie dużo lepsze opcję co zrobić z Monroe:

1. Trafia na FA do końca sezonu i nikt go nie może pobrać.

2. Trafia na waivery jak każdy inny gracz.

 

 

Może przynajmniej ukrócimy dziecinne wetowanie normalnych wymian dzięki temu :smile: Nie ma tego złego :smile:

A ja skolei liczę, że ukrucimy takie dziecinne komentarze. Jak widać, wiele różnych celów tu się odbywa.

 

Przy okazji mocno dziecinnie w takim razie, zachęcam do vetowanie tej wymiany!!11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko musisz przyznać, że ten ruch jednak oznaczał to, że nie jesteś przekonany, że nawet tak świetnie stojący w tabeli GM wie, co robi.

Wrecz przeciwnie, moja pierwsza mysla bylo, ze to wyrazanie frustracji na weta wobec tego zawodnika [co jak sie okazalo bylo dokladnie tym co robil].

 

Ja widzę dwie dużo lepsze opcję co zrobić z Monroe:

1. Trafia na FA do końca sezonu i nikt go nie może pobrać.

2. Trafia na waivery jak każdy inny gracz.

Moglbys rozwinac na czym polega lepszosc tych rozwiazan?

Bo wg mnie oba bardziej zaburzaja lige niz reset tego ruchu.

 

Czyli Ty postanowiłeś niejako powiedzieć QAS-owi tym ruchem: "no, koleś, tak łatwo, to się go nie pozbędziesz, musisz kombinować dalej". Nie, no ok. Ale po prostu powiedz to wprost, a nie owijaj w bawełnę.

Nieee, to raczej "przepraszam za zaistniałą sytuację, weź się nie wygłupiaj i wymień spokojnie go znowu, teraz już przejdzie wszystko jak chcesz".

 

Dziecinny szantaż zdał egzamin, to najważniejsze.

Musze przyznac, ze Was nie rozumiem. Zachowalem sie dokladnie tak samo jak przy aferze z wywalaniem graczy przez januarego [ktory notabene tez byl na cos wkurzony]... wtedy bylem chwalony za prawidlowa i szybka reakcje, a teraz wychodze na jakiegos kolege QASa podatnego na wplywy dziecinnego szantazu? Huh? Gdzie tu jakas konsekwencja?

 

Tzn rozumiem, ze nie lubicie QASa i swoimi postami ostro dolal tutaj do pieca, ale nie ma dla mnie zadnego znaczenia na jakiego wielkiego wyszedl buca jesli IMO mial racje odnosnie braku powodow do zablokowania wymiany [a bez tego weta nie byloby w ogole tematu!]. Oczywiscie mozecie miec [i mieliscie] inna opinie w tej sprawie, ale dlaczego nie poszlo to w kierunku glebokiej dyskusji o zasadnosci tamtego weta tylko czepiania sie zachowania innych osob?

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na moje sprawa została załatwiona najgorzej jak mogła, bo nic by się wielkiego nie stało, gdyby się ludzie pościgali po Monroe, na ta chwilę każdy by miał w miarę porównywalną sytuację jeśli chodzi o budżet. W końcówce sezonu byłoby to jedynym rozsądnym rozwiązaniem, teraz nawet uważam, że nic by się nie stało, gdyby QAS dostał nauczkę za nieprzemyślany ruch.

Ooo, pozostaje przyklasnąć. 

 

@Wilku,

 

najgorsze jest to, że ty nie uznajesz zdania innych, tylko na siłę pompujesz swój punkt widzenia i wersję, że nie było powodu do veta. A jeśli kilka osób jednak zawetowało, to znaczy, że powód do tego veta był. Nie narzucaj innym swojej opinii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, pozostaje przyklasnąć.

Sfrustowanty wetami GM wywala zawodnika - dziecinny szantaz,

Celowe skopanie sfrustrowanego wetami - forma nauczki.

Dziekuje bardzo za takie lekcje...

 

@Wilku,

najgorsze jest to, że ty nie uznajesz zdania innych, tylko na siłę pompujesz swój punkt widzenia i wersję, że nie było powodu do veta. A jeśli kilka osób jednak zawetowało, to znaczy, że powód do tego veta był. Nie narzucaj innym swojej opinii.

Gdyby to byl tylko moj punkt widzenia to bym dawno siedzial cicho, wiec powtorze, ze z dotychczasowych wypowiedzi ogromna wiekszosc kompletnie nie rozumie tego weta. Mielismy wiecej apeli o nie naduzywanie weta niz wyjasnien, ze to mialo sens! W zwiazku z tym predzej przyjme, ze to byl blad wetujacych i nie chca sie do tego przyznac bo np nie lubia QASa niz ze prawie wszyscy blednie oceniaja sens tej wymiany. Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrecz przeciwnie, moja pierwsza mysla bylo, ze to wyrazanie frustracji na weta wobec tego zawodnika [co jak sie okazalo bylo dokladnie tym co robil].

Nadal nie rozumiesz mojej myśli, albo inaczej - rozumiesz doskonale, tylko od tematu odbiegasz. Interesuje mnie nie Twoja myśl o ruchu QAS-a, tylko doprecyzowanie sensu Twojego posunięcia. Bo co miał na myśli QAS wywalając Monroe, każdy wie.

 

 

Tzn rozumiem, ze nie lubicie QASa i swoimi postami ostro dolal tutaj do pieca, ale nie ma dla mnie zadnego znaczenia na jakiego wielkiego wyszedl buca jesli IMO mial racje odnosnie braku powodow do zablokowania wymiany [a bez tego weta nie byloby w ogole tematu!]. Oczywiscie mozecie miec [i mieliscie] inna opinie w tej sprawie, ale dlaczego nie poszlo to w kierunku glebokiej dyskusji o zasadnosci tamtego weta tylko czepiania sie zachowania innych osob?

Wetujący tą wymianę tu chyba swoje uzasadnili... A Ty uzasadniłeś swoje komisaryjne przywrócenie Monroe do składu QAS-a? Było to uzgodnione jakoś na forum?

Gdyby to byl tylko moj punkt widzenia to bym dawno siedzial cicho, wiec powtorze, ze z dotychczasowych wypowiedzi ogromna wiekszosc kompletnie nie rozumie tego weta. Mielismy wiecej apeli o nie naduzywanie weta niz wyjasnien, ze to mialo sens! W zwiazku z tym predzej przyjme, ze to byl blad wetujacych i nie chca sie do tego przyznac bo np nie lubia QASa niz ze prawie wszyscy blednie oceniaja sens tej wymiany.

Jest jakaś emotikonka na forum wyrażająca moją myśl?

Tak - wetowałem, bo uznałem, że QAS na tym traci. Nie, nie wiedziałem, wtedy, że Parsons już wraca. Ale czy od razu wróci do formy?

Ale ok - z tą wiedzą, bym nie wetował.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.