Skocz do zawartości

Kolarstwo


matek

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, ely3 napisał:

Niby tak ale ten atak był w sumie na zjeździe wiec nie powinien go aż tak wyczerpać

Nie jeździłeś, co? :)

Ja wierzę w Carapaza, to mój typ i jest najpewniejszy z tego całego grona, nawet wczoraj próbował akcji zaczepnych. Reszta po prostu ma za dużo znaków zapytania, taki Almeida lub Bardet mogą strzelić w najmniej oczekiwanym momencie, mimo że wcześniej wyglądali świetnie. Jak Yates. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, matek napisał:

Nie jeździłeś, co?

No ja trochę żartowałem ale miałem wrażenie ,że bardziej odpuścił bo nie mógł odjechać niż spłynął ze zmęczenia.. Ale może miałem mylne wrażenie

 

10 minut temu, matek napisał:

Ja wierzę w Carapaza, to mój typ i jest najpewniejszy z tego całego grona

Carapaz to faworyt bo ma najlepsza ekipę. Wsparcie i doświadczenie. Reszta to tak naprawdę druga a czasem trzecia liga. Ale mi chodzi o to ,że Ineos jakoś na razie dość mizernie robi te selekcje. Niby idą mocno po czym nagle robią kilka minut przestoju i efekt jest taki ,że dowoża liderów z ich pomocnikami.

Ja byłem pewien ,że Ineos mając taką siłę drugich i trzecich noży rozjadą już na Blockhauzie wszystkich a w sumie to nic nie wyszło. Taki Roglić czy Pogacar wykorzystują pracę kolegów i robią mocne ataki a tu jak na razie średniawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, ely3 napisał:

odpuścił bo nie mógł odjechać

Odpuścił jak go już dochodzili, początkowo utrzymywał małą przewagę. Mowa ciała i twarz wyraźnie wskazywały na lekką odcinkę. Dodatkowo spłynął w tej grupce wyraźnie. I moim zdaniem zapłacił tym na końcówce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać ,że ten wyscig Bora rozgrywa fantastycznie. Od sobotniego etapu gdzie rozegrali to super po dzisiejszy etap i już mają tylko 3 sekundy straty a widać ,że Carapaz przegrywa każdy finisz z Hindeyem a zgubić go Ineos nie potrafi. Ba to Buchmann czy Keldermann wyglądają mocniej niż pomocnicy Carapaza. Ogromna zmiana po tych szarapniach sprzed 2-3 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie ta walka Hindley Carapaz mega ciekawa, podobnie jak Almeida walczy o nie stracenie więcej niż... do Landy, żeby o podium powalczyć jeszcze na czasówce.

No i Janek Hirt, naprawdę piękna jazda ostatnie etapy i przy 2 arcytrudnych etapach górskich wcale.nie jest bez szans na walkę o 5 miejsce!

Tak w ogóle jak patrzę na profil tego Giro, to ładnie historycznie mógłby podpasować Rafałowi. No ale cóż, teraz już inna pozycja w teamie i inna forma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szogo napisał:

HIndley z Kemną odstawili Carapaza. Dzieje sie!

Bora poza wczorajszym etapem , w którym nie do końca wiem co chcieli osiągnąc to rozegrali to Giro rewelacyjnie. Oczywiście jutro jest czasówka i Hindey wciąż może to przegrać niemniej jako zespół ten wyścig robili świetnie, Jak potrzebowali tempa to je robili. Jak potrzebowli Hindeya z bonifikatą to Kampa wykończył uciekinierów a tempem a potem sam spłynął z pewnego 1 miejsca by Hindley mógł być trzeci.. No i dziś tez porobili Ineos i Carapaza jak chcieli. Sam Hindey by pewnie nie urwał a tak wykończyli Ekwardorczyka do tego stopnia ,że nie wiadomo czy obroni drugie miejsce jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki wyścig Bory.. Najpierw rewelacyjnie rozegrali etap do Turynu. To dzięki nim ten etap szybko stał się wyścigiem o triumf w całym wyścigu. Piękna walka po której Hindley wyszedł na druga pozycję i nawet dogonił uciekającego Carapaza. Poświęcili nawet Buchmanna który wtedy miał szanse na TOP5 wyścigu.

