Skocz do zawartości

Liga Roto Keeper 2016-2017


marcos

Rekomendowane odpowiedzi

roto	Team	                Games	FG	FT	3PM	Pts	Reb	Ast	Stl	Blk	To	rpFG	rpFT	rp3PM	rpPts	rpReb	rpAst	rpStl	rpBlk	rpTo
145	Los Angeles Lakers	248	0.466	0.841	1.79	17.51	5.92	3.20	0.98	0.68	1.74	15	20	20	20	15	17	12	14	12
134	Philadelphia 76ers	253	0.462	0.773	1.46	15.42	6.61	3.59	1.35	0.87	2.03	14	8	17	16	19	19	20	20	1
109	Utah Jazz   	        260	0.467	0.699	1.06	14.98	6.70	3.19	1.10	0.67	1.92	16	2	7	14	20	16	19	12	3
109	Boston Celtics      	271	0.478	0.814	1.31	15.57	5.86	2.46	0.84	0.53	1.65	18	17	14	17	14	3	4	7	15
108	Toronto Raptors      	252	0.476	0.782	1.24	15.67	5.08	3.22	0.99	0.58	1.84	17	11	11	18	6	18	14	9	4
105	San Antonio Spurs   	262	0.458	0.813	1.29	14.90	4.88	2.59	1.02	0.50	1.55	11	16	13	13	4	5	17	6	20
104	New Orleans Pelicans  	236	0.439	0.794	1.58	14.83	4.93	2.85	1.00	0.72	1.76	2	13	19	11	5	12	15	16	11
104	Phoenix Suns      	236	0.458	0.796	1.11	13.31	5.24	2.69	0.99	0.76	1.67	12	15	8	8	9	6	13	19	14
99.5	Houston Rockets        	250	0.449	0.717	1.00	11.63	6.07	3.16	1.04	0.70	1.58	5.5	3	5	3	17	15	18	15	18
99	Chicago Bulls      	282	0.459	0.821	1.55	15.16	4.22	2.75	0.89	0.68	1.82	13	19	18	15	1	7	8	13	5
97	OklahomaCity Thunder  	251	0.458	0.795	1.32	14.90	5.30	3.79	0.96	0.48	1.96	10	14	15	12	10	20	10	4	2
94	Dallas Mavericks  	245	0.485	0.634	0.93	11.55	6.34	2.33	0.98	0.72	1.57	20	1	4	2	18	2	11	17	19
90	GoldenStateWarriors  	244	0.483	0.773	1.37	14.78	5.16	2.79	0.84	0.40	1.68	19	9	16	10	8	9	5	1	13
84	Indiana Pacers       	253	0.441	0.817	1.25	15.68	5.14	2.81	0.88	0.42	1.81	3	18	12	19	7	10	6	2	7
82.5	Brooklyn Nets       	257	0.455	0.774	1.17	13.40	5.95	2.99	0.82	0.50	1.78	8.5	10	9	9	16	13	3	5	9
82	Detroit Pistons       	251	0.445	0.785	0.80	11.94	5.80	3.14	0.90	0.56	1.61	4	12	1	4	13	14	9	8	17
72.5	Timberwolves        	258	0.449	0.77	0.85	12.34	5.80	2.84	0.88	0.74	1.81	5.5	6	2	5	12	11	7	18	6
70.5	Atlanta Hawks        	262	0.455	0.772	1.17	13.24	5.36	2.59	0.81	0.66	1.77	8.5	7	10	7	11	4	2	11	10
61	Washington Wizards  	229	0.452	0.765	1.03	13.07	4.53	2.77	1.00	0.44	1.79	7	4	6	6	3	8	16	3	8
40	New York Knicks      	225	0.409	0.767	0.92	9.80	4.46	1.96	0.61	0.64	1.64	1	5	3	1	2	1	1	10	16

LeBron przyszedł i pozarażał resztę ekipy beznadziejnym FT%. Lecę w dół, ale na szczęście jest szansa na powrót Hilla wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki o co chodzi z tą wymiana Teague za Bookera i Millsa? Bo ja jej za grosz nie rozumiem... Tylko nie mówcie, że to gwiazda za keepera, bo na dziś to chyba Teague jest najlepszym keeperem z tej 3...   ;)

 

Jak to o co? Przecież Booker, to przyszłościowy wymiatacz, który spokojnie w przyszłym roku będzie grał w Top30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Danny, że zaznaczyłeś "na dziś". Dla mnie (Detroit) jest to ruch na przyszłe sezony. Wiem, że Boston zyskuje w tym sezonie dużo i być może po tej wymianie będzie trzeci ale jest to keeper i nie dla każdego liczy się bieżący sezon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to o co? Przecież Booker, to przyszłościowy wymiatacz, który spokojnie w przyszłym roku będzie grał w Top30.

