Philadelphia 76ers 2016/17: Pulling the trigger...

[lepos]

Raczej mieliście, bo Grant zabrał talenty do Okla

chyba chodziło, ze mamy my  jako "społeczeństwo koszykarskie". Wątpię by Juliusowi umknął taki fakt... 

[Elwood]

chyba chodziło, ze mamy my jako "społeczeństwo koszykarskie". Wątpię by Juliusowi umknął taki fakt...

We, the people

Kumam

[Jendras]

Grant już dzisiaj jest w elicie shotblokerów jesli chodzi o skrzydła, nieźle broni, dobrze biega do kontr, niech jeszcze ustabilizuje tą trójkę i mamy zajebistego 3&D. Gość ma 22lata, także spokojnie jeszcze ma czas. Widać nie pamiętasz go z pierwszego sezonu w Sixers ;]

KJ przegrał najwyraźniej grę we własniej glowie, bo jak dostawał w Sixers minuty to potrafił wnieść sporo do gry.

 

Holems w większości zespołów ligi miałby pewne 15-20mpg. Per36 wali 15/10/2 , trafia 35% trójek. To idealny współczesny gracz na 4/5 - waleczny, potrafi rozciągnąc grę, niezle broni, blokuje. 

 

Grant i McDaniels zostali oddani bez żalu przez najgorszą drużynę ligi. Z Granta może jeszcze coś będzie, ale w Sixers specjalnie się nie rozwinął. Holmes trochę pohasał ze względu na kontuzje, ale żaden z omawianej trójki nie dał rady się wybić w przetrzebionej z talentu ekipie. Zawodnik do rotacji przeciętnego klubu NBA powinien się na takim tle znacząco wyróżniać. 

[ignazz]

Kuzwa spurs. Tak trudno dać Pick i andersona i dzwonić do 76 era??!

[Mirwir]

Obserwując poczytania KJ w Houston dochodzę do wniosku, że osiągnięcia statystyczne zawodników z Philly (z poprzednich lat zwłaszcza) trzeba patrzeć bardzo z przymrużonymi oczami. To atletyczny koleś, ale obronie bardzo często kryje nikogo, bo czai się na przechwyt czy blok. A w ataku to bieda straszna.

 

Oddanie KJ to nie był zły ruch, ze strony Philly. Postawił na siebie i wybrał jednoroczny kontrakt i pewnie nie zostałby w Philly. A tak dostali coś w zamian.

 

Moim zdaniem HC dobrze zrobił, że usadził Noela, traci wartość, trudno. A tak byłoby zagrożenie, że reszta zacznie kwestionować wszystkie ruchu trenera, a to prosta droga do katastrofy.

[TuPalnik]

http://hoopshype.com/storyline/nerlens-noel-trade/

Kilka ostatnich wypowiedzi Colangelo. To brzmi jakby oni mieli wyniki Warriors. Chłopie wypuść Noela bo weźmie sobie albo kasę której nie wyrównasz latem albo weźmie Qualifying Offer i za rok pokaże wam środkowy palec. W sumie to on wam już pokazuje środkowy palec. I szłusznie z jego strony.

[Julius]

Grant i McDaniels zostali oddani bez żalu przez najgorszą drużynę ligi. Z Granta może jeszcze coś będzie, ale w Sixers specjalnie się nie rozwinął. Holmes trochę pohasał ze względu na kontuzje, ale żaden z omawianej trójki nie dał rady się wybić w przetrzebionej z talentu ekipie. Zawodnik do rotacji przeciętnego klubu NBA powinien się na takim tle znacząco wyróżniać. 

Jendras, pokaż ty mi, gdzie jest taka kuźnia talentów, że co roku z dalekich 2nd rounderów wybierają steala... 

W 2013 po wyborach Sixers nie bylo steala, w 2014 był Jokić (kolejny C) oraz Clarkson (propsy dla LAL) , w 2015 po Holmesie nie widzę jakichś specjalnych steali. Z pustego i Salomon nie naleje. 

 

Poza tym inna bajka jak masz gwiazdę, ułożony atak / obronę i masz tam wpasowac młodego rolesa (bo zazwyczaj tacy są w 2gich rundach) , inaczej jak nie masz systemu i wszystko na barkach twoich rookiech czy drugoroczniakow. 

 

Grant będzie fajnym grajkiem, ale trzeba poczekać jeszcze ze 3 lata zanim będzie koszykarzem. Holmes jak dostanie gdzieś szanse powinien się przebić bez większego problemu. 

 

Co do NOEL'a...

Jesli coś faktycznie odpierdala to dlatego dostał czapę... Jak jego agent przemówi mu do rozsądku, że takie akcje nie są mu na rękę w CY to pewnie szansę dostanie. Na moment dzisiejszy...? Jego wartość jest niska, więc dostanie niski kontrakt - jego strata, a Sixers ten kontrakt będą mogli wyrównać i Nerlens będzie musiał dla nas grać. 

