Skocz do zawartości

widzialem ich ! ;]


marzec

Rekomendowane odpowiedzi

Nie licząc muzyków na których byłem koncertach itp to będą:

 

- Żulczyk spotkany na Starym Miescie w Warszawie. To mój ulubiony pisarz więc podszedlem pogadac

- Paweł Zarzeczny dwa razy raz podszedłem zagadać, okazało się, że wstawiony

- Michał Wiśniewski na ulicy wiele lat temu

- Rafał Zbieć z Kabaretu Moralnego Niepokoju, dwa razy nawet jedmego dnia ale nie gadalismy

 

jak sobie kogos przypomne to edytuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro o zarzecznym - przypomnialo mi sie ze jak mieszkalem  w Wawie, to w bloku obok mieszkal Pindera, ten od boxu. Smieszne ze jak go pierwszy raz spotkalem [w osiedlowym warzywnikau] to poznalem go po glosie. I prawie jak z Samem Smithem na lotnisku, spytalem sie go czy on to on. Przyznal sie :smile:

Fajny koles, lubie go z telewizji, zna sie na boxie, niestety jego druga pasja sa napoje procentowe. Pare razy jeszcze go widzialem jak sobie spacerowal w okolicy wieczorami, najczesciej w stanie wskazujacym

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piliście? :grin: Kiedyś kolo był chętny, ostatnio jak go widuję po koncertach to grzecznie się zachowuje i żona go pilnuje xD

 

Piliśmy ;] Kiedyś bardzo dawno temu, chyba 2001 jeden z moich pierwszych koncertów rockowo-metalowych w życiu. Po koncercie kwasożłopy walili tanie wino z publiką. Zdobyłem też wtedy podpisy wszystkich na plakacie koncertowym, który zerwałem z jakiegoś słupa - leżał sobie potem ten kawałek papieru przez 10 lat w szafie, w końcu się zlitowałem i wyrzuciłem.

 

Z ciekawszych spotkań okołomuzycznych to jeszcze Fish (były wokalista Marillion). Był kiedyś w Hard Rock Cafe w Wawie, można było sobie cyknąć fotkę. Mam autograf na płycie Misplaced Childhood. Zaskoczył mnie ile jarał fajek, kupił w barze od razu 2 paczki.

 

Jeszcze jedno fajne spotkanie to podczas jednego z koncertów spotkałem przy barze byłych muzyków Collage (nie wiem czy ktoś kojarzy w ogóle) Wojtka Szadkowskiego i Mirka Gila. Okazali się mega rozmówcami, pogadaliśmy długo przy wódce o muzyce (od Beatlesów po Madonnę po Tool) ;]  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile ktoś interesuje się lekkoatletyką ale dziś po sztafecie 4×100 kobiet na MŚJ w Bydgoszczy gadałem z Ewcią Swobodą. Z resztą nie po raz pierwszy ale nie o tym. Ewa jest do siebie mega wymagająca ale i mega wkurzona, że fizjoterapeuci nie złożyli jej tej nogi w której ma skurcz na czas bo problemy miała już wcześniej. Ogólnie Ewa ma poza biegiem za zadanie brać na siebie całe zainteresowanie mediów, co jak widać w transmisji udaje jej się robić, tak aby inne mniej doświadczone dziewczyny nie denerwowały się aż tak bardzo. Po olimpiadzie należą się jej zajebiste wakacje. A te MŚ są dla niej imprezą sezonu a nie igrzyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znanych ludzi to ponad setkę pewnie mogłbym wymienic. Taka perełka to Joe Cocker czy mistrzowie olimpijscy w siatę - brazyliczycy. jakieś wojewódzkie adamczyki i inne zamachowskie. harlem Globtrotters i dziwki...   


hehe januszewski mnie namawiał do biegania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde było trochę tego.

 

Balcerowicz i fajna rozmowa z nim, cała Wisła Kraków za lat świetności ( Żurawskie, Szymkowiaky, u Sarnata na chacie byłem ), Hołowczyc, oczywiście Jan Paweł II. Korzeniowski obok mojej chaty treningi chodziarskie sobie robił. Podróż z dwoma ówczesnymi posłami PeŁo do Wawy w jednym przedziale i ciekawa dyskusja. Jeden już do sejmu się nie dostał. Drugi to Gowin i wiadomo co robi. Fedorowicz, Mleczko. Jak bym dłużej pomyślał, było ich trochę.

 

Ale i tak najlepsze za gówniarza od młodej wtedy Agnieszki Maciąg dostałem autograf ( do dziś mam ) jakoś w empiku. Te skórzane spodnie na niej...chyba 94 rok więc zamknijcie na chwile oczy i sobie wyobraźcie ją w wieku 25 lat, kiedy teraz jak ma....o kutfa coś około 50 a dalej wygląda jak niezła dzida 10/10 i każdy z nas równo jak to czyta by ją szarpał jak reksio boczek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eld takie texty sa niebezpieczne, zaraz ktos przyjdzie i powie ze lepsze z lozka wykopywal. Oczywiscie dowodow, ewentualnie fotek brak :)

Widziałem ją dwa lata temu z odleglosci metra i ona teraz wyglada tak ze stojaca obok Krupa wygladala jak ropucha.. Maciąg jest naturalnie piekna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam z zapachem? Za młodu podkochiwalem się w niej "na odleglosc" stąd nic dziwnego że jak miałem ja na odległość nosa to się ozywilem niezdrowo. A z tego momentu najbardziej zapamiętałem ostry czysty zapach perfum takich jak z pachnidla a nie douglassa. Nic dziwnego

no to masz kolejnego plusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.