 

A z czego tak wnioskujesz?

 

Dobrze Danny, że zaznaczyłeś "na dziś". Dla mnie (Detroit) jest to ruch na przyszłe sezony. Wiem, że Boston zyskuje w tym sezonie dużo i być może po tej wymianie będzie trzeci ale jest to keeper i nie dla każdego liczy się bieżący sezon. 

 

Jackoso żebyś dobrze mnie zrozumiał - nie podnoszę tematu weta. Próbuję zrozumieć na czym polega nasza liga keeper, czym się sugerujecie w wymianach, co oznacza dla Was słowo 'keeper" - bo choć w sporej mierze ta gra zależy od szczęścia, to na czymś bazujemy.

 

W zeszłym sezonie Dawid kupując Bookera go za Oladipo (który miał 6x większą wartość i został keeperem, pomijam jego obecna sytuację z kontuzjami i trejdem, bo podejmując decyzję nikt tego nie mógł przewidzieć), twierdził, że to jego keeper na lata.

 

Dziś Ty oddajesz Teague (x5,5 wartości, grając tak do końca sezonu, będzie na 99% keeperem Dawida) bo będzie Twoim keeperem "na lata".

 

Problem tylko w tym co przez to rozumiemy? Rok temu Booker grając za 3$ został keeperem za 22$. dziś gra za 8$ a keeperem będzie za 26$...

Teraz spójrzmy na wartości z tego sezonu - aby taka wartość miała sens, musiałby grać na poziomie E.Gordona, B.Beala czy LaVine.

Czy może grać równie dobrze? No niby tak - jest młody, utalentowany i może się rozwinąć... pytanie czy się rozwija?

Tu dochodzimy do sedna sprawy: Booker grał ponad 50 meczy w pierwszej 5 PHO już w zeszłym sezonie, więc nie jest to dla niego nowum, kłopot w tym, że on praktycznie nie zrobił postępu a wielu aspektach zaliczył wręcz regres...

http://www.basketball-reference.com/players/b/bookede01.html

 

Powiecie, że trzeci sezon jest kluczowy - ok. nie zaprzeczam, ale również dodaję, że tak wspomniani LaVine, Beal czy Gordon grali od niego lepiej w wieku 19-20 lat. Co więcej wszyscy oni mieli lepsze efekty przy USG% na poziomie 20-22, max,24, a Booker kręci gorsze "numerki" przy USG% pow. 27!

 

Jego parametry def, eFG%, TS%, ORtg, DRtg, WS48, BPM itd. wszystko spada (dla porównania LaVine miał spory postęp), przeciętnie rzuca za 3 (w porównaniu wo w/w graczy) ma jedno ze słabszych PER http://bkref.com/tiny/M9e1H przez co bliżej mu do graczy pokroju Joe Johnsona czy JR Smitha niż Klaya, CJ McColluma nie mówiąc juz o Irvingu...

Zerknijcie jeszcze na to porównanie: http://bkref.com/tiny/wpvqE gdzie Booker praktycznie wszędzie wygląda najgorzej. 

 

Podsumowując, jeśli Booker się będzie rozwijał trochę lepiej niż w ost 1,5 roku i poprawi 3p%, to ma szanse na top 40-50 (poziom LaVine - Beala) za jakieś 2 sezony, gdzie jego wartość będzie ok. 30$ - problem w tym, że za 2 lata jako keeper będzie warty.. 34$.

A więc jeśli miałby być prawdziwym keeperem (taki dla mnie to zawodnik, który daje nadzieję na bardzo korzystny stosunek wartość gry do ceny przez min. 3-4 sezony) musiałby zrobić skok większy niż Kobe Bryant, CJ czy LaVine jeszcze w tym roku.