W obliczu niepewnego zdrowia Embiida, a także rozwoju Okafora w D to wcale nei musi być dla Sixers taka zła opcja. Colangelo dobrze robi, że nie oddaje go za paczkę fajek bo to można zrobić właściwie zawsze. Zabezpiecznie w przypadku połamania się Embiida, czy braku należytego rozwoju Okafora jest niewątpliwie większe. 

 

Jesli jednak faktycznie przegrywa miejsce w rotacji - no to kwestia czasu aż dostanie szansę, chyba ze AZ tak beznadziejnie wygląda jego gra z Embiidem. Inna kwestia, że Colangelo biorąc Ilyasovę za Granta dał duze pole do popisu Okaforowi i Embiidowi, ale zabił totalnie szanse na minuty Noela, bo te minuty na PF bierze teras Ilya, Okafor z Embiidem i Sarić, którego i tak próbują na SF. 

Mega szkoda Holmesa , który marnuje się na końcu ławki, ale takie jest życie.

 

 

Pytanie, czy Brett z Colangelo nie próbują zobaczyć co mogą dostać od Okafora i będą szukać domu dla niego, bo póki co na jego obecności cierpi i Noel i Joel (przesunięcie na PF) , a także obrona. Jeżeli szybko nie uda się mu zgrać z Embiidem to czeka go albo ława, albo tradeaway , a wtedy miejsce dla Noela na ok 30mpg jest go zrobienia. 

[mcreativo]

 

W 2013 po wyborach Sixers nie bylo steala, 

 

Antetokounmpo, Gobert, Shroeder, 

[Monty]

Pytanie, czy Brett z Colangelo nie próbują zobaczyć co mogą dostać od Okafora i będą szukać domu dla niego, bo póki co na jego obecności cierpi i Noel i Joel (przesunięcie na PF) , a także obrona. Jeżeli szybko nie uda się mu zgrać z Embiidem to czeka go albo ława, albo tradeaway , a wtedy miejsce dla Noela na ok 30mpg jest go zrobienia. 

 

Wlasnie tak ostatnio myslalem, ze moze celowo winduja wyniki Jahlila, zeby po niego ktos sie upomnial i wtedy bedzie po problemie ;-)

[Jendras]

Jendras, pokaż ty mi, gdzie jest taka kuźnia talentów, że co roku z dalekich 2nd rounderów wybierają steala... 

W 2013 po wyborach Sixers nie bylo steala, w 2014 był Jokić (kolejny C) oraz Clarkson (propsy dla LAL) , w 2015 po Holmesie nie widzę jakichś specjalnych steali. Z pustego i Salomon nie naleje. 

 

A kto miał tyle picków co Philly?

Zresztą, nie muszą to być od razu steale. Tylko jak masowo wyprzedajesz weteranów za wybory w drafcie, to chyba lepiej, jeśli w tym draftowaniu jesteś dobry. 

[ely3]

@Julius

W 2014 był Glen Robinson ,który obecnie w Pacers gra w s5 i gra naprawdę dobrze

 

Wybory w drafcie mają sens do 40 miejsca . Na pozycja 41-60 rzadko trafia sie zawodnik , który na dłużej zostaje w rotacji

[karpik]

Wybory w drafcie mają sens do 40 miejsca . Na pozycja 41-60 rzadko trafia sie zawodnik , który na dłużej zostaje w rotacji

Co roku się tacy trafiają. To chyba nie tak rzadko.

[ely3]

Co roku się tacy trafiają. To chyba nie tak rzadko.

Ale ja nie mam na mysli graczy którzy graja co piaty mecz w końcówkach tylko takich co po 4-5 latach wciąż sa w lidze

[skyjoe]

Na pocieszenie, dla przeciwników procesu, w przyszłym drafcie będziemy wybierać zawodników pasujących do drużyny, a nie według potencjału.

Tak jak pisałem pogrożenie palcem(posadzenie go na ławie) Noelowi było najlepszym wyjściem. Szybka wymiana/danie mu grubych minut byłoby kompromitacją i przyzwoleniem reszcie zawodników na brak profesjonalizmu/dyscypliny. Chociaż cały czas chętnie widziałbym u nas Powella.

[karpik]

Ale ja nie mam na mysli graczy którzy graja co piaty mecz w końcówkach tylko takich co po 4-5 latach wciąż sa w lidze

No ja też. Co roku się tacy trafiają z numerami 40+.

[Regis]

Nigdy nie zrozumiem zachwytów nad planem Hinkiego. Plan w sumie prosty, na który wpaść mógł każdy ( w sumie co roku w fbx czy innych dynastiach realizowany przez kilka osó. Jeśli zakładać, że wszystko co robił Hinkie było częścią planu to miał on kilka słabych punktów.