Potem też świetnie rozgrywali każdy poza 19 etap a finisz na Marmoladzie w ich wykonaniu rewelacyjny. Mieli Kamne który zrobił to po oc był w ucieczce( nota bene czemu Ineos nie miał nikogo to nie wiem)

Bahrain moim zdaniem za słabo rozegrał etapy 19 i 20. Oni powinni atakować cały czas to wtedy Landa miałby jakieś szanse na wygranie albo drugie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem rozczarowany, co poradzić. Tak kończy się, gdy czeka się do końca z rozstrzygnięciami. Carapaz i Landa dostali kontrę w ostatnim momencie i po herbacie, bez szans na rewanż. Obaj mieli momenty, gdy we wcześniejszej fazie wyścigu wyglądali lepiej od Hindleya, ale wtedy nie poszły ataki i sami są sobie winni. Beknęli za jazdę na remis.

Hindley to dla mnie c*** nie zawodnik, nie podobał mi się nigdy i już w 2020 jak został liderem i bardzo cieszyło mnie, jak przepieprzył na ostatnim etapie. 

Wspaniała postawa MvdP na tym wyścigu, bardzo mi się podobał, ciągle próbował zabierać się w ucieczki i inicjował ciekawe akcje. 

Teraz wyścig z czasem Loulou, oby pokazał się na TdF. Szkoda, żeby koszulka mistrza świata nie pojechała, a może z trwaniem wyścigu forma by rosła i fajnie nawet jeden etap zgarnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, dannygd napisał:

Carapaz chyba sie przeliczył,

Carapaz po prostu nie był mocny. Odjechał tak naprawdę raz na trasie do Turynu gdzie to też Bora rozgrywała etap... Ale już i tam dogorywał i został łatwo doścignięty przez Hindleya. Potem był taki etap chyba we wtorek kiedy Bahrain atakował to na przedostatnim podjeździe było widać, że Carapaz już jedzie ostatkiem sił., Jakby Landa miał wtedy siłę to by mu z łatwością uciekł. ALe Landa wołał czekać na Poelsa i dał drugie życie Carapazowi. Ale Bora na ostatnim etapie już mu nie dała.. Po prostu Kamna czekał na Hindelya nacsnął na pedały i Carapaza odstawili. Hindley pewnie tez nie dałby rady samodzielnie odstawić Ekwadorczyka 

Prawda jest taka ,że ten wyścig wygrała bardziej Bora niż Hindley sam w sobie.. W teorii to Bahrain i Ineos mieli mocniejszych pomocników. ale Ineos ten wyścig spartolił. Każdy podjazd jechali bez nikogo z przodu. Nie mieli żadnej stacji przekaźnikowej. Rzadko kiedy robili ostrą selekcję. Bardzo pasywny wyścig w ich wykonaniu. Bahrain niby lepiej ale tak naprawdę albo ataowali za późno albo brakowało im wykończenia. Wciągneli Lande na 3 miejsce to fakt  ale biorąc pod uwagę te kryzysy Carapza to mogli spokojnie mieć drugie a może i walczyc o zwycięstwo 

Niby wielki sukces bo dwóch kolarzy w TOP5 ale Bora potrafiła poświęcić Buchmanna który czasem harował na Hindleya ( a miał lepszą pozycję niż Bilbao) Keldermanna czy nawet wygraną etapową KAmny bo mieli jasny cel. Dla Bahrainu chyba ważniejsze było podium i dwóch kolarzy w czołóce.

Ciekawym kolarzem może być ten Butrago czy Hiszpan Lopez z Treka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jumbo pokazało moc w Criterie. Roglic to w ogóle tam jechał w innej lidze. Kruiswijk mimo ,że zajechał cały peleton to i tak potrafił dojechać wysoko w klasyfikacji. Winego jak mówią na Eurosporcie jest też niesamowicie mocny. 

TdF to będzie pojedynek Pogacar vs całe Jumbo. Są w niesamowitej formie. Odpuścili sobie Giro bo ich nr 1 jest Tour. Moc straszna a pomocnicy Pogacara nie wyglądają dobrze na tym etapie sezonu. Ineos to w ogóle wystawił jakiś rezerwowy skład na tdF. Mocniejszy mają teraz na Wyścigu dookoła Szwajcarii

Bora też wydaje się niby trzecią siłą ale chyba mocniejszy skład mieli na Giro. Tyle ,że Bora udowodniła an Giro ,że taktycznie się niesamowicie podciągneli w tym sezonie. Wiele razy wyciągali Własowa. Giro wygrali przede wszystkim rewelacyjną taktyką. Ograli Carpaza i Ineos choć ci mieli mocniejszy skład

