Skocz do zawartości

Kolarstwo


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Kwiato - świetna forma!!!

 

Wygrana już coraz bliżej.

 

Brawo! Coś czuję, że będzie dobry sezon, nie mogę się doczekać marca, kwietnia :smile:

 

Biorąc pod uwagę wpadkę Froomiego i to jak to tuszuje się pod dywan to podchodzę z olbrzymim dystansem do wyników każdego kolarza Sky.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę wpadkę Froomiego i to jak to tuszuje się pod dywan to podchodzę z olbrzymim dystansem do wyników każdego kolarza Sky.

Froomiego wcale nie bronię, ale to nie był z tego kojarzę jakiś bardzo ważny specyfik, czy jakoś bardzo usprawniający i bierz pod uwagę, że jest to kolarz, którego pewnie najwięcej razy kontrolowali w ostatnich latach.

Doping pewnie dalej jest w kolarstwie, ale co innego mogą zrobić kibice jak nie cieszyć się?

Poza tym Kwiato akurat wygrywa głównie dzięki sprytowi i instynktowi a nie jakiejś wielkiej sile czy wytrzymałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lanca też kontrolowali najwięcej razy... a specyfik poprawia wydolność, więc nie ma o czym mówić że jakiś nieistotny.

 

Co więcej Chris jest jak reprezentacja Norwegii (która ma więcej środków na astmę niż wszystkie pozostale reprezentacje razem wzięte) - powinien na paraolimpiadzie startować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Froomiego wcale nie bronię, ale to nie był z tego kojarzę jakiś bardzo ważny specyfik, czy jakoś bardzo usprawniający i bierz pod uwagę, że jest to kolarz, którego pewnie najwięcej razy kontrolowali w ostatnich latach.

Doping pewnie dalej jest w kolarstwie, ale co innego mogą zrobić kibice jak nie cieszyć się?

Poza tym Kwiato akurat wygrywa głównie dzięki sprytowi i instynktowi a nie jakiejś wielkiej sile czy wytrzymałości.

 

Akurat Salbutamol jest idealnym dopingiem dla kolarza. Znakomicie pali tłuszcz, pozwala na redukcję wagi powstrzymując spadki masy mięśniowej. Czyli idealnie to czego potrzebuje "góral" typu Froome.

Powinien być za to ukarany i to surowo, przypominam, że Contador wpadł na dużo dużo mniejszej dawce i kara była potężna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dyskusja poszła w złą stronę.

Wyraziłem opinię, że dla mnie afera Frooma, nic nie zmienia w postrzeganiu Kwiato i nie zabiera mi radości z oglądania jego zwycięstw.

Zupełnie inny styl jazdy i dopóki go nie złapali to będę się cieszył zwycięstwami i dobrą jazdą, bo inaczej to nie widzę sensu w oglądaniu tego sportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dyskusja poszła w złą stronę.

Wyraziłem opinię, że dla mnie afera Frooma, nic nie zmienia w postrzeganiu Kwiato i nie zabiera mi radości z oglądania jego zwycięstw.

Zupełnie inny styl jazdy i dopóki go nie złapali to będę się cieszył zwycięstwami i dobrą jazdą, bo inaczej to nie widzę sensu w oglądaniu tego sportu.

 

Ok, rozumiem to. Po prostu tak zareagowałem bo już na kolejnym forum czytam, że "to nie epo czy testosteron". Ale nieważne.

 

Co do Kwiato - mi się podoba to, że szuka szans. Lubię go za to. Nie jest Saganem ale na pewno jest wybitny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna sprawa. 

 

Nie ma co patrzeć na to, że nie było pogoni (chłopaki pewnie chcieli zostawić siły na jutro, skoro sprawa zwycięstwa była już raczej rozstrzygnięta), ważne że zaatakował. Rzadko kiedy ma taką szansę, więc mocno liczyłem, że w końcu i on wyskoczy. Na koniec liczy się miejsce, i to będzie zapamiętane :smile: szacunek za dojście czołówki. 

 

Ogólnie przykro się zrobiło, jak widziałem ich pogodę, a ja wczoraj przy -6 jeździłem :grin:

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna sprawa.