 

Ja mu tego życzę, ale nie wiem czy nie idziemy w złym kierunku jeśli chodzi o wartościowanie graczy w wymianach typu "keeper" za gwiazdę. Równie dobrze można Finneya, którego wyrzucasz na W można wymienić za LBJ. pytanie tylko czy to jest ok? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając sporą część analizy, która naturalnie ma sporo racji w sobie - nie możesz wklepać średniego budżetu 215, ustawić ranking na ninjy i wg tego liczyć wartość. W grze jest już mnóstwo keeperów, którzy grają po +10$ +20$ swojej wartości, co sprawia, że więcej $ jest co roku do wydania na draftach. Zatem należy założyć, że każdy gracz będzie co roku grubo przepłacany (nie zauważyłeś tego na tegorocznym drafcie?). Dlatego keeper to nie jest gracz, którego można zatrzymać za wartość < lub równą produkcji. Keeper to gracz, którego można zatrzymać jak najtaniej w stosunku do kwoty, za którą najprawdopodobniej trzeba będzie za niego zapłacić na drafcie za rok. I dlatego tak wielkie są różnice w ocenach potencjału, a co za tym idzie - wartości - poszczególny, a najbardziej młodych graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki o co chodzi z tą wymiana Teague za Bookera i Millsa? Bo ja jej za grosz nie rozumiem... Tylko nie mówcie, że to gwiazda za keepera, bo na dziś to chyba Teague jest najlepszym keeperem z tej 3...   ;)

 

Moje intencje chyba dla wszystkich powinny być jasne. Wzmocnienie składu i walka o podium.

 

Podsumowując, jeśli Booker się będzie rozwijał trochę lepiej niż w ost 1,5 roku i poprawi 3p%, to ma szanse na top 40-50 (poziom LaVine - Beala) za jakieś 2 sezony, gdzie jego wartość będzie ok. 30$ - problem w tym, że za 2 lata jako keeper będzie warty.. 34$.

A więc jeśli miałby być prawdziwym keeperem (taki dla mnie to zawodnik, który daje nadzieję na bardzo korzystny stosunek wartość gry do ceny przez min. 3-4 sezony) musiałby zrobić skok większy niż Kobe Bryant, CJ czy LaVine jeszcze w tym roku.

 

Danny, każdy interpretuje wartość, potencjał danego gracza według własnej oceny i przemyśleń. I z tego powodu przy niemal każdej tego typu wymianie tworzą się burzliwe dyskusje. Dla mnie Booker w swoim drugim sezonie potwierdza swój ogromny potencjał, i jak widać nie tylko ja w niego wierze. Od przytoczonych przez Ciebie gościu typu Beal czy Lavine nie dzieli go już na dzień dzisiejszy aż tak dużo, jak wskazuje na to ranking yahoo. Straty, trójki i fg%, tylko tym się dzisiaj róźnią, a poprawa tych skilli przyjdzie z czasem, minutami spędzonymi na parkiecie. Piszesz o słabszym per, usg% i innych parametrach Bookera porównując go do w/w graczy. Wydaje mi się, że nie zauważasz jednej zasadniczej rzeczy. Beal i Lavine od początku swojej kariery grają za plecami swoich bardziej utalentowanych kolegów z drużyny. Dzięki temu ich numerki w zaawansowanych statystykach być może wyglądaja lepiej. Booker tymczasem już teraz jest 1-2 opcją zespołu, głównym budulcem Phoenix. Dlatego nie wymagajmy od 20 letniego gościa, na początku jego drugiego sezonu gry wielkiej efektywności, kiedy młody często na swoich barkach ciągnie cały zespół. Ale nikt nie powinien mieć juz teraz wątpliwości, że będzie lepiej, duużo lepiej.

 

Teraz każdy może zadać pytanie, skoro tak w niego wierze i go wychwalam, to dlaczego go wymieniam ? Cóż, każdy widzi, że dzisiaj Teague jest lepszym graczem i przede wszystkim lepszą opcją dla mojego zespołu. O przyklepaniu przeze mnie tego deal'u zadecydowała głównie mimo wszystko cena Bookera. Gdyby chłopak był te 8-10$ tańszy raczej bym odmówił. W tym miejscu wyjawię (mam nadzieję, że Jackoso się nie obrazi), że moje 2 wcześniejsze propozycje nie zakładały w wymianie Bookera. Zamiast niego do Millsa dokładałem Barnes'a, gościa wartego w przyszłym sezonie 22$, który u Detroit na pewno byłby keeperem. Pod względem value była to dużo lepsza propozycja, i przede wszystkim Barnes jest dzisiaj wart swojej ceny. Mimo tego Jackoso wolał Bookera, co chyba dobitnie pokazuje jak wielkie rozbieżności w myśleniu dzielą wszystkich tutaj zgromadzonych.