Roglić ma ten rok na misji i to widać. Paryż- Nicea. Teraz Kryterium i został mu Tour gdzie tez ma rachunki do wyrównania. Mozna nie lubić Roglica ale ja osobiście będę mu kibicował na Tourze choćby za to jak chamsko go Corbrelli potraktował rok temu i ,że przez wypadek nie mógł dokończyć.. Niech teraz wszystko rozstrzygnie się w uczciwej walce i niech wygra najlepszy ( dawno nie widziałem Pogacara więc cięzko powiedzieć w jakiej jest formie ale Jumbo ma conajmniej 4 kolarzy w super formie obecnie. Oni będą robić rzeż na każdym górksim etapie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ely3 napisał:

Ineos to w ogóle wystawił jakiś rezerwowy skład na tdF. Mocniejszy mają teraz na Wyścigu dookoła Szwajcarii

Przecież najważniejsi ludzie z TdS + kilku z CdD pojadą w TdF, więc jak może być ten skład mocniejszy od tego na lipiec :) ja zaczynam się tylko martwić, czy Kwiato załapie się do składu przez ten problem z kolanem.

Występy Kwiato i Alaphilippe - inne sprawy mnie nie interesują. MvdP relaksuje się na MTB w Italii przed TdF i o niego jestem spokojny, ale czy Loulou wyrobi się z powrotem i czy Kwiato dostanie powołanie i dojedzie do końca to moje jedyne zmartwienia. Brak francuskiego mistrza świata na starcie to byłaby gruba strata i czuję, że będzie wystawiony nawet w słabej dyspozycji, a to byłoby jednak przykre. 

W Ineos wszystko zawaliło się w momencie kontuzji Bernala. Gdyby wypadek wydarzył się wcześniej, to mieliby więcej czasu na reakcję. On miał być liderem na TdF i pozostałych mieli też już rozplanowanych z ich przygotowaniami. Wrzuć normalnie przygotowanego i zdrowego Bernala do tego składu a z reszty zrób pomocników i wyglądałoby to całkiem inaczej. Co zrobić. 

Z naszego punktu widzenia może nie będzie tak źle, jeśli Michał będzie jechał w TdF i będzie w niezłej formie. Kto wie, czy po 7-9 etapie generalka im nie odjedzie i pojawi się szansa na harcowanie, no najpóźniej po 11-12. Byłoby super. Marzy się jazda w stylu MvdP z Giro, próby szarpania i zabierania się w odjazdy na praktycznie każdym etapie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, matek napisał:

W Ineos wszystko zawaliło się w momencie kontuzji Bernala.

W usmie jakoś umknął mi ten fakt ale pewnie dlatego, że ja to głównie oglądam a między wyścigami to średnio się interesuje i nawet nie wiem czemu Pogacar ma taką długa przerwę od jazdy

Teraz ten skład ma sens w sensie ,że jadą sami pomocnicy bez wyraźnego lidera ale jeśli miał być nim być Bernal to rozumiem. Kwiato w takim składzie bez lidera mógłby poszaleć. Wiadomo TOP10 nie ma szans ale mógłby szarpnać się na 1-2 zwycięstwa etapowe. Choć ja nie wiem jak to jest z tym jego kolanem .

Ale realnie to będzie jak pisałem Jumbo - Bora -UAE . Nie widze by ktoś inny mógł wskoczyć w walkę. Własow wydaje sie w dobrej formie ale relnie to Jumbo chyba jest poza zasięgiem i nie da się ograć jak Ineos na Giro . Pogacar jeśli ze zdrowiem wszystko ok to powinien sie postawić ale trzeciego z rzędu TdF nie wygra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ely3 napisał:

W usmie jakoś umknął mi ten fakt ale pewnie dlatego, że ja to głównie oglądam a między wyścigami to średnio się interesuje i nawet nie wiem czemu Pogacar ma taką długa przerwę od jazdy

Teraz ten skład ma sens w sensie ,że jadą sami pomocnicy bez wyraźnego lidera ale jeśli miał być nim być Bernal to rozumiem. Kwiato w takim składzie bez lidera mógłby poszaleć. Wiadomo TOP10 nie ma szans ale mógłby szarpnać się na 1-2 zwycięstwa etapowe. Choć ja nie wiem jak to jest z tym jego kolanem .

Ale realnie to będzie jak pisałem Jumbo - Bora -UAE . Nie widze by ktoś inny mógł wskoczyć w walkę. Własow wydaje sie w dobrej formie ale relnie to Jumbo chyba jest poza zasięgiem i nie da się ograć jak Ineos na Giro . Pogacar jeśli ze zdrowiem wszystko ok to powinien sie postawić ale trzeciego z rzędu TdF nie wygra

Pogacar nie wygra ? Przecież znika klasycznie jak stara gwardia i pojawia się na najważniejszy wyścig :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.