Skocz do zawartości

Offseason 2016


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Ibaka pokazał znowu jak bardzo kluczowy jest dla Thunder, a ci go chcą trade'ować? Po tym jak byli o włos od Finals? No chyba, że wiedzą najlepiej co zrobi Durant i próbują robić rebuild już teraz. Ale generalnie nie kumam tego i myślę, że skończy się podpisaniem Waitersa i jakimś cudownym strzałem na FA na obwód.

 

Nie kumam Birda - robi naprawdę dziwne ruchy - cały poprzedni rok lament jak to George powinien grać na PF i Vogel leci, bo rzekomo nie jest w stanie realizować jego wizji ze small ballem i koszykówką uptempo, a następnie oddaje jednego z najbardziej niedocenianych graczy na swojej pozycji, właściwie behind-the-box allstara wzamian za jakąś popierdółkę ofensywną jednocześnie mając w składzie Montę Ellisa. Potem podpisuje legit PFa na pełen etat, zajmując tam zupełnie miejsce PG13. Do tego chwilę wcześniej przychodzi trener, który nie ma żadnej historii w graniu wizją Birda i ze wszystkich 150 trenerów w ostatnich latach, jego zespoły plasowały się głównie w bottom20 pod względem granego tempa.

 

 

 

Pacers chyba nie wiedzą jaką drogą iść.

Wiedzą. Będą grali szybko, transition, pick and rolle i jazdę. Tadek i Teague wpasowują się w ten trend bardzo dobrze. George i Tadek mogą grać wymiennie na skrzydłach. Teague może grać bez piłki i jebać catch and shooty kiedy z piłką zagra George ale generalnie, to kontry napędzane przez Jeffa będą trudne do zatrzymania i to powinien być ich bread and butter. Tadek jest dosyć uniwersalny w obronie i może śmiało bronić większość PFów w lidze, a w ataku, gdyby odkrył w sobie na nowo dawno zapomnianą trójkę, dałby kolejne możliwości. Chociaż przy zasięgu Turnera i możliwościach strzeleckich reszty ekipy to nie jest takie istotne... Dobra, będzie tego bełkotu. Ofensywnie chłopki się uzupełniają całkiem nieźle.

 

A Larry robi co może z tym co ma. Przyjście Tadka nie oznacza, że George nie będzie w ogóle grał na PFie, albo że zagra tam mniejszą część ze swoich 36. A poza tym, to jednak zaufałbym Larremu z samego względu, że jest białym bogiem koszykówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

fb życzy mi "wszystkiego najlepszego z okazji dnia ojca"

to ja o czymś nie wiem?

 

Przecie Ty jak ulicą idziesz to wszystkie dzieci po głowie głaszczesz, bo już nie wiesz które Twoje...

 

A co do tematu. W kościach czuje, że to będzie rekordowe lato pod względem transferów. Już kilka mocnych a to jeszcze przed The Decision Duranta! To co będzie dopiero po?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Poprzednio poszedł za #15, a nie był w perspektywie roku wolnym agentem.

Wiesz szczepienia przeciw żółtaczce było 3 lata temu warte 450 złoty a dziś 800

 

Hill przechodząc do PAcers był tylko fajnie broniącym backupem 8 graczem w rotacji Spurs ,, dziś był starterem w bardzo silnych swego czasu PAcers z poprawioną obroną ,, poprawionym pickiem and rolem itp...( o ile pamiętam do PAcers też odchodził w ostatnim roku debiutanckiego kontraktu)

Ja uważam że z punktu widzenia JAzz wybór nr 12 nie miał żadnej wartości bo nie potrzebowali kolejnego młodego gracza a jak widać praktycznie od wyboru nr 8 nikt w tym drafcie nie panował nad niczym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz szczepienia przeciw żółtaczce było 3 lata temu warte 450 złoty a dziś 800

 

Hill przechodząc do PAcers był tylko fajnie broniącym backupem 8 graczem w rotacji Spurs ,, dziś był starterem w bardzo silnych swego czasu PAcers z poprawioną obroną ,, poprawionym pickiem and rolem itp...( o ile pamiętam do PAcers też odchodził w ostatnim roku debiutanckiego kontraktu)

Ja uważam że z punktu widzenia JAzz wybór nr 12 nie miał żadnej wartości bo nie potrzebowali kolejnego młodego gracza a jak widać praktycznie od wyboru nr 8 nikt w tym drafcie nie panował nad niczym

 

Hill wychodził z ławki, ale był piąty w drużynie pod względem minut, grał niewiele krócej niż w Indianie, a przy tym miał dopiero 24 lata i lepszą sytuację kontraktową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, jaka to by była historia. Rondo, Melo, Rose i Howard jak feniks z popiołu powstają by jak Parszywa 12 wykorzystać ostatnią szansę i stoczyć pełen bólu kolan i pleców ostatni bój o honor. Nawet Bron w Cleveland się nie umywa. Hejtowani, wyszydzani teraz razem w ostatnim tańcu.

Może to tak brzmi ale nie kpię. Serio. Chętnie bym to zobaczył.

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.