 

 

Niestety danny, liga poszła w tę stronę już dawno, akceptując wiele absurdalnych -przynajmniej dla mnie - trejdów. Ja z tego zrozumiałem, że można wymienić każdego za każdego, byle napisać, że jeden z wymienianych to kiper.

 

Czy na prawdę chcecie znowu tutaj prowadzić przez kilka stron dyskusje, która po raz kolejny nie doprowadzi do niczego ? Po wymianie Lowry-Jokić zadałem proste pytanie do Ciebie i Leszczura - w jaki sposób chcielibyście oceniać tego typu wymiany ? Leszczur odpowiedział:

 

Z braku rozwiązań matematycznych - pozostaje oceniać w zgodzie z własnym sumieniem.

 

Także zadam je po raz kolejny, do Ciebie Washko. Jakie są Twoje propozycje aby rozwiązac ten problem ? Pisać, że coś się mu się nie podoba może każdy, ale jeśli na prawdę nie ma konkretnych pomysłów na uregulowanie tego tematu, to na prawdę nie rozumiem po co po raz kolejny podnosić głos w tej sprawie. 

 

Pozdrawiam, i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich :smile:

Edytowane przez dvd93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje intencje chyba dla wszystkich powinny być jasne. Wzmocnienie składu i walka o podium.

 

 

Danny, każdy interpretuje wartość, potencjał danego gracza według własnej oceny i przemyśleń. I z tego powodu przy niemal każdej tego typu wymianie tworzą się burzliwe dyskusje. Dla mnie Booker w swoim drugim sezonie potwierdza swój ogromny potencjał, i jak widać nie tylko ja w niego wierze. Od przytoczonych przez Ciebie gościu typu Beal czy Lavine nie dzieli go już na dzień dzisiejszy aż tak dużo, jak wskazuje na to ranking yahoo. Straty, trójki i fg%, tylko tym się dzisiaj róźnią, a poprawa tych skilli przyjdzie z czasem, minutami spędzonymi na parkiecie. Piszesz o słabszym per, usg% i innych parametrach Bookera porównując go do w/w graczy. Wydaje mi się, że nie zauważasz jednej zasadniczej rzeczy. Beal i Lavine od początku swojej kariery grają za plecami swoich bardziej utalentowanych kolegów z drużyny. Dzięki temu ich numerki w zaawansowanych statystykach być może wyglądaja lepiej. Booker tymczasem już teraz jest 1-2 opcją zespołu, głównym budulcem Phoenix. Dlatego nie wymagajmy od 20 letniego gościa, na początku jego drugiego sezonu gry wielkiej efektywności, kiedy młody często na swoich barkach ciągnie cały zespół. Ale nikt nie powinien mieć juz teraz wątpliwości, że będzie lepiej, duużo lepiej.

 

Teraz każdy może zadać pytanie, skoro tak w niego wierze i go wychwalam, to dlaczego go wymieniam ? Cóż, każdy widzi, że dzisiaj Teague jest lepszym graczem i przede wszystkim lepszą opcją dla mojego zespołu. O przyklepaniu przeze mnie tego deal'u zadecydowała głównie mimo wszystko cena Bookera. Gdyby chłopak był te 8-10$ tańszy raczej bym odmówił. W tym miejscu wyjawię (mam nadzieję, że Jackoso się nie obrazi), że moje 2 wcześniejsze propozycje nie zakładały w wymianie Bookera. Zamiast niego do Millsa dokładałem Barnes'a, gościa wartego w przyszłym sezonie 22$, który u Detroit na pewno byłby keeperem. Pod względem value była to dużo lepsza propozycja, i przede wszystkim Barnes jest dzisiaj wart swojej ceny. Mimo tego Jackoso wolał Bookera, co chyba dobitnie pokazuje jak wielkie rozbieżności w myśleniu dzielą wszystkich tutaj zgromadzonych.

