Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2016/2017


Bloniek

Rekomendowane odpowiedzi

w ostatnich PO (gdzie kura mial problemy z kontuzja btw) - to chyba jednak zbyt mala probka, zeby zrownywac go z b2b mvp? :)

 

no i ladnie argumentujesz za sprowadzeniem Duranta :) (w PO obrona na poziomie all-def team + jako lider wprowadzil swoj team do finalow)

 

choc nie przecze, ze irving to swietny 'robin' dla LBJa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani Miami 2013 ani Warriors 2016 nie było takimi faworytami. W 2013 obawiałem się głodnych sukcesów OKC, którzy zrobili świetny sezon, ino im się Westbrook posypał. GSW wtedy w ogóle obstawiałem nie było dla mnie faworytem. Po ich runie w 2015 było mnóstwo, ale to mnóstwo znaków zapytania. 

Mistrzostwo Warriors 2015 dla wielu było ze znakiem zapytania, bo mieli dość łatwą drogę do finału,

a w finale osłabionych Cavs (zwłaszcza brakiem Irvinga) Ile znaczył brak Irvinga wyszło rok później :smile:

 

 

 

""GSW dalej ma gościa z tytułem CoTy i 4 graczy z top10 w składzie i najlepszego rezerwowego ligi na ławce. Dalej jest to drużyna, która powinna się przejechać po wszystkich, która ma pace na 70 win w połowie sezonu. 

Ale jak ich tak oglądam, to bardziej bezjajecznego contendera nie widziałem.""

 

Thompson nie jest w Top 10 ligi :) Curry gra słabiej niż w poprzednim sezonie i ledwo się pewnie łapie w Top 10.

Moim zdaniem nie mają żadnych szans na 70 winów i pewnie skończy się podobnie jak w 2014/2015 z

bilansem 67-15 lub ciut gorszym. To ciśnięcie po rekordowy bilans i

słabsza postawa w play off ich nauczyła czegoś.

Dla mnie jest to drużyna, która nie jest 100% faworytem. Może przegrać serie z Cavs, a nawet z kimś z zachodu.

Jak będzie się okaże między majem, a czerwcem. Stawiam bardziej na Cavs.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed sezonem była gadka ze liga powinna zablokowac transfer bo wiadomo ze GSW wygra ligę. Szybko się zmieniły nastroje.

 

Co do sytuacji w drużynie. Piłka jest jedna. Ktoś musi zrezygnować ze swoich rzutów. W tamtym sezonie był to Barnes, bo mimo jego strasznego zjazdu w finałach teraz pokazuje ze spokojnie jednak robi te 20pkt/mecz. Facet solidnie punktuje a w GSW był od czarnej roboty. Ponieważ zastapił go Durant ktoś inny musiał się usunąc w cień, miało paść na Klaya a padło na Kurę. Tylko że Barnes choćby z racji warunków fizycznych bardziej się nadawał na rolesa niż Kura i tu jest mały problem, bo drużyna dużo lepiej by funkcjonowła gdyby Stefan robił to co  zeszłym sezonie a Durant stał się taki ultra-hiper-mega-rolesem.

Lepiej by było gdyby system został ten sam z mega bonusem na SF-ie a nie jak teraz że ciezar gry w ataku wziął na siebie SF zamiast PG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tez przesadzac w 2 strone, Curry rzuca wciaz 25 pkt na mecz 1,1pkt mniej niz Durant...chyba nie musi czuc sie sprowadzony w cien do roli rolesa

No wiadomo  że nie spadnie na 10pkt.

Mimo wszystko rzuca mniej i na gorszej skutecznosci choć przeciez obecność Duranta (którego trzeba lepiej pilnowac niż Barnesa) powinna mu ułatwić wychodzenie na pozycje i podnieść skuteczność a nie ją obniżyć.

System sie zmienił i Kura się słabiej w nim odnajduje.

Nawet asyst ma mniej niż średnia z kariery, a przecież ma komu podać

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze chlopaki poszli po rozum do glowy i nie pokazuja wszystkiego w reg?

Moze Kerr ma juz jakis plan gry, ale bedzie go wprowadzal dopiero w late PO?

Moze przegraja finaly i wtedy Pop zostanie asystentem Steve'a? :)

Polowa sezonu dopiero i wszystkie niedociagniecia sa do nadrobienia. 

Ja na ten moment jeste, pewien tylko tego, ze Cavs i GSW to najlepsze druzyny w swoich konferencjach.

Na reszte musimy poczekac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość zespołów się uśredniła w dół, to ORTG / DRTG to straszna zmyłka. GSW jest w stanie wystawić 5 zawodników, który będą bardziej utalentowani niż jakakolwiek inna 5 innego zespołu. Ale sam talent to nie wszystko.

 

Nowy "lineup of death" nie zabija tak ten poprzedni.

Bez ruchomych zasłon Curry i Klay wyglądają bardziej na ludzi za 3.

2015/16

Curry 45,4%

Klay 42,5%

 

2016/17

Curry 40,1%

Klay 38,3%

 

W poprzednim roku o tej porze Warriors przegrali 2 razy z Dallas i Bucks.

 

Teraz. Spurs, Houston, 2xMemphis, Cavs i LAL. 6 przegranych 3 blow outy. 3 spotkania w których przerznęli prowadzenie i przegrali.

 

W historii NBA nie było jeszcze 3 finałów z tymi samymi drużynami z rzędu i nie zdziwię się gdyby w tym roku miało by się to zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ostatnich PO (gdzie kura mial problemy z kontuzja btw) - to chyba jednak zbyt mala probka, zeby zrownywac go z b2b mvp? :smile:

 

no i ladnie argumentujesz za sprowadzeniem Duranta :smile: (w PO obrona na poziomie all-def team + jako lider wprowadzil swoj team do finalow)

 

choc nie przecze, ze irving to swietny 'robin' dla LBJa

 

b2b mvp lata mi kalafiorem jeżeli nie pokazuje cojones w PO, Irving pokazał i wychlastał nimi Kurę po ryju, dlaczego zatem jest 2 tiery niżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo  że nie spadnie na 10pkt.

Mimo wszystko rzuca mniej i na gorszej skutecznosci 

No właśnie. Ciekawe ile punktów  rzucałby Curry na skutecznościach z poprzedniego sezonu. 

2P% jest bardzo podobne, co w zeszłym sezonie. Po prostu trójki tak nie wpadają. A to jest kwestia formy rzutowej, która może się jeszcze zmienić w przeciągu sezonu. 

 

Bez ruchomych zasłon Curry i Klay wyglądają bardziej na ludzi za 3.

A co to, nagle Dray się nawrócił i stawia czyściutkie screeny? To samo Pachulia? To samo cała reszta ligi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu trójki tak nie wpadają. A to jest kwestia formy rzutowej, która może się jeszcze zmienić w przeciągu sezonu. 

 

A może po prostu przestał trafiać rzuty których normalnie sie nie trafia? Skonczyły sie niesamowitości z 10 metrów, po dryblingu upadając na sekunde przed koncem czasu. Po prostu wygląda jak człowiek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Ciekawe ile punktów  rzucałby Curry na skutecznościach z poprzedniego sezonu. 

2P% jest bardzo podobne, co w zeszłym sezonie. Po prostu trójki tak nie wpadają. A to jest kwestia formy rzutowej, która może się jeszcze zmienić w przeciągu sezonu. 

 

A co to, nagle Dray się nawrócił i stawia czyściutkie screeny? To samo Pachulia? To samo cała reszta ligi?

Z tego co widzę to reszcie dużo gwizdżą ofensów przy ruchomych zasłonach ale już takie Cavs, czy Golden mają z tego powodu dużo mniej gwizdków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to, nagle Dray się nawrócił i stawia czyściutkie screeny? To samo Pachulia? To samo cała reszta ligi?

 

Liga zwraca większą uwagę na screen-y i GSW z racji tego, że względem nich padało najwięcej zarzutów o "legalność" screenów zmienili się.

Jest też inny czynnik. Warriors mają inny space-ing względem tego co było rok czy dwa lata temu. Corner 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.