 

Nie ma co patrzeć na to, że nie było pogoni (chłopaki pewnie chcieli zostawić siły na jutro, skoro sprawa zwycięstwa była już raczej rozstrzygnięta), ważne że zaatakował. Rzadko kiedy ma taką szansę, więc mocno liczyłem, że w końcu i on wyskoczy. Na koniec liczy się miejsce, i to będzie zapamiętane :smile: szacunek za dojście czołówki.

 

Ogólnie przykro się zrobiło, jak widziałem ich pogodę, a ja wczoraj przy -6 jeździłem :grin:

Kuurne jutrzejsze ma niższą rangę niż Omloop i skoro już mieli wypracowań ą pozycję i końcówkę do przejechania to dlaczego mieliby nie walczyć by oszczędzać się na jutro i na start od zera?

Tego w kolarstwie nigdy nie zrozumiem, tego patrzenia się na siebie i odpuszczania końcówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kwiato dość niespodziewanie stał się podstawową opcją Sky w Tirreno-Adriatico :) dobrze, że nie kazali mu ciągnąć pociągu pod tę górę do odcięcia jak to było np. w czasie ostatniego TdF. Dzięki temu mieli możliwość reakcji przy słabości Froome'a i pechu G. Ważnie też, że nie kazali mu się oglądać, jak odpadł Thomas. Celem było utrzymanie się w grupce i to się udało. Oby nie dużym kosztem. 

 

Ogólnie szacun, że wjechał z główną grupą do końca, mimo wcześniejszej pracy. Taki GVA, Gilbert lub Roglić spuchli, a Michał ciągnie mocno. Nie było wałka w tym, że Sky chce go pomału przestawiać pod etapówki. Nowy Valverde na spokojnie może z tego wyjść. 

 

Jutrzejszy etap mocno pod Kwiatkowskiego, w poniedziałek też nie powinien stracić (pokazał już na drugim etapie, że nie odstaje), a czasówka będzie już w jego nogach - a jest dobry na czas, więc jest szansa na walkę o zwycięstwo :) byle szczęście dopisywało. Caruso czy Landa jakimiś topowymi czasowcami nie są, a Michał już pokazał, na co go stać. 

 

PS. Trzeba też pochwalić Majkę za dziś, chociaż ciekawe, czy by go tak po prostu odpuścili przy próbie odjazdu, gdyby nie wczorajszy przypał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Kwiato plan wykonał bardzo szybko :) 

 

+3, jutro sprintersko a później czasówka, w której jest zdecydowanie mocniejszy od Caruso, a sam odcinek nie jest zbyt ciężki - 10 km po stole - więc reszta nie będzie miała za bardzo przestrzeni, żeby odrobić dużo do Michała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cyclingnews.com/races/tirreno-adriatico-2017/stage-7/results/

Rezultaty zeszłorocznej czasówki. Trasa chyba identyczna. Jeżeli Kwiato pojedzie na swoim przyzwoitym poziomie to powinien to wygrać, bo trudno będzie Thomasowi odrobić te pół minuty, choć nie jestem aż tak pewny zwycięstwa.

Groźny będzie też Uran i nie przekreślałbym Caruso, potrafi pojechać dobrą czasówkę i jest z BMC.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu Kwiato nie jechał o zwycięstwo :)

To wiem i nie dlatego wklejałem te wyniki, raczej po to by zobaczyć jakie były różnice. Caruso i Thomas też nie :) Jak pojedzie dobrze to powinien być koło 10tego miejsca a jak bardzo dobrze to może i pierwsza piątka. Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się trochę obawiam.

2016 rok, ta sama trasa, Kwiato walczy o jak najwyższą pozycję i kończy wyścig na 8mym miejscu.

Wyniki czasówki

https://www.procyclingstats.com/race/tirreno-adriatico/2016/stage-7

 

Wiem, że to nie był jego rok, ale miał motywację a Caruso mu dokopał. Kwiato raczej woli trudniejsze technicznie czasówki. Wierzę, że jest w dobrej formie, ale Caruso bym nie lekceważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.