 

 

 

Czy na prawdę chcecie znowu tutaj prowadzić przez kilka stron dyskusje, która po raz kolejny nie doprowadzi do niczego ? Po wymianie Lowry-Jokić zadałem proste pytanie do Ciebie i Leszczura - w jaki sposób chcielibyście oceniać tego typu wymiany ? Leszczur odpowiedział:

 

 

Także zadam je po raz kolejny, do Ciebie Washko. Jakie są Twoje propozycje aby rozwiązac ten problem ? Pisać, że coś się mu się nie podoba może każdy, ale jeśli na prawdę nie ma konkretnych pomysłów na uregulowanie tego tematu, to na prawdę nie rozumiem po co po raz kolejny podnosić głos w tej sprawie. 

 

Pozdrawiam, i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich :smile:

 

Potencjalne przyszłe korzyści nie powinny być brane pod uwagę, jeśli aktualny ranking jest rażąco nierówny. Nie kumam przy tym tych problemów z określeniem, co to znaczy aktualny ranking, bo to generalnie bez znaczenia (o ile będzie dotyczyło realnych wyników fantasy, a nie jakiegoś wymyślonego kryterium typu WORP czy PER) - ważne, by był konkretny punkt odniesienia, a nie wolnoamerykanka). Konkretyzując - nie widzę nic złego, by ustalić, że trejd, w którym wg rankingu za bieżący sezon jest między graczami ponad 0,5 value różnicy i równocześnie taka sama duża różnica jest wg rankingu za poprzedni sezon, to się nie kwalifikują do wymiany i tyle. A że to komuś nie będzie pasowało do strategii? Cóż, jak będzie wiedział z góry, to będzie mógł dobrać taką strategię, w której ten problem nie wystąpi.

 

A dlaczego 0,5? Bo to jest konkretna i duża wielkość, której ustalenie pozwoli na  utrzymanie wystarczającej elastyczności wymian.

 

Oczywiście nie zgodzicie się na to, bo to by uniemożliwiało dowolne weta i dowolne wymiany, a przecież wolność (a nie pewność) jest najważniejsza :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jestem za pociągnięciem tematu, ale zaproponowane rozwiązanie nie do końca mi się podoba. I nie z powodu ograniczania wolności, tylko dlatego, że nie bierze ono pod uwagę klasy potencjalnego keepera. Tzn. w tym założeniu czy sprzedaję Devina Bookera czy Mylesa Turnera mogę zyskać tyle samo value... To praktycznie zamyka ewentualne wymiany najlepszych keeperów. Inna spara, jeśli podzielimy potencjalnych keeperów na klasy i ustalimy dla nich jakie max value można zyskać.

 

Druga sprawa skąd brać value. Z ninji, BBM, co z drużynami, które puntują jakieś kategorie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potencjalne przyszłe korzyści nie powinny być brane pod uwagę, jeśli aktualny ranking jest rażąco nierówny. Nie kumam przy tym tych problemów z określeniem, co to znaczy aktualny ranking, bo to generalnie bez znaczenia (o ile będzie dotyczyło realnych wyników fantasy, a nie jakiegoś wymyślonego kryterium typu WORP czy PER) - ważne, by był konkretny punkt odniesienia, a nie wolnoamerykanka). Konkretyzując - nie widzę nic złego, by ustalić, że trejd, w którym wg rankingu za bieżący sezon jest między graczami ponad 0,5 value różnicy i równocześnie taka sama duża różnica jest wg rankingu za poprzedni sezon, to się nie kwalifikują do wymiany i tyle. A że to komuś nie będzie pasowało do strategii? Cóż, jak będzie wiedział z góry, to będzie mógł dobrać taką strategię, w której ten problem nie wystąpi.

 

A dlaczego 0,5? Bo to jest konkretna i duża wielkość, której ustalenie pozwoli na  utrzymanie wystarczającej elastyczności wymian.

 

Oczywiście nie zgodzicie się na to, bo to by uniemożliwiało dowolne weta i dowolne wymiany, a przecież wolność (a nie pewność) jest najważniejsza :tongue:

 

Jest to już jakaś myśl, od której można coś zacząc, jednak w moim odczuciu to zbyt ogólne podejście do tematu. Dam prosty przykład, sugerując się value z ninjy. Wymiana Lowry-Jokić musiała by według tego pomysłu być zavetowana, a według mnie był to świetny deal dla obydwu stron, ostatni miesiąc dobitnie to pokazuje. Z drugiej strony moja wymiana z Detroit nie powinna budzić żadnych kontrowersji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie cały problem polega na tym, że Wasze oceny dot. tylko własnego interesu. Dla mnie to szerszą perspektywa, zobacz na przyklad:

1. Jeden gracz gra dobrze i zbiera keeperow od 2-3 sezonów, do tego jest super przygotowany do draftu, który dobrze mu poszedł, przyjmijmy że nie ma kontuzji i ma ogromne szanse żeby wygrać ligę, bazując głównie na swojej grze. Nikt mu nie dał nic za darmo.

2. Zawodnik drugi jest innej sytuacji: źle mu się gra od 2-3 sezonów, nie poszły mu drafty ale chętnie przeplacal gwiazdy na drafcie, niemniej za co roku za gwiazdę dostał jakiegoś (niekoniecznie dobrego) keepera. W tym sezonie idzie mu nieźle ale nie tak jak wynikałoby z jego umiejetnosci, więc stwierdza że keeperzy wcale nie są warci trzymania i stwierdza że wymieni ich za gwiazdy. Robi wymiany w których teraz on ma mocnych graczy za frajer (czytaj pół darmo) i dzięki temu może pokonać gracza nr 1.

 

Pytanie moje jest takie: czemu premiowac chcecie opcje 2? Jakimiż to umiejetnosciami trzeba się wykazać żeby dostawać potem graczy za połowę czy mniej niż 1/4 ceny? Jaki jest tego sens?

 

Czy naprawdę chcemy podzielić ligę i grać nie keepera ale tzw. 2 sezonówkę? Prędzej czy później dojdzie do sytuacji, gdzie jeden gracz zacznie się "odwdzięczać" drugiemu, szczególnie jeśli będą zwolennikami tankowania co 2 lata.

 

 

 

Pomijając sporą część analizy, która naturalnie ma sporo racji w sobie - nie możesz wklepać średniego budżetu 215, ustawić ranking na ninjy i wg tego liczyć wartość. W grze jest już mnóstwo keeperów, którzy grają po +10$ +20$ swojej wartości, co sprawia, że więcej $ jest co roku do wydania na draftach. Zatem należy założyć, że każdy gracz będzie co roku grubo przepłacany (nie zauważyłeś tego na tegorocznym drafcie?). Dlatego keeper to nie jest gracz, którego można zatrzymać za wartość < lub równą produkcji. Keeper to gracz, którego można zatrzymać jak najtaniej w stosunku do kwoty, za którą najprawdopodobniej trzeba będzie za niego zapłacić na drafcie za rok. I dlatego tak wielkie są różnice w ocenach potencjału, a co za tym idzie - wartości - poszczególny, a najbardziej młodych graczy.

 

Sam sobie przeczysz... Przecież jeśli zostawisz sobie "keeperow" którzy będą drożsi niż ich produkcja, to nie będziesz miał kasy na przeplacanie kolejnych zawodników...

 

Tylko wtedy masz naprawdę duży budżet jeśli masz keeperow sporo tańszych od ich produkcji/ceny draftowej.

W tym roku kilku graczy zebrało wartość bliska 300$... tankowanie i tani keeper robią przepaść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcos Twoja wymiana (co to było? kolejny gracz o wartości 3x mniejszej? za kogo? keepera? kiedy Redick od kilku sezonów gra poniżej 30$, zeszły za 26, obecny za 16$) była chora jak i wiele innych w tym sezonie, a ta liga staje się jednym wielkim nieporozumieniem i podobnie jak kilku innych GM zastanawiam się nad rezygnacją z niej.

 

Tyle z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z Gobberta za 52$ to niby by był? U mnie na pewno nie.

Dostałem taką oferte to ją zaakceptowałem, a jakie miał plany Jakub względem Redicka to jego sprawa.

Tyle ze nie przewidziałem że tu sami najmądrzejsi są a jak oni nie dealuja albo im $$$ nie grają to wszyscy inni się nie znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.