1. Jeśli decydujesz się na rozwalenie składu i opierasz się na rookasach to powinieneś stworzyć team, który z roku na rok robi postęp. Po to, aby Ci młodzi widzieli sens w tym szorowaniu dna. W Philly tego nie było. Oni od sezonu 2013 z roku na rok grali coraz gorzej, dopiero ten sezon to jakaś poprawa. To jaki sens w tym procesie mieli widzieć Noel czy Okafor? Zabrakło weteranów, rolesów którzy z jefnej strony zapewnili by lepszą grę, a zdrugiej byliby mentorami dla młodych. Kwestia mentalna tej zdolnej młodzieży została zaniedbana.

2. Brak pomysłu na drużynęvw przypaku braku wyboru w drafcie żądanego gracza. Wybieranie BPA ma oczywiście sens, ale musi się wiązać z pomysłem na drużynę. Błędem Hinkiego, spotengowanym przez działania Colangelo było pozostawienie Noela po wyborze Okafora. O ile posiadanie jednego z nich przy niepewnym Embiidzie miało sens, to już podiadanie obu nie. Wtedy za Noela lub Okafora można było dostać sporo, a chyba nie trzeba wielkich zdolności analitycznych żeby wiedzieć że oni do siebie nie pasują, a i do Embiida można dobrać kogoś lepszego. Offseason 2015 to był najlepszy moment na wymianę jednego z nich, trade deadline ostatni.

 

Hinkie wiele rzeczy robił świetnie. Wymiany Holidaya czy MCW to było mistrzostwo. Jeśli pomimo tego w czwartym roku przebudowy nadal wygląda to słabo to znaczy, że coś poszło nie tak. Nie ma co zwalać winy na pecha, bo tak na prawdę to jedyny pech jaki w tym czasie spotkał Philly to kontuzja Simmonsa. To, że nie zawsze wybieral z wystarczająco wysokim pickiem to nie pech a ryzyko wkalkulowane w taki a nie inny pomysł na budowę drużyny.

Mimo wszystko ja oceniam przebudowę Hinkiego pozytywnie i szkoda, że nie dane mu było jej dokończyć. Miał wyjątkową zdolność pozyskiwania assetów i po przyszłorocznym drafcie, jeśli Colangelo yego nie zepsuje a Embiid się nie połamie, będą najbardziej naładowaną talentem drużyną w lidze. A i jeszcze Simmons musi pokazać, że poradzi sobie w lidze i przydałoby się sensownie wymienić choć jednego z dwójki Okafor - Noel. Trochę dużo niewiadomych jak na 4 lata szorowania dna ligi.

[barcalover]

Ale ja nie mam na mysli graczy którzy graja co piaty mecz w końcówkach tylko takich co po 4-5 latach wciąż sa w lidze

 

2015: Richardson, Powell

2014: Jokić, Powell, Clarkson

2013: Muscala, Lauvergne

2012: Will Barton, Kyle O'Quinn

2011: Isaiah Thomas, Leuer

2010: Lance Stephenson

2009: Pat Beverley, Meeks, Danny Green, Thornton, Patty Mills

2008: Dragić

2007: Marc Gasol, Ramon Sessions

2006: Paul Millsap

 

Dosłownie co roku trafia się przynajmniej 1 gracz w rejonach 40-60, który zostaje w lidze na stałe lub przynajmniej na parę dobrych lat. Ale masz rację z tym, że trafiają się "rzadko". Natomiast trudno się zgodzić z tezą, że wybory po #40 nie mają sensu, skoro w ostatnich 10 latach można było z tych wyborów stworzyć takie oto 3 piątki:

Dragić-Danny Green-Will Barton-Paul Millsap-Marc Gasol

Isaiah Thomas-Beverley-Lance Stephenson-Leuer-Jokić

Mills-Josh Richardson-Norman Powell-Muscala-O'Quinn

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez barcalover

[BigManFan]

no ta ostatnia 5-tka w sumie poziomem równa poziomowi Sixers z ostatnich sezonów. ;]

[karpik]

Ale masz rację z tym, że trafiają się "rzadko".

Sam przyznałeś, że trafiają się co roku. Draft jest raz na rok. Co musi się więc stać, żeby przestali się trafiać rzadko?

[barcalover]

Sam przyznałeś, że trafiają się co roku. Draft jest raz na rok. Co musi się więc stać, żeby przestali się trafiać rzadko?

 

Chyba chodziło elyemu o rzadkość w sensie, że rok w rok jest niewielu graczy z 40-60, którzy zostają w NBA. Jeśli chodziło o to, że rzadko się trafiają w sensie lat, no to naturalnie nie